• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie będzie referendum w sprawie rozwiązania Straży Miejskiej w Sopocie

Michał Stąporek
7 listopada 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 

Nie będzie referendum w sprawie odwołania Straży Miejskiej w Sopocie. Urzędnicy uznali, że zebrano za mało ważnych podpisów. Radni zajmą się tą sprawą na piątkowej sesji rady miasta.



Prawo mówi, że referendum lokalne przeprowadza się na wniosek co najmniej 10 proc. uprawnionych do głosowania mieszkańców gminy. W tym momencie w Sopocie zameldowanych jest 31331 osób uprawnionych do głosowania. W związku z tym odpowiednia liczba mieszkańców popierających wniosek referendalny to 3133.

Działacze Kongresu Nowej Prawicy, czyli inicjatorzy referendum mającego na celu likwidację Straży Miejskiej w Sopocie, dostarczyli przed kilkoma tygodniami władzom miasta 3475 podpisów osób popierających tę ideę. To wystarczyłoby, aby radni musieli ogłosić referendum.

Tyle tylko, że komisja powołana do weryfikacji podpisów uznała, że aż 573 z nich nie spełniają wymogów ustawy.

Co było nie tak z tymi podpisami? 65 z nich zostało złożonych na kartach nie zawierających informacji, że poparcia nie można wycofać, 274 osoby nie mają prawa wyborczego w Sopocie, w 101 przypadkach wadliwie podano adres, w 56 przypadkach podano nieprawidłowy numer PESEL, w 52 przypadkach wadliwie podano imię lub nazwisko. 24 podpisy były co najmniej zdublowane, tzn. składający je podpisali się kilkukrotnie. Przy jednym nazwisku w ogóle nie było podpisu.

Czy jesteś zadowolony z pracy Straży Miejskiej w twoim mieście?

Wśród osób podpisanych pod wnioskiem o zorganizowanie referendum byli m.in. student z Jasła, czasowo zameldowany w Sopocie, czyli bez czynnych praw wyborczych, mieszkaniec Polic, obywatel Szwecji, osoba, która wymeldowała się z Sopotu w 1993 roku, a nawet osoba całkowicie ubezwłasnowolniona i pozbawiona praw wyborczych wyrokiem sądu w 2008.

W tej sytuacji komisja uznała, że dostarczono 2902 ważne podpisy, czyli o 231 za mało.

Władze miasta wydają się zadowolone z takiego obrotu sprawy.

- Inicjatywa przeprowadzenia referendum w sprawie likwidacji Straży Miejskiej w Sopocie była od początku - nawet wg słów samych organizatorów  - nastawiona na promocję nowej partii politycznej. Liczył się jedynie rozgłos - mówi Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.

Przekonuje, że choć do referendum nie dojdzie, to władze miasta szanują głosy tych, którzy podpisali się pod wnioskiem referendalnym. Podczas trwających konsultacji w sprawie zmian w organizacji ruchu, mieszkańcy są pytani także o opinie w sprawie Straży Miejskiej.

- Przyjęliśmy program reorganizacji sopockiej Straży Miejskiej. Pierwszym jego elementem jest wzmocnienie  pracy strażników w dzielnicach. Miasto zostało podzielone na 10 rejonów i do każdego przypisany konkretny strażnik. Będzie go można spotkać nie tylko podczas patrolu na ulicach, ale także podczas stałych dyżurów w rejonie.  Kolejne zmiany będziemy wprowadzać w odpowiedzi na postulaty mieszkańców - obiecuje Karnowski.

Opinie (155) 1 zablokowana

  • Bezczelnośc

    W warszawie straszyli że jak referendum, bedzie nie po myśli PO to hgw i tak zostanie komisarzem. W sopocie sklasyfikowali głosy jako nie ważne i bezczelnie KNP zarzucają populizm a gnoje nic z obietnic wyborczych nie zrealizowali a wręcz przeciwnie. Miejmy nadziej że KNP jak dojdzie do władzy to zrobi z nimi porządek... skończą się czasy z posadkami w KGHM, GPEC etc.

    • 5 5

  • liczy sie podpis a nie drobne wady prawne

    " w 101 przypadkach wadliwie podano adres, w 56 przypadkach wadliwie podano numer PESEL, w 52 przypadkach wadliwie podano imię lub nazwisko"

    Powinno byc tak, ze liczy sie podpis, fakt poparcia przez obywatela, a nie drobne, dajace sie latwo usunac wady. Jesli blad w adresie jest niewielki, jesli brakuje nr PESEL a jest adres i imie oraz nazwisko itd. to nalezaloby uznac podpis za wazny! I kropka! U nas nie wiedziec czemu szuka sie dziur zamiast uznac intencje, czyli w tym przypadku poparcie wniosku.

    • 5 4

  • Szkoda

    Ale brawo za dobre chęci

    • 3 2

  • Zawsze powtarzam, że Straż Miejska jest potrzebna. Niepotrzebna jest tym, którzy notorycznie popełniają wykroczenia a w szczególności kierowcom i psiarzom. Bezdomni nałogowcy nic przeciwko strażnikom nie mają.

    • 2 4

  • Widać sopoccy strażnicy miejscy

    mają liczne grono rodziny i znajomych.

    • 3 2

  • Zdumiewające, że studenci...

    a skoro nimi są, to zdali chyba maturę (nawet na 30 proc.), a to do czegoś zobowiązuje, nie wiedzą, że aby głosować w danym mieście w referendum, trzeba być wpisanym na listę wyborców? Na zajęciach z WOS spali? A jak wiedzą, to po co podpisywali się? A obywatel Szwecji podpisał to chyba w zamian za postawienie browaru.

    • 0 2

  • Skoro nic nie wiedziałeś to...

    ...widocznie nie mieszkasz w Sopocie. Osoby zbierające podpisy stały w wielu miejscach - mnie zaczepiano w tym celu z 7 razy.

    • 1 0

  • >>>|

    Jaka jednomyślność w ankiecie... ;P

    • 1 0

  • a nie mogą dozbierać tych brakujących 200-300 głosów? głupie to, że szkoda gadać

    • 1 0

  • Co dalej (1)

    To. ,że nie ma referendum to nie znaczy ,że wszystko ze straża miejska jest ok. Problem jest ,bo za dużo na domach grafitti , bo dużo jest sprzedajacych kramarzy na ulicy jak i "artystów " w sezonie czy po nieuiszczajacych należnych miastu podatków .Jak też pijacych na ławkach To tylko przykłady potwierdzajace ,że reforma straży miejskiej jest potrzebna .

    • 1 1

    • Co dalej???

      Strażnik interweniował a lumpy go wyzwały przy aprobacie obserwującej gawiedzi i totalnym braku reakcji ze strony POLICJI. Straz Miejska jest dla miasta i jego mieszkańców. A tu lump jeden z drugim wyzywa go. Za co ? za to że ten wzywa do respektowania prawa miejscowego ? Młodzież sobie figluje, zamiast sie uczyć polityką się zajmuje. Dlaczego bo na tym rynku zawsze pracę dostanie

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane