- 1 Masz interes? Zostaw kartkę (45 opinii)
- 2 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (258 opinii)
- 3 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (135 opinii)
- 4 Od soboty spore utrudnienia na A1 (57 opinii)
- 5 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (82 opinie)
- 6 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (336 opinii)
Mevo: 500 tys. zł kar dla użytkowników
Nieprawidłowe używanie rowerów Mevo wiąże się z nakładaniem opłat dodatkowych przez operatora. Do tej pory było 1600 takich przypadków. Łączna kwota kar przekracza 500 tys. zł.
Nie 600 tys. a 500 tys. zł nałożył opłat dodatkowych operator Nextbike na użytkowników roweru metropolitalnego. Niestety z naszej winy przekazaliśmy niezweryfikowane wewnętrznie informacje - mówi dyrektor ds. komunikacji Nextbike Polska - Aleksandra Myczkowska - Utrata.
To wszystko przekłada się na gorsze funkcjonowanie całego systemu wypożyczania elektrycznych rowerów.
- Każda osoba, która widzi, że rowery są niszczone lub wykorzystywane niezgodnie z regulaminem może to zgłosić korzystając z numeru widocznego na każdym z rowerów. Dodatkowo użytkownicy systemów mają możliwość przesłania zgłoszenia poprzez aplikację mobilną, w której można załączyć również zdjęcie. Dostępne są także kanały w mediach społecznościowych. Im szybciej dotrze do nas wiadomość o uszkodzonym rowerze, tym szybciej może on trafić do serwisu i wrócić na ulicę w pełni sprawny - mówi Paulina Wójcicka, Nextbike Polska.
1600 opłat dodatkowych na ponad 500 tys. zł
Od startu systemu roweru metropolitalnego Mevo minęły już ponad trzy miesiące. W tym czasie operator nałożył na użytkowników ponad 1600 kar (czyli tzw. opłat dodatkowych), które wyniosły 500 tys. zł.
Do najczęstszych przewinień można zaliczyć:
- zwrot roweru w strefie niedozwolonej, do 10 km od stacji (990 razy) - 450 zł.
- zwrot roweru poza funkcjonowaniem systemu (269 razy) - od 50 do 1000 zł.
- niedozwolony zwrot roweru w miejscu trudno dostępnym (191 razy) - 300 zł
Co ważne, od każdej kary można się odwołać, co użytkownicy Mevo czynią. Najprawdopodobniej właśnie dlatego Nextbike Polska nie podaje informacji, ile pieniędzy z tytułu kar udało się już ściągnąć.
- Jeżeli użytkownik nie zgadza się z naliczonymi opłatami może złożyć reklamację. Każda taka sytuacja jest rozpatrywana indywidualnie, pod uwagę brane jest stanowisko użytkownika oraz dane pochodzące z systemu informatycznego - mówi Paulina Wójcicka. - Reklamacje i skargi użytkowników rozpatrywane są w trybie przewidzianym w regulaminie w terminie 14 dni od daty jej otrzymania lub uzupełnienia, a w sprawach szczególnie skomplikowanych - w terminie do 30 dni. Nie podajemy informacji o stanie windykacji i ściąganiu opłat od użytkowników.
Niektórzy na Mevo zarabiają. Jeśli użytkownik przyprowadzi porzucony rower do stacji, jego konto zostaje zasilone kwotą dwóch złotych. W ten sposób nagrodzono już 36,6 tys. kont, co łatwo policzyć, na sumę 73,2 tys. zł.
Wykorzystanie Mevo do celów komercyjnych
Zdarzają się też sytuacje, w których rowery Mevo wykorzystywane są komercyjnie, m.in. przez kurierów Uber Eats. Czy takie działanie jest legalne?
- Jeżeli użytkownik korzysta z roweru zgodnie z regulaminem, operator nie nakłada kar i nie nalicza opłat dodatkowych osobom, które wykorzystają jednoślady do działań komercyjnych - kończy Paulina Wójcicka.
Operat zwraca także szczególną uwagę by nie wprowadzać i nie zostawiać rowerów Mevo na plaży - takie działanie może kosztować użytkownika od 450 do 1400 zł.
Kiedy pojawią się nowe rowery?
W systemie od początku jego funkcjonowania zarejestrowało się ponad 118 tys. użytkowników, którzy wypożyczyli rower 933 tys. razy. Drugi i zarazem ostatni etap dostawy rowerów ma zostać zrealizowany do połowy sierpnia. Dziś w 14 gminach dostępne są 1684 rowery, docelowo ma być ich 4080.
Opinie (311) ponad 20 zablokowanych
-
2019-06-26 17:35
Dobre (1)
Hehe to Mevo to dobra maszynka do nabijania kasy hehe tu kara tam kara i kaska leci
- 10 13
-
2019-06-26 22:05
Gdyby użytkownicy nie byli chamami ze wchodu i lepiej traktowali wspólny sprzęt, kar by nie było.
- 2 0
-
2019-06-26 17:32
(2)
Niezła sumka w tak krótkim czasie użytkowania.Jednym słowem zdziercy.
- 10 23
-
2019-06-26 22:01
Raczej użytkownicy mają zbędny piniondz
- 2 0
-
2019-06-26 19:06
jednym słowem to użytkownicy do dzbany
- 10 0
-
2019-06-26 21:57
No właśnie o to im chodziło A d**ile korzystają xD
- 5 1
-
2019-06-26 21:38
A głupki jeżdżą i płacą haha
- 7 2
-
2019-06-26 21:15
(1)
Od początku uważam, że to się w polsce nie sprawdzi tak jak te samochody. Polacy mają taką mentalność, że cudzych rzeczy nie szanują. Ostatnio widziałam połamany rower. Co trzeba zrobić żeby połamać rower i go porzucić byle gdzie? W samochodzie było narzygane. Takie przedsięwzięcia tu się nie sprawdzają. Fajny pomysł, ale nie w polsce.
- 7 4
-
2019-06-26 21:36
Akurat jakość rowerów jest beznadziejna.
Sami się przyznali,że mają problem z urwanymi stopkami- wyłamanymi razem z elementem ramy!
- 0 0
-
2019-06-26 21:24
3zl to kara czy po prostu opłata ?
- 11 1
-
2019-06-26 21:21
Mevo przekręt.
Dotacje z UE poszły. Kary dla miasta zapłacone? Ile kar dla użytkowników naliczonych niesłusznie? Połowa? Kto mocował się z zamkiem, wydzwaniał o czekał tygodniami na uznanie reklamacji- ten już na Mevo nie spojrzy przychylnym okiem. Lipa za unijne i miejskie pieniądze.
- 11 4
-
2019-06-26 18:23
(1)
Kpina z Polaków
- 14 5
-
2019-06-26 21:19
Raczej z i**otow.
Choć obecnie dużo takich
Polacy jak ja nawet nie używają tego 30kg szitu...- 1 1
-
2019-06-26 21:13
bardzo dobrze
nakładać kary to może się nauczą prawidłowego użytkowania porządku i szanowania mienia
- 3 6
-
2019-06-26 20:44
Ja jak widzę nieprawidłowe używanie rowerów to nie zgłaszam.
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.