W sobotę wcześnie rano, na wysokości Akwarium Gdyńskiego przy al. Jana Pawła II 1 
do wody wpadł mężczyzna. Na ratunek rzucił mu się policjant na służbie. Tonącego nie udało się jednak uratować, a stróż prawa, który próbował mu pomóc, trafił do szpitala.
2018-02-17 11:02
ale co by było, gdyby nie skoczył? - Trauma do końca życia ?
2018-02-17 11:21
wymyśliłby kolejny kretyński koment
2018-02-17 11:26
i komentarze
2018-02-17 11:27
jasne ...
2018-02-17 11:33
że nie ciemne :p
2018-02-17 11:04
Panie Kumendancie !!! - Pan chyba wie co do Pana należy !?....
2018-02-17 11:06
Komendant pewnie się modli żeby nie zachorował bo kto będzie robił za niego
2018-02-17 11:16
Niech wraca do zdrowia a ten biedaczek ktory nie przeżył niech spoczywa w pokoju
2018-02-17 11:28
Nalezy nie pic
2018-02-17 11:31
za poświęcenie i mężne zachowanie ! Niech wraca do zdrowia i po wyróżnienie od dowódcy .
2018-02-17 11:32
I to jest prawdziwa reakcja na zagrozenie zycia. Wracaj do zdrowia!
2018-02-17 11:32
Brawo dla policjanta
dla mnie to bohater
2018-02-17 11:33
Przez niego mógł zginać policjant ,a wtych miejscach powinno byc wiecej kół ratunkowych odpowiednio wyposażonych by mógł sam wyjsc a nie czekac te 20 minut w lodowatej wodzie na strażaków!
Choc tym wypadku to koło było potrzebne dla policjanta a nie dla sztywnego topielca.
2018-02-17 11:36
Łódź strazakow doplynela zdecydowanie szybciej niż 20 minut..
2018-02-17 16:40
Skoczył pewnie tez sam.
2018-02-17 11:38
Ten dzielnicowy?
2018-02-17 11:41
Ja rozumiem służba i poświęcenie dla obywateli ale nie kosztem własnego zdrowia
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
