• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mniej gapowiczów w gdańskich tramwajach i autobusach

mr
6 stycznia 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Atak na dwóch kontrolerów biletów w tramwaju
Gdańską komunikacją miejską jeździ coraz mniej pasażerów bez biletu. Gdańską komunikacją miejską jeździ coraz mniej pasażerów bez biletu.

Mijają dwa lata, odkąd w gdańskich tramwajach i autobusach bilety sprawdza Renoma. Coraz mniej pasażerów jeździ na gapę: dwa lata temu wystawiono 111 tys. mandatów, rok temu już "tylko" 90 tys.



Odkąd bilety w Gdańsku sprawdza Renoma:

W roku 2005, kiedy kontrolę prowadził jeszcze ZKM, sprzedano bilety komunikacji miejskiej za 83,2 miliona złotych brutto. Rok później, gdy kontrole przejęła Renoma, sprzedano bilety za 96,8 milionów złotych brutto.

- Można zaryzykować stwierdzenie, że działalność firmy podniosła wpływy miasta o około 13 milionów złotych brutto - mówi Oskar Białowąs, rzecznik prasowy Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku.

W pierwszym roku pracy Renomy w Gdańsku wystawiono 111 tys. mandatów (oficjalna nazwa: opłata dodatkowa), z których wyegzekwowano opłacenie ponad 44 tys. Aby zwiększyć skuteczność windykacji Renoma nawiązała współpracę z Krajowym Rejestrem Dłużników. Chodziło o to, aby osoby, które kolekcjonują mandaty lub miesiącami ociągają się z regulowaniem takich zobowiązań, wreszcie się z nich rozliczyły.

A jak wyglądają wyniki kontroli przeprowadzonych w ubiegłym roku?

Okazuje się, że gdańszczanie chętniej kasują bilety niż kiedyś. Kontrolerzy Renomy przeprowadzili w sumie 227 tys. kontroli i wystawili blisko 90 tys. mandatów. To o 12 tys. mniej niż w 2006 roku.

Bardziej sprawnie niż przed rokiem przebiegała windykacja, bowiem ponad 37 tys. osób ukaranych opłatą dodatkową, postanowiło ją uiścić. Oznacza to, że ściągalność mandatów wynosi 41,54 proc.

Blisko 11 tys. osób uznało, że wezwanie do zapłaty wystawiono im niesprawiedliwie. Niewiele z nich przekonało jednak do swoich racji pracowników Renomy i urzędników ZTM. Mandaty anulowano jedynie 1,5 tys. osobom czyli niecałym 15 proc. spośród tych, którzy czuli się pokrzywdzeni.

Gzie wyjaśnić sprawę nałożonego mandatu?

Biuro Obsługi Klienta ZW Renoma
ul. Podwale Grodzkie 2
(budynek obok baru KFC przy Dworcu Głównym PKP w Gdańsku)
tel. (058) 721 32 66
reklamacje.gdansk@zwrenoma.pl

godziny otwarcia:
poniedziałek, wtorek, czwartek i piątek 8:00 - 16:00
środa 10:00 - 18:00

Osoby niezadowolone ze sposobu załatwiania spraw przez Renomę mogą odwołać się do Zarządu Transporu Miejskiego, na którego zlecenie działa firma.

ZTM mieści się przy ul. Na Stoku 49 w Gdańsku - telefon (058) 309 13 23.


Uwaga!: od poniedziału 7 stycznia zmieniła się taryfa biletowa w Gdańsku. Najtańszy bilet kosztuje 2 zł (ulg. 1 zł) i pozwala odbyć 15-minutową podróż.
mr

Opinie (193) 9 zablokowanych

  • kanar z gdanska

    niech renoma opowie jak traktuje straz miejska czy policje czemu z nimi jest nie pisana umowa czemu ich sie puszcza wystarczy ze pokaza legitymacje a tez powinni placic za bilet jesli nie sa na sluzbie ale przeciez oni to swieta k.... nie musza placic za to tez mandat drogowy mozna zanulowac bez problemu coz nikt tego nie widzi tematu nie porusza cisza sza temat tabu moze czas zaczac mowic o tym wszyscy jestesmy rowni nie baczac jakie piastuje stanowisko.

    • 0 0

  • kary

    Karać bandytów z renomy za palenie na przystankach

    • 0 0

  • zastanówcie się na co idą pieniądze z biletów...

    • 0 0

  • do roboty by się wzięli bandyci

    • 0 0

  • Oj ludzie! Jak przetarg wygra inna firma kontrolerska to też będzie wam źle. A tak wogule bilety należy kasować albo spacerek.

    • 0 0

  • Renoma i automaty (1)

    Koleina historia z życia normalnego mieszkańca 3miasta co w wikend postanowił samochód zostawić pod domem.
    Sobota wieczór czas gdzieś wyskoczyć, spotykam sie z kumplem pod Lotem w Gdańsku Głównym.
    Pada propozycja wyskoczenia do Sopotu moja dziewczyna jest tam na spotkaniu klasowym w jednym z klubów dziewczyna kumpla zas ma nocną zmianę w pracy również w Sopocie.
    Idziemy na dworzec kolejka za 15 min więc kupujemy spokojnie bilety w automacie (pierwszy raz to robimy gdyż zadko nam ostatnio sie jeżdzi komunikacją).
    Koega kupuje pierwszy ja mu mówię ze najlepiej nam będzie odrazu kupić powrotny, nie doczytalismy szczegułu więc zamiast Sopot i spowrotem udało mu sie kupić dwa bilety do Sopotu.
    Ja nauczony doswiadczeniemm kumpla wgłębiłem sie w zawiłe meni automatu i po krudkiej chwili wyskoczył mi bilet tam i spowrotem z ulga studecką jaka mi poniekąd przysługuje.
    Bilety kupowaliśmy po 22.
    wieczór spedzilismy bardzo miło w zasadzie ytroche tak leniwie na siedzeniu w knajpach przy piwku i rozczulaniu sie nad smutna żeczywistością. koło 01.30 teraz już wiekszą grupka postanowilismy nad powrotem do domu.
    Już nie raz miałem z Renoma zatargi i doskonale wiem ze ta firma potrafi sie dosłownie do wszystkiego przyczepic więc mowie koledze żeby kupił jeszcze jeden bilet tymrazem z sopotu do gdanska tak na wszelki wypadek.
    Oczywiscie ze nie kupił twierdząc ze sie wytłumaczy jak głupi to jego sprawa.
    Ja tam zadwowolony ze nie musze sie kisić w kolejce po bilet w pierwszym wagonie siadam wygodnie dziewczyny przy nas.

    Fajna historyjka no ale bez heppy endu nie mogło sie obyć.
    Na wysokości podajże Oliwy zaczyna sie kontrola podchodzi do nas kontroler kumpel podaje swoje dwa bilety mówi ze sprawa jest taka i tak kotroler mowi ze oczywiscie ale to podlega pod reklamacje, ok ale to było do przewidzenia na miejscu kontrolera tez bym tak zrobił.

    A tu niespodzianka zlatuja sie hieny i przyczepiaja sie do mojego biletu okazuje sie ze widnieje na nim ujak był ze wazny jest do godziny 24...No moje przeoczenie (swoja droga fajnie jakbym kupił go o 23.50 jakbym miał jednoczesnie jehac tam i wracać)
    ale co było jeszcze leprze obok nas siada jeden z kontrolerów i prubuje mi tłumaczyć ze tak pozatym to moja ulga jest nie wazna.
    W automacie ulga nazywa sie ulga handlową tylko ze tam pisze ze przysługuje posiadaczom legitymacji.
    Kontroler zaś prubował mi wytłumaczyć ze ta ulga to takie dziwne ustrojstwo co przysługuje tylko tym osobom co kupuja bilety miesieczne.
    Miałem już kilka piwek za sobą ale to raczej nie był sen.
    Spytałem sie czy mam przez to rozumiec ze moj bilet za 2.80 jest biletem miesiecznym heh
    Dalszych wywodów juz nie słuchałem ten pan musiał być hyba po mocniejszych środkach albo wyjątkowo mało obyty z regulaminem którego zreszta ani nie miał przy sobie ani nie hciał mnie do niego poprowadzić by pokazac palcem te kosmiczne zapisy .
    Aha zaznaczam ze moja dziewczyna kupiła równiesz bilet z 50% ulga tylko ze w kasie i on juz nie była ani biletem miesiecznym ani handlowym tylko ważnym biletem studenckim.

    Najwidoczniej rozmowa nam sie juz troche nie kleiła więc ten miły Pan postawnowił juz wypisać kwitek oczywiście jako ze na bilet ulgowy to musiałem okazać dokument.
    Okazałem wszystko ladnie pieknie poza pytaniami o imie nazwisko i ulice heh albo ten pan zapomniał okularów albo potwierdza to moją teze ze był niespełna rozumu lub po prostu po jakiś naprawde silnych srodkach.

    Oczywiście nauczony doswiadczeniem w koncu to moj nie pierwszy raz nie przyjołem kwitu.
    Bardzo miło się pożegnalismy w stylu Renomy ze temu panu to nawet na reke i ze zobacze jakie bede miał kłopotu.

    Po prostu cud miód i orzeszki.

    a morał z tego taki ze nie ważne czy masz bilet czy nie tak i tak obowiazuje cie opłata przewozowa w wysokości 99zł w terminie 7 dni od wystawienia.

    • 0 0

    • barany

      barany książki czytajcie bo wogóle nie wiecie co to ortografia

      • 0 0

  • w dupie

    w dupie mam kanarów i tych co ich nie lubią.

    • 0 0

  • przemoc a renoma?

    czytam te opinie i juz kilka razy przeczytałam , o uzyciu siły, przemocy, przez Naszych Panów z Renomy ! też sie z tym spotkałam w kolejce , nawet usłyszłam jak do jednego chłopaka powiedzieli "dorwiemy cie w nocnym ..." i mam pytanie : co na to inni pasazerowie ?? nie ma zadnej reakcji Ludzie !! Oni sa w pracy i my im iędzyinnymi płacimy ! nie zgadzajmy sie na takie traktowanie!, a Panowie powinni zapoznac sie z Kodeksem Karnym !! i znaczenie słowa: wykroczenie, napaść, porwanie(kiedy nie pozwalają wysiąść z pociągu),nadurzycie ..itd.

    • 0 0

  • pomijajac fakt ze prasa informowala pasazerów o zmianch cen biletów oraz pomijajac fakt ze ZTM nie pofatygowalo sie nawet zamiescic tejze informacji chocby na przystankach, to wnioskuje ze najlepiej zorientowani byli ... oczywiscie kontrolerzy. juz sobie wyobrazam jak z utesknieniem wyczekiwali tego cudownego dnia 7 stycznia, by wylapac nie tych co NIE KASUJA NIGDY, lecz tych co kasuja zawsze,a owego dnia mieli potwornego pecha...

    • 0 0

  • Renoma (2)

    wczoraj jadac do szkoly zostalem zlapany przez pana kontrolera o numerze ZTM 291 za jazde bez prawidolego biletu (1zloty) niechcail nawet sluchac ze nie wiedzialem o zmianie oplat dalem kontrolerowi legitymacje w celu wypisania mi mandatu podczas tego zadzwonilem do taty zeby porozmawial z danym kontrolerem aby nie wypisywal mi tego mandatu nie chcial nawet rozmawiac przez telefon razem ze mna zlapanych osob bylo jeszcze wiele mysle ze dostalem ten mandat nie slusznie (...)

    • 0 0

    • (1)

      Ważna informacja!!!!!! Kanar nie ma prawa do końca miesiąca wystawić mandatu za bilety skasowane o nominałach z przed podwyżki. mandaty mogą wystawiać TYLKO za BRAK biletu. jest to wiadomość z pierwszej ręki:)

      • 0 0

      • Pocztą pantoflową trzeba przekazywac sobie informacje, bo taryfa zawikłana po to, zeby można było kary wypisywać. W najgorszym razie karę się "anuluje", ale 14 złotych do kasy wpadnie.

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane