- 1 Wrak nie do usunięcia przez biurokrację (96 opinii)
- 2 Zuchwała kradzież w sklepie budowlanym (101 opinii)
- 3 Rozwód Koalicji Obywatelskiej z Dulkiewicz? (302 opinie)
- 4 Tony kokainy w Gdyni. Mówili, że to kreda (89 opinii)
- 5 Gdynia ma dwóch nowych wiceprezydentów (427 opinii)
- 6 Jak zaprojektować centrum Południa? (120 opinii)
Nie ma chętnych na sopockie molo
Nikt nie chce zarządzać największym symbolem sopockiego kurortu. Dlaczego? Warunki przetargu na nowego operatora były tak wyśrubowane, że spłoszyły wszystkich potencjalnych inwestorów.
Przy 10-letnim okresie dzierżawy, przyszły zarządca mola musiałby płacić gminie blisko 400 tys. zł czynszu rocznie. Do tego dochodziłby także tzw. czynsz początkowy, w kwocie 3,5 mln zł (miał on być podzielony na dwie raty - pierwszą nowy dzierżawca będzie musiał zapłacić do 30 listopada 2010 roku, drugą - do 30 listopada 2011 roku). I jeszcze do kasy miasta dzierżawca musiałby odprowadzać 20 proc. zysków z biletów wstępu na molo oraz część dochodów za cumowanie jachtów i żaglówek.
To nie wszystko. Na dzierżawcy ciążyć miałyby także niemałe obowiązki inwestycyjne, w tym remont betonowej nawierzchni placu przed molem, modernizacja fontanny czy wykonanie nowych bramek wejściowych. Koszt tych prac szacowany jest na ok. 10 mln zł.
Na czym więc zarządca miałby zarobić? Głównie na biletach wstępu i opłatach z cumowania jachtów, a także dzięki sprzedaży powierzchni reklamowej oraz na wpływach z organizacji różnego rodzaju imprez. W 2009 roku, od maja do września, wpływy z działalności mola wyniosły 2,5 mln zł brutto.
Kąpielisko Morskie Sopot - spółka, która przez ostatnie 20 lat zarządza molem nawet nie próbowała składać oferty, choć przedtem ogłoszeniem warunków przetargu nie wykluczała takiej możliwości. Spółce umowa na dzierżawę kończy się w październiku tego roku.
- Dawaliśmy już wcześniej sygnały, że ten przetarg byłby dla nas na granicy rentowności. Musimy być racjonalni, trzeba pamiętać, że jak się pożycza pieniądze to trzeba je z czegoś oddać, a przy tych warunkach trudno, by było wyjść na zero - podkreśla Marcin Kulwas z Kąpieliska Morskiego Sopot.
- Niewykluczone, że w kolejnym przetargu warunki będą inne. Molo jest jednak strategicznym miejscem dla miasta, więc na pewno nie będziemy szukać dzierżawcy w pośpiechu i za wszelką cenę - wyjaśnia Anna Dyksińska z biura prasowego sopockiego magistratu.
Miejsca
Opinie (123) ponad 10 zablokowanych
-
2010-08-02 17:57
w głowach sie poprzewracało,
uważam to za wystarczający powód do zmiany ekipy która ustawiała przetarg.- 5 1
-
2010-08-02 18:15
dajcie mie to molo, mam wizje
śniło mi sie co tam zrobić i sie nie narobić.
- 2 0
-
2010-08-02 19:07
(1)
Teraz każdy umie i zna się najlepiej na robieniu zdjęć ! I poświęca tyle wysiłku na komentowanie nieskomplikowanego zdjęcia molo ! No bo każdy umie i się zna !
- 1 1
-
2010-08-03 07:46
...każdy tylko nie eryk.
- 0 0
-
2010-08-02 19:42
obiektyw
Jest taki obiektyw, który tak rysuje. Nie jest to shift ani baby lens.
- 3 1
-
2010-08-02 19:44
sopot- heh oni wszystko sprzedaja:)... (2)
molo , plaże .... nie wiem co tam jeszcze sprzedali....
- 8 1
-
2010-08-02 21:40
Mola ,ani plaży nie sprzedają .Naucz się czytać ,histeryku....
- 0 2
-
2010-08-03 11:56
I bardzo dobrze!
Im mniej w rękach państwowych, a więcej w prywatnych, tym lepiej dla gospodarki i dla nas wszystkich. Poza tym, czy ktoś słyszał o łapówce wręczonej np. prywatnemu lekarzowi??
- 0 1
-
2010-08-02 20:12
....
a może tvn zechce - he he
- 3 3
-
2010-08-02 21:11
NIEMA CO SIĘ DZIWIĆ ŻE ZA WEJŚCIE TRZEBA PŁACIĆ. ZIMĄ LEPIEJ BO ZADARMO MOŻNA WEJŚĆ
- 3 1
-
2010-08-02 21:32
gut lak
no i klawo, od listopada będzie zarządzać miasto przy pomocy p. Dyksińskiej z kolesiami i zarobiom kupe, szmalu tylko dla kogo?
- 4 0
-
2010-08-02 21:58
Zlikwidować i po problemie
- 5 0
-
2010-08-02 22:18
bez sensu
Niedługo za wejście na molo trzeba będzie płacić po 10zł od osoby i nikt już nie będzie chciał tam chodzić. Pytanie komu ma to wszystko służyć?
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.