• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Miliony na Targu Rybnym

Michał Stąporek
7 kwietnia 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 

Za rekordowe 29 mln zł sprzedano działkę u zbiegu ul. Grodzkiej i Targu Rybnego w Gdańsku. Powstanie tam luksusowy hotel albo równie komfortowe apartamenty.



Kiedy miasto ogłaszało przetarg na oddanie w wieczystą dzierżawę działki na Targu Rybnym, chyba mało kto się spodziewał, że cena wywoławcza - nieco ponad 4 mln zł - zostanie przebita ponad siedmiokrotnie. Ale do walki o ten superatrakcyjny teren o powierzchni prawie 2 tys. mkw., znajdujący się tuż za Basztą Łabędź i na wyciagnięcie ręki od Motławy, stanął tuzin chętnych. Wśród nich takie tuzy trójmiejskiego rynku budowlanego jak Invest Komfort, Inpro, Górski czy Doraco. Tymczasem ze zwycięstwa cieszył się nie słynny deweloper, lecz gdański hotelarz - Jan Wojcikiewicz, współwłaściciel hotelu Hanza, oddalonego od licytowanej działki o ok. 300 metrów.

Co zamierza zbudować w miejscu, w którym latem trudno się przecisnąć przez ciżbę turystów? - Najlepiej znam się na hotelarstwie, więc budowa hotelu byłaby najoczywistszym rozwiązaniem - tłumaczy Jan Wojcikiewicz, ale zaraz dodaje, że ze względu na panująca koniunkturę na rynku mieszkaniowym nie wyklucza także budowy luksusowych apartamentów. - Mam jeszcze trochę czasu na decyzję ponieważ prace archeologiczne potrwają pewnie minimum rok. Jednak na 80 proc. powstanie tam luksusowy hotel, a na 20 proc. apartamenty.

Wiadomo jednak, że jeżeli na Targu Rybnym powstanie hotel, to na pewno będzie bardziej luksusowy niż należąca do Wojcikiewicza czterogwiazdkowa Hanza. Nowe miejsce na hotelarskiej mapie Gdańska miałoby więc pięć gwiazdek - jak dotąd taką kategorię mają jedynie niewielki Hotel Podewils, znajdujący się na przeciwległym brzegu Motławy i Dwór Oliwski w Oliwie.

Nieco w cieniu licytacji o działkę na Targu Rybnym odbywał się przetarg na dzierżawę wieczystą innej działki na ul. Grodzkiej. Teren o powierzchni ok. 340 mkw. trafił za 1,4 mln zł do hiszpańskiej firmy Rocafort, która w naszym kraju inwestuje w nieruchomości, ale jej podstawową działalnością w Hiszpanii jest hodowla bydła.

- Warto dodać, że miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego określa funkcję obu nieruchomości jako mieszkaniowo-usługową - przypomina Błażej Słowikowski z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

Wczorajszy przetarg jest już kolejnym, na którym oferowane działki uzyskują astronomiczne ceny. Podobnie było w lutym br. gdy miasto wystawiło na przetarg działki na Wyspie Spichrzów. Wtedy także jednym ze szczęśliwych nabywców była spółka Rocafort.

Opinie (53) ponad 10 zablokowanych

  • Przynajmniej kasa miejska troche się wzbogaci. Potrzebują kasy żeby mieć co dołożyć do funduszy unijnych.

    • 0 0

  • miałem przyjemność nocować w hotelu tego Pana. Nocowałem bo mi tak doradzono- DNO wiecej nie - może niemcy czy szwedzi się nabierają , może idla nich to te ok 500 to jak motel. Piec gwiazdek to chyba sam sobie przylepił. NIGDY JUZ DO TEJ SZOPY NIE WEJDE, A DLACZEGO TO SAMI SPRAWDZIE, długo by pisać.

    • 0 0

  • Dobrze

    Panie pisarz a gdzie jest powiedziane,ze ma cie na ten hotel stac.Nie po to facet wydaje ciezki grosz za grunt i buduje hotel aby potem wpuszczac gosciuwe ktory udaje,ze pracuje za 800zl.A pretensji ma jak facet siedzacy na grubej forsie.Na wybujale fantazje dobra jest mrozona herbata.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane