• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nasi drodzy posłowie. Zobacz ile wydali w ostaniej kadencji

neo
15 września 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Wszyscy posłowie z Pomorza
Niektórzy posłowie wydają pieniądze publiczne lekką ręką. Ciekawe czy swoje też? Niektórzy posłowie wydają pieniądze publiczne lekką ręką. Ciekawe czy swoje też?

Budzące często zazdrość poselskie wynagrodzenie, sięgające 12 tys. zł miesięcznie to tylko czubek góry... pieniędzy. Przeciętny poseł wydaje średnio ponad 400 tys. zł publicznych pieniędzy podczas kadencji. Tanie państwo to na pewno nie jest.



Zawodowi posłowie zarabiają ok. 12 tys. zł brutto. Dużo czy mało?

Od początku kadencji posłowie wydali w sumie 183 mln 624 tys. 583 zł - podliczył portal money.pl. Rekordziści zdecydowanie przekroczyli pół miliona. Na co tak łatwo wydają ciężko zarobione przez nas pieniądze?

Posłowie co miesiąc dostają 11.650 zł na tzw. prowadzenie biura. To jednak kwota nie tylko na pensje asystentów czy rachunki za telefon, ale również na paliwo, taksówki, gazety czy ekspertyzy prawne.

Najwyraźniej wybrańcy Narodu są jednak przekonani o swej nieomylności, bo przez mijającą kadencję na opinie i ekspertyzy prawne wydali w sumie tylko nieco ponad 1 mln zł. Wiedzę czerpią zapewne z rozmów telefonicznych, które podatników kosztowały 14-krotnie więcej.

Okazało się także, że umiejętność w wydawaniu pieniędzy stworzyła tak niegdyś oczekiwaną koalicję PO-PiS. W pierwszej piątce najbardziej rozrzutnych posłów są parlamentarzyści tylko tych dwóch partii. Liderem jest Marek Plura z Platformy Obywatelskiej, który wydał 513.521 zł. Poseł jest jednak niepełnosprawny i lwią część budżetu pochłonęły mu koszty przejazdów. Na drugim miejscu jest Sławomir Piechota z PO (510.371 zł), a dalej Barbara Marianowska z PiS (489.060 zł), Andrzej Gut-Mostowy z PO (466.996 zł) i Bogusław Kowalski z PiS (440.669 zł).

U posła praca popłaca?

Do tej pory na pensje dla pracowników biur, posłowie wydali 58 mln. 987 tys. 901 zł. Najbardziej szczodry dla współpracowników jest Jarosław Kaczyński - czwórka pracowników prezesa PiS kosztowała 339,5 tys. złotych. Statystyczny poseł na wynagrodzenia wydał ok. 160 tys. zł.

Nieźle płaci też Julia Pitera z PO, która wydała 283,6 tys. zł na współpracowników. Co ciekawe, krytykująca umowy-zlecenia partia, bryluje w ich zawieraniu. Wrocławianin Michał Jaros z PO wydał na nie ponad 151 tys. zł i otwarcie przyznaje, że jest to dla niego najwygodniejsze, bo nie ma kosztów ZUS. Umowy o dzieło i zlecenia polubił też Aleksander Grad, minister Skarbu Państwa. Jako poseł wydał na takie wynagrodzenia 141,2 tys. zł. Jego partyjny kolega Cezary Urban z pominięciem kosztów ZUS-u wypłacił współpracownikom 133,8 tys. zł.

Paliwo drożeje, posłowie wydają...

Podczas kończącej się kadencji, posłowie byli bardzo mobilni. Samolotami latają za darmo, pociągami jeżdżą również bez opłat, ale za paliwo do samochodów muszą płacić. Więc płacą i to niemało. Do tej pory wydali 34 mln 345 tys. 428 zł. Przejechali więc ok. 98 mln. kilometrów, to tak jakby okrążyli ziemię 2449 razy.

Za to niewiele wydają na taksówki - średnio po ok. 1 tys. zł do tej pory, choć Michał Szczerba z PO zapłacił za takie przewozy 47 tys. zł.

"Mowa-trawa", czyli gadatliwy jak poseł

Nie zawsze jednak nasi drodzy posłowie mogą wszędzie dojechać. A że z asystentami i tzw. "terenem" muszą być w stałym kontakcie, pozostaje telefon. Na połączenia telefoniczne podczas mijającej kadencji wydali więc aż 14 mln. 348 tys. 325 zł. Największą gadułą jest Stanisław Gawłowski, poseł PO z Koszalina. Przez trzy lata wygadał 85.642 złote, czyli 2.253 zł miesięcznie.

- Jedynym moim sposobem utrzymywania komunikacji ze wszystkimi asystentami w regionie jest telefon. Nie mam innej możliwości, żeby sprawdzać, co dzieje się w poszczególnych biurach, a okręg wyborczy mam spory - tłumaczy portalowi money.pl.

Niewiele mniej wydał poseł PSL z Nowego Sącza Bronisław Dutka (84.819 zł) i poseł PO ze Szczecina, Michał Marcinkiewicz (82.224 zł).
neo

Zobacz także

Opinie (158) ponad 10 zablokowanych

  • Powinni zarabiać więcej, tylko posłów powinno być o 1/3 mniej.

    • 0 0

  • Poseł powinien zarabiać 25 tysięcy brutto to minimum

    Jeśli to prawda że poseł zarabia marne 12 tysięcy brutto, to nie widzę dla tego kraju jakiejś sensownej przyszłości. Za tyle niezwykle ciężko znaleźć w Warszawie menadżera podstawowego/średniego szczebla, tyle zarabia w miarę dobry ekspert w wąskiej dziedzinie, ale nie prawnik, czy inny wolny zawód.Moim zdaniem 25 tysięcy brutto czyli około 17-18 netto to minimum. To poziom zarobków menadżerów średniego szczebla/dyrektorskiego w średnich i dużych przedsiębiorstwach w Wawie i takiego poziomu intelektualnego i zawodowego oczekiwałbym po kimś kto tworzy prawo w tym kraju. Nie muszą być liderami więc pensji ze szczebla wyżej (Zarządy, wspólnicy w wolnych zawodach) 40-100-sky is the limit tysięcy bym im nie dał tylko dobrymi rzemieślnikami, którzy dobrze zarządzą projektem pod nazwą przeciętna ustawa (30+ zaangażowanych bezpośrednio osób). Premier i ministrowie powinni zarabiać jak top menadżerowie czyli minimum 50 tysięcy miesięcznie, bo tyle dostaje menadżer który zarządza bezpośrednio średnią/dużą firmą a ministerstwo to taka firma z 1000+ pracowników/urzędników obsługująca klientów-obywateli

    • 0 0

  • (1)

    Na wyborach trzeba oddać pusty głos, frekwencja rośnie a poparcie spada, co za tym idzie dotacje z podatków dla partii spadają.

    • 0 0

    • znaczy się nieważny

      bo jak oddasz "pusty", to nie masz pewności czy ktoś go zagospodaruje :)

      • 0 0

  • Powinno się ich rozliczać za wykonaną robotę, my w pracy ponosimy pełną odpowiedzialność za wywiązywanie się z obowiązków. Niech jełopy zostaną rozliczeni za swoją.

    • 1 0

  • kasa (1)

    Najłatwiej wydaje się cudze pieniądze

    • 81 1

    • dokładnie

      A poza wszelkimi machlojkami, nieróbstwem, cwaniactwem, pozoranctwem, dojeniem publicznej kasy itp itd najbardziej wkurza mnie fakt, że parlament ładnych parę lat temu ustanowił sobie odprawy. Jeśli poseł/senator nie zostanie wybrany na kolejną kadencję, bo kiepsko wykonywał swoje obowiązki i źle został oceniony przez społeczeństwo, zostaje nagrodzony. Odprawą.... Dziwne jakieś cuda wianki ... :( PS. Senat zaorać, do sejmu wybory jednomandatowe!

      • 0 0

  • Dość (3)

    Moim zdaniem wszyscy posłowie są siebie warci - Nie Idzcie na wybory - niech coś zrobią - zrównanie składki zdrowotnej wszystkich obywateli i rolników, zmiejszenie liczby posłów, senatorów, rad gmin i powiatów, likwidacja immunitetów za przestępstwa itd... Mają nas za idiotów - Nie idzmy głosować, albo idzmy i skreślmy wszystkich.

    • 4 0

    • (2)

      Nie idzcie na wybory

      • 0 0

      • (1)

        A jak PiS wygra? Wtedy sie wyprowadzam, nie chce zyc w panstwie rzadzonym przez ludzi widzacych wszedzie spiski pokroju pana Macierewicza... Lepiej isc i zaglosowac przeciwko PiSowi niz nie isc, chociaz to i tak sredni wybor...

        • 1 3

        • naucz się głosować na kogoś , a nie przeciw komuś

          i tak minęło 22 lata, a Polacy ciągle wybierają mniejsze zło

          • 0 0

  • powinni za darmo tam siedziec darmozjady!!!! (14)

    banda i tyle ! to powinna być służba dla Polski a ie ciepła posadka ehhh

    • 134 4

    • Korupcja (3)

      Wiesz jaka byłaby korupcja gdyby zarabiali mniej? Nie mieliby wystarczających pieniędzy to dorabiali by na boku przekrętami. Zresztą i tak to robią..

      • 2 12

      • Zmniejszyć skład osobowy Parlamentu!...

        ...bo jest ich tam za dużo. Trzeba by zmniejszyć o połowę sejm i senat. I tym sposobem można podnieść wynagrodzenie. Wówczas będą traktować tę pracę serio. Tym sposobem będą lepsze wyniki, bo pozbędziemy się przypadkowych posłów (figurantów). Wówczas przestaną skakać jak PCHŁY między sejmem a senatem.

        • 1 0

      • a co jest jeszcze za mala?

        • 3 0

      • NIE NIE I JESZCZE RAZ NIE!!

        Sejm to służba dla Polski i powinna być pensja symboliczna na poziomie średniej krajowej. Im wyższa średnia (lepszy rozwój) tym wyższa dieta, proste.

        • 16 0

    • powinni bardzo dobrze zarabiać żeby nie mieli pokusy korupstwa (3)

      ich dobre zarobki są więc w naszym interesie!

      • 2 23

      • oczywiście (2)

        to powinna być dobrowolna służba państwu a nie cwaniactwo i pole do machlojek u kradzenia pieniędzy wszystkich Polaków

        • 11 0

        • to idz i służ za darmo (1)

          zobaczymy ile przeżyjesz?

          • 1 1

          • poseł to nie może być praca zarobkowa jak zbieranie ogórków

            a tak teraz jest, kogo my tam mamy, ludzi lekko lub bardzo niedorozwiniętych, Szczypińska, ta druga nędza od miotły, jak jej tam..., jacyś nawiedzeni alkoholicy, ludzie!!! Opamiętajcie się. Bydło mamy w sejmie! Tu trzeba ludzi na najwyższym poziomie a nie zbieraninę chłopstwa i pospólstwa, które traktuje bycie posłem jak lekką robotę, w której można nic nie robić i zarobić a jeszcze w łapę wziąć za "lub czasopisma".Dziki kraj!

            • 4 0

    • to siedz i pracuj za darmo, bo też u kogoś pracujesz za czyjąś kase tj. ktoś Ci płaci, czy się myle??? (5)

      Za prace należy się płaca. Co Ty myślisz, że poseł to nie człowiek, nie ma potrzeb, nie musi jeść i może bez kasy egzystować??????????

      • 3 28

      • mylisz sie - pracuje u siebie i sam se place (3)

        • 13 2

        • sam sobie nie płacisz, płacą Ci klienci za wyrób lub usługi!!! (2)

          Jak sam sobie płacisz tzn. że drukujesz pieniądze i policja powinna się Tobą zainteresować, o!

          • 4 17

          • (1)

            co za socjalista, zero świadomości rynku...

            • 7 2

            • gdzie tu widzisz socjalizm ignorancie?

              • 0 0

      • osoby minusujące nie są ludzmi, powinno się ich wysłać na jakąś bezludną wyspę i niech tam spróbują egzystować

        • 4 15

  • Ciekawe.. (1)

    Ciekawe na czyje zamówienie napisany artykuł przed zbliżającymi się wyborami?Dodatkowo autor nie potrafi się nawet podpisać swym imieniem i nazwiskiem pod tym "artykułem"

    • 0 0

    • zapewne na zamówienie palikota

      • 0 0

  • Czy któraś z partii ma może w swoim programie jakis punkt o zmniejszeniu ilości POSŁÓW I SENATORÓW? (1)

    • 2 0

    • chyba Palikot coś o tym mówił...

      • 0 1

  • (1)

    cztery lata za najniższą krajową , może by w końcu zrozumieli o co chodzi społeczeństwu, bo jak mówi Polskie przysłowie: "najedzony głodnego nie zrozumie"

    • 115 0

    • Prosta sprawa, przy urnach wyborczych i listach kandydatów..

      powinno być pole, gdzie każdy obywatel wpisałby ile będzie chciał płacić takiemu posłowi !!

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane