• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Miesięczny Zaspa-Oksywie, proszę

Michał Stąporek
14 czerwca 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Oszuści podszywają się pod system Fala
Jeszcze  w tym roku bedziemy mogli kupic jeden bilet na SKM-kę... Jeszcze  w tym roku bedziemy mogli kupic jeden bilet na SKM-kę...
...gdyńskie trolejbusy... ...gdyńskie trolejbusy...
... i gdańskie tramwaje. ... i gdańskie tramwaje.
Po miesiącach starań, scysjach z ministerialnymi prawnikami, dziesiątkach głosowań w radach trzynastu pomorskich miast i gmin zarejestrowano wreszcie Metropolitalny Związek Komunikacyjny Zatoki Gdańskiej, dzięki któremu w aglomeracji trójmiejskiej będzie wspólny bilet.

Kiedy więc będziemy mogli pokazać wspólny, trójmiejski bilet sprawdzającemu nas kontrolerowi? Zarówno przygotowujący powstanie Związku Hubert Kołodziejski z Urzędu Marszałkowskiego, marszałek Jan Kozłowski i zastępca prezydenta Gdańska Marcin Szpak unikają konkretnej odpowiedzi jak ognia.

Przyciśnięci do muru mówią: - Może już za trzy miesiące, a niemal na 100 proc. do końca tego roku.

Wiele zależy jednak od Gdyni, która wzorem Wejherowa i Gdańska ma wprowadzić u siebie bilet elektroniczny działający w oparciu o ten sam system co w obu miastach. Jak tylko do tego dojdzie, wspólny bilet będzie mógł zacząć funkcjonować.

Jak będzie w praktyce wyglądało podróżowanie z jednym biletem? Nie tak różowo, jak mogłoby się wydawać. Na początku roku przygotowano trzy wstępne warianty przyszłych biletów metropolitalnych:

- obejmujący wszystkie linie autobusowe, trolejbusowe i tramwajowe, ale nie SKM-kę: pozwala na dojazd z Gdańska do Gdyni, ale wymaga przesiadki w Sopocie: 12 zł dobowy, 140 zł miesięczny

- obejmujący SKM i jednego z organizatorów transportu (ZTM Gdańsk, ZKM Gdynia lub MZK Wejherowo). Po połączeniu organizatorów, bilet obejmie SKM i określoną strefę: 15 zł, 170 zł

- obejmujący SKM i wszystkie linie komunalne na terenie metropolii: 18 zł, 200 zł

Pierwsza taryfa jest o tyle atrakcyjna, że do dzisiejszego gdańskiego biletu sieciowego wystarczy dopłacić 5 zł i już można poruszać się po całej aglomeracji.

Czy sądzisz, że skorzystasz z któregoś z zaproponowanych biletów metropolitalnych?

- Mimo to uważam, że bilet pozwalający korzystać z SKM i komunikacji w jednym z miast spotka się największym zainteresowaniem. Tak przynajmniej wynika z badań jakie przeprowadziliśmy - to najpopularniejszy sposób podróżowania w Trójmieście - tłumaczy Hubert Kołodziejski.

Z kolei ostatnia propozycja na pewno jest dobra dla turystów, którzy nie będą musieli przejmować się różnymi taryfami w różnych miastach i swobodnie poruszać się po terenie całej aglomeracji.

Można mieć wątpliwości, czy jedyny tak naprawdę w pełni metropolitalny bilet (obejmujący całość komunikacji w aglomeracji) trafi do portfeli wielu mieszkańców Trójmiasta. Przeszkoda jest oczywista: wysoka cena. Dlaczego korzystanie z komunikacji w dwumilionowej Warszawie kosztuje mieszkańca miesięcznie 60 zł, podczas gdy w Trójmieście ma to być ponad trzy razy więcej?

- Wynika to z różnic w poziomie dopłat do komunikacji w Warszawie i w Trójmieście. Podczas gdy Gdańsk dopłaca do swoich przewozów ok. 40 proc., a Gdynia ok. 30 proc., w Warszawie dopłaty sięgają 60-70 proc. - rozkłada ręce Hubert Kołodziejski.

Trzeba pamiętać, że przynajmniej na początku wspólny bilet nie zastąpi biletów poszczególnych miast - bilety będą obowiązywały równolegle. Może to stać się dopiero później, gdy poszczególni organizatorzy przewozów (ZTM, ZKM i MZK) zostaną wchłonięci przez Metropolitalny Związek Komunikacyjny Zatoki Gdańskiej. Nastąpi to jednak najwcześniej w 2008 roku.

Do tego czasu można spodziewać się jedynie korekt w planach taryfowych poszczególnych miast. Niewykluczone, że Gdańsk wycofa się ze swojego nieudanego pomysłu, czyli biletów czasowych.

Mieszkańcy nie mogą liczyć na wspólny bilet zbyt szybko, bo żeby Związek zaczął funkcjonować, jego członkowie muszą najpierw powołać 22-osobową radę. Będzie w niej pięciu przedstawicieli Gdańska, trzech Gdyni, po dwóch Sopotu, Rumi i Wejherowa oraz po jednym z pozostałych członkowskich gmin i miast (Kolbudy, Kosakowo, Luzino, Pruszcz Gdańsk, Żukowo, Reda).

Rada wyłoni czteroosobowy zarząd z przedstawicielami organizatorów transportu z Gdańska, Gdyni i Wejherowa. Czwarty członek ma być z zewnątrz. On także zapewne zostanie przewodniczącym zarządu.

Duże szanse na tę funkcję ma pełnomocnik marszałka ds. transportu publicznego w województwie pomorskim dr Hubert Kołodziejski, wcześniej pracujący jako wicedyrektor gdyńskiego ZKM-u.

Opinie (153) 6 zablokowanych

  • a Poznań?

    Miesięczny normalny na sieć, na linie zwykłe, pospieszne i nocne 88,00 - Poznań

    • 0 0

  • bardzo fajnie tylko drogo. całodobowy 15zł? pogłupieli...

    • 0 0

  • a co teraz bedzie??????

    W Pwuszczu jeździ autobus 197 i w Gdyni taki sam numer

    • 0 0

  • Bardzo drogo

    3-dniowy bilet normalny w Warszawie, ktora chyba jest wieksza niz Trojmiasto, na metro autobusy, tramwaje - 12 zl!! a Tu dzienny ma kosztowac 20? Przeciez to chore...
    o cenach miesiecznych juz nic nie mowie...
    w Poznaniu funckjonuja bilety tygodniowe, nie pamietam w tej chiwli ceny, ale chyba przypomina cene projektowanego dobowego na nasza cala aglomeracje...

    • 0 0

  • pięciu przedstawicieli Gdańska, trzech Gdyni, po dwóch Sopotu, Rumi i Wejherowa oraz po jednym pozostałych członkowskich gmin i

    miast (Kolbudy, Kosakowo, Luzino, Pruszcz Gdańsk, Żukowo, Reda). Gdynia, która ma najlepiej rozwinięta kulture transportu publicznego jest gorzej traktowna jak pscina dolna.
    Dalej obowiazuje komuna i kara za dobre gospodarowanie.
    Zgroza, prezydencie Szczurek jak pan moze sie na cos takiego godzic???

    • 0 0

  • z Gdańska powinien być max. 1 przedstawiciel

    żaden lub jeden
    bo inaczej ten bilet za rok nie powstanie

    • 0 0

  • Glosowaliscie na jelopow i macie,

    rozwiazanie. Po latach "pieprzenia o metropolii" wychodzi rozwiazanie godne jelopa. Drozej przy tym samym poziomie halasu zgrzytu brudu i zaduchu ale "elektronicznie".

    • 0 0

  • :(:(:(

    przynajmniej jeśli takie ceny naprawdę wejdą w życie, to będę miala okazję kupić sobie smochód i to pewnie nie tylko ja, pomyślcie jakie korki będą w 3mieście! Podróż autobusem czy tramwajem stanie się luksusem, mało kogo będzie na taki luksus stać...Na szczęscie kończę studia i zaczynam się zastanawiać nad powrotem do domu, tam przynajmniej spokojnie zarobię na bilet autobusowy...Bo jak mam kupić bilet za 200zł za miesiąc zarabiając 800zł?Dodam, że po studiach i z tytułem mgr...Rewelacja ten nasz kraj, chcąc nie chcąc trzeba wyjechać.

    • 0 0

  • KOMBINATORZY

    W Warszawie płacisz 6 zł na 3-dniowy bilet.Wsiadasz sobie w co chcesz i jeździsz, aż Ci sie znudzi.A Trójmiasto? Nie dość, ze za długo to trwa, to oczywiście każdy dostanie po kieszeni.Zmieńcie sie w końcu na tych stanowiskach, bo cholery od idiotycznych pomysłów można dostać.

    • 0 0

  • Jednak pozostaje samochód, pomimo korków, remontów. Ten bilet kosztuje tyle ile wydaję miesięcznie na paliwo, a o niezależności już nie wspomnę.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane