• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Najlepsi rycerze zmierzą się w weekend

Michał Sielski
6 listopada 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 

To nie będzie żadna inscenizacja, nie będzie plastikowych tarczy, ale kute żelazem zbroje i miecze. I walka do upadłego - wygrywa ta drużyna, której choć jeden zawodnik utrzyma się na nogach.



Rycerstwo kojarzy się z historią, a w nowożytnych czasach z dziwnymi gośćmi, którzy przebierają się w sandały z rzemieniami i rycerskie zbroje. Jeżdżą na zloty, niektórzy zrzeszają się w bractwach i biorą udział np. w inscenizacji Bitwy pod Grunwaldem. Ale to nie tacy rycerze będą się bili w niedzielę w Gdyni.

Nad morzem odbędą się bowiem eliminacje do mistrzostw świata w walkach rycerskich. Słowo "walka" nie jest użyte na wyrost, nie jest synonimem - rycerze będą się bili naprawdę.

- To regularna bitwa zespołów złożonych z pięciu zawodników. Wygrywa ta drużyna, której choć jeden zawodnik utrzyma się na koniec walki na nogach. Zasady są proste, rywali można powalić w dowolny sposób: chwytem zapaśniczym, uderzeniem mieczem czy jakkolwiek inaczej - mówi Marcin Janiszewski - wiceprezes Stowarzyszenia Walk Rycerskich.

Wbrew pozorom, nie jest to krwawa jatka, choć wygląda brutalnie. Organizatorzy dbają, by miecze, maczugi i tym podobne rekwizyty miały osadzenie historyczne, ale też by nie były zbyt masywne. Do tego dochodzą solidne hełmy i zbroje. Koszt ekwipunku jednej osoby sięga często 10 tys. zł. Dlatego poważne kontuzje zdarzają się rzadko.

- Zaczynamy o godz. 13 walki w formule 5 na 5. Organizowane są również zawody indywidualne i mniej popularne walki zespołów złożonych z 21 zawodników, ale my skupimy się na tych najbardziej prestiżowych. Już teraz udział zaanonsowało osiem drużyn z Trójmiasta - mówi Grzegorz Arabczyk z gdyńskiej YMCA, na terenie której odbędą się eliminacje zobacz na mapie Gdyni.

Na świecie turnieje rycerskie są coraz bardziej popularne. Biorą w nich udział nie tylko europejskie drużyny. Rycerskie reprezentacje mają m.in. USA, Izrael, Nowa Zelandia, Australia czy Japonia. Jest też pomorska grupa ponad-bractwowa (skupia ludzi z różnych bractw w celu doskonalenia umiejętności szermierczych) o wdzięcznej nazwie Fabryka Świń.

Wydarzenia

Eliminacje do Rycerskich Mistrzostw Świata (3 opinie)

(3 opinie)
5 zł
pokaz

Miejsca

Opinie (73) 2 zablokowane

  • Rycerskość (6)

    Turnieje rycerskie jakie odbywały się w czasach rozkwitu cywilizacji łacińskiej wywodzą się nie tylko z ówczesnej tradycji wojskowej, ale i z odwiecznej tradycji nawiązującej do żywiołu rycerza walki. Tym niemniej były one czymś innym niż barbarzyńskie walki gladiatorów. Podobne, ale zdecydowanie inne.

    • 17 4

    • Wbrew dość powrzechnej opinii walki gladiatorów nie były aż tak skrajnie barbarzyńskie jak się uważa. (5)

      Tj. to o tym, że gladiatorzy ginęli setkami w trakcie dnia walka, rannych dobijano itd. to bujda. Nie licząc skrajnych wypadków czasem mającym miejsce gdy do władzy w danym mieście czy całym cesarstwie dochodził jakiś świr, to życie gladiatorów było dość cenione, mieli nawet zapewnioną najlepszą opiekę zdrowotną. Powód? Prozaiczny, wyszkolenie dobrego gladiatora kosztowało kupę kasy, a była to inwestycja, która miała się zwrócić, a na trupie kasy się nie zarobi.

      Zresztą ciekawostką jest fakt, że gladiatorami byli nie tylko niewolnicy, ale byli i wśród nich ludzie wolni, sami zgłaszający się na ochotnika do walk.

      Ale fakt, z dzisiejszego punktu widzenia był to bardzo brutalny sport.

      • 8 2

      • (4)

        Walki gladiatorów były skrajnie barbarzyńskie, bo nie liczyło się życie ludzkie, a co najwyżej cenność gladiatora - wyszkolenie kosztowało czyli on sam był cenny. Tym niemniej w walce gladiatorów jej istotą było zabicie przeciwnika, choć kciuk cezara czy motłochu w górę mógł uratować życie któregoś powalonego, a jeszcze żyjącego.

        W walce rycerzy na kopie celem było zwalenie przeciwnika z siodła, a nie zabicie przeciwnika.

        • 4 2

        • bo nie liczyło się życie ludzkie, a co najwyżej cenność gladiatora - wyszkolenie kosztowało czyli on sam był cenny (2)

          Trochę się zapętliłeś...Wyszkolenie powiązane jest z samym człowiekiem. Jeżeli np. Obelix jest mistrzem świata / w czymś tam/ to szkoda mistrza Obelixa ale samego Obelixa już nie ?

          • 3 1

          • (1)

            Hitler mawiał że nie liczy się żołnierz tylko armia. Wiadomo że armia składa się z żołnierzy czyli co - Hitlerowi się coś zapętliło?

            • 0 4

            • Stalin mówił ze śmieć kilku tysięcy jest niczym . Śmierć jednostki jest tragedią .

              W obu przypadkach trzeba zrozumieć ich tok myślenia

              • 3 1

        • No własnie wcale celem nie było zabicie przeciwnika.

          Miało to tylko tak wyglądać. Przecież znajomi ze szkoły gladiatorów nie chcieli się na wzajem powyrzynać bo po co? Walka miała wyglądać jak walka na śmierć i życia, ale nie często taką była w rzeczywistości.

          • 1 1

  • Czy jak obcy na kraj nasz rękę podniesie (4)

    to nas obronicie? :-)
    brawo za hobby!

    • 21 5

    • (3)

      Sam się broń. Nie masz rączek?

      • 6 5

      • duch rycerski widać w pełni jak by co to nogi w obcisłych portkach za pas i dyla

        • 6 1

      • (1)

        Po to daninę płacę, po to pańszczyznę odrabiam, co by mnie woj przed wrogiem bronił...:-)

        • 10 0

        • A sam byś do walki nie stanął gdyby kraj był w potrzebie ?

          Gdybyś musiał swoich bliskich bronić i życie ratować ?

          • 1 2

  • Już od niedzieli trenują. (2)

    Słyszałem że na obwodnicy zmierzyli się busem.Niczym Żakuj łapserdak z filmu "Goście goście"

    • 45 7

    • Fajnie, że ta informacja jest wyżej pozycjonowana

      niż ta niezbyt wygodna dla "sponsorów" o Port Service.

      • 0 2

    • Ten film to karykatura średniowiecza

      polecam poczyatać książki HISTORYCZNE - opracowania naukowe a nie fantasy...

      • 0 0

  • W dzisiejszych czasach prawdziwi rycerze skupiają się wokół (1)

    barw klubów piłkarskich i walczą na pięści, bejzbole, noże i maczety.

    • 9 37

    • chyba

      na głupotę

      • 9 2

  • (11)

    rycerze?
    już pomijając to że rycerzem się nie zostawało zakładając obcisle pantalony to zapytam
    co to za "turniej" na sali gimnastycznej?
    rycerski?
    na drewniane "miecze"?
    tak bawiłem się będąc dzieckiem czy byłem wówczas "rycerzem"?

    • 8 38

    • Uwierz mi, miecze nie są drewniane. (4)

      A że na sali? Ogólnie walki rycerskie możemy podzielić na cztery grupy.

      Inscenizacje, czyli np. Grunwald, są spokojnie, wyreżyserowane, historycznie możliwie poprawne itd. Ogólnie nie jest to test umiejętności, bo ze względu na dużą liczbę uczestników by zapewnić im bezpieczeństw obowiązuje tam masa zasad.

      Pokazowe, np. w Gniewie takie pojedynki można czasem zobaczyć, mają one przede wszystkim ładnie wyglądać i zrobić wrażenie na publiczności. Tutaj również tło historyczne jest ważne.

      Test umiejętności, czyli to co mamy tutaj, tło historyczne jest ograniczone do minimum, jest to prosty test umiejętności walki, który przeprowadza się w dogodnych warunkach by zapewnić uczestnikom maksymalne bezpieczeństwo. Tu liczy się efektywność a nie efektowność.

      Mieszane, czyli wszystkiego po trochu, są to zazwyczaj rekonstrukcje, gdzie wynik nie jest z góry przesądzony, a decydują o nim umiejętności uczestników, ale z racji tego, że jest to zdarzenie robione pod publikę uczestnicy kładą równy nacisk na efektywność co na efektowność. I znowu Gniew.

      I podgrupa piąta, walki z Białorusinami, kto wie, ten wie o co chodzi :)

      • 16 2

      • (3)

        o co chodzi z tymi białorusinami? Kiedy w gniewie odbywały się walki gdzie w trakcie walki o zwycięstwie decyduje położenie przeciwników?

        • 1 4

        • Bo to psychole. (2)

          Na turniejach u nich bywają zabici.

          • 1 3

          • (1)

            Hehe jasne:D, że też cały czas ludzie wierzą w te mity.

            • 3 1

            • Najlepsze jest to że od lat w pojedynkach klepiemy im d*pę i od 2 lat w 5vs5 a ludzie coś takiego opowiadają. Może jeszcze napiszecie że to specnaz i mają pensję od Łukaszenki za bicie polaków

              • 2 2

    • (4)

      Z tego co zapamiętałem z filmu to zbroje współcześni rycerze mają jakościowo zbliżone do tych średniowiecznych. Miecze - chyba też, ale do końca nie wiem. Ówczesne miecze były tępe (nie dawało się je naostrzyć tak jak późniejsze szable) i dlatego one jedynie wgniatały zbroje po uderzeniu i trafieniu, nie były w stanie jej przeciąć. I tak też te zbroje są uszkodzone po walkach współczesnych rycerzy, a walczą, walą tymi mieczami w przeciwnika oni serio.

      • 7 2

      • sam jesteś tępy

        • 2 4

      • (2)

        aacha i pewnie noze w kuchniach tez mieli tepe....
        a walcza na tepe aby nie zrobic sobie krzywdy na turniejach/pokazach poza tym nie jestem pewien czy aby ostre nie sa zabronione przez prawo.

        • 1 1

        • (1)

          pomyśl co napisałeś:
          - rycerze i noże?
          - miecze z żelaza (nie myl ze stalą) ostre?

          • 1 1

          • znaczy co, rycerz nie może sobie mięcha pokroić? A miecze oczywiście, że ostre, jak chcesz inaczej komuś łeb rozpłatać?

            • 0 1

    • Czytanie ze zrozumieniem się kłania.

      • 1 0

  • "Najlepsi rycerze zmierzą się w niedzielę" (1)

    A chodzi o wzrost czy obwód ?

    • 21 4

    • o długość :)

      • 1 0

  • A co na to lekarze? (4)

    • 3 4

    • Może swoją piłkę przyniosą...

      • 2 1

    • lekarze też się tam biją

      • 6 1

    • Pamiętam jak kiedyś największym rzeźnikiem w bractwie był właśnie dentysta :) (1)

      • 4 1

      • Dentysta to jego ksywka, nie zawód xD

        • 0 0

  • chyba Grzegorz Arabczyk?

    pzdr

    Odpowiedź redakcji:

    Dziękujemy za zwrócenie uwagi. Treść została poprawiona.

    • 0 1

  • to w niedzielę czy w sobotę? (2)

    w nagłówku niedziela, w opisie sobota...

    • 2 1

    • sobota

      • 0 0

    • wszystkie walki odbędą się w sobotę

      • 0 0

  • To nie sztuka zabić kruka (1)

    Ale szuką - dla rycerza
    Gołą d..ą zabić jeża

    • 35 1

    • Tadeusz Mickiewicz
      "Pan Adam"

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane