- 1 Oponami rezerwują miejsca do parkowania (105 opinii)
- 2 Pięć płotów, które "podzieliły" Trójmiasto (166 opinii)
- 3 Zimą polecimy z Gdańska do Dubaju (175 opinii)
- 4 Nowy trop ws. zaginięcia Iwony Wieczorek (671 opinii)
- 5 Koniec poszukiwań mężczyzny w morzu (58 opinii)
- 6 Jak król uciekł z Gdańska rybacką łódką (48 opinii)
Nieodśnieżone chodniki zmorą mieszkańców
Mimo że od intensywnych opadów śniegu minęło już kilka dni, brunatna breja, w którą zmienił się śnieg, wciąż zalega na wielu chodnikach. Mieszkańcy skarżą się, że służby miejskie odśnieżają tylko w dniu, gdy pada - potem zapominają o swoich obowiązkach.
Problem co roku wraca jak bumerang. Nieodśnieżone chodniki i mniejsze ulice, schody, błoto pośniegowe zalegające na przejściach dla pieszych to stały obrazek zimą, nie tylko w Trójmieście. Część z pieszych bagatelizuje problem mówiąc, parafrazując słynną kwestię z filmu "Miś" Stanisława Barei: "Jest zima, to musi być też śnieg".
- Nie przeszkadza mi chodzenie po ubitym śniegu, nie domagam się odśnieżania do "czarnej" nawierzchni chodnika. Uważam, że nie powinniśmy oczekiwać, że zimą chodniki będą takie jak wiosną, w końcu jest zima! - mówi pan Michał. Szybko jednak zastrzega: - Na kilkunastocentymetrową breję zalegającą na chodniku oczywiście zgody nie ma.
- Główne jezdnie są piękne i czarne. Wygląda jednak na to, że służby miejskie postanowiły spocząć na laurach. Proponuję, aby ktoś spróbował przejść przez dowolne przejście dla pieszych, gdzie pług zostawił potężny wał brunatnej brei śniegowo-solno-piaskowej. Przecież pługi można by puścić do odśnieżenia bocznych uliczek, gdzie śnieg nadal zalega, a rozjeżdżany zmienia się w paćkę, przez którą i przejechać, i przejść coraz trudniej. Zaś drobniejszy sprzęt do oczyszczenia chodników. Czy piesi muszą czekać aż do roztopów? - pyta w liście do naszej redakcji pani Sylwia.
Drogowcy twierdzą, że robią co mogą, by zapewnić komfort mieszkańcom, jednak nie zawsze są w stanie spełnić wszystkie żądania. Brakuje sprzętu oraz funduszy, by wszystkie chodniki zawsze były zimą czarne.
- Mamy w Gdyni podział na chodniki I oraz II kategorii o takiej samej powierzchni. W przypadku tych pierwszych odśnieżamy schody, dojścia do przystanków, główne ciągi piesze w centrum do czarnej nawierzchni. Na pozostałych chodnikach dopuszczamy zaleganie śniegu. Firmy są jednak zobligowane do tego, by śnieg usunąć, gdy temperatura zbliży się do 0 stopni. Z tego ich później rozliczamy - informuje Maciej Karmoliński, zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni.
Jak podkreślają urzędnicy, zawsze będą się pojawiały pretensje i zarzuty mieszkańców, którzy uważają, że chodnik, którym codziennie chodzą jest najważniejszy. W gdańskim ZDiZ zapewniają, że najważniejsze jest utrzymanie w przejezdności głównego ciągu komunikacyjnego.
- Trzymamy się tej zasady, nie kategoryzując w sposób formalny ulic i chodników. Służby skupiają się na tym, by w pierwszej kolejności zapewnić czystość na głównych arteriach i ciągach pieszych - zaznacza Katarzyna Kaczmarek z Zarządu Dróg i Zieleni.
Nad tym, by nikt nie miał problemu z przejściem przez śnieg, powinna czuwać straż miejska i to do niej są kierowane zgłoszenia od mieszkańców. Za nieodśnieżony chodnik grozi mandat w wysokości 100 zł lub wniosek o ukaranie do sądu grodzkiego. Jednak najczęściej kończy się na pouczeniu.
Czytaj też: Odśnież i usuń błoto, bo dostaniesz mandat
W Gdyni funkcjonariusze chwalą służby miejskie za pracę zimą, dodając, że zgłoszenia dotyczą przede wszystkim terenów prywatnych. Bo przypomnijmy: nie za wszystkie chodniki odpowiadają służby miejskie. Za czystość chodników biegnących po prywatnym terenie i przylegających do niego odpowiadają ich właściciele.
Gdańscy strażnicy z kolei twierdzą, że interweniują mniej, niż w analogicznym okresie w zeszłym roku.
- Od początku sezonu zimowego takich interwencji było 187. Rzeczywiście, najwięcej zgłoszeń jest wtedy, gdy opady ustają, a ubity śnieg zalega na chodnikach. Zapewniam, że reagujemy w taki sam sposób na zgłoszenia dotyczące chodników, którymi zarządza miasto, jak i te, które przylegają do prywatnych posesji. Uczulam jednocześnie ich właścicieli, by odśnieżali chodniki przy swoich domach, ponieważ zgodnie z ustawą spoczywa na nich taki obowiązek - tłumaczy Miłosz Jurgielewiczz, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gdańsku.
Przypomnijmy: na zimowe utrzymanie miasta Gdynia ma zarezerwowane aż 16 mln złotych. Gdańsk chce wydać nie mniej 11,5 mln zł. W Sopocie miasto korzysta na bieżąco z własnych środków na walkę z zimą. Dopiero po podsumowaniu kosztów okaże się, jaka kwota została przeznaczona na ten cel z budżetu.
Przejście dla pieszych na Morenie powinno się automatycznie oświetlić po zmroku. Jednak nieodśnieżony panel fotowoltaiczny zasilający system sprawia, że oświetlenie nie działa.
Miejsca
Opinie (364) 1 zablokowana
-
2013-01-17 15:57
Czytając te komentarze mam wrażenia (2)
jakbym czytał " Z pamiętnika psychiatryka". Narzekania i narzekania. Każdy może cos też zrobic ja odsnieżałem wczoraj i zaraz idę znów. Ludziska zima w Polsce jest piękna !!!! ;)
- 2 15
-
2013-01-17 17:49
ok, mam łopatę wziąć na plecy
i iść odsnieżać Grunwaldzką, żeby dojść na pocztę???
- 5 0
-
2013-01-17 21:12
Ja też odśnieżałam, ale...
.... ale dlatego, że właściciele nieruchomości muszą. Ale co - mam jeździć z łopatą, aby z SKM-ki we Wrszeszczu przedostać sie do autobusu? Pomyśl, zanim coś napiszesz. Zima w Polsce jest cudna, dlatego niebawem jade na narty. Ale to coś pod nogami nie jest cudne.
- 1 0
-
2013-01-17 15:58
a ja najbardziej się wkurzam
jak na Grunwaldzkiej widzę że jest jezdnia czarna a pługi i tak tam jeżdżą jeden za drugim. Tymczasem w bocznych uliczkach tyle śniegu że masakra.
- 7 0
-
2013-01-17 16:02
a ja sie wkurzam pani redaktor jak
idę polami i tam też biało. Nikogo nic nie interesuje (mnie też bo ja nie mam żadnych obowiazków) Sarenki i swinki morskie nie maja jak przejść. Toż to skandal czy co? .
- 2 0
-
2013-01-17 16:03
zasniezone chodniki (1)
To oczywista hanba dla wlodarza grodu ! Tak przyzwoity gospodarz nie traktuje mieszkancow ! Odwdzieczymy sie w najblizszych wyborach !
- 5 0
-
2013-01-17 16:07
dziurawiec
nie nauczy cie myśleć, ale napewno cię uspokoi
- 0 1
-
2013-01-17 16:05
Chodnik na Moście Siennickim nie jest nigdy odśnieżany i tuu jakoś Straż Miejska nie może znaleśc winnego. Bo musieliby mandat miastu wlepić.
- 6 0
-
2013-01-17 16:10
A CO Z CHODNIKAMI ZA KTÓRE ODPOWIEADA MIASTO (1)
Codziennie chodzę do pracy ul. Krzywoustego w Oliwie na mojej trasie odśnieżone są tylko te kawałki chodników za które odpowiadają osoby prywatne , za to trasa z przystanku autobusowego do kolejki tragedia ,miasto kara ludzi mandatami ale samo z obowiązków się nie wywiązuje !!!!
- 11 0
-
2013-01-17 16:15
moim zdaniem miasto powinno zlikwidowac chodniki
i nie bedzie problemu
- 1 0
-
2013-01-17 16:11
Trudno jest iść przez życie wieloma drogami jednocześnie (Pitagoras) (1)
Nie trzeba odśnieżać wszystkich dróg, wystarczy tą jedną, tą drogę moją.
- 1 0
-
2013-01-17 16:16
jestes gość
cenie sobie rozsądek i zdrowy dystans
- 1 0
-
2013-01-17 16:13
Sopot jest super
Chodniki ,ulice ,miejsca parkingowe w miescie odsniezone tak trzymac
- 4 1
-
2013-01-17 16:13
Pij mleko
nie bedziesz przez to madrzejszy, ale będziesz miał zajęcie i nie będziesz pisał bzdur na formu
- 0 0
-
2013-01-17 16:18
Może głupio zabrzmi w gronie frustratów
ale u mnie jest świetnie i super. A może w siedzicie ciagle w lodówce
- 1 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.