Pan Maks chciał kupić w tramwaju bilet. Nie miał odliczonej kwoty, więc zrezygnował z reszty wynoszącej 10 groszy. Motorniczy odmówił mu jednak sprzedaży biletu, a później - jak twierdzi nasz czytelnik - go ignorował, był wulgarny i wykonywał gesty świadczące o tym, że może go uderzyć. Przewoźnik twierdzi, że motorniczy zachował się właściwie, bo przepisy mówią o sprzedaży biletów wyłącznie za odliczoną kwotę. Zachowania motorniczego nie można zweryfikować, bo GAiT nie dysponuje zapisem z kamer monitoringu.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
2018-07-25 07:56
Przestańcie tu wszyszcy pierd...ć farmazony ! Od zawsze jest wyraźnie napisane: ... za odliczoną kwotę !!! Cymbały kupcie sobie karty miejskie najlepiej na okaziciela, i tyle w temacie. I przestaniecie narzekać na opóźnienia !
2018-07-25 07:51
Biletomatów w Gdańsku jest jak na lekarstwo. W takiej Watszawie, czy Łodzi automaty są w każdym pojeździe. Niedawno pytałem, czy tak nie mogłoby być i w Gdańsku usłyszałem, że Gait przygotowuje sie do wprowadzenia nowego systemu biletowego i tego typu inwestycja jak ta w wyżej wymienionych miastach nie miałaby sensu. Może i tak. Ale o tym nowym systemie, to ja słyszę już od wielu lat... :-(. Chamstwo kierowców i motorniczych jest powszechne i nie tłumaczy ich w żaden sposób to, że mało zarabiają, a ich praca nie należy do do najłatwiejszych. Panie i Panowie z Gaitu pamiętajcie, że to pasażerowie są klientami, a nie odwrotnie !
2018-07-25 07:48
Niech robotę zmienią jak za mało zarabiają nie ma przymusu pracy ....jezdzi taki za 15 zł na godz i pretensje do pasażerów ..... a na ulicy to on może lepe wyłapac
2018-07-25 07:47
Wsiadam do autobusu i to do mnie przychodzi sprzedawca oferując bilety, przyjmuje to co dam i z uśmiechem wydaje resztę życząc miłego dnia. Dlatego wypoczywam w Grecji a w Polsce nie korzystam z komunikacji miejskiej. Dwa przystanki wolę iść pieszo.
2018-07-25 07:45
Jest zasada w innych krajach, ze jak kierowca nie ma wydac, to nie ma prawa wycofac pasazera z pojazdu. Tak samo w sklepach ekspedientki nie maja prawa prosic o koncowki kwoty, nie to nie jest problem klienta. Polska jeszcze ze 25-30 lat i to przy dobrym wietrze bedzie dochodzila do takuego poziomu. A jeszcze pracownicy maja obowiazek sie przywitac. U nas 3/4 ludzi by zeswirowalo. Brak kultury jest doslownie w genach.
2018-07-25 07:39
czas skończyć że sprzedażą biletów w komunikacji miejskiej kierowca ma się koncentrować na prowadzeniu pojazdu a nie ma handlu biletami . amen .
2018-07-25 07:38
Nie musi nic
2018-07-25 07:34
I dobrze!
2018-07-25 07:28
Tak naprawdę to dzięki motorniczemu zaoszczędzileś 1,90 powinieneś być wdzięczny
2018-07-25 07:26
ymalny
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
