• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Niemieccy naukowcy rozliczają swoich poprzedników za nazizm

Michał Sielski
3 września 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
W Gdyni wypędzenia zaczęły się już w październiku 1939 roku. W Gdyni wypędzenia zaczęły się już w październiku 1939 roku.

Zdjęcia, opisy i materiały multimedialne o współpracujących z nazistami architektach, socjologach, lekarzach, a nawet agronomach i weterynarzach od środy można będzie obejrzeć w Muzeum Miasta Gdyni.



Wybierzesz się na wystawę o współpracy nazistów z naukowcami?

Wystawę przygotowała Niemiecka Wspólnota Badawcza DFG. Ekspozycja jest próbą rozliczenia się z trudną, "brunatną" historią organizacji z czasów II wojny światowej. Według polskich naukowców - udaną.

- Niemiecka gospodarka rozwinęła się tak szybko, bo wszyscy w tym kraju chcieli zapomnieć o przeszłości. Skupili się na patrzeniu w przyszłość. Podobnie jak Japończycy - ci jednak z przeszłością w ogóle się nie rozliczyli. Niemcy to robią - późno, nawet za późno - ale robią - mówi Jan Daniluk, historyk z gdańskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej.

Wśród firm, które swą potęgę zbudowały m.in. na niewolniczej pracy więzionych przez Niemców "podludzi" czy wykonywaniu zamówień dla mordujących wojsk nazistów, są m.in. Siemens, dr Oetker, Hugo Boss, Bayer, BMW. A to tylko czubek góry lodowej.

Współpracę firm, które z zasady działają przede wszystkim dla zysku, można jeszcze próbować usprawiedliwiać, ale współudział naukowców w przedsięwzięciu, mającym na celu eksterminację ludzi, dużo trudniej. Nie były to bowiem jednostki, ale rzesze osób, reprezentujących uczelnie praktycznie w każdej dziedzinie nauki. Nowy ład miał mieć bowiem naukowe, niepodważalne podstawy, w które uwierzyć mieli wszyscy obywatele Niemiec.

Wystawa "Nauka, planowanie, wypędzenia: Generalny Plan Wschodni narodowych socjalistów" odpowiada także na pytanie: "dlaczego?". Okazuje się, że odpowiedź jest dramatycznie oczywista: najczęściej naukowcy robili to dla pieniędzy, choć doskonale wiedzieli, że ich rola de facto polega na przygotowaniu wypędzeń i mordów.

- Tę wystawę warto zobaczyć, bo jest ważna dla naszego regionu. Plan eksterminacji zatwierdzono w 1942 roku, ale w Gdyni niejako "testowano" go już w pierwszych dniach okupacji. Wypędzenia zaczęły się już w 1939 roku - mówi Dagmara Płaza-Opacka, dyrektor Muzeum Gdyni i gospodarz wystawy.

Nazistowskie plany wprowadzenia "nowego ładu" w Europie opierały się na opracowaniach naukowców, których finansowała DFG, czyli Niemiecka Wspólnota Badawcza.

Jednym z naukowców, którzy dzięki tej współpracy zapisali się krwawymi zgłoskami na kartach historii, był prof. Georg BlohmPolitechniki Gdańskiej. Opracował on projekt pt. "Wytyczne dotyczące doradztwa ekonomicznego dla przesiedlonych Niemców etnicznych oraz wspierania rozwoju ich przedsiębiorstw". Niektórzy naukowcy - jak choćby Konrad Mayer - łączyli pracę naukową ze służbą w SS. W tej formacji Mayer dosłużył się stopnia Oberfuehrera, odpowiadającego randze generała.

Generalny Plan Wschodni, który opracowali naukowcy sowicie opłacani przez nazistów, zakładał deportację lub wymordowanie 31 mln ludzi "obcych pod względem rasowym", a dodatkowe 14 mln miało pracować jako niewolnicza siła robocza. Sprowadzeni na ich miejsce Germanie mieli "biologicznie" wypełnić przestrzeń życiową i ostatecznie wyprzeć pozostałych przy życiu "podludzi". Plan miał zostać wprowadzony w życie po ostatecznym zwycięstwie Niemiec. Na szczęście nigdy się tak nie stało. Nad koncepcją pracowali przedstawiciele kilkunastu dyscyplin naukowych, m.in.: geologii, klimatologii, planowania komunikacyjnego i przestrzennego, urbanistyki, architektury, statystyki, medycyny, biologii, weterynarii, genetyki, agronomii, antropologii, socjologii, prawa i językoznawstwa.

Wielu nazistowskich naukowców rozwijało karierę także po II wojnie światowej. Część z nich wyroki otrzymała tylko za przynależność do SS. Przygotowania do Generalnego Planu Wschodniego przez długie lata oficjalnie uznawane były przez RFN za "apolityczne badania podstawowe".

Czym jest DFG?

Niemiecka Wspólnota Badawcza (Deutsche Forschungsgemeinschaft) do dziś przydziela granty na wybitne prace naukowe. Doradza w politycznych procesach decyzyjnych w Niemczech, inicjuje też międzynarodową współpracę naukowców. Działa od 1920 roku. Dzięki pracy prof. Rudigera vom Brucha oraz prof. Ulricha Herberta w latach 90. rozpoczęła rozrachunek z własną historią.

Wydarzenia

Nauka - planowanie - wypędzenia: Generalny Plan Wschodni narodowych socjalistów

7 zł
wystawa

Miejsca

Opinie (120) 7 zablokowanych

  • Uczmy się od Niemców (19)

    "Niemiecka gospodarka rozwinęła się tak szybko, bo wszyscy w tym kraju chcieli zapomnieć o przeszłości. Skupili się na patrzeniu w przyszłość"

    Niestety u nas ciągle patrzymy na przeszłość do tego przepychanki polityczne nie tylko w sprawie Smoleńska, Solidarności itd ale i nt. II wojny światowej.

    • 116 63

    • (5)

      Tak,tylko w przypadku niemców wygodniej zapominać o przeszłości "Zapomnijmy o tym, że zaoraliśmy poł europy, tak będzie lepiej"
      My niestety byliśmy ofiarami i to przez wiele lat,dlatego ta zadra będzie tkwiła w nas jeszcze dobre kilkadziesiąt lat.

      • 41 6

      • gdyby niemcy przez ostatnie 70lat myśleli o rozpętanej wojnie (4)

        to ich kraj przypominałby dzisiejsza polskę....

        • 23 17

        • (3)

          w DDRach niewiel lepiej wyglądało. Dopiero jak zachodnie zaczęły pompować miliardy marek i ojro to wyładniało - taka prawda. Nie róbcie zatem z tych Niemców jakichś tam robotów pracy organicznej, bo de facto obecne Niemcy to banda nierobów i bumelantów.

          • 25 2

          • w niemczech pracuja tylko polacy i turcy reszta sie op**dala

            • 14 5

          • ciekawe (1)

            tylko,ze ci bumelanci i nieroby utrzymoja prawie cala Europe w tym i Polske.

            • 4 8

            • Wcześniej utrzymywała ich Ameryka oraz oszczędzali na zakazie zbrojeń.

              • 6 0

    • następny pelikan

      • 3 4

    • okraść i zapomnieć

      tak - uczmy się...

      Patrzymy w przeszłość, bo wiemy ile sąsiedzi są nam winni, ale zapomnieli oddać.

      Kiedy o tym zapomnimy, nasi sąiedzi gotowi wywinąć nam ten sam numer.

      • 14 7

    • (2)

      Bzdura. Sukces gospodarczy Niemiec, to nie jest kwestia pamięci, czy niepamięci tylko tego, że po wojnie nie były w całości okupowane przez sowiety. Niemcy - wyzwolone przez aliantów zachodnich zostały odbudowane hojną ręką wuja Sama, gdyż uznano, że biedne Niemcy, to zagrożenie. Polacy pod ruskimi bagnetami, odrzucili Plan Marshalla i tym samym cofnęli się w rozwoju o 50 lat. Dlatego właśnie Niemcy, które rozpętały wojnę i ją przegrały w sensie militarnym, w sensie gospodarczym ją wygrały, gdyż to ona zapoczątkowała ich rozwój i rozkwit.

      • 33 1

      • (1)

        plan Marshalla, brak militaryzacji i związanych z tym wydatków a także mądra polityka gospodarcza.
        Nie ma w tym cudów, jest konsekwencja.

        • 18 0

        • jest jeszcze coś - niemieckie kobiety szanują niemieckich mężczyzn, a zwłaszcza swoich mężów i ojców

          • 3 0

    • Kufno by zdziałali

      gdyby nie siedzieli u nich amerykanie, w swoich bazach, pilnując przed komunistyczną zarazą.

      • 19 0

    • TYLKO to co zagrabili podczas wojny to ich... (2)

      Obłupili wszystkie okupowane kraje pochowali dzieła sztuki, kosztowności a na dodatek poza ZSRR wszystkie kraje wpakowały dużo kasy żeby ich odbudować.
      Nie pamiętacie ale w czasie wojny Niemcy wywozili nawet czarnoziem pociągami z Ukrainy.

      Pomyślcie też o tym. Zapomnieć łatwo ale teraźniejszość jest następstwem tego co było w przeszłości i nie wszyscy zaczynali z tym samym na nowej karcie.

      • 13 3

      • a ty pamietasz to z tym czarnoziemem? (1)

        duzo tego bylo? przesiany czy jak leci?

        • 1 9

        • Norman Davies

          "Millions of slave labourers were imported from theEast. So too were trainloads of black earth from Ukraine and oil from Romania."

          Już po wybuchu wojny z Rosją, we wsi Siczki (niedaleko Kolonki) powstał obóz jeńców radzieckich, wykorzystywanych do najcięższych prac, m.in. przy dalszej budowie linii kolejowej. W Siczkach Niemcy "zainwestowali" w ten sposób, że z najżyźniejszych pól zerwali (tzn. jeńcy zerwali) kilkudziesięciocentymetrową warstwę gleby i wywieźli do Reichu. Nie muszę dodawać, że śmiertelność wśród "pensjonariuszy" obu obozów była przerażająca.

          • 9 1

    • co ja czytam... (1)

      iemiecka gospodarka rozwinela sie dlatego ze stany po wojnie wpompowaly w niemcy spora sume,a do tego szwaby okradly wiekszosc europy ze zlota i innych kruszcow dziel sztuki itp.to jak za tak astronamiczna kwote mialy sie nie rozwinac? wczoraj na wp pisali ze polska jest na 20 miejscu pod wzgledem swiatowych gospodarek:D nie wim co to za propaganda...taka mamy potege ze ludzie za granice uciekaja...co za bzdury wipisuja w tych portalach...

      • 12 0

      • to tutejsi prusacy

        • 2 0

    • Niezła prowokacja i bełkot w głównym wpisie. Kretyni dają plusy oczywiscie. (1)

      • 8 3

      • pożyteczni idioci

        • 4 1

  • Dużo rzeczy dobrze zrobili. (1)

    Ale nie wszystko.

    • 22 14

    • przykład nowomowy

      • 0 0

  • Szkoda tylko, że ze swoja przeszłością w podobny sposób nie (6)

    chcą rozliczyć się nasi sąsiedzi ze wschodu. Tak czy inaczej - inicjatywa jak najbardziej na tak.

    • 60 2

    • Muszą miną trzy pokolenia, jak u Niemców.

      Więc trzeba jeszcze trochę poczekać, choć i tak jest postęp bo się chociaż do części zbrodni stalinowskich przyznali, jak choćby do Katynia.

      • 9 0

    • tylko o ile faszyzm w Niemczech skonczyl sie w '45 o tyle komuna sie dluzej trzyma w Rosji (3)

      A jezeli spojrzec na ilosc roznej masci aparatczykow czy agentury KGB na szczytach wladzy to do pewnego stopnia ciezko sie dziwic, ze rozliczenia nie ma i pewnie jeszcze przez pokolenie czy dwa nie bedzie.

      • 5 1

      • taa jasne, NAZIZM się nie skończył (2)

        poczytaj sobie o r******h nazistowskich w niemczech i o tym jak rząd niemiecki sobie z tym nie może poradzić



        Faszyzm drogi kolego to był we Włoszech

        • 2 0

        • bardziej przeraza mnie ruch nazistowski w polsce.. (1)

          .

          • 5 4

          • Faszyści z SLD

            zapraszają niemieckich ideologicznych pobratymców by robić w Warszawie zadymy przy pełnej akceptacji lewackich popaprańców

            • 1 0

    • Jak mają się rozliczać

      Przecież u kacapów rządzi dalej aparat KGB/GRU z czasów ZSRR, to czego od nich oczekujesz , że rosyjska władza sama sobie w kolano strzeli ? Mają sie rozliczyć z tego co sami robili, mam na myśli te same osoby nawet

      • 3 0

  • Było minęło - nie zmienimy tego, ale patrzmy lepiej co będzie i jak będzie (1)

    Gdzie dwóch Polaków tam inny wygrywa.
    Ważniejszy jest rozwój gospodarczy a nie żyć samą historią niestety co roku mamy to samo...

    • 22 14

    • Izraelici kultywując historię wiedzą, czego chcą

      Choćby po aprobacie tego czołowego wpisu tutejszego prusaka przez tylu pożytecznych idiotów widać, że kto nie zna historii temu można wmówić każdą brednię.

      • 1 0

  • NIEMCY MOGĄ NAS DUŻO NAUCZYĆ (2)

    Jak postępować w wielu sprawach czy jakie gotowe sprawdzone rozwiązania przyjąć.

    • 28 16

    • Zadłużenie na 1 mieszkańca niemiec, jest większe niż na 1 mieszkańca w Grecji! (1)

      (To informacja dla mądrzejszych od ciebie arturku, bys nie myślał ze tobie odpisuje)

      Dane na 2012r.

      • 6 2

      • tylu pożytecznych idiotów popiera takie niemądre wpisy jak tego "niemca" Artura

        • 3 1

  • Liczeie (1)

    Już ich tak rozliczą, że 2+2=5, jak u Orwella...

    • 17 3

    • zwłaszcza, że większość z nich już spoczywa na cmentarzach

      to samo co u nas z komuną, dopóki żyją najwięksi zbrodniarze i beneficjenci tamtego systemu to wszelkie próby nawet dyskusji o rozliczeniach i karach są "oszołomstwem" i "patrzeniem na przeszłość"

      • 9 0

  • Dzisiaj jest tak samo...

    Różnica jest taka, że kiedyś pracodawcą byli naziści a dziś jest nim rząd USA. Podobnie jak kiedyś, tak i teraz ludzie pracują dla tych instytucji, po to aby żyć w spokoju i dobrobycie. Jeszcze nie tak dawno (bo kilka lat temu) otwarcie rząd polski mówił ile to kontraktów mogą mieć polskie firmy po wojnie w Iraku czy Afganistanie... Tylko z tego powodu polski rząd wydał na te wojny setki mln złotych... Oczywiście wszystko to pod hasłami "wprowadzenia demokracji", ochrony ludności przed bronią biologiczną (której Irak nie miał), i.t.d.

    • 31 4

  • Berlinka a inne drogi w PL (5)

    Droga do Królewca tzw. "Berlina" powstała ponad 70 lat i dobrze się trzyma a nowe drogi już po 70 miesiącach nadaje się do remontu.
    U nas czas i wytrzymałość mierzona jest na miesiącach a inni mierzą w latach.

    • 36 9

    • super, ale co to ma do artykułu?

      No tak, każde miejsce i czas są dobre, aby ponarzekać...

      • 9 7

    • wykonawca (3)

      bo Berlinkę budowali Polacy, a obecnie drogi w Polsce budują niemieckie firmy budowlane :)))

      Poza tym nie przesadzałbym z tą jakością. Jedzie sie po tej Berlince, jak po torach - stuk-stuk, stuk-stuk. Nie ma kolein, bo beton jest twardy, a asfalt miękki. Za to asfalt jest bardziej komfortowy i mniej hałaśliwy dla otoczenia. Problemem naszych dróg są zbyt ciężkie samochody. Popieram kampanięTIR-y na TOR-y.

      • 13 1

      • jaka berlinka?!? (2)

        Ludzie, toz juz od 4 lat nie ma sladu po betonowych plytach na berlince!

        • 3 0

        • i tu się mylisz (1)

          Chyba, że na drodze między Starogardem Gdańskim a Chojnicami faktycznie coś wylali - faktycznie ze 2 lata tamtędy nie jechałem.

          • 1 0

          • na berlince jedzie się jak pociągiem - co moment stuk

            • 0 0

  • Państwo do tej pory też nie rozliczyło się z obywatelami (3)

    W Polsce do tej pory nie uregulowana jest sprawa papierów wartościowych i obligacji państwowych, gruntów zabranych itd. można powiedzieć że wielu w tym kraju może czuć się jak wypędzony.

    • 29 0

    • Bo nie ma się z czego rozliczać

      Kupno papieru wartościowego / obligacji obarczone było zawsze pewnym ryzykiem. Co prawda małym, ale jednak. Teraz zresztą też tak jest. A jakby nie patrzeć po wojnie kraj był zrujnowany, więc te wszystkie papiery potraciły na wartości. Po wojnie tych pieniędzy po prostu już nie było. Papiery i obligacje stały się bezwartościowe. A co do gruntów, to tutaj państwo oddaje to co zabrało lub płaci odszkodowania. To samo tyczy się kamienic - wracają do byłych właścicieli.

      • 3 2

    • Co racja to racja (1)

      pod Warszawa jest palacyk w ktorym zyla moja babcia przed wojna a teraz jest tam ambasada wegierska, no ale niestety prababcia spalila dokumenty na to zeby niemcy nie mysleli ze pochodzi ze szlacheckiej rodziny. I niestety przepadlo dobro, ale z drugiej strony nie wiadomo czy bym sie w ogole urodzil gdyby nie bylo wojny...

      • 0 0

      • "nie wiadomo czy bym sie w ogole urodzil gdyby nie bylo wojny..." ????

        • 0 0

  • (1)

    tak naprawdę to rozliczali i karali tych którzy w nowej rzeczywistości byli już średnio potrzebni. Tym najwartościowszym włos z głowy nie spadł.

    • 23 1

    • Tak było na pczątku, teraz i po wieki wieków, Amen.

      • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane