- 1 Nie będzie lepszej segregacji - będą kary (217 opinii)
- 2 Śmierć Adamowicza. Wyrok ws. finału WOŚP (103 opinie)
- 3 Napad na bank czy głupi żart? (87 opinii)
- 4 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (685 opinii)
- 5 Pomorze za 36 lat: kobiece i... stare (61 opinii)
- 6 Remontują, zamiast wyburzyć. Dlaczego? (108 opinii)
Nie zmierzą temperatury w tramwajach
16 marca 2017 (artykuł sprzed 7 lat)
W tym roku nie dowiemy się, czy w gdańskich tramwajach jest za ciepło, czy za zimno. Przetarg na montaż urządzeń do mierzenia temperatury został unieważniony, ponieważ oferty były wyższe niż zakładany budżet. Zostanie on powtórzony dopiero w przyszłym roku.
Obecne założenia są takie, że zimą w pojeździe ma być 18 st. C, a latem temperatura powinna utrzymywać się na poziomie 20 st. C.
Jak pokazują wyniki ankiety pod pierwszym tekstem na ten temat, w której udział wzięło ponad 1800 osób, tylko 6 proc. nie zwraca uwagi na temperaturę panującą w pojeździe, a 13 proc. uważa, że jest ona optymalna. Dla ponad 1/5 pasażerów w tramwajach ciągle jest za ciepło, a co dziesiąty twierdzi, że zawsze jest za zimno. Prawie połowa pytanych przyznała, że bywa z tym bardzo różnie.
Czytaj także: Gdańsk unieważnia przetarg na odkryte autobusy
Z kolei w sondzie przy artykule czytelnika aż 45 proc. z ponad 900 ankietowanych przyznało, że wielokrotnie zdarzyło im się wysiąść z pojazdu w trakcie podróży, bowiem było w nim albo za ciepło, albo za zimno. Natomiast 16 proc. zadeklarowało, że nigdy nie czuło takiej potrzeby.
Zabrakło 50 tys. zł
Potrzeby dowiedzenia się, jak jest naprawdę z temperaturą w pojazdach zdają się nie mieć władze GAiT. Do ogłoszonego przez spółkę przetargu na montaż urządzeń do mierzenia temperatury stanęły dwie firmy (InviNets z Warszawy i PM Ecology z Gdyni). Obie oferty okazały się wyższe niż kwota, jaką zamierzał przeznaczyć zamawiający. Pierwsza zaproponowała, że zrealizuje to zadanie za nieco mniej niż 119,2 tys. zł, a druga zaoferowała cenę o 7 tys. zł wyższą. GAiT chciał przeznaczyć na ten cel 73,8 tys. zł.
Co teraz zamierza spółka w tej sprawie?
- Przetarg zostanie powtórzony przy nowym budżecie w przyszłym roku - mówi Alicja Mongird, rzecznik GAiT.
Można powiedzieć, że zabrakło sporo, bo ok. 40-50 tys. zł, ale zważywszy na to, że w tym roku zamówionych zostanie 15 tramwajów za kwotę mogącą sięgnąć 100 mln zł, takie tłumaczenie wydaje się śmieszne.
Miejsca
Opinie (77) 1 zablokowana
-
2017-03-16 11:33
specjalista potrzebny w GAiT
czyli nowe stanowisko na pełny etat w Wydziale Ruchu Tramwajowego, ale lepiej gdzieś wyżej, żeby nie mnożyć stanowisk a żeby objęło też autobusy.
Do spraw temperatury oczywiście- 15 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.