- 1 Jesienią zamkną węzeł Gdańsk Południe (109 opinii)
- 2 Obława w Letnicy. Nowe fakty (73 opinie)
- 3 Śmierć na hulajnodze. Sprawa wraca do sądu (167 opinii)
- 4 Promenada po remoncie hitem sezonu (114 opinii)
- 5 Duża podwyżka opłat za wodę w Sopocie (161 opinii)
- 6 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (212 opinii)
Miejskie grille. Powinno ich być więcej?
Rozpalanie ognisk w mieście, choć dozwolone w coraz szerszym zakresie, wciąż nie jest powszechne. Wypoczywający częściej wolą grillowanie. Na prywatnych posesjach nie ma z tym problemu, ale warto wiedzieć, że można to też zrobić przy użyciu stanowisk udostępnianych przez miasto, których nie jest jednak dużo, a do tego bywają kiepsko utrzymane.
Miasto jeszcze do niedawna zezwalało na ich rozpalanie tylko zorganizowanym grupom. Po naszym tekście, naciskach radnych Prawa i Sprawiedliwości oraz samych mieszkańców, zasady zostały zmienione. Teraz wystarczy zgłoszenie do straży miejskiej i policji, bez konieczności kontaktu z urzędnikami. Rozpalanie ognisk bywa jednak czasochłonne, a nie wszyscy mają czas i chęci, by zbierać chrust oraz przygotowywać w odpowiedni sposób miejsce.
Mało miejsc z powodu bezpieczeństwa
Dużo łatwiej powinno pójść z grillami, zwłaszcza, że z tym urządzeniem poradzi sobie każdy.
- Wiem, że wiele miast chce jak najbardziej pomóc w tym względzie mieszkańcom, przystosowując gminne tereny do tego. Oczywiście marzeniem jest sytuacja, jak w Australii, gdzie kamiennych stanowisk do grillowania jest naprawdę sporo. To nieosiągalne, ale może warto dać szansę chętnym, tworząc jak najwięcej potrzebnej do tego infrastruktury, także w parkach zlokalizowanych w centrum - przekonuje pan Adrian.
W Trójmieście urzędnicy na taki pomysł patrzą jednak niechętnie, podkreślając, że może to być niebezpieczne dla otoczenia i nie wszystkim mieszkańcom przypaść do gustu. Poza tym - jak dodają - olbrzymiego zapotrzebowania w tym względzie wśród mieszkańców nie widać.
- Rady dzielnic wnioskują raczej o nowe place zabaw, czy siłownie zewnętrzne na terenach zielonych. Próśb o miejsca do grillowania praktycznie nie ma. Ostatnia pochodziła z Redłowa, gdzie radni prosili o takie miejsce - wyjaśnia Maciej Karmoliński, zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni.
Miejsce powstało na końcu ul. Kopernika przy okazji budowy Redłowskiej Ścieżki Zdrowia. Inne miejsca w Gdyni, gdzie od dawna legalnie rozpalimy grilla to Obłuże, w "Parku przy stawku" u zbiegu ulic płk. Dąbka i Kwiatkowskiego (dwie sztuki) oraz w Chyloni przy ul. Swarzewskiej naprzeciw numerów 54 i 56 (jedna sztuka).
Oprócz tego ze swoimi przyborami można przyjść na Polankę Redłowską , do Parku Kolibki na zieleniec przy ul. Leśna Polana.
W Gdańsku tylko w Parku Reagana
W Gdańsku fani grillowania powinni kierować swoje kroki w kierunku Parku Reagana , gdzie w tym roku pojawiły się zamontowane na stałe całoroczne zestawy piknikowe. Dzięki nim w wygodny sposób będzie można zjeść np. kiełbaski, przygotowane na udostępnionych miejskich grillach.
- Zdecydowaliśmy się na takie rozwiązanie, ponieważ prośby o rezerwacje w miejscach do grillowania czy rozpalania ogniska w tym parku otrzymujemy przez cały rok. Wiemy więc, że przydadzą się również zimą - opowiada Ewelina Latoszewska z ZDiZ w Gdańsku.
Na razie nie wiadomo, czy w kolejnych latach kamienne grille powstaną na innych skwerach czy w parkach. Może to być trudne, bowiem każde zorganizowane spotkanie w Parku Reagana powinno być zgłoszone do ZDiZ oraz odpowiednich służb. Gdyby miejsc powstało więcej, sytuacja mogłaby zatem wymknąć się spod kontroli.
Sopot dopiero szykuje
W Sopocie o "miejskim grillu" pomyślano dopiero niedawno. Miejsce ściśle przeznaczone do grillowania z odpowiednim zapleczem powstaje na błoniach - niedaleko stacji AquaSopot. Miłośnicy takiej formy spędzania czasu w tym roku jeszcze w kurorcie z niej nie skorzystają.
- Częściowo teren jest przygotowany, brakuje pewnych elementów, które nie były zaplanowane w tym roku finansowym. Jeśli znajdą się jakieś dodatkowe środki, np. wynikające z oszczędności, zostanie to dokończone jeszcze w tym roku, jesienią - zapewnia Anna Dyksińska z biura prezydenta Sopotu.
Podobnie jak w przypadku Gdańska, nie zanosi się też na to, by inne podobne miejsca pojawiły się w centrum Sopotu. Zwłaszcza że zgodnie z przepisami ogniska można w mieście palić tylko przez 10 dni w marcu i październiku. Jak zapewniają urzędnicy, nikt grillujących ze swoim sprzętem w parkach przeganiać nie będzie, o ile są zachowane przepisy przeciwpożarowe oraz normy współżycia społecznego.
Mieszkańcy w całym Trójmieście nie ukrywają, że przepisy w tym względzie są mało sprecyzowane i dlatego warto zapoznać się z nimi przed rozpalaniem grilla w parku, pamiętając, że za rozniecanie ognia w miejscach do tego nieprzeznaczonych grozi mandat do 500 zł.
Czytaj też: Gdzie legalnie w Trójmieście piknikować nie tylko w mieście?
Miejsca
Opinie (116) 3 zablokowane
-
2015-08-01 19:37
Ankieta jak zwykle bez sensu.
Chciałbym odpowiedzieć po prostu tak, ale co wybrać. Pierwsza opcja odpada bo wyobrażam sobie weekend bez grila druga też bo ani coraz mniej ani coraz bardziej.
- 3 1
-
2015-08-01 18:59
dzikusy i tłuki
Dam sobie rękę uciąć, że znajdzie się jakiś debil co to obszcz* i później ludzie mają z tego jeść? :D Ja spasuje
- 8 0
-
2015-08-01 18:38
nie działa
klikanie na + i - u mnie.
dlaczego?- 0 3
-
2015-08-01 12:14
Miejsca na grilla (4)
A skąd wiadomo, że ktoś wcześniej tego grilla nie osikał? :( Blee..
Lepiej by było stworzyć więcej miejsc, gdzie można by przyjść ze swoim grillem - takich polanek ze stołami, ławkami i koszami na śmieci :)- 166 7
-
2015-08-01 13:34
(3)
Rozpal ogień. Żar brykietu jest tak duży że zdezynfekuje ruszt nawet gdyby był o*****y. Są jeszcze takie tacki aluminiowe na które możesz klasc kielbaski, technologia 21 wieku ale janusze jak zwykle maja problemy
- 14 27
-
2015-08-01 18:07
to napisa adas co ma kompleksy i je ze sr*cza nawet? ;)
- 4 1
-
2015-08-01 15:09
Skoro lubisz jadać w śmietniku to proszę bardzo
Mi nie wystarcza sama dezynfekcja przez żar czy też tacki, lubię przyrządzać i spożywać jedzenie w estetycznych warunkach.
- 21 3
-
2015-08-01 13:37
Kolejny madry , z mózgiem ukształtowanym przez blogi, youtuby itp. Co tam jeszcze ciekawego zapamietales oprócz nazwania kogoś Januszem?
- 21 9
-
2015-08-01 12:27
Byłem w Szwajcarii w 1o91 na wakacjach. (3)
Tam taki park nad jeziorem z grillami był normą. U nas jest zbyt duża bieda i demolka. Może pomogą kamery ale wolą je montować po osiem na skrzyżowaniach..
- 17 1
-
2015-08-01 18:02
Obecmie w weekend w parkach nad jeziorem genewskim masa ludzi griluje. Aż szaro od dymu - to taki lokalny kolorowy klimacik. Najlepsze są grile afrykańczyków!!!
- 3 0
-
2015-08-01 14:12
wakacje w 1091 roku (1)
No no masz mozliwosci...;)
- 6 0
-
2015-08-01 15:26
1991 oczywiscie! DZIĘKUJĘ treść została poprawiona.
- 2 0
-
2015-08-01 17:11
fuuu...
wiessiebawi.pl
- 4 1
-
2015-08-01 16:43
Grille powinny być przy ścieżkach rowerowych
a najlepiej to co 200m w lasach.
- 0 8
-
2015-08-01 15:32
Norwegia (1)
A w Norwegii można grillować gdzie się chce :) bez specjalnych zezwoleń:) A w wielu miejscach są specjalne miejsca na ognisko ze stojącym trójnogiem i zamontowaną tam krateczką, obok takiego ogniska
są skrzynie w których jest drewno :)- 8 0
-
2015-08-01 16:42
a ten grill i drewno to same się napełniają
- 3 1
-
2015-08-01 15:44
ogólnodostęny grill - fuj
A wystarczyłyby: ławki ze stołem, kawałek kamiennej płyty do postawienia własnego grilla - wielo- lub jednorazowego użytku i metalowy kosz na śmieci.
- 11 0
-
2015-08-01 14:55
Porządku przy ogólnodostępnych grillach....
....muszą pilnować przede wszystkim mieszkańcy, co nie zawsze się udaje.
Muszą, nie udaje się WTF?
Weź swojego Azora i postaw się 10-ciu dresiarzom, Tobie wpier... a psa zgrilują- 7 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.