- 1 Jesienią zamkną węzeł Gdańsk Południe (167 opinii)
- 2 Obława w Letnicy. Nowe fakty (89 opinii)
- 3 Śmierć na hulajnodze. Sprawa wraca do sądu (205 opinii)
- 4 Promenada po remoncie hitem sezonu (125 opinii)
- 5 Schody samoróbki zastąpi chodnik (40 opinii)
- 6 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (215 opinii)
Sopot przymierza się do rozwoju własnej bazy uzdrowiskowej. Prezydent Jacek Karnowski, wiceprezydent Wojciech Fułek i naczelnik Wydziału Urbanistyki UM Sopot Krzysztof Hueckel wrócili z Nałęczowa, pierwszego sprywatyzowanego uzdrowiska w kraju. - Podpatrywaliśmy, jakie rozwiązania moglibyśmy zastosować w Sopocie - podsumował wizytę wiceprezydent Sopotu.
Liczące zaledwie trzy tysiące mieszkańców miasto Nałęczów znane jest przede wszystkim z produkcji wody mineralnej "Nałęczowianka" oraz dzięki Zakładowi Leczniczemu Uzdrowisko S.A., do którego przyjeżdża na kuracje 1,8 tys. osób. Świadczone są tutaj różne usługi lecznicze na schorzenia kardiologiczne, równocześnie uzdrowisko specjalizuje się w komercyjnych usługach z dziedziny chirurgii i ortopedii. Sopot posiada zasoby solanki. Wiceprezydent Fułek uważa, że należy wziąć przykład z Nałęczowa i eksploatować te źródła wykorzystywane obecnie w niewielkim procencie do produkcji wody mineralnej. Z myślą o uzdrowisku miałaby zostać nawiązana współpraca z Akademią Medyczną w Gdańsku. Zgodnie z zamysłem władz, ma przyciągać kuracjuszy-turystów, taki bowiem model chorego jadącego do wód jest ostatnio rozpowszechniany.
- Bardzo dobrze znam polskie uzdrowiska i zauważyłem, że zmienia się model spędzania wolnego czasu. Coraz rzadziej kuracjusze przyjeżdżają na pełen turnus. Popularne są raczej wyjazdy dwu-, trzydniowe, w wielu przypadkach weekendowe traktowane jako wizyty rekonesansowe - mówi Wojciech Fułek, wiceprezes Stowarzyszenia Gmin Uzdrowisk RP. - Chorzy nie przyjeżdżają do uzdrowiska tylko po to, żeby przemaszerować w kapciach na zabieg i z powrotem do pokoju. Oczekują atrakcji, chociażby w postaci oferty kulturalnej. W Nałęczowie tego brakuje, w przeciwieństwie do Sopotu.
Opinie (35)
-
2004-02-12 15:51
eeeeee
dzięki
mam nadzieję że nie zrobiło dużego plusku, bo przemoczyć się przy takiej pogodzie...- 0 0
-
2004-02-12 15:42
nie wiem kto
mało tego
wkładam w to pukiel i kłuje to dzidą:)
wisi mi to i powiewa
równo:)- 0 0
-
2004-02-12 15:23
mama
dorzucam
siup!- 0 0
-
2004-02-12 15:17
ejdam
mogłeś dorzucić jeszcze chociaż molo...- 0 0
-
2004-02-12 15:10
ejdam
ja takze wiem kto:)
ty tez powinienes sie domyslic:)
zadna tajemnica:)- 0 0
-
2004-02-12 14:59
gallux
jak się dowiesz kto to jest ten "ty wiesz kto" to powiedz nam wszystkim
- 0 0
-
2004-02-12 14:57
ty, gallux:))
wszystko ci wychodzi to moze pomyśl o kandydowaniu (oj stare dobre czasy :)) na eurodeputowanego, ty tu jestes za mądry jak na takie problemy sopot, nałęczów... szkoda twego intelektu na takie drobiażdżki
- 0 0
-
2004-02-12 14:38
e; )
hahahahahahahahaha a to ci sie udalo:))))
- 0 0
-
2004-02-12 14:18
mama
gallux ;)
- 0 0
-
2004-02-12 14:15
nie tylko solanka?
a więc co jeszcze ;P- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.