- 1 Ukradli 25 tysięcy złotych przez kody BLIK (38 opinii)
- 2 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (212 opinii)
- 3 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (224 opinie)
- 4 Ławka robi za śmietnik w centrum Gdańska (82 opinie)
- 5 Wałęsa apeluje, Bodnar wraca do spraw (171 opinii)
- 6 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (88 opinii)
Mistrz olimpijski w czynszówce na Ujeścisku
Gdańskiemu TBS-owi udało się zbudować metr kwadratowy mieszkania za ok. 3,5 tys. zł. Tyle kosztowały lokale w oddanych właśnie dwóch blokach na Ujeścisku. Jedno z mieszkań przypadło mistrzowi olimpijskiemu z Pekinu Leszkowi Blanikowi.
GTBS zakończył właśnie budowę czterech bloków na Ujeścisku - dwóch przy ul. Wadowickiej i dwóch przy ul. Jeleniogórskiej . Łącznie znajdują się w nich 144 mieszkania i 24 garaże. Standard: taki jak w mieszkaniach oddawanych przez komercyjnych deweloperów.
Zadziwia cena, za jaką należącej do miasta spółce udało się postawić bloki na Ujeścisku. Koszt budowy metra kwadratowego mieszkania w oddanych wiosną budynkach przy ul. Wadowickiej wyniósł (bez kosztu nabycia działki, ale za to z całą okoliczną infrastrukturą, taką jak oświetlenie czy chodniki) 3050 zł. W oddawanych właśnie mieszkaniach przy Jeleniogórskiej - 3520 zł. Po dodaniu wartości działki do obu cen trzeba doliczyć ok. 200 zł. To i tak znacznie taniej niż w ofertach komercyjnych deweloperów, którzy w tej okolicy żądają ok. 6 tys. zł za m kw.
- Nie udałoby się to, gdybyśmy nie korzystali z bardzo korzystnych kredytów Banku Gospodarstwa Krajowego - przyznaje Włodzimierz Pietrzak, prezes GTBS-u.
We wtorkowej uroczystości przekazania kluczy dziesięciu rodzinom wziął udział mistrz olimpijski z Pekinu Leszek Blanik, który także został lokatorem bloku GTBS na Ujeścisku.
- Syn mi podrósł, ma już trzy lata. Dwupoziomowe, 60-metrowe mieszkanie pozwoli mi zapewnić mu odpowiednią przestrzeń. Mieliśmy trochę problemów ze schodami, bo Artur jest niezwykle żywy, ale jakoś sobie z tym poradziliśmy - przyznaje pan Leszek.
Mistrz olimpijski w czynszowym mieszkaniu? - Gdybym był piłkarzem, pewnie byłoby mnie stać na normalne mieszkanie. Ale z takiego także jestem bardzo zadowolony - śmieje się najlepszy polski gimnastyk.
Leszek Blanik należy do GTBS-u od 2000 r. Teraz zamienił swoje dotychczasowe mieszkanie na większe, również w budynku należącym do GTBS. Było to możliwe dzięki programowi wspierania cennych dla Gdańska mieszkańców.
- Programem polegającym na ułatwieniach w otrzymywaniu mieszkań czynszowych objęci są m.in. naukowcy gdańskich uczelni, artyści, ale także policjanci czy prokuratorzy. Typują ich dyrektorzy instytucji, z którymi mamy podpisane odpowiednie umowy. Pana Blanika wskazał np. rektor AWFiS. Rocznie przyznajemy tą drogą kilkanaście mieszkań - tłumaczy Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska.
Gdańskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego istnieje od 12 lat. Jego wyłącznym właścicielem jest miasto Gdańsk. W tym czasie Towarzystwo wybudowało 1162 mieszkania. Trwa przetarg na budowę kolejnych 98 mieszkań, w czterech budynkach, które powstaną na Ujeścisku do 2010 r.
Opinie (99) 3 zablokowane
-
2008-10-08 09:02
Policjanci i prokuratorzy.....
no to teraz wszystko będzie zgodnie z litera prawa i porządku publicznego - super posuniecie super!
- 0 0
-
2008-10-08 09:10
program wspierania ważnych mieszkańców
co za pole do nadużyc, łapówkarstwa i kumoterstwa. Ktoś kogoś komuś poleci.... Jak jest ważny to niech do dobrze opłacają i tyle albo medal dadzą...
- 0 0
-
2008-10-08 09:15
socjalistyczny bełkot (1)
...w normalnym kraju, człowieka wybitnego stać by było na własne mieszkanie, dom, samochód a tak wracamy do tego co mieliśmy jeszcze 20-30 lat temu. Propaganda w pełnym wydaniu.
Ludzie obudźcie się!- 0 0
-
2008-10-08 13:33
bullshit
za granicą też biorą kredyty i też je spłacają po 30-40 lat. za granicą też są pensje 800-1000 euro czyli nasze 1500 zł. za granica też jest bieda im ubustwo ale tam się ludziom pomaga a nie robi pod górkę jak w polsce!!!
- 0 0
-
2008-10-08 09:27
Mam się litować? (1)
Mam się litować nad p. Blanikiem? Biedactwa nie stać na kupno mieszkania na wolnym rynku? A kogo stać? Ludzie zadłużają się na całe życie, by zamieszkać 'na swoim'.
Czynszówki to socjalistyczna kula u nogi Miasta.- 0 0
-
2008-10-08 10:04
złoty pierścionek...
Czy widzisz różnicę między posiadaniem złotego pierścionka a posiadaniem 300 kilogramowych sztabek złota? Przeceież to złoto i to złoto - zdajesz się mówić.
Różnica jest - w ciężarze. Nie wszyscy są tacy sami i nie każdy jest mistrzem olimpijskim.- 0 0
-
2008-10-08 09:28
Pan Włodzio Pietrzak... (1)
...poskarbnikował se w Urzędzie Miejskim w Gdańsku i teraz siedzi w mieszkaniach komunalnych ?
Czyżby to on rzeczywiście - pogromca kasy i (nie tylko) serc ?
Gratuluję,
aczkolwiek zdecydowanie polecam chętnym TBS Motława - bo tam mieszkania nie są napędzane wyłącznie prądem (ogrzewanie i gotowanie), który horrendalnie zwiększa koszty eksploatacji.
Poza tym Saur Neptun Gdańsk też zasiedla GTBS, którego właścicielem jest Miasto Gdańsk.
GRĄDŹL- 0 0
-
2008-10-08 15:18
tak to wyglada dziekuje
z tym ,ze jedena uwaga mieszkania na prad sa tylko w kilku najstarszych blokach, w tych oddanych kazde mieszkanie posiada indywidualne zasilenie przez GPEC i maly wezel cieply w mieszkaniu, mieszkaniec sam decyduje kiedy wlacza ogrzewanie lub je wylacza, jezeli chodzi o kredyt to wyjasniam, ze stanowi on uzupelnienie srodkow przyznanych przez miasto dlatego buduje sie okolo 50 % wiecej mieszkan, i co najwazniejsze
TBS-y miejskie sa spolkami "w zasadzie non profit"
tak wiec do kalkulacji m2 nie naliczaja zyskow. Obydwa miejskie TBS buduja w podobnym standarcie i koszcie.Zasiedlenia w ok 90 % dotycza osob z tzw listy oczekujacych prowadzonej przez Urzad Miejski a jedynie 10 % osob z tzw porozumien z zakladami pracy zawartych przez Urzad
Pozdrawiam jeden z najlepszych miejskich portali internetowych.- 0 0
-
2008-10-08 09:33
Program wspierania cennych dla Gdańska mieszkańców
Co to jest do diabła ! Kiedyś trzeba było należeć do PZPR, żeby być bardziej "cennym" od innych a widzę, że dzisiaj też segreguje się ludzi na lepszych i gorszych. Nie jestem naukowcem gdańskich uczelni, artystą, policjantem, prokuratorem ani sportowcem ani dyniogłowym preziem fetującym wątpliwe sukcesy za nie swoje pieniądze. Czyli wg nowoczesnego podziału gdańskiego społeczeństwa jestem nikim.
- 0 0
-
2008-10-08 09:37
A takiego tbsa to można sobie potem wykupić? A co, jak zostaną dzici po najemcy? mogą mieszkać dalej czy wywalają?
- 0 0
-
2008-10-08 09:43
program wspierania ważnych mieszkańców, hmmm
jakie miasto, taki program....eeeh
jestem pewie, że w Urzędzie Miasta panuje podział na tych ważnych i ważniejszych. Blanik dostanie 60m a kolega z Saura 80m i jest fajnie i prezydent się uśmiecha i są bale i fanfary, a zwykłe żuczki kulkę toczą...- 0 0
-
2008-10-08 09:48
I nie chodzi mi o Blanika (3)
bo jego samego jak i jego żonę b.lobię i uważam, że sponsor powinien zapewnić godne warunki mieszkaniowe.
Wczoraj w wystąpieniu Tuska słyszałem o nowych ustawach wynikających z Komisji Palikota i może coś się ruszy. Uważam też, ze trzeba stworzyć warunki, by deweloperzy mogli obniżyć ceny mieszkań, a i sami przy budowie powinniśmy mieć mniej kłopotów z załatwianiu formalnści. Przede wszystkim trzeba załatwić problem braku planów zagospodarowania przestrzennego. Jeżeli udałoby się zmusić samorządy do ich sporządzenia, to spadną ceny gruntów, a przy okazji CBA i CBŚ, Policja, Prokuratura będą się mogli zająć innymi sprawami. W końcu ostatnie głośne afery korupcyjne były wynikiem kłopotów z brakiem tych planów lub widzimisię konserwatora. Druga sprawa to budownictwo społeczne. Czyli coś, co praktycznie nie istnieje, a mamy tu nagminny przykład jak jest ono traktowane w Gdańsku. Tym, których nie stać na zakup lokali po komercyjnych cenach, mieszkania oferują samorządy oraz towarzystwa budownictwa społecznego, ale tego jest za mało i za drogo. Dlaczego jeszcze to nazywa się "SPOŁECZNE", zwykła kpina w żywe oczy.
W Gdyni to choć budownictwo to wygrywa konkursy ze względu na najpiękniejszą architekturę, ekologie i pasywność budynków. Jest to jakiś tam stopniu uspołecznienie i zbieranie doświadczeń w potanianiu przyszłego budownictwa. A pomoc publiczna i państwa (w pewnej formie dotowania tego typu budynków) nie idzie na marne.- 0 0
-
2008-10-08 10:02
Skaj czy Sky -Boju (2)
przestań bujać w obłokach. komisja pali-kota, donald gęga, a w gdańsku przez Budynia przecinana jest kolejna wstęga. Viola!
- 0 0
-
2008-10-08 10:06
to waszka gryzoniowy przydupas
zawsze tak bełkocze po chemicznych wspomagaczach bo nikt normalny nie generuje takiej ilości głupot w jednym poście
- 0 0
-
2008-10-08 10:18
wiesz ja ciągle mam nadzieje,
choć coraz mniejszą i faktycznie pozostaje gęganie jak i poprzednich GĘGACZY, choć jedni i drudzy są tego samego warci, a po trosze i my, bo ich wybieramy.
- 0 0
-
2008-10-08 09:51
ehh ten ... gdansk i jego mieszkancy :/
nawet mistrzowi dali czynszowke :D buahhaahahahahhah
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.