- 1 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (165 opinii)
- 2 Zakaz "energetyków" dla dzieci tylko w teorii (118 opinii)
- 3 Co ważniejsze: przepisy czy korki? (72 opinie)
- 4 Ograniczają koszenie zieleni, ale nie wszędzie (52 opinie)
- 5 Coraz więcej domów pływających na wodzie (74 opinie)
- 6 We wrześniu koniec prac na Chwarznieńskiej (71 opinii)
Nocna kłótnia między taksówkarzami
W nocy z czwartku na piątek przy ul. Chmielnej i Stągiewnej doszło do konfliktu między taksówkarzami z konkurencyjnych korporacji. Na oczach klientów i przechodniów kierowcy sześciu aut mieli zajechać drogę jednemu z kierowców i zaatakować go gazem pieprzowym. Awantura zakończyła się interwencją policji. Funkcjonariusze nie mają jednak zgłoszenia o ataku gazem.
- Podjechałem tam, by odebrać trzy klientki. Nagle drogę zajechało mi sześć taksówek, które uniemożliwiły mi jakikolwiek manewr. Jeden z kierowców wysiadł z auta i zaczął robić mi zdjęcia. Gdy zapytałem o co mu chodzi, ten zaczął dopytywać dla jakiego przewoźnika pracuję. Gdy odpowiedziałem, odparł że to w sumie bez znaczenia, wyjął gaz pieprzowy i prysnął mi nim w oczy - opowiada nasz czytelnik.
Według jego relacji poszkodowane zostały też jego klientki. Pan Marcin poprosił o pomoc policję.
- Gdy funkcjonariusze pojawili się na miejscu, ci mężczyźni wciąż tam byli. Nie chcieli mnie wypuścić, tyle że ja nie byłem w stanie kontynuować jazdy. Musiałem odwołać kurs i z podrażnionymi i załzawionymi oczami czekać na policję. Niestety nie wiem z jakiej byli korporacji, bo wszystko działo się szybko - dodaje.
Policja potwierdza relację poszkodowanego, ale tylko częściowo. Funkcjonariusze nic nie wiedzą bowiem o użyciu gazu pieprzowego.
- W czwartek, o godzinie 23:50, policjanci ruchu drogowego zostali skierowani na ul. Chmielną. Zgłoszenie, które otrzymaliśmy z numeru alarmowego 112 dotyczyło zablokowania wyjazdu samochodom osobowym przez kierowcę taksówki. Policjanci na miejscu potwierdzili, że doszło do takiego wykroczenia. Wylegitymowali uczestników interwencji, a sprawca wykroczenia został pouczony. Uczestnikom interwencji udzielono informacji o przysługujących prawach oraz trybie i sposobie postępowania - wyjaśnia Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
O konfliktach między tradycyjnymi korporacjami taksówkarskimi a przewoźnikami wykonującymi przewóz osób bez licencji czy kas fiskalnych pisaliśmy wielokrotnie. Po raz ostatni na początku sierpnia. Wówczas spór rozstrzygany był przez wzywaną na miejsce Inspekcję Transportu Drogowego.
Niestety, nie brakuje prób wymierzania sprawiedliwości na własną rękę. Do podobnych zdarzeń dochodziło w tym roku już kilkukrotnie: najpierw w kwietniu, a następnie w maju.
Opinie (582) ponad 50 zablokowanych
-
2018-10-22 10:04
Tepic uber (1)
I dobrze tepic te cholote tam jeżdżą tylko wieśniaki tym uberem
- 5 19
-
2018-10-22 10:13
ciebie tepic syfie
- 4 1
-
2018-10-22 10:22
Ściema
Uberowiec nie taksówkarzem z konkurencyjnej korporacji. Nawet nie może wjeżdżać na zastrzeżone ulice Głownego Miasta. Nie mniej jednak zachowanie oficjalnych taksówkarzy jest żenujace.
- 10 1
-
2018-10-22 10:25
Uber nie zgłosił sprawy do sądu bo sami był by ukarany za nielegalny proceder.
- 5 7
-
2018-10-22 10:31
Ci co stoją przy Stągiewnej to nie są korporacje taksówkowe ,tylko zwykłe taksówki ,działające samodzielnie .Nie mylić pojęć
- 10 0
-
2018-10-22 10:35
Koniec z hallo taxi
Nie wiem co im obiecał Adamowicz ale mam dość ich agitacji na jego rzecz.
- 3 4
-
2018-10-22 11:11
Już nigdy nie zamuwie ubera
Byłe ubeki z Ukrainy i słoie
- 4 9
-
2018-10-22 11:54
To pewnie leśne dziadki
Co żyją nadal w czasach gdzie klient płacił 150 zł za trasę Sopot Gdańsk. Panowie pewnie pobili jakiegoś uberowicza. Wstyd koledzy wstyd
- 8 1
-
2018-10-22 12:05
Mojemu kumplowi taksówkarzowi też grozili (1)
To ci niezrzeszeni gangsterzy. Kilku podeszło do niego i jeden groził mu młotkiem. Chodziło o to, że 2 razy na tym samym miejscu klienci skorzystali z jego taksówki. Powinni pozamykać tych gumbasów za groźby karalne.
- 9 0
-
2018-10-22 12:15
te smiecie kozacza z kumplami, odpilnuj smiecia samego to zobaczysz jak bedzie blagal o litosc
- 3 0
-
2018-10-22 12:55
miasto do roboty! (3)
Niech miasto egzekwuje licencje od przewoźników i nie naraża mieszkańców na utrate zdrowia. uber bez badań, ubezpieczenia i licencji to niebezpieczeństwo. nie chcemy ich w trójmieście.
- 2 9
-
2018-10-22 13:18
Uber ma lepsze autka niż twoje TDI (1)
Uber ma o niebo lepsze auta niż te Wasze TDI po miliony kilometrów. Panowie czasy się zmieniają. Ludzie już nie będą korzystać ze złotówek w obszytych kierownicach i koralikach na siedzeniach
- 2 0
-
2018-10-22 13:33
naprawdę?
Moje auto to benzyna, 250tys. 5 letnie, zadbane, pachnące, aż przyjemnie wejść i rozgościć się. Jechałeś, bo głupoty piszesz?:)
- 0 5
-
2018-10-23 10:07
Ja chcę.
- 3 0
-
2018-10-22 13:05
Taxi
Najlepsze jest to że gdyby była to osoba jedna z nas zwykłych ludzi zajchanie przez 6 aut oraz zablokowanie auta mogłaby potraktować jako napad czy porwanie no nigdy w takiej sytuacji się nie znalazłem ale pouczenie za jakby ograniczenie możliwości swobodnego wyjazdu śmieszne. Co do taksówkarzy mieszkam ok 5 lat w Trójmieście jeździłem różnymi korporacjami ale np raz wracałem z mojego rodzinnego miasta i padał deszcze koło dworca na wrzeszczy stały taki wsiadlem z dziewczyną i poprosiłem o kurs na Jana Pawła na zaspe ile tam jest no z 2 km max 3. Za kurs zapłaciłem 35 złoty:) ten sam kurs odbyłem niedawno uberem zapłaciłem 9 złoty. Z oliwy na św ducha 19 złoty a zwykła taxi 50 to jest chyba różnica?
- 9 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.