• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowa droga rowerowa z przerwą... na początku?

Michał Sielski
26 stycznia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Dokończą drogę rowerową przy bulwarze
Po budowie nowej drogi rowerzyści nie będą musieli uważać na pieszych, bo oddzieli ich szeroki trawnik. Po budowie nowej drogi rowerzyści nie będą musieli uważać na pieszych, bo oddzieli ich szeroki trawnik.

W czerwcu gotowa będzie nowa droga rowerowa wzdłuż Bulwaru Nadmorskiego w Gdyni. Problem w tym, że najprawdopodobniej zacznie się... dziurą, bo miasto nie może dogadać się z Akademią Morską w sprawie 40 metrów terenu należącego do uczelni.



Czy po Trójmieście łatwo poruszać się rowerem?

Do tego, że nowa ścieżka rowerowa wzdłuż bulwaru jest potrzebna, nie trzeba nikogo przekonywać. Latem rowerzystów oddziela od tłumów pieszych jedynie biała linia, wymalowana farbą. O wypadek nietrudno. Dlatego ścieżka zostanie przesunięta pod las, gdzie dziś jest gruntowy trakt spacerowy.

Gdynia właśnie ogłosiła przetarg na budowę niemal 1,5 km ścieżki z czerwonej nawierzchni bitumicznej. Rowerzystom nikt nie będzie wchodził w drogę, nie będą też musieli jeździć po betonowych płytach. Ale zanim na ścieżkę dojadą, będą musieli przeprawić się przez ok. 40-metrowy odcinek gruntowej drogi, gdzie nowa nawierzchnia - przynajmniej na razie - nie powstanie.

Właścicielem terenu przy Muzeum Miasta Gdyni jest Akademia Morska. I trzyma miasto w szachu, bo właśnie negocjuje zamianę kilku gruntów, a tego nie chce odseparować od całego pakietu.

- Własność jest święta, więc w ramach tego przetargu nie możemy budować tam nowej drogi rowerowej, gdyż rozmowy jeszcze trwają. Mam jednak nadzieję, że uda się nam szybko porozumieć i już po wyborze wykonawcy będzie można po prostu rozszerzyć zakres prac. Wtedy niewielu by nawet wiedziało, że był jakiś problem - mówi wiceprezydent Gdyni, Marek Stępa. - Wierzę w pozytywne zakończenie rozmów, a na razie najważniejsze jest odseparowanie rowerzystów od ruchu pieszych, bo istniejące rozwiązanie jest po prostu niebezpieczne - dodaje Marek Stępa.

9 lutego nastąpi otwarcie kopert z ofertami wykonawców. W połowie czerwca szeroka na 3,5 m  i zwężająca się przy al. Piłsudskiego do 3 m droga będzie gotowa do odbioru. Wykonawca zbuduje nie tylko drogę rowerową, ale również miejsca postojowe i stojaki dla rowerów. Wykona również chodniki.

- W dalszym etapie chcemy połączyć bulwar z al. Piłsudskiego zobacz na mapie Gdyniul. Władysława IV zobacz na mapie Gdyni. W ten sposób zacznie się tworzyć sieć dróg rowerowych, której do tej pory w centrum brakuje - mówi odpowiadający za drogi rowerowe w Gdyni radny Marcin Wołek.

Opinie (186) 7 zablokowanych

  • W Gdyni nie ma nic z felerem!

    o czym zawsze zaświadcza jego wysokość Szczurek i podwładna Grajter.

    • 7 3

  • Niekompetentny kanclerz AM

    Znowu kanclerz pokazał swoją wyjątkową "klasę". Chciał przycwaniakować, a wyszło jak zawsze. Znowu wszyscy wieszają psy na Akademii.
    Albo Akademia Morska ma wyjątkowego pecha do kadry kierowniczej, albo te stanowiska są strasznie słabo opłacane i trafiają na nie przypadkowe osoby...

    • 2 2

  • Jelitkowo

    mój piesek przechodzi prawdłowo(nie wtargnął) przez pasy ,rowerzysta drze mordę ,ja sie pytam dlaczego?

    • 4 6

  • nie cierpię tych dzikusów

    na rowerach ! nie zważają na przejścia dla pieszych bo myślą że jak jest ścieżka to im wszystko wolno.Zamiast tym złomiarzom budowac ścieżki wybudujcie nam kilka basenów otwartych na okres letni.

    • 3 9

  • :)

    a wystarczyło by tylko zamontować bariery odgradzające i koszty były by znacznie niższe ale po co lepiej zadłużać miasto panie szczurek

    • 3 5

  • tójmiasto...serce dróg rowerowych...szkoda, że z takim "powerem" nie budują/remontują dróg dla samochodów (4)

    • 33 139

    • jakie serce? to przykład ile problemów czeka inwestora, od dziur prawnych przez niesfornych właścicieli gruntów aż po "tępe

      baby" przywiązane łańcuchem do drzewa... szkoda gadać, sam miałem problemy jak się budowałem - przyszedł operator koparki i mówi: panie dasz tysiaka więcej to tego garnka z ziemi już nikt nie wyciągnie, no i co miałem zrobić? Badania archeologiczne w moim ogródku za moje pieniądze? Nigdy!

      • 1 7

    • 1,5 km

      smiech na sali:)

      • 11 4

    • chyba cię pogieło. Cały Gdańsk stoi remontem i modernizacją dróg!!

      • 18 4

    • Ty żarty sobie stroisz, czy naprawdę masz takie kłopoty z myśleniem?

      Nie zauważyłeś takiej drobnostki, że budowa 1 km drogi kołowej kosztuje tyle co budowa 60 km drogi rowerowej?

      • 31 4

  • A CO Z ROLKAMI?? (2)

    Czerwona bitumiczna nawierzchnia zupełnie nie nadaje się do wykorzystania przez rolkarzy. Ci mieszkający w Gdyni zmuszeni są do eksodusu do Sopotu lub Gdańska Brzeźna gdzie jakoś umiano i chciano o nich zadbać. Wynika to z faktu, iż Władze Gdyni czynnie sportu żadnego nie uprawiają, a rolkarzy uważają za zło koniecznie, którym przejmować się nie należy!! I to delikatnie rzecz ujmując...

    • 11 12

    • Co za problem - niech zrobią równoległe drogi dla wszystkich

      1. Dla pieszych
      2. Dla rowerzystów
      2A. Dla rowerzystów - wyczynowców, nie schodzących z prędkością poniżej 40km/h
      3. Dla quadowców
      4. Dla rolkarzy
      5. Dla wrotkarzy
      6. Dla deskorolkowców

      ... wtedy nikt nikomu nie będzie wchodził

      • 1 2

    • Po ścieżkach rowerowych nie wolno jeździć na rolkach, gdyż w myśl przepisów rolkarz jest pieszym.
      Uprzejmie doradzam ganiać po chodnikach.

      • 13 1

  • jak zwykle brak porozumienia.

    a rozwiązanie jest banalne: miotacz ognia - z tym się nie da dyskutować.

    • 3 2

  • Boże jak ja wam zazdroszcze (1)

    Jestem z Gdańska i mam nadzieje, że kiedyś będzie mnie stać, żeby zamieszkać w tak pięknym mieście jakim jest Gdynia. Nie to co ten stary, zasikany, brudny, zadresiony Gdańsk.

    • 13 22

    • powiedział ci wiedział...

      • 5 3

  • I co dalej jak konczy sie na piasku na plaży i nie da sie nią dojechac do Sopotu (1)

    Nic nigdy nie mogą zrobić tak jak należy

    • 15 3

    • to jest infrastruktura w Gdyni

      przez Orłowo jeszcze jakoś przejedziesz, ale skrzyżowanie dalej, albo będziesz się wspinać na górę, żeby jechać przy osiedlach, gdzie asfalt jest normalny i można jechać ulicą, bo ruch jest mały, albo można jechać dalej główną drogą, gdzie chodnika praktycznie nie ma.

      Chyba, że chodnikiem nazwiesz kilkaset metrów połamanych, pokrzywionych płyt, które w niektórych miejscach są zastąpione przez dziury/kałuże i korzenie. To jest kompromitacja dla tego miasta... na dużym odcinku między Orłowem a Redłowem praktycznie NIE MA nawet chodnika.

      • 11 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane