- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (99 opinii)
- 2 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (313 opinii)
- 3 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (16 opinii)
- 4 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (45 opinii)
- 5 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (49 opinii)
- 6 Partyzantka roślinna okiem przyrodnika (66 opinii)
Biletomaty sprzedały 2 tys. biletów w miesiąc
Średnio 67 biletów dziennie kupują w biletomatach pasażerowie linii autobusowych 110 i 210, kursujących na lotnisko w Gdańsku. - Pilotaż wystartował w ograniczonej skali, ale widać, że biletomaty cieszą się dużym zainteresowaniem wśród podróżnych - cieszy się Jacek Sieński z Mennicy Polskiej, do której należą urządzenia.
Warto też dodać, że ponad 2 tys. sprzedanych biletów w automatach to też realne oszczędności czasu w przejazdach poszczególnych autobusów i większy komfort pracy kierowców, którzy mogli w tym czasie skupić się na prowadzeniu pojazdów, a nie sprzedaży biletów.
Z pierwszych wyników sprzedaży zadowoleni są przedstawiciele Mennicy Polskiej, do której należą nowe urządzenia.
- Gdański pilotaż Open Payment System (OPS) wystartował w ograniczonej skali, ale osiągnięte do tej pory wyniki dowodzą, że alternatywny do tradycyjnego kanał dystrybucji biletów nie tylko działa, ale cieszy się dużym zainteresowaniem podróżnych - podsumowuje Jacek Sieński, dyrektor działu handlowego płatności elektronicznych w Mennicy Polskiej.
Przypomnijmy, że zainstalowane na początku zeszłego miesiąca biletomaty pokładowe pozwalają na zakup biletu w elektronicznej formie w zaledwie kilka sekund. Cały proces ogranicza się do dwóch prostych kroków - wyboru odpowiedniego biletu (lub biletów) na ekranie nowego automatu na pokładzie pojazdu i zbliżenia karty płatniczej do czytnika. Wykonanie tych prostych czynności równoznaczne jest z nabyciem i skasowaniem biletu a więc uzyskaniem uprawnienia do przejazdu.
Zbliżeniowe karty bankowe pełnią przy tym podwójną funkcję. To z jednej strony środek płatniczy, z drugiej - identyfikator płatności w przypadku kontroli.
- W celu dokonania kontroli biletowej, kontroler pobiera z Systemu Centralnego listę aktywnych identyfikatorów płatności, czyli w praktyce ważnych w danym momencie biletów na obszarze Gdańska. Kontrolerzy są wyposażeni w specjalne czytniki, które mogą sprawdzić, czy daną kartą został zakupiony bilet na przejazd. Kontroler otrzymuje z Systemu Centralnego wyłącznie informacje dotyczące biletu przypisanego do karty płatniczej - dokładniej - czy bilet jest ważny. Nie ma zatem podstaw do obaw o prywatność i bezpieczeństwo danych karty - zapewnia Karolina Mystek, rzecznik prasowy Mennicy Polskiej.
Jak tłumaczy ZTM, biletomaty zostały celowo wprowadzone tylko na dwóch "lotniskowych" liniach, bo korzystają z nich najczęściej osoby nie posiadające biletów okresowych i nie do końca orientujące się w taryfach i zasadach sprzedaży biletów. Jednocześnie osoby te - turyści i osoby zza granicy - dysponują zbliżeniowymi kartami płatniczymi.
Niewykluczone, że w kolejnych miesiącach, gdy zakończą się testy na liniach "lotniskowych" urządzenia zostaną zainstalowane także na innych liniach autobusowych i w tramwajach.
Opinie (130) ponad 10 zablokowanych
-
2018-11-10 10:11
A co z linią122 na lotnisko?
- 1 0
-
2018-11-10 11:26
Jak się nie ma karty z funkcją zblizeniową, to kicha
Pozostaje automat,
- 0 1
-
2018-11-10 20:36
W Barcelonie kupuję za 10euro kartę papierową i mogę nią jechać 10 razy z przesiadką (metro,autobusy), ważna dożywotnio (nie ma na niej ceny)
We Frankfurcie kupuje bilet w automacie albo u kierowcy (reszta sama wypada z maszynki) i jadę metrem mogę na tym bilecie też podjechać autobusem
W Gdańsku... jakieś śmieszne bilety z papieru toaletowego, krzywe kasowniki, brak biletomatów, osobny bilet na każdy środek transportu i miasto, osobny bilet na przesiadkę i bez, bilety tracące ważność bo ktoś głupio naniósł na nie cenę.... 100 lat za Europą.- 1 1
-
2018-11-10 23:31
Kto do tego będzie dopłacał - bo chyba nie mennica
Wpierw ZTM (pewnie się nazywalo inaczej ) rozwaiił powszechny system sprzedaży biletów (sporo lat temu) - zrobił to w imię oszczędności bo płacił podobno za dużą marżę dla Ruchu.
Ruch upadł.
Bardzo poważnie zadaję pytanie. Kto do tego dopłaci . 4,5 biletu dziennie - śmiechu warte.- 0 0
-
2018-11-13 11:12
Matematyka?
Czy tylko mi nie wychodzi 4,5 biletu na jedno urządzenie jak podzielę 67 biletów dziennie przez 23?
- 0 0
-
2018-12-04 15:29
Ładnie ja jestem tego zdania, że takie biletomaty powinny być w każdym autobusie bo kierowca jest od kierowania pojazdem a nie wydawaniem reszty...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.