• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Miasto kupiło Saur Neptun Gdańsk. Finał transakcji za 43,7 mln zł

Ewelina Oleksy
4 kwietnia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Uprawomocniła się umowa, na mocy której Gdańsk odkupił od francuskiego współwłaściciela 51 proc. akcji SNG. Spółka staje się więc w 100 proc. własnością miasta. Uprawomocniła się umowa, na mocy której Gdańsk odkupił od francuskiego współwłaściciela 51 proc. akcji SNG. Spółka staje się więc w 100 proc. własnością miasta.

Od 1 stycznia 2023 r. miasto Gdańsk zostaje właścicielem 100 proc. udziałów w Saur Neptun GdańskMapka. Właśnie zakończyły się wszelkie formalności związane z zakupem spółki, która dostarcza wodę i odbiera ścieki. Za akcje SNG miasto zapłaciło 43,7 mln zł. Całość transakcji zamyka się w kwocie 45 mln zł.



Obawiasz się, że zakup SNG przez miasto spowoduje zmiany w opłatach lub jakości wody?

W połowie września ubiegłego roku władze Gdańska zerwały trwającą 30 lat umowę z Saur Neptun Gdańsk. Zapowiedziały też, że chcą kupić udziały w tej firmie i przekształcić ją w nową spółkę miejską.

Rada Miasta Gdańska wyraziła zgodę na tę transakcję na wrześniowej sesji. Decyzja nie była jednogłośna - sprzeciwiała się temu opozycja.

Cały czas trwały jednak sprawy związane ze sfinalizowaniem formalności związanych z wykupem SNG. I właśnie dobiegły końca.

Czytaj też:

Dlaczego miasto kupuje SNG? Opozycja protestuje



- Od 1 stycznia 2023 r. miasto staje się właścicielem 100 proc. udziałów w Saur Neptun Gdańsk Zakończyły się wszelkie formalności związane z zakupem przez miasto akcji w spółce SNG. Jesienią zgodę na zakup wyraziła Rada Miasta Gdańska. Teraz miasto otrzymało akceptację prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, która była niezbędna do uprawomocnienia się umowy. W ten sposób uzyska pełną kontrolę nad systemem wodociągowo-kanalizacyjnym na terenie Gdańska - informuje Joanna Bieganowska z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

Transakcja za w sumie 45 mln zł



Gdańsk odkupił od francuskiego właściciela SNG 51 proc. akcji spółki (dotychczas miasto było właścicielem pozostałych 49 proc.).

Historia współpracy Gdańska z SNG



Na ten cel w budżecie zabezpieczono kwotę w sumie 45 mln zł. Wykup samych akcji SNG to koszt 43,7 mln zł. Reszta to tzw. "koszty transakcji".

Władze Gdańska: zaoszczędzimy ponad 76 mln zł



Władze Gdańska przekonują, że Gdańsk zyska na tej transakcji ponad 76 mln zł.

- Wartość bilansowa SNG na koniec 2020 roku wyniosła 122 mln zł. Aby zorganizować nową spółkę lub przenieść tę działalność na przykład do GIWK, trzeba by wydać około 120 mln zł. Oznacza to, że podejmując decyzję o zakupie za 43,7 mln zł akcji od francuskich współwłaścicieli, Gdańsk oszczędza około 76,3 mln zł - wylicza Joanna Bieganowska.

Dla mieszkańców nic się nie zmieni?



Prezydent Aleksandra Dulkiewicz już w ubiegłym roku zapewniała, że gdy transakcja dojdzie do skutku, mieszkańcy nie odczują różnicy.

- Dla mieszkańców i pracowników SNG nie zmienia się nic. Zmienia się tylko właściciel, układ korporacyjny - stwierdziła wtedy Dulkiewicz.
Zmieni się za to nazwa - prawdopodobnie będzie to Neptun Gdańsk - już bez Saur.

Szukasz hydraulika? Tu go znajdziesz



Miasto w ramach transakcji przejmuje na własność cały majątek SNG.

Są to:

  • nieruchomości,
  • flota specjalistycznych samochodów,
  • laboratoria,
  • oprogramowanie i sprzęt.


  • Na własność miasta przechodzą m.in. specjalistyczne wozy.
  • Centrum działań operacyjnych będące w majątku SNG, które staje się własnością miasta.
W spółce pozostanie też cały zespół fachowców, wśród których są: operatorzy ujęć wody, odpowiadający za bezpieczeństwo dostaw, operatorzy oczyszczalni ścieków, dyspozytorzy systemu, mistrzowie i inżynierowie odpowiadający za naprawy i utrzymanie sieci, laboranci, obsługa klienta, pracownicy pogotowia wodociągowo-kanalizacyjnego, zespoły automatyków, energetyków dbających o bezpieczeństwo obiektów.

Nie trzeba będzie wymieniać wodomierzy



Jak podkreśla Joanna Bieganowska, wszystkie 41 tys. umów z klientami pozostanie ważnych i nie trzeba będzie wymieniać ponad 36 tys. wodomierzy.

- Spółka będzie też mogła bez przeszkód realizować usługę dostarczania wody i odbioru ścieków, bowiem posiada 46 pozwoleń wodnoprawnych, które zachowają ważność - zaznacza Bieganowska.

Miejsca

Opinie (436) ponad 20 zablokowanych

  • Jak nic się nie zmieni,

    to po co było wydawać ponad 43 bańki?

    • 3 0

  • To jest taka firma w której kierownictwo zatrudnia do jednego działu na stanowisko inspektorów odbioru robót sanitarnych osoby

    z tego samego rocznika ławki szkolnej przepraszam uczelni Politechniki Gdańskiej.

    • 5 0

  • Tym powinien zainteresować się prokurator. Dlaczego wywalili tyle kasy, jeżeli mogli niebawem przejąć firmę za darmo.

    • 4 0

  • Opinia (1)

    W końcu po 30 latach Miasto zmądrzało to dobry kierunek wszystkie zaklady o znaczeniu strategicznym dla miasta powinny pozostać w jego rękach jeszcze dużo do zrobienia ale to dobry trędowaty zwłaszcza,że idzie koniec globalizacji pozdrawiam Zawsze Polskie Miasto Gdańsk.

    • 0 3

    • jajca soebie robisz przez ostanie 20 lat nas ograbiali a jak teraz tracą poparcie u wyborców to robią łaske

      ze cos odzyskają znowu za nasze pieniądze na nasz koszt!

      • 1 0

  • Skoro urzędnicy i władze miasta uznają za sukces zmarnowanie 40mln na palmiarnie to juz wszystko jasne! (1)

    Ti wydanie kolejne 40 mln na wodociagi które sa nasze tez jest wielkim sukcesem :)
    To jak typowe hasło Partyjne okradamy was dla waszego dobra!

    • 5 0

    • a skąd wiesz że zmarnowane ?

      to ze podatnik straci to nie znaczy ze zmarnowane. Bo może się podzielą

      • 0 0

  • miasto odkupiło coś co było nasze a umowa się kończy !!Żart dali nagrodę za to że nam opłaty ponosili i żyli za nasze a teraz na odchodne premia od miasta za nasze !!!

    • 6 1

  • jeden wielki skandal

    • 5 1

  • Noooo

    Takiego przebicia rydwanu to się nie spodziewałem, (choć powinienem). A UPA (ukochana pani Aleksandra) z matematyką ma nadal na bakier. Wartość księgowa sp wynosi 122 mln. Miasto ma 49% czyli 59,76 mln. Czyli zostało 62,22 mln. Można to mieć za darmo bo udziałowiec po prostu wyjdzie po wygaśnięciu umowy. Na otarcie łez mógł za sprzęt i zapasy ubrań roboczych dostać ok 3 mln. Ale nieee. Trzeba kupić (pieniądze społeczne po prostu "parzą" w ręce). 62,22 - 45 = 17,22 mln tyle "niby" zarobili! A co tu przenosić? Chyba tablicę nad drzwiami. No ale dil się udał i rydwan pobity. Kupiliśmy "ręcami" UPA siur neptun, aj waj.

    • 9 1

  • A kiedy odkupicie GPEC?

    Dzięki któremu miasto Lipsk grzeje się za darmo, a wszystko rękami Adamowicza, który ponoć następnie zasiadł w radzie nadzorczej sprzedanego GPEC-u (sam się mianował) i zainkasował tam prawie milion złotych. Czy tak właśnie było?

    • 8 1

  • I co Gdańszczanin zyska nic , dzięki pani Dulkiewicz za tańszą wodę

    • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane