• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowa metoda wyłudzania opłat za parking. "Na zdrapkę"

Maciej Korolczuk
12 sierpnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Parking przy plaży na Stogach teoretycznie jest bezpłatny. Ale tylko w teorii Parking przy plaży na Stogach teoretycznie jest bezpłatny. Ale tylko w teorii

Na darmowym miejskim parkingu na Stogach zobacz na mapie Gdańska pobierane są opłaty na tzw. zdrapkę. Ze znaku informującego o parkingu bezpłatnym ktoś zdrapał przedrostek "bez". Mężczyzna, który zbiera tam pieniądze od kierowców nie umiał nam powiedzieć, na czyje zlecenie to robi.



Co robisz, gdy podchodzi do ciebie parkingowy z żądaniem zapłaty?

Można ich spotkać pod supermarketem, kościołem, na placach, przy bazarach, osiedlowych ryneczkach czy pasie nadmorskim. Część z nich opłaty pobiera przy wjeździe, inni przy wyjeździe, jeszcze inni wolne miejsce parkingowe wskazują kierowcom z gracją pracowników tzw. "follow me", którzy prowadzą samolot na drodze kołowania.

Ci najbardziej zuchwali podszywają się nawet pod miejskie służby. Na Stogach pojawiła się i z powodzeniem funkcjonuje jednak nowa metoda wyłudzania opłat za parkowanie - na tzw. "zdrapkę".

Ktoś zeskrobał "bez"

Teoretycznie zmotoryzowani plażowicze pozostawiający swoje auto w okolicy pętli tramwajowej na Stogach mają do wyboru dwa parkingi: leżący wzdłuż ul. Nowotnej plac zobacz na mapie Gdańska wydzierżawiony od Zarządu Dróg i Zieleni (płatny) oraz położony tuż obok - prostopadle do ul. Nowotnej - miejski parking bezpłatny zobacz na mapie Gdańska (liczący ponad 100 miejsc postojowych oraz 3 miejsca dla osób niepełnosprawnych).

Na początku sierpnia, po wielu skargach o wyłudzaniu opłat za parkowanie, władze miasta ustawiły tam znak D-18 informujący kierowców, że pozostawienie tam auta jest bezpłatne.

- Przedrostek "bez" szybko zniknął, bo ktoś go zdrapał. Być może dezorientacja kierowców może wynikać z faktu, że jeszcze przed dwoma laty ten parking był płatny. Potem jednak zmienił się jego status prawny i teraz opłaty zostały zniesione - tłumaczy Tomasz Wawrzonek, kierownik Wydziału Inżynierii Ruchu w Zarządzie Dróg i Zieleni w Gdańsku.
Znak zostanie wymieniony

Nowy znak został już zamówiony i wkrótce zostanie wymieniony. Ma się na nim pojawić taki napis, którego nie da się przerobić, np. "parking bez opłat".

- Z różnymi sposobami mieliśmy już do czynienia, choćby z wykopywaniem czy samowolnym przestawianiem znaków, ale zdrapywanie napisów to już bezczelność - dodaje Tomasz Wawrzonek.
Opłat nie ma, ale zgłaszają się kierowcy

We wtorek postanowiliśmy sprawdzić, czy i kto pobiera opłaty za postój na darmowym parkingu. Przy wjeździe na parking rozmawiamy z mężczyzną, do którego w naszej obecności podchodzą kierowcy, by opłacić postój. Nie potrafił nam jednak odpowiedzieć, dlaczego i przez kogo pobierane są opłaty.

- Czy widział albo słyszał pan o tym, że od kierowców pobierane są tutaj opłaty za darmowy, miejski parking? - pytamy.
- Nie widziałem.
- A pan pobiera opłaty za wjazd na ten parking?
- Nie.
- To dlaczego kierowcy przychodzą do pana uregulować opłatę?
- Nie wiem.
- A kto zdrapał część napisu na znaku?
- Nie wiem.
- Ale przecież pan tu pracuje, widzi co się dzieje wokół.
- Pracuję tylko w ciągu dnia. Ktoś mógł to zdrapać w nocy.

Straż Miejska musi złapać za rękę

O problemie z wyłudzaniem opłat wie także straż miejska. Bez złapania "na gorącym uczynku" niewiele jednak może zrobić.

- Nasi strażnicy mają wpisane w zadania stałe patrolowanie tego terenu. Niestety, nie możemy wystawić mandatu tylko na podstawie domysłu czy anonimowego zgłoszenia. Aby walka z tego typu nieprawidłowościami była skuteczna, strażnik musi złapać taką osobę na gorącym uczynku. A gdy tylko patrol pojawia się w okolicy, ci ludzie odstępują od pobierania opłat - mówi Miłosz Jurgielewicz, rzecznik straży miejskiej. - Apelujemy do wszystkich poszkodowanych, aby każdy taki przypadek zgłaszać bezpośrednio do VI referatu dzielnicowego lub pod nr tel. (58) 301 30 11 wew. 103.
  • Parking przy plaży na Stogach - był bezpłatny, ale ze znaku zdrapano przedrostek "bez".
  • Parking przy plaży na Stogach
  • Parking przy plaży na Stogach
  • Parking przy plaży na Stogach
  • Parking przy plaży na Stogach

Opinie (210) 10 zablokowanych

  • niedługo tych norków zastąpią czarne postacie zwane uchodźcami

    • 5 1

  • Sanz (2)

    To patrol nie może w cywilu i nieoznakowanym autem podjechać do cholery jasnej, co to za sposób myślenia zaczynający się na : "nie da rady"? nieroby i złodzieje kryją się wzajemnie

    • 13 0

    • No jak to

      Swój swojego miałby ścigać?

      • 1 1

    • NASZ PATROL TYLKO ŁAPIE BABCIE CO DORABIAJĄ DO MARNEJ RENTY SPRZEDAJĄC WARZYWA Z OGRÓDKA

      Do meneli nie zbliżają się....jeszcze pobiją albo narobią kłopotów...a babcie nie uciekną :)

      • 1 2

  • Weryfikacja jest prosta.

    Każdego parkingowego prosić o FVAT.
    A jak odmówi - na policję/SM.

    • 6 1

  • buhaha (1)

    Stogi wiocha,złodziejska i frajerska rybacka czarna d*pa.

    • 12 5

    • dla leszcz

      nie spinaj się leszczu

      • 1 2

  • (1)

    A policjant w cywilu nie może przyłapać złodzieja który wyłudza pieniądze?

    • 18 0

    • Może, ale się boi, bo to teren tygrysa.

      • 3 0

  • (3)

    Straż Miejska? Komu i do czego ten twór jest potrzebny?Rzeczywiście trudno złapać funkcjonariuszom takiego delikwenta na gorącym uczynku. Wystarczy tylko po cywilu zaparkować tam nieoznakowany radiowóz. Chyba, że potrzebne są publiczne pieniądze - to można kamery zainstalować, znaki ustawiać, ustawić patrol.Tylko po co, jak nie ma z tego profitów dla straży? Lepiej blokady zakładać czy też sprawdzać czy ktoś minutę za długo nie parkuje bez opłaty.

    • 57 2

    • straż miejska jest bankrutem ze sprzedanymi gaciami... w samym Sopocie zostało na nią przeznaczone 70 mln zł a profity z "sprzedaży" blankietów wynosiły jedynie 40 mln wiec wiecie no...

      • 1 1

    • straż miejska może pracować tylko w mundurze. (1)

      Działania bez umundurowania to przekroczenie uprawnień i przestępstwo.

      • 7 0

      • ale radiowóz z kamerą może być w cywilu, a może nie, a co to za różnicą straż miejska i tak nagminnie łamie przepisy.

        • 6 0

  • (1)

    Nie no uśmiałem się. Stoi buda, stolik krzesła, 3 gości od opłat i nie ma dowodów? I tak kilka lat. Śmieszne są te gadki straży i policji.

    • 9 1

    • przecież Oni mają pozwolenie hahah Ty czytasz artykuły ze zrozumieniem, 1 parking jest płatny więc mają prawo stać .... co za debil haha

      • 1 2

  • W Gdyni żurki maja lepszą metodę

    Stoi taki niezauważalny koło strefy parkowania. Łypie na gości, którzy z jakiś przyczyn nie podchodzą do wydawacza kwitów. Następnie ( prawdopodobnie) woła łapiducha. Ten wali mandat 50 zeta. Oczywiście wcześniej wymieniony żul w międzyczasie kupuje bilet za 1 zł. Czeka cierpliwie na kierowcę a następnie odsprzedaje za cene sporo niższą od 50 ziko. Kierowca robi zdjęcie biletu, wysyła w załączniku do biura i umarzają mu mandat 50 ziko. Proste.

    • 6 0

  • ja pier....

    bedąc policjantem,stranikiem wsiadam po cywilnemu,płace cieciowi i wyciągam legitke, 5 minut roboty, matoł yi lenie bezradne

    • 16 0

  • :)

    Ładny Saab

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane