- 1 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (148 opinii)
- 2 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (330 opinii)
- 3 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (292 opinie)
- 4 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (856 opinii)
- 5 Więcej pociągów z Gdyni na Hel (99 opinii)
- 6 Napad na bank miał być żartem (147 opinii)
Motława znów będzie bez Sołdka
SS Sołdek znów zniknie z Motławy . Czeka go kolejny etap prac remontowych, które zaplanowało Centralne Muzeum Morskie. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, statku nie będzie na Motławie tylko 10 dni.
- Zabrakło nam wtedy funduszy na większy zakres prac. Teraz dostaliśmy dotacje z ministerstwa kultury, za które wyremontujemy skrajnik dziobowy oraz kilka ładowni. Wszystko po to, by Sołdek był bezpieczniejszy do zwiedzania - wyjaśnia dr Leonard Wieliczko, kierownik biura okrętowego CMM.
Na razie nie wiadomo, do której stoczni trafi statek. Rozstrzygnie to właśnie ogłoszony przetarg przez CMM.
- Chcemy, by Sołdek trafił do stoczni w listopadzie i w tym samym miesiącu wrócił. Powinien spędzić w stoczni raptem 10 dni - zapowiada Wieliczko.
Będzie to kolejny etap prac remontowych przy statku. W następnym roku czeka go jeszcze remont ładowni na pokryciu luku.
SS Sołdek był pierwszym pełnomorskim statkiem towarowym zbudowanym w Polsce po wojnie. Zwodowano go w 1948 roku w Stoczni Gdańskiej. Statek był prototypowym rudowęglowcem, przystosowanym do wywozu węgla z kraju i przywozu rudy żelaza w drodze powrotnej. Swoją nazwę zawdzięcza traserowi Stanisławowi Sołdkowi, który podczas budowy statku został przodownikiem pracy. Do 2 stycznia 1981 r. "Sołdek" odbył 1479 podróży morskich. W ciągu 31 lat eksploatacji statek przewiózł ponad 3,5 miliona ton ładunku i zawinął do ponad 60 portów.
Sołdek jest statkiem muzeum od 1985 roku. Zwiedza go ok. 20 tys. osób rocznie.
W ubiegłym roku Sołdka odholowano do stoczni remontowej, teraz czeka go podobna podróż na kolejny etap remontu.
Miejsca
Opinie (106) ponad 10 zablokowanych
-
2011-10-05 07:37
(1)
Wczoraj Neptun, dziś Sołdek, co będzie jutro...?
- 10 1
-
2011-10-05 08:08
może Budyń?
Cały tydzień by chyba Gdańszczanie świętowali;-)
- 3 0
-
2011-10-05 08:03
zabrać go na stałe
przecież on tylko szpeci widok na Ołowiankę i nie pasuje do Starówki
- 18 8
-
2011-10-05 07:32
Niech nie wraca (1)
Oszpeca miasto.
- 18 19
-
2011-10-05 07:39
nowe miejsce?
Może przy okazji remontu znów podyskutować nad nowym, korzystniejszym miejscem prezentacji statku? Wg mnie takie rozwiązanie jest z korzyścią i dla statku, i dla okolicznego krajobrazu. a jeśli to byłby jakiś suchy dok- to i dla kadłuba lepiej.
- 3 2
-
2011-10-05 07:39
Apage
Śni mi się piękny żaglowiec w miejsce tego złomu
- 16 6
-
2011-10-05 07:03
(1)
A ja uważam, że Sołdek powinien stać na Motławie. (Szkoda tylko że nie można nim zasłonić Wyspy Spichrzów.) Jest to jednak atrakcja turystyczna. Czy, poza marynarzami i ich rodzinami, miał ktoś z Was szanse na wejście na statek towarowy? Ja nie. Dlatego zwiedziłem "Sołdka" kilka razy - pierwszy raz z własnej woli, następne za namową dziecka (podobnie zresztą jak Muzeum Kolejnictwa w Kościerzynie, średnio raz w miesiącu, mam już trochę dosyć szczerze mówiąc). Pozdro
- 43 13
-
2011-10-05 07:35
A nie mogliby na jakiś czas wymienić się z Kościerzyną? Sołdek stałby tam na dworcu a lokomotywa na Ołowiance?
- 13 3
-
2011-10-05 07:28
przerobiłbym go na statek piracki i sprzedawałbym rybkę z frytkami...
- 7 8
-
2011-10-05 07:19
Szpeci
Nic tak nie szpeci tego miejsca jak właśnie Sołdek. Pomijając to że zasłania naprawdę ładną elewację muzeum to sam w sobie jest maszkarą. Przy naprawdę marnym zainteresowaniu zwiedzających i nie mając nic do pokazania (sam zwiedziłem go 2 razy) powinien raz na zawsze zniknąć z tego uroczego miejsca
- 19 17
-
2011-10-05 07:17
Szkoda że tylko 10 dni można podziwiac Filharmonię i hotel Królewski z Zielonego mostu...
- 13 7
-
2011-10-05 06:17
?
A nie można by też zabrać z Motławy wielgaśnego i paskudnego statku Żeglugi Gdańskiej, który rozsiadł się naprzeciw filharmonii?
- 41 11
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.