- 1 Jesienią zamkną węzeł Gdańsk Południe (104 opinie)
- 2 Obława w Letnicy. Nowe fakty (72 opinie)
- 3 Śmierć na hulajnodze. Sprawa wraca do sądu (165 opinii)
- 4 Promenada po remoncie hitem sezonu (112 opinii)
- 5 Duża podwyżka opłat za wodę w Sopocie (161 opinii)
- 6 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (212 opinii)
Mieszkańcy nie chcą wielorodzinnego osiedla na Aniołkach
Od trzech lat trwają prace nad nowym planem dla części dzielnicy Aniołki, który pozwoli na budowę budynków wielorodzinnych lub tzw. obiektów zamieszkania zbiorowego obok zabudowy jednorodzinnej. Okoliczni mieszkańcy i rada dzielnicy starają się przekonać urzędników i inwestora, by ograniczyć skalę nowej zabudowy. Deweloper zapewnia, że nie postawi tam ani akademika, ani hotelu, tylko mieszkania o dużych powierzchniach.
W 2016 roku te grunty, o łącznej powierzchni 12,3 tys. m kw., zostały wystawione na sprzedaż przez GUMed. Cena wywoławcza wynosiła 4,074 mln zł. Nabywcą została spółka Property 3M, należąca do firmy deweloperskiej Invest Komfort.
W kolejnym roku Biuro Rozwoju Gdańska rozpoczęło prace nad nowym planem zagospodarowania dla tego miejsca, zmieniającym zapisy planu z 2003 roku. Chodzi głównie o podniesienie wysokości zabudowy z 8 do 10,5 i 13,5 m. oraz dopuszczenie powstania budynków wielorodzinnych.
To nie spodobało się mieszkańcom ul. Dantyszka i sąsiedniej ul. Dębowej. Negatywną opinię wydała również Rada Dzielnicy Aniołki.
- Nie jesteśmy przeciwni budowie na tym terenie, ale domagamy się rozwiązań szanujących pewne zasady. Przede wszystkim zasad ustalonych przez urbanistów miejskich w aktualnie obowiązującym planie zagospodarowania dla tego terenu, który w funkcji mieszkaniowej mówi o zabudowie jednorodzinnej. Taka zabudowa jest charakterystyczna dla sąsiednich działek i to gwarantuje pewnego rodzaju porządek architektoniczny i zachowanie układu, który zapoczątkowano w latach 30. poprzedniego wieku - przekonuje Marek Tomaszewski, radny dzielnicy Aniołki. - Aktualnie przy naszych dwóch ulicach Dębowej i Dantyszka mieszkają 34 rodziny. To mała społeczność licząca około 100 osób. Projekt planu dopuszcza budowę osiedla wielorodzinnego i zakłada budowę około 130 mieszkań, gdzie będzie mogło zamieszkać blisko 300 osób.
Mieszkańcy mają również obawy, że nowy plan zachęci inwestora do wybudowania akademika lub hotelu, a nawet jeśli nie, to powstaną mieszkania o niedużej powierzchni, głównie pod wynajem.
- Budynki wielorodzinne o podobnych gabarytach, jak zamieszczone w projekcie, znajdują się na dolnym tarasie dzielnicy, ale są one oddalone od naszego terenu o kilkaset metrów, w pasie między ulicą Dębinki i aleją Zwycięstwa - dodaje Marek Tomaszewski.
W ostatnich latach, głównie przy ul. Kopernika i Orzeszkowej, powstało kilka nowych inwestycji mieszkaniowych, wielorodzinnych.
Negatywnie o założeniach nowego planu wypowiada się również Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej.
- Istniejąca zabudowa jednorodzinna, w dużej części willowa, oznaczona jest w studium jako zasób dziedzictwa kulturowego, bloki do niej nie pasują, a ich budowa nie jest zgodna ze studium. W 2011 roku Państwowy Instytut Geologiczny przygotował inwentaryzację osuwisk i terenów zagrożonych masowymi ruchami ziemi. Przedmiotowy obszar znalazł się w tym rejestrze. Bloki mają stanąć na zalesionym obecnie terenie, który zagrożony jest osuwiskami. Przez teren ten "przechodzi" widok z punktu widokowego Cygańska Góra, również chroniony w studium - zauważa Karol Spieglanin, prezes FRAG-u.
W toku prac nad sporządzeniem planu mieszkańcy zgłosili kilkadziesiąt uwag, ale, jak twierdzą, wszystkie zostały odrzucone. Pod koniec grudnia zeszłego roku nastąpiło drugie wyłożenie planu. Na 14 stycznia zaplanowana jest dyskusja publiczna.
A jakie plany wobec tego miejsca ma deweloper?
- Nie jest w naszej intencji budowanie w tym miejscu lokali usługowych, hotelu lub akademików - zapewnia Marta Szymczak, rzecznik prasowy Invest Komfortu. - Na zakupionej przez nas działce planowana jest zabudowa o funkcji mieszkaniowej, wielorodzinnej. Osiedle zaprojektowane zostanie z myślą o zamieszkaniu na stałe. Planujemy budowę mieszkań o charakterze apartamentowym, o dużych powierzchniach oraz z atrakcyjnymi częściami wspólnymi. Będzie to kameralne osiedle ze starannie zaprojektowaną zielenią, z uwzględnieniem ścieżek spacerowych i małej architektury. W trosce o komfort mieszkańców oraz sąsiadów, miejsca postojowe zostaną niemalże całkowicie ukryte w parkingu podziemnym.
Opinie (299) ponad 10 zablokowanych
-
2020-01-14 01:19
Sposób przeprowadzenia zmiany planu jest nie do przyjęcia
- 1 0
-
2020-01-14 01:38
Zebranie 14 stycznia w celu konsultacij z mieszkańcami.
Odbędzie się w Biurze Rozwoju Gdańska na ul.Wały Piastowskie 24 o godzinie 17.
A 21 stycznia o godz.17 konsultacje z mieszkańcami w Radzie dzielnicy ul poniatowskiego 13- 1 0
-
2020-01-14 04:33
Plan zagospodarowania
Plany zagospodarowania zmieniane pod deweloperów zaczynają wkurzać. Kupiłam działkę, wybudowałam dom, teren przeznaczony pod zabudowę jednorodzinną. Co mam za oknem blokowisko. Brak konsekwencji planu - pojawia się deweloper i zmiana pytanie brzmi kto zyska i co...... w zamian. Powiedzmy, że korki ponieważ nikt nie myśli o tym jak spływa ruch. Żałosni planisci.......
- 2 0
-
2020-01-14 07:02
Ulica Pawia - Gdynia
Zabytkowa ulica drewnianych domków do których prowadzi wąska droga dojazdową. Miasto Gdynia wsadziło tu ogromny dom pomocy społecznej, działa tu prywatne przedszkole, firma produkcyjna Protek System, myjnia samochodowa. Ruch tu jest większy niż między blokami na Pustkach Cisowskich. Ulica Pawia nie ma przepisowej szerokości 5 m koniecznej dla ruchu dwukierunkowego oraz ma dopuszczony ruch ciężarówek do 8 t. Do firmy Protek System jeżdżą TIR-y. Koszmar.
- 1 0
-
2020-01-14 10:01
Obawy bez sensu
Deweloper budujący luksusowe apartamenty zrezygnuje z nich, żeby postawić... akademik? Serio ktoś w to wierzy? Argument o wynajmie przez turystów też nietrafiony - nikomu nie opłaca się podnajmować krótkoterminowo nieruchomości wartej milion (albo kilka :D).
- 1 1
-
2020-01-14 10:07
Jak zwykle radnym przeszkadza tylko to, co dotyczy akurat ich nosa. Zajmijcie się realnymi problemami, rozbudowa dzielnicy to nie jest problem.
- 1 1
-
2020-01-14 10:12
Nie rozumiem postawy niektórych
kupili dom kilkadziesiąt lat temu i oczekują... no właśnie, że co? Że zawsze będą jedyni na horyzoncie? Że miasto przestanie się rozbudowywać? Jeśli ktoś chce mieszkać w samotni to niech kupuje dom pod lasem na wsi na Kaszubach, a nie w centrum Gdańska. :)
- 2 3
-
2020-01-14 10:39
Korupcja
Ale o czym dyskusja-kupili działkę z zabudową jednorodzinną i niech tak pozostanie -nie będzie żadnych niejasności ,i tak zarobili na tej ziemi za taką cenę zapomnij ze kupisz tam działkę .To co dzieje się w urzędzie miejskim to jest przegięcie po całości -potrzeba tam zmian szczególnie w wydziale urbanistyki i architektury -stare układy działają cały czas -mnie to dotknęło -trochę pogrzebaliśmy i popytalismy i nie trudno było się zorientować dlaczego dzieją się dziwne rzeczy dotyczącej naszej sprawy.-nie jest łatwo jak sie wie ze ten urzędnik jest skorumpowany a mówi ciagle ze on działa zgodnie z prawem .pozdrawiam nie jestem z PiS
- 3 0
-
2020-01-14 17:19
O co tyle szumu?
Naprawdę rozumiem, że jeśli jest wycinana np. piękna zieleń czy stare, grube drzewa to mieszkańcy mogą się zdenerwować i być przeciwni. Ale bić pianę o to, że ktoś zagospodaruje pustą, porośniętą chaszczami działkę, która znajduje się obok innych domów? Serio?
- 2 2
-
2020-01-14 19:11
smutne (1)
Jak głosowałeś, tak masz - chciałeś żeby developerzy rządzili, to tak jest. Plany zagospodarowania się zmieni, jezioro przestawi; że konflikty 100%? Co to prezydentkę i kolesi obchodzi. Dróg nie będzie, to se MEVO pożyczą i rowerkiem ... oj też nie, no to hulajnogą.
- 1 1
-
2020-01-14 19:35
Bierz Ubera
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.