• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mistrz olimpijski w czynszówce na Ujeścisku

Michał Stąporek
8 października 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
Gdańskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego zakończyło budowę na Ujeścisku czterech bloków ze 144 mieszkaniami... Gdańskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego zakończyło budowę na Ujeścisku czterech bloków ze 144 mieszkaniami...

Gdańskiemu TBS-owi udało się zbudować metr kwadratowy mieszkania za ok. 3,5 tys. zł. Tyle kosztowały lokale w oddanych właśnie dwóch blokach na Ujeścisku. Jedno z mieszkań przypadło mistrzowi olimpijskiemu z Pekinu Leszkowi Blanikowi.



...w jednym z nich zamieszkał z rodziną Leszek Blanik, mistrz olimpijski z Pekinu. Nz. z synem Arturem. ...w jednym z nich zamieszkał z rodziną Leszek Blanik, mistrz olimpijski z Pekinu. Nz. z synem Arturem.
GTBS zakończył właśnie budowę czterech bloków na Ujeścisku - dwóch przy ul. Wadowickiej i dwóch przy ul. Jeleniogórskiej zobacz na mapie Gdańska. Łącznie znajdują się w nich 144 mieszkania i 24 garaże. Standard: taki jak w mieszkaniach oddawanych przez komercyjnych deweloperów.

Zadziwia cena, za jaką należącej do miasta spółce udało się postawić bloki na Ujeścisku. Koszt budowy metra kwadratowego mieszkania w oddanych wiosną budynkach przy ul. Wadowickiej wyniósł (bez kosztu nabycia działki, ale za to z całą okoliczną infrastrukturą, taką jak oświetlenie czy chodniki) 3050 zł. W oddawanych właśnie mieszkaniach przy Jeleniogórskiej - 3520 zł. Po dodaniu wartości działki do obu cen trzeba doliczyć ok. 200 zł. To i tak znacznie taniej niż w ofertach komercyjnych deweloperów, którzy w tej okolicy żądają ok. 6 tys. zł za m kw.

- Nie udałoby się to, gdybyśmy nie korzystali z bardzo korzystnych kredytów Banku Gospodarstwa Krajowego - przyznaje Włodzimierz Pietrzak, prezes GTBS-u.

We wtorkowej uroczystości przekazania kluczy dziesięciu rodzinom wziął udział mistrz olimpijski z Pekinu Leszek Blanik, który także został lokatorem bloku GTBS na Ujeścisku.

- Syn mi podrósł, ma już trzy lata. Dwupoziomowe, 60-metrowe mieszkanie pozwoli mi zapewnić mu odpowiednią przestrzeń. Mieliśmy trochę problemów ze schodami, bo Artur jest niezwykle żywy, ale jakoś sobie z tym poradziliśmy - przyznaje pan Leszek.

Mistrz olimpijski w czynszowym mieszkaniu? - Gdybym był piłkarzem, pewnie byłoby mnie stać na normalne mieszkanie. Ale z takiego także jestem bardzo zadowolony - śmieje się najlepszy polski gimnastyk.

Leszek Blanik należy do GTBS-u od 2000 r. Teraz zamienił swoje dotychczasowe mieszkanie na większe, również w budynku należącym do GTBS. Było to możliwe dzięki programowi wspierania cennych dla Gdańska mieszkańców.

- Programem polegającym na ułatwieniach w otrzymywaniu mieszkań czynszowych objęci są m.in. naukowcy gdańskich uczelni, artyści, ale także policjanci czy prokuratorzy. Typują ich dyrektorzy instytucji, z którymi mamy podpisane odpowiednie umowy. Pana Blanika wskazał np. rektor AWFiS. Rocznie przyznajemy tą drogą kilkanaście mieszkań - tłumaczy Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska.

Gdańskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego istnieje od 12 lat. Jego wyłącznym właścicielem jest miasto Gdańsk. W tym czasie Towarzystwo wybudowało 1162 mieszkania. Trwa przetarg na budowę kolejnych 98 mieszkań, w czterech budynkach, które powstaną na Ujeścisku do 2010 r.

Opinie (99) 3 zablokowane

  • Policjanci i prokuratorzy.....

    no to teraz wszystko będzie zgodnie z litera prawa i porządku publicznego - super posuniecie super!

    • 0 0

  • program wspierania ważnych mieszkańców

    co za pole do nadużyc, łapówkarstwa i kumoterstwa. Ktoś kogoś komuś poleci.... Jak jest ważny to niech do dobrze opłacają i tyle albo medal dadzą...

    • 0 0

  • socjalistyczny bełkot (1)

    ...w normalnym kraju, człowieka wybitnego stać by było na własne mieszkanie, dom, samochód a tak wracamy do tego co mieliśmy jeszcze 20-30 lat temu. Propaganda w pełnym wydaniu.
    Ludzie obudźcie się!

    • 0 0

    • bullshit

      za granicą też biorą kredyty i też je spłacają po 30-40 lat. za granicą też są pensje 800-1000 euro czyli nasze 1500 zł. za granica też jest bieda im ubustwo ale tam się ludziom pomaga a nie robi pod górkę jak w polsce!!!

      • 0 0

  • Mam się litować? (1)

    Mam się litować nad p. Blanikiem? Biedactwa nie stać na kupno mieszkania na wolnym rynku? A kogo stać? Ludzie zadłużają się na całe życie, by zamieszkać 'na swoim'.
    Czynszówki to socjalistyczna kula u nogi Miasta.

    • 0 0

    • złoty pierścionek...

      Czy widzisz różnicę między posiadaniem złotego pierścionka a posiadaniem 300 kilogramowych sztabek złota? Przeceież to złoto i to złoto - zdajesz się mówić.

      Różnica jest - w ciężarze. Nie wszyscy są tacy sami i nie każdy jest mistrzem olimpijskim.

      • 0 0

  • Pan Włodzio Pietrzak... (1)

    ...poskarbnikował se w Urzędzie Miejskim w Gdańsku i teraz siedzi w mieszkaniach komunalnych ?
    Czyżby to on rzeczywiście - pogromca kasy i (nie tylko) serc ?
    Gratuluję,
    aczkolwiek zdecydowanie polecam chętnym TBS Motława - bo tam mieszkania nie są napędzane wyłącznie prądem (ogrzewanie i gotowanie), który horrendalnie zwiększa koszty eksploatacji.

    Poza tym Saur Neptun Gdańsk też zasiedla GTBS, którego właścicielem jest Miasto Gdańsk.
    GRĄDŹL

    • 0 0

    • tak to wyglada dziekuje

      z tym ,ze jedena uwaga mieszkania na prad sa tylko w kilku najstarszych blokach, w tych oddanych kazde mieszkanie posiada indywidualne zasilenie przez GPEC i maly wezel cieply w mieszkaniu, mieszkaniec sam decyduje kiedy wlacza ogrzewanie lub je wylacza, jezeli chodzi o kredyt to wyjasniam, ze stanowi on uzupelnienie srodkow przyznanych przez miasto dlatego buduje sie okolo 50 % wiecej mieszkan, i co najwazniejsze
      TBS-y miejskie sa spolkami "w zasadzie non profit"
      tak wiec do kalkulacji m2 nie naliczaja zyskow. Obydwa miejskie TBS buduja w podobnym standarcie i koszcie.Zasiedlenia w ok 90 % dotycza osob z tzw listy oczekujacych prowadzonej przez Urzad Miejski a jedynie 10 % osob z tzw porozumien z zakladami pracy zawartych przez Urzad
      Pozdrawiam jeden z najlepszych miejskich portali internetowych.

      • 0 0

  • Program wspierania cennych dla Gdańska mieszkańców

    Co to jest do diabła ! Kiedyś trzeba było należeć do PZPR, żeby być bardziej "cennym" od innych a widzę, że dzisiaj też segreguje się ludzi na lepszych i gorszych. Nie jestem naukowcem gdańskich uczelni, artystą, policjantem, prokuratorem ani sportowcem ani dyniogłowym preziem fetującym wątpliwe sukcesy za nie swoje pieniądze. Czyli wg nowoczesnego podziału gdańskiego społeczeństwa jestem nikim.

    • 0 0

  • A takiego tbsa to można sobie potem wykupić? A co, jak zostaną dzici po najemcy? mogą mieszkać dalej czy wywalają?

    • 0 0

  • program wspierania ważnych mieszkańców, hmmm

    jakie miasto, taki program....eeeh

    jestem pewie, że w Urzędzie Miasta panuje podział na tych ważnych i ważniejszych. Blanik dostanie 60m a kolega z Saura 80m i jest fajnie i prezydent się uśmiecha i są bale i fanfary, a zwykłe żuczki kulkę toczą...

    • 0 0

  • I nie chodzi mi o Blanika (3)

    bo jego samego jak i jego żonę b.lobię i uważam, że sponsor powinien zapewnić godne warunki mieszkaniowe.
    Wczoraj w wystąpieniu Tuska słyszałem o nowych ustawach wynikających z Komisji Palikota i może coś się ruszy. Uważam też, ze trzeba stworzyć warunki, by deweloperzy mogli obniżyć ceny mieszkań, a i sami przy budowie powinniśmy mieć mniej kłopotów z załatwianiu formalnści. Przede wszystkim trzeba załatwić problem braku planów zagospodarowania przestrzennego. Jeżeli udałoby się zmusić samorządy do ich sporządzenia, to spadną ceny gruntów, a przy okazji CBA i CBŚ, Policja, Prokuratura będą się mogli zająć innymi sprawami. W końcu ostatnie głośne afery korupcyjne były wynikiem kłopotów z brakiem tych planów lub widzimisię konserwatora. Druga sprawa to budownictwo społeczne. Czyli coś, co praktycznie nie istnieje, a mamy tu nagminny przykład jak jest ono traktowane w Gdańsku. Tym, których nie stać na zakup lokali po komercyjnych cenach, mieszkania oferują samorządy oraz towarzystwa budownictwa społecznego, ale tego jest za mało i za drogo. Dlaczego jeszcze to nazywa się "SPOŁECZNE", zwykła kpina w żywe oczy.
    W Gdyni to choć budownictwo to wygrywa konkursy ze względu na najpiękniejszą architekturę, ekologie i pasywność budynków. Jest to jakiś tam stopniu uspołecznienie i zbieranie doświadczeń w potanianiu przyszłego budownictwa. A pomoc publiczna i państwa (w pewnej formie dotowania tego typu budynków) nie idzie na marne.

    • 0 0

    • Skaj czy Sky -Boju (2)

      przestań bujać w obłokach. komisja pali-kota, donald gęga, a w gdańsku przez Budynia przecinana jest kolejna wstęga. Viola!

      • 0 0

      • to waszka gryzoniowy przydupas

        zawsze tak bełkocze po chemicznych wspomagaczach bo nikt normalny nie generuje takiej ilości głupot w jednym poście

        • 0 0

      • wiesz ja ciągle mam nadzieje,

        choć coraz mniejszą i faktycznie pozostaje gęganie jak i poprzednich GĘGACZY, choć jedni i drudzy są tego samego warci, a po trosze i my, bo ich wybieramy.

        • 0 0

  • ehh ten ... gdansk i jego mieszkancy :/

    nawet mistrzowi dali czynszowke :D buahhaahahahahhah

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane