- 1 Wojskowa flota aut wyprzedała się na pniu (57 opinii)
- 2 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (808 opinii)
- 3 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (324 opinie)
- 4 Protest na ul. Boh. Getta Warszawskiego (438 opinii)
- 5 Zwężenie na Estakadzie Kwiatkowskiego (28 opinii)
- 6 Nielegalne śmietniska zmorą mieszkańców (23 opinie)
Moja ulica parowem podzielona. Hausbrandta połączy się najwcześniej za kilka lat
Mieszkańcy osiedli Morenowy Sad oraz Słoneczna Morena zastanawiają się, kiedy powstanie brakujący odcinek jezdni, który mógłby połączyć w całość ul. Hausbrandta. Dziś wygląda to tak, że dwa odcinki tej ulicy kończą się na krawędzi małego wąwozu.
Z tym problemem borykają się mieszkańcy osiedli wybudowanych przez firmy Budros oraz Robyg.
Rzeczywiście, brakujący odcinek drogi liczy zaledwie 50 m. Problemem jest to, że powinien on biec w miejscu, gdzie znajduje się niewielki parów.
Co ciekawe, niedawno oddano do użytku osiedle Morenowy Sad przy ul. Hausbrandta 28 (wjazd od ul. Myśliwskiej). Deweloper wybudował część drogi, ale tylko do swojego osiedla.
Gdyby miasto (właściciel drogi przy ul. Hausbrandta) zawczasu porozumiało się z oboma deweloperami, problemu mogłoby nie być. Tym bardziej, że miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego przewiduje ciągłość tej ulicy.
- Miasto nie próbowało wyegzekwować od deweloperów połączenia jezdni. Deweloperzy i inwestorzy prywatni są zobowiązani do przebudowy i budowy tych dróg, które są związane z ich inwestycją (art. 16 ustawy o drogach publicznych). Analiza komunikacyjna, którą wykonali prywatni inwestorzy, a którą przekazali do GZDiZ, wykazała zwiększenie natężenia ruchu w rejonie ul. Piekarniczej do ul. Rakoczego. W związku z powyższym Robyg i Budros współfinansowali lub wykonywali inwestycje drogowe wskazane przez analizę komunikacyjną - mówi Olimpia Schneider z Urzędu Miasta Gdańska.
- Ul. Hausbrandta znajduje się na 75. miejscu w "Wykazie potrzeb budowy ulic od podstaw " liczącym 128 pozycji. Zadania z powyższej listy są realizowane w miarę możliwości finansowych Gdańska. Połączenie Hausbrandta nie jest przewidziane do realizacji w najbliższych latach. Miasto bierze pod uwagę także możliwość przyszłej partycypacji w przebudowie tej ulicy przez któregoś z partnerów prywatnych - w takim przypadku realizacja zadania mogłaby być przyspieszona - kończy Olimpia Schneider.
Cała sytuacja przypomina nieco tę, która miała miejsce między osiedlami "Miłe" i "Jabłoniowa" na południu Gdańska. Wtedy to mieszkańcy nie mogli doczekać się obiecanej kładki nad Potokiem Kozaczym. Ostatecznie dzięki sprawnemu działaniu lokalnej wspólnoty mieszkańców, udało się sfinansować i ustawić przejście nad potokiem. Po trzech latach miasto Gdańsk, Gdańska Infrastruktura Wodociągowo-Kanalizacyjna oraz deweloper sfinansowali budowę jezdni w tym miejscu.
Czytaj także: Kładka połączyła osiedla na południu Gdańska
Miejsca
Opinie (141) 3 zablokowane
-
2018-04-30 07:50
Podsumowując (1)
Problem dla samochodziarzy a dla pieszych lepiej bo ruch mniejszy. W czym problem?
- 29 3
-
2018-04-30 15:07
dokladnie grunt to biedaki i plebs.
Cza podniesc podatki...
- 0 2
-
2018-04-30 14:43
użyć dymanitu to niwelacji parowu. Albo jak Kim, zdetonować bombę wodorową.
taką mam koncepcję.
- 0 1
-
2018-04-30 14:39
Jeżeli ktoś się chce zastanowić nad celowością pewnych dróg, niech zastanowi się nad ul. Wilanowską biegnącą po grobli przebiegającej w poprzek wąwozu rodzielającego Ujeścisko od Chełmu.
Pomysł żeby zachować groblę zbudowaną kiedyś na poligonie wojskowym, rozdzialjącą teraz piękną trasę spacerową był pomyslem idiotycznym. Przerost technologii nad myśleniem o środowisku.- 0 0
-
2018-04-30 07:18
jak połączą drogi to będzie lament, że ruch za duży (3)
i że jeżdzą jak wariaci i że koedyś to spokojniej było i że teraz trzeba progi zwalniające budować
- 79 1
-
2018-04-30 14:03
Dobrze że nie są połączone
Nie wszedzie trzeba budować drogi i wprowadzać zwiększony ruch wewnątrz osiedli. I zaraz zrobi się "obwodnica" przez osiedle. Lepiej wybudować ścieżki, chodniki itp. Przecież dojazd jest. A jeżeli są problemy dla kurierow, karetek itp to można zmienić nazwę jednej części ulicy.
- 6 1
-
2018-04-30 14:00
I niech tak zostanie
- 5 1
-
2018-04-30 09:14
Teraz mają parów zwalniający.
- 11 1
-
2018-04-30 13:01
Robyg
Robyg.... i wszystko jasne!!!
- 9 0
-
2018-04-30 07:32
Ja bym nie łączył. (2)
Jak połączą to nie będzie już spokojna uliczka.
Ul. Waryńskiego we Wrzeszczu też jest podzielona na 2 części i jest super, szczególnie po stronie Wrzeszcza Górnego.- 30 2
-
2018-04-30 09:18
Zgadzam się. (1)
Nie ma potrzeby robić z uliczki osiedlowej przelotówkę dla samochodów. I piszę to jako kierowca. Przejechanie małego kawałka drogi dookoła, to nie jest wielki problem.
- 9 1
-
2018-04-30 12:30
Jak to..
mojego suwa nie mogę parknąć pod oknem?
- 0 0
-
2018-04-30 12:28
Masakra..
nie można zaparkować w przedpokoju przez ten parów.
- 4 0
-
2018-04-30 12:07
Warszawa..
na Wawrzyszewie z kościoła idą na drugą stronę gdzie jest cmentarz, cała ulica i komunikacja stoi i i nikt nie jęczy tak jak warmia i mazury i inne mławy.
- 4 0
-
2018-04-30 12:04
Parów...
był wcześniej czy WY?
- 6 0
-
2018-04-30 12:03
Tak to jest...
jak włazi się z butami i zabiera naturę pod wybujałe ego. Wasze dzieci nie będą wiedziały jak wygląda biedronka czy żuk nie mówiąc o wróblu.
- 9 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.