- 1 Oszuści dzwonili z numeru komisariatu (86 opinii)
- 2 Znany los estakady na Elbląskiej (126 opinii)
- 3 Nie żyje historyk, prof. Marek Andrzejewski (16 opinii)
- 4 Wysoki budynek zamiast Aioli we Wrzeszczu (353 opinie)
- 5 Miejski sylwester tylko w Gdańsku (191 opinii)
- 6 Droga Czerwona: wizualizacje trasy (77 opinii)
Najemcy na "bombie zegarowej"
Zgodnie z ustawą z lipca 2001 r. właściciel kamienicy może wypowiedzieć najem w terminie trzyletnim. W Gdyni zdarzają się terminy trzymiesięczne, a nawet... miesięczne. Ludzie traktowani w ten sposób dostawali w latach powojennych od gminy, zgodnie z prawem, przydziały na mieszkanie na czas nieokreślony. Po zmianie ustroju okazało się, że w skali kraju jest 2 mln osób mieszkających w kamienicach prywatnych, a nie w mieszkaniach komunalnych (w Gdyni - 5 tys. osób).
- Nie można zgodzić się z sytuacją, że ludzie mieszkający po 40 - 50 lat, którzy zdarzało się, że odbudowywali te kamienice i remontowali je wtedy, kiedy właściciele nie mieli do nich wstępu, teraz są wyrzucani na ulicę - tłumaczy Maciej Paupa, wiceprzewodniczący Polskiego Zrzeszenia Lokatorów oddział w Gdyni.
- Nie ulega wątpliwości, że przydziały na mieszkania są ważne, ale na złą wolę nie ma przepisów - mówi poseł Joanna Senyszyn. - Trzeba znowelizować ustawę, bo w 2004 roku, kiedy zostaną zniesione czynsze regulowane, to właściciele mogą państwa "wykończyć" finansowo. Trzeba dążyć do przedłużenia obowiązywania czynszów regulowanych.
Najemcy pytali w jakich lokalach mieszkają: komunalnych czy prywatnych? Przydział dostali przecież od gminy.
- W prywatnych, bo w księgach wieczystych do 1945 roku wpisani są właściciele. W tamtych latach zabrano im tylko zarząd - tłumaczy poseł Andrzej Różański.
Skoro przydziały wydawała przed laty gmina, to lokatorzy oczekują, że również gmina (mimo upływu lat) zapewni im mieszkania w przypadku wypowiadania umów najmu przez właścicieli.
- Nie ma skutecznych nacisków, by gmina zaczęła coś budować. Czy Gdynia w ciągu ostatnich 12 lat wybudowała budynek komunalny? - pyta Joanna Senyszyn. - Ulicę Świętojańską nie wiadomo po co "rozryto", więc pieniądze są.
Opinie (8)
-
2002-03-21 08:21
czynsze
A czemu właściciel kamienicy ma dopłacać do interesu? Czynsze regulowane na Świętojańskiej są dużo niższe niż w mieszkaniach spółdzielczych na peryferiach. I jakoś nikomu to nie przeszkadza.
- 0 0
-
2002-03-21 11:49
Nie rób drugiemu co tobie niemiłe
Jakoś inni ludzie mogą sami postarać się - czyli po prostu kupic za ciężko zapracowane pieniądze mieszkanie dla siebie i swojej rodziny a inni ci z mieszkań komunalnych czekają żeby im ciagle coś dać, dać, dać. A niby z jakiej okazji. Czyżby nie dlatego ,zeby posłowie SLD mieli swój wierny "biedny ale wierny" elektorat. A może za te pieniądze stworzyć by gwarancje bankowe dla ludzi, którzy chcieli by zapewnic sobie własne mieszkanie i nie być na pasku innych podatników czyli gminy i państwa. Ale po co ?. Dla polityków SLD i UP lepsze jest obiecywanie i rozdawnictwo nie swojej własności. Jestem ciekawy jak do swoich mieszkań posłowie i działacze SLD mieli by dokwaterowac innych lokatorów "bo tak ustanowił Sejm RP" czy by byli zadowoleni i dzielili by się swoją własnością?. Dolej posłowie SLD dajcie przykład swojej społecznej delikatności i podzielcie się swoimi prywatnymi mieszkaniami z potrzebujacymi (a zapewniam, że u nas w Polsce prawie wszyscy są potrzebujący).
- 0 0
-
2002-03-21 14:39
Drogi Gdańszczaninie
nie znasz realiów? nie wiesz gdzie żyjesz, pięknie że stać Cię na sowje M, nie wszyscy mają tyle szczęścia...
- 0 0
-
2002-03-21 15:31
Droga Akmko
Ty tesz nie wiesz, gdzie żyjesz. W tej chwili większość właścicieli kamienic klepie biedę, bo czynsze nie mogą wzrosnąć ponad to co miasto czy minister finansów nakaże. Aktualne czymsze nie wystarczają na opłaty przez właściciela. A do tego jeżeli lokator nie płaci, właściciel praktycznie nie ma jak go zmusić. W sądach wszystko się wlecze, a właściciel też musi płacić za wniesienie sprawy i to nie małe pieniądze. Lepsza sytuacji właścicieli kamienic jest tylko tam, gdzie są sklepy z niezłą stawką za wynajem np. Świętojańska w Gdyni.
A co mają zrobić właściciele kamienic, którym miasto nie chce oddać ich własności (Gdańsk). Wiedząc że w końcu i tak przegra wszystkie procesy, rujnuje kamienice, sprzedaje w nich mieszkania lokatorom a byłych właścicieli delikatnie kopie w najniższe miejsce pleców.- 0 0
-
2002-03-21 15:43
Do akmak
Jestem w stanie zrozumiec, ze kogos nie stac. Ale od tego cos jest moja wlasnoscia, za ktora zaplacilem nierzadko wieloma latami pracy, zebym mogl o tym decydowac. Jak mi sie nie podoba lokator, to go zmieniam i juz. Jezeli chce zarzadac kosmicznej ceny za wynajem - mam prawo, zas rynek zrobi z tym swoje. Dlaczego wszystko musi byc regulowane przez kogos, skoro rynek sie generalnie sam reguluje. Jak chcesz zachecic ludzi do kupowania mieszkan i napedzania rowniez w ten sposob gospodarki, skoro prawo nie gwarantuje im poszanowania i ochrony ich wlasnosci !!!!!
- 0 0
-
2002-03-21 15:52
Droga(i) akmka
O jakich realiach Ty mówisz ? Ze mozna dysponować czyjąś własnością - przecież to jest złodziejstwo.
I to nie Gdańszczanin ma tyle szczęścia, że na własne mieszkanie musiał zapracować, tylko ci co mieszkają w nie swoich mieszkaniach i są przekonani, że to im sie święcie należy. A wszelkie próby urealnienia czynszów są przez nich traktowane jako wielka niesprawiedliwość. Normalnie świat postawiony na głowie....- 0 0
-
2002-03-21 16:05
Co nam jeszcze zostało z dawnych lat...
Ależ burd.... zostawili komuniści po sobie.
Ileż jeszcze lat trzeba będzie wymazywać tą czerwoną farbę? Najgorsze, że znowu pracują nad nowymi prawami.- 0 0
-
2002-03-22 14:15
A dlaczego?
W tym artykule nie zapytano choćby jednego właściciela kamienicy, jak to wygląda z drugiej strony.
Pani Senyszyn (tfu !!!) A może Pani jeszcze wytknie tym kułakom mieszkającym w domkach jednorodzinnych, żeby oddali "nadmiary" na potrzeby tych biednych pokrzywdzonych przez właścicieli.
A swoją drogą gdzie Pani mieszka?- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.