- 1 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (119 opinii)
- 2 Lądowanie w Poznaniu przez nocny Duathlon (165 opinii)
- 3 Pozostałości baterii mającej bronić portu (68 opinii)
- 4 PKP chce oddać Gdyni tunel. Szansa na zmiany w centrum (120 opinii)
- 5 Wybudują chodnik w miejscu prowizorki (50 opinii)
- 6 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (136 opinii)
Mieszkańcy "Pekinu" zaatakowali zarządcę terenu
Przedstawiciele właścicieli "Pekinu" skarżą się, że Gdynia nie informuje mieszkańców terenu o prowadzonej rewitalizacji. To skutkuje rosnącą agresją zamieszkujących wzgórze Orlicz Dreszera wobec zabezpieczających teren, która - jak relacjonują porządkujący - w ubiegłym tygodniu skończyła się napaścią z użyciem niebezpiecznych narzędzi.
Obawy mieszkańców i pomoc miasta
Z takim obrotem sprawy nie mogą pogodzić się mieszkańcy. Twierdzą, że przedstawiciele właścicieli celowo podpalają budynki, by łatwiej usunąć część zamieszkałych i pozbyć się problemu rozbiórek. Wielu z nich zapowiadało stanowczą obronę terenu.
Czytaj też: Właściciele tłumaczą, dlaczego rozbierają "Pekin"
Sytuację miała uspokoić przyjęta w kwietniu przez radnych Gdyni uchwała określająca warunki pomocy w ramach programu rewitalizacji wzgórza Orlicz-Dreszera. Przypomnijmy, że zdecydowali, że żadnych inwestycji w infrastrukturę tu nie będzie, ponieważ teren jest prywatny, kierując wysiłki w stronę działań społecznych.
Wyburzanie budynku na wzgórzu Orlicz-Dreszera
Program zakłada pomoc w wynajmie mieszkań na wolnym rynku i co najmniej dwuletnie dopłaty do kosztów wynajmu osobom, które opuszczą "Pekin". Mieszkańcom zostaną zaproponowane m.in. kursy aktywizacji zawodowej. Efekty pomocy mają zostać ocenione po dwóch latach.
Z mieczem na zabezpieczających
Na razie postępuje rozbiórka budynków, która nie zawsze przebiega spokojnie. Do groźnej sytuacji doszło w zeszłą środę, kiedy po południu zaatakowany został reprezentujący właścicieli zarządca terenu Arkadiusz Związek, wraz z pracownikami.
Jak tłumaczy, podczas prac zabezpieczających w jednym z budynków, dwóch mieszkańców najpierw zaczęło mu grozić słownie - wyzywając, próbując wezwać policję, a później atakując.
- Jeden z mężczyzn po kilkunastu minutach od pierwszego kontaktu pojawił się z mieczem samurajskim wyjętym z pochwy. W tym momencie wezwałem policję - opowiada Arkadiusz Związek.
Policjanci podjęli interwencję, ale na miejscu nikogo nie zatrzymano.
Za mało informacji? Urzędnicy: jesteśmy na "Pekinie"
Porządkujący teren obawiają się powtórek, dodając, że to nie pierwsza taka sytuacja. Wcześniej byli już atakowani gazem, paralizatorem, a nawet siekierą.
Swoje pretensje kierują do miasta. Ich zdaniem urzędnicy nie przykładają się starannie do tego, by informować zamieszkałych przy Orlicz Dreszera o ich sytuacji i oferowanych im możliwościach.
- Rozczarowani mieszkańcy osiedla czują się oszukani przeze miasto i pozostawieni sami sobie, dlatego są skłonni do aktów desperacji i groźnych zachowań, które mogą się nasilać - podkreślają.
Gdyński "Pekin" zajmuje powierzchnię 53 tys. m kw.
- Na miejscu znajduje się punkt informacyjny w postaci ustawionego kontenera, gdzie codziennie po kilka godzin dyżurują pracownicy socjalni. Można do nich przyjść, porozmawiać i dowiedzieć się wszystkiego o formach pomocy i wsparcia. Oprócz tego dostępny jest telefoniczny numer Centrum Reintegracji i Interwencji Mieszkaniowej, działający od 8 do 20, a alarmowo także w weekendy, gdzie można zgłaszać problemy związane z tym terenem - opowiada Aleksandra Dylejko, rzecznik Laboratorium Innowacji Społecznych.
Dodaje, że przez cztery ostatnie miesiące z "Pekinu" z pomocą pracowników socjalnych wyprowadziło się 41 osób z 18 rodzin.
Opinie (247) ponad 10 zablokowanych
-
2017-07-19 00:18
Tu jest Gdynia, tu si żyje najlepiej , ale trzeba tylko normalnie pracować i mieć pieniądz na swe życie. I najlepiej być arkowcem bo to chlubą Gdyni i najbardziej utytulowany klub na pomorzu!!! Tylko Gdynia&Arka! Jestem emigrantem a kocham Gdynię. Hej
- 1 16
-
2017-07-19 00:26
Panie Prezydencie Wojciechu Szczurek !
- 2 0
-
2017-07-19 00:30
Wracam do nieskończonej wypowiedzi Panie Wojciechu nie badz Pan Glupim Kaczynskim ,miej Pan odwage i zacznij rozmawiac z Ludzmi!!!Nic wiecejw tej chwili nie dodam tylko sie podpisze Chlopcy z Grabowka ,chlopcy z Chylonii
- 5 10
-
2017-07-19 02:25
Psychole
Dzierżawiąc teren trzeba mieć świadomość, że przyjdzie kiedyś koniec Twojego pobytu. W czym problem darmozjady, do roboty byście się wzięli gdzieś i normalnie płacić i pracować jak inni ludzie, a nie garniecie z maczetą licząc że coś wywojujecie... Weźcie się w garść w końcu pasożyty
- 14 7
-
2017-07-19 05:26
Wysedlic ta patologie do Gdańska! (3)
Poczuja sie jak u siebie!
- 13 13
-
2017-07-19 05:36
Przecież Gdańsk to jedna wielka patologia. (1)
Po co więcej?
- 4 6
-
2017-07-19 12:58
do Kyselak .
A w mordę chcesz ? Przyjedz na Morenę to pogadamy cwaniaku .
- 0 3
-
2017-07-19 06:06
Tylko
Szkoda ze w Gdyni są jakieś Meksyki pekiny. Patologia gdzie wzrokiem nie sięgniesz.... Buahahaha
- 3 3
-
2017-07-19 06:09
margines chce tam mieszkać za darmo i dalej chlać alko
...więc nigdzie nie pójdzie, szczególnie tam gdzie trzeba komukolwiek za cokolwiek zapłacić
- 15 7
-
2017-07-19 06:18
Tam jeszcze nie mam mieszkania
- 8 2
-
2017-07-19 07:36
piekna fucha
Jaka piękna nazwa " Laboratorium Innowacji Społecznych" - skoro ma nawet rzecznika to trochę darmozjadów tam siedzi
- 13 2
-
2017-07-19 08:33
Dystrykt9
- 7 2
-
2017-07-19 09:36
Nielegalna zabudowa
Zabudowa jest nielegalna! Brak pozwolenia, brak aktu notarialnego, brak własności gruntu a mi się należy!
- 10 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.