- 1 Dwa osiedla obok siebie bez wspólnej drogi (157 opinii)
- 2 Najstarsza fontanna idzie do remontu (70 opinii)
- 3 Miasto pełne znaków. Wiele niepotrzebnych (133 opinie)
- 4 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (221 opinii)
- 5 Pomnik twórcy Bitcoina stanie w Gdańsku? (239 opinii)
- 6 Nowe ściany starej kawiarni na Aniołkach (66 opinii)
Nietypowy pokaz w centrum miasta. Półnaga kobieta walczy o akceptację
Gdynianka Aleksandra Dejewska zdecydowała się na nietypową akcję uliczną. Rozebrała się do bielizny i stanęła na placu Przyjaciół Sopotu . Jak tłumaczy, zrobiła to, by zachęcić kobiety do akceptowania swojego ciała.
- Wyszłam na ulicę i rozebrałam się. Była to uliczna akcja, której celem było wywołanie wśród przechodniów dyskusji o konsekwencjach wynikających z braku akceptacji siebie i swojego ciała - pisze na swoim profilu na FB.
Jej zdaniem liczne badania wskazują, że coraz więcej osób pragnie być kimś wbrew swojej naturze, a zamiast na prawdziwym życiu, skupia się na aktywności w mediach społecznościowych. Szacuje się, że około 350 mln ludzi jest uzależnionych od Facebooka. Udowodniono, że osoby uzależnione od mediów społecznościowych częściej chorują na depresję, mają zaniżoną samoocenę i poczucie własnej wartości.
Wygląda na to, że w środowisku pani Aleksandry jej zachowanie spotkało się ze zrozumieniem. W kolejnym wpisie na swoim profilu FB kobieta podziękowała za pozytywne przyjęcie jej akcji.
- Jesteście niesamowici! Nie umiem werbalnie wyrazić tego, co czuję! Uwierzcie mi - tego stanu sobie zazdroszczę i to dzięki wam.
Pojawiają się jednak dwa pytania. Skoro pani Aleksandra piętnuje media społecznościowe, jako mające negatywny wpływ na życie osobiste ich użytkowników, to dlaczego akcję przeprowadziła właśnie w nich? No i czy zawodowa dietetyczka rzeczywiście ma problemy z akceptowaniem swojego ciała?
Opinie (185) 7 zablokowanych
-
2016-09-16 17:43
Kobieta rozebrala sie do bielizny przy molo w Sopocie
- 5 0
-
2016-09-16 17:45
Brak chłopa odbiera rozum!
- 10 1
-
2016-09-16 17:47
Darmowa reklama
Baba zrobiła sobie bezpłatną reklamę, a jak wiadomo najlepiej sprzedaje się gołe ciało. Gębę sobie wyciera samoakceptacją. Proponuję bojkotować.
- 13 0
-
2016-09-16 17:54
"celem było wywołanie wśród przechodniów dyskusji o konsekwencjach wynikających z braku akceptacji siebie i swojego ciała"- Dawno nie czytałam takich bzdur. Celem było tylko i wyłącznie uzyskanie rozgłosu i klientów. Proszę się nie zasłaniać kobietami, które mają problem z samoakceptacją. Wstydu pani nie ma!
- 13 1
-
2016-09-16 18:01
Figura nijaka, nawet nie przeciętna...
ale i tak wielu brałoby jak imigranci zasiłki w Reichu...jak to "chłopy" bez możliwości spełnienia...
Mizerna reklama, kiedyś będzie się jej wstydzić, o ile osiągnie wyższe stany świadomości.
Dal osób takich jak ja ta pani "strzeliła sobie w kolano", ale motłoch może kupić to przedstawienie...
Powiedzonko: " Nie ważne co, byleby mówili " nie zawsze wychodzi na dobre zainteresowanym....- 8 1
-
2016-09-16 18:04
Opinia (1)
Bystry Autorze artykulu- dlaczego promuje się na fb? Bo jej akcja jest skierowana do osób od fejsbuka uzależnionych, to gdzie niby się miała reklamowac z ta akcja? Na naszej klasie??
Super akcja! Wszystko co wspiera młode dziewczyny i kobiety w akceptacji samych siebie jest dobre ! propsy!- 5 6
-
2016-09-16 18:13
Proszę podać chociaż jeden skutek tej akcji, który mógłby wesprzeć kobiety w akceptacji samej siebie. Ta akcja to akcja marketingowa i nic więcej.
- 2 0
-
2016-09-16 18:05
akceptujmy swoje ciała (1)
pracować możemy nad charakterem
- 2 2
-
2016-09-16 18:10
Niestety jest na odwrót. Nad ciałem łatwo pracować, charakteru się nie zmieni.
- 2 0
-
2016-09-16 18:09
Atencyjna *** (3)
Równie dobrze mogła się zes*ać na środku tego Placu i efekt byłby taki sami- wszyscy by o niej mówili i g... by to pomogło kobietom z problemami. Głodne uwagi i rozgłosu atencyjne babsko.
- 22 1
-
2016-09-16 19:20
w punkt
- 4 0
-
2016-09-16 19:33
Jak zobaczy komentarze na trojmiasto.pl to pewnie stwierdzi, że polaki cebulaki z ciemnogrodu nie rozumieją tego typu akcji.
- 5 0
-
2016-09-17 13:59
Zapewne w inny sposób nie potrafiła przyciągnąć do swojej osoby uwagi.
- 0 1
-
2016-09-16 18:10
A po mojemu
to jedna wielka ściema- taki auto-lans (jakiś wywiadzik, zdjęcia, a z czasem i kasa). Gdyby rzeczywiście chciała pomóc, to powinna najpierw przytyć z 15-20 kg i wtedy stanąć w bieliźnie. A tak to zwykły lans i krypto promocja swojej firmy (bo to raczej jest pani dietetyczka mająca firmę w Gdyni)
- 19 0
-
2016-09-16 18:22
Klon amerykańskiego pomyslu
- 7 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.