• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowa ścieżka na ul. Wita Stwosza. Czy spodoba się rowerzystom?

Maciej Naskręt
2 września 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 

Zobacz nową organizację ruchu na skrzyżowaniu przy rektoracie Uniwersytetu Gdańskiego.


Drogowcy wytyczyli pasy dla rowerów w ciągu ul. Wita Stwosza zobacz na mapie Gdańska i al. Wojska Polskiego zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku. Pojawiły się tam także śluzy w czerwonym kolorze przed skrzyżowaniami i odrębna sygnalizacja dla rowerów. Na razie jednak nowa organizacja ruchu rodzi więcej pytań rowerzystów niż przyjemności z jazdy. Czy się przyjmie?



Jak oceniasz nową ścieżkę rowerową wzdłuż ul. Wita Stwosza?

Ulica Wita Stwosza i al. Wojska Polskiego w Gdańsku powoli zmieniają oblicze. Gdański Zarząd Dróg i Zieleni zlecił tam wykonanie na obu jezdniach drogi dla rowerów. Natomiast na skrzyżowaniach pojawiły się śluzy i dodatkowe sygnalizacje świetlne wyłącznie dla rowerzystów. Pierwszy splot ulic - przy Uniwersytecie Gdańskim - jest już gotowy. Postanowiliśmy sprawdzić jak odbywa się tam ruch miłośników rowerowych podróży.

Cały plan utworzenia pasów rowerowych o długości ok. 3,5 km pochłonie ok. 800 tys. zł. W ramach przedsięwzięcia zostały również zlikwidowane dziury w jezdni, a także wystabilizowane studzienki kanalizacji sanitarnej. Wszystko z myślą o bezpieczeństwie rowerzystów.

Dwie sygnalizacje, jeden kierunek jazdy, jak jechać?

Na uczestników ruchu czeka wyjątkowa niespodzianka. To nowość na gdańskich drogach - dwie sygnalizacje dla jednego kierunku ruchu. Pierwsza obowiązuje wyłącznie rowerzystów, druga - starsza - przeznaczona jest dla pozostałych uczestników ruchu. Sygnalizację dla rowerzystów można napotkać na słupach w ciągu ul. Wita Stwosza, m.in. przy skrzyżowaniu z ul. Abrahama i ul. Bażyńskiego, w zminiaturyzowanej wersji.

Co ciekawe, zielone światło dla rowerów zapala się ok. pięć sekund wcześniej niż dla samochodów. Problem w tym, że kierujący autem czasem ruszają przedwcześnie, sugerując się niewłaściwym sygnalizatorem. Może to powodować sytuacje niebezpieczne.

Bez poślizgów na wymalowanych na czerwono pasach

Wielu rowerzystów, ale także i motocyklistów, obawia się o przyczepność w trakcie opadów deszczu podczas pokonywania wymalowanych na czerwono pasów przed i na skrzyżowaniach. Pierwsze tego typu rozwiązanie pojawiło się już na splocie ulic przy rektoracie Uniwersytetu Gdańskiego. Podobne nawierzchnie pojawią się jeszcze na skrzyżowaniu z ul. Abrahama i ul. Chopina.

Sprawdziliśmy nawierzchnię i - jak się okazuje - są to niesłuszne obawy. Naszym zdaniem nawierzchnia jest bardzo szorstka i przyczepna. Zapewnia ona o wiele lepszą przyczepność niż znajdująca się obok jezdnia asfaltowa, po której jeżdżą auta. Wykonawca w tym miejscu położył farbę, która dodatkowo została "uszorstniona" w celu poprawy właściwości antypoślizgowych.

Rowerzyści nie radzą sobie ze śluzami

Obszar jezdni, po którym mogą poruszać się rowerzyści, wymalowano czerwoną farbą. Obszar jezdni, po którym mogą poruszać się rowerzyści, wymalowano czerwoną farbą.
Wciąż hasło "rowerowa śluza" dla posiadaczy rowerów brzmi enigmatycznie. Widać to po tym, jak ruch odbywa się na skrzyżowaniu na ul. Bażyńskiego i ul. Wita Stwosza, gdzie tego rodzaju rozwiązanie właśnie wprowadzono. Niestety niewielu rowerzystów wie jak się w tej sytuacji zachować.

Prawidłowo rowerzysta skręcający w lewo na skrzyżowaniu powinien wjechać na śluzę, tzn. ustawić się przed samochodem osobowym na lewym pasie ruchu. Pamiętajmy, że rower na śluzie ma pierwszeństwo przed samochodem. Problemem nie jest sytuacja gdy chcemy skręcić w lewo z ul. Wita Stwosza - sytuacja jest tam w miarę jasna. Wielkim wyzwaniem dla rowerzysty jest za to skręt w lewo z ul. Bażyńskiego, czy to w kierunku Oliwy, czy Wrzeszcza.

Warto przyswoić tę wiedzę, bowiem rozwiązań usprawniających jazdę w Trójmieście będzie coraz więcej. Już niebawem śluzy pojawią się m.in. na wysokości ul. Chopina i ul. Arbahama.

Ograniczenie do 30 km/h i progi zwalniające

Kierowcy omijają progi zwalniające na Wita Stwosza

Kierowców na skrzyżowaniach wzdłuż al. Wojska Polskiego i ul. Wita Stwosza czeka jeszcze jedna niespodzianka. To ograniczenia ruchu do prędkości 30 km/h. Wprowadzone zostało z uwagi na rowerowe śluzy. Fotoradarów tam na szczęście nie ma, ale mimo wszystko odradzamy szybką jazdę. Miejsce na śluzie może zająć zawsze rowerzysta.

Drogowcy wykonali w okolicach zajezdni tramwajowej także progi zwalniające. Są one ustawione tak, że część kierowców z łatwością omija je wjeżdżając na nowy pas dla rowerów.

Miejsca

Opinie (599) 6 zablokowanych

  • Skręt na dwa (o czym Pan redaktor nie napisał) (11)

    Na skrzyżowaniach są śluzy i osobne światła ale obok informujący wyraźnie pokazujący, że w lewo można skręcać "na dwa".
    To daje możliwość wyboru rowerzyście sposobu skrętu.
    Pierwszy sposób to skorzystanie ze śluzy - najlepiej to robić gdy rowerzysta trafia na czerwone. Po prostu ustawia się w śluzie przed samochodami.
    Drugi pokazany na znakach, tzw. skręt w lewo "na dwa". Jedziesz przy prawej krawędzi, lekko odbijasz w prawo w poprzeczny wlot i zatrzymujesz się na światłach. Gdy światła się zmieniają jedziesz prosto.
    Skręt na dwa jest bardzo bezpieczny i stosowany powszechnie np. w Danii.

    Ogólnie rozwiązanie w naszych warunkach dość eksperymentalne ale bardzo mi się podoba i mam nadzieje, że się upowszechni.

    Co mi się NIE podoba na Wita Stwosza:
    - trzeba będzie dorobić separatory przy progach zwalniających, bo niektórzy kierowcy je omijają wjeżdżając na pas rowerowy- zachowanie bardzo niebezpieczne
    - na razie jest tam sporo zaparkowanych samochodów, warto, żeby SM tego miejsca przypilnowała

    • 84 60

    • Progi omijał takze kierowca ZTM tablica GD291AK kiedy zostanie ukarany !! Taki daja przykład!!Jest na filmiku!! (3)

      To jest zbyt skomplikowane dla rowerzystów bez żadnej edukacji.Nie potrafią nawet jechać na wprost na drodze rowerowej jadą lewą stroną czyli pod prąd!!Jadą środkiem i obok siebie!!Jadą zygzakiem wyprzedzają na trzeciego jadą w nocy bez oświetlenia,skręcają nagle bez spojrzenia czy ktoś za nimi rowerem nie jedzie można tak długo wymieniać . Rower stał się modny hołota jedzie jak chce.A wy tu o śluzach piszecie!A gdzie edukacja i informacja, kobieta na filmiku skręciła na przejście bo nie wiedziała o co chodzi.Powinna buc edukacja animacje na stronie Gdańska i kampania reklamowa że takie animacje są !! A kierowców karać teraz nawet jak są nagrywani to się nie boją bo niema reakcji jest bezkarność!

      • 11 1

      • jako normalny rowerzysta przepraszam za hołotę (2)

        ale co do jazdy zygzakiem mam jedną uwagę - jak są dziury w drodze to pewnie starasz się je omijać. JA tak samo, zwłaszcza, że raz w jednej utkwiło mi przednie koło. Owszem, przyda się kampania informacyjna, ale przede wszystkim w szkołach. To dzieci i młodzież należy obligatoryjnie uczyć zasad ruchu drogowego, zarówno pieszego jak i rowerowego. Dorośli są chyba na tyle inteligentni, że sami się nauczą. A jeżeli nie - cóż, dobór naturalny działa.

        • 6 0

        • nie przepraszaj za hołote skoro do nich nie należysz bo to nic niezmieni (1)

          to ze się dziury omija to normalne ,ale hołota jedzie zygzakiem gdy tych dziur nie ma .Codziennie takich spotykam co patrzą na boki ale nie przed siebie nawet cymbał nie zauważył że skręca na lewa stronę .Hołotę trzeba przymusowo edukować apotem karać ja sie będzie stawiać .Rowery sprzedawać tylko z oświetleniem bo jest obowiązkowe a jak mu sie nie podoba to niech sobie kupi inne!!

          • 1 1

          • oświetlenie obowiązkowe jest już tylko w nocy

            chociaż ja tam nawet za dnia mam założone lamkpi "na wszelki wypadek". Ponieważ mam problemy z kręgosłupem szyjnym, to mam lusterko na kierownicy (i w poważaniu opinie o tym, jakie to nieprofesjonalne). Ułatwia życie. Z hołotą jest ten problem, że jak się zaczyna egzekwować przepisy, to podnosi larum.

            • 1 0

    • SM niestety nie widzi problemu parkujących na pasie dla rowerów (3)

      oraz parkujących na trawnikach - szczególnie przy zajezdni tramwajowej

      • 17 12

      • (2)

        Ciekawe gdzie pracownicy zajezdni wrzesz mają stawiać auta,jak zabrano im parking. Zostaje tylko trawnik mądralo.

        • 5 7

        • niech ZKM wyśle autobus po pracowników zajezdni

          to, że jesteście spółką miasta nie oznacza, że macie parkować gdzie popadnie. Gdyby każdy miał mieć samochód i miejsce parkingowe, to należałoby wygospodarować na ten cel ok. 10km^2 (dwa miejsca parkingowe - dom i praca dla każdego mieszkańca Gdańska). Do tego oczywiście parkingi przy każdym budynku użyteczności publicznej. Gdyby spełnić żądania parkingowe wszystkich użytkowników samochodów, na same parkingi przypadłby teren wielkości Wyspy Sobieszewskiej.

          • 5 2

        • twój samochód twój problem, a za łamanie przepisów będzie mandat

          • 5 3

    • Czy "skręt na dwa" to te dziwaczne znaki ze strzałkami? (1)

      Widziałem w piątek to szaleństwo, próbowałem znaleźć informację, co mają oznaczać i.... wielkie g... Żadnej informacji NIGDZIE. Rowerzysty nie rozjadę, bo staram się ich widzieć, chociaż przyznaję, niektórzy bardzo się starają, żeby ich rozjechać.
      Ale wg jakiego przepisu prawnego wprowadzono te "strzałki", co oznaczają i jak się do nich stosować? Który "mądry inaczej" to wymyślił? Bo że sowitą premię już za to wziął w to nie wątpię.

      • 9 0

      • To jest właśnie ten skręt na "2" :)

        • 1 0

    • to jest nowość

      A nie śluzy. Wczoraj próbowałem przejechać na dwa, ale się nie dało - brak wymalowanych torów jazdy. Tylko, że takie rozwiązania stosuje się na bardzo ruchliwych jezdniach, wg mnie starczyły by śluzy. Teraz mamy dwa sposoby skrętu w lewo - trochę to niebezpieczne.

      • 5 4

  • a może tak w końcu (3)

    kursy dla rowerzystów?? Bo nie znają przepisów, znaków drogowych, a jeżdżą po ulicach!!!!! kiedyś trzeba było mieć kartę rowerową, żeby się poruszać po ulicach, a teraz, jak ruch jest nieporównywalnie większy, to nie trzeba mieć nic...jak zwykle paranoja...

    • 18 5

    • większość dorosłych rowerzystów ma prawo jazdy (1)

      są też kierowcy, którzy mieli kłopoty z nauką jazdy rowerem i teraz na portalu wylewają swoje frustracje.

      • 3 4

      • większość??

        niekoniecznie..mam kilkoro znajomych, dorosłych, którzy dużo jeżdżą rowerami, a prawa jazdy nie posiadają..więc na pewno nie większość!

        • 0 0

    • Ze statystyk wychodzi, że to kierowcy mają większy udział procentowy jako sprawcy kolizji/wypadków z udziałem rowerzystów.

      • 5 5

  • Co za idiota zniszczył dzielnice tym czerwonym paskudztwem ?! (3)

    Od razu czapa dla takich przygłupów !

    • 11 7

    • chyba masz problem anonimie (2)

      jakbyś miał argumenty, mógłbyś je przedstawić. Jak na razie wylałeś żółć. Mnie czerwony kolor podoba się bardziej niż żółty albo czarny, mimo że to są kolory Pomorza.

      • 2 4

      • (1)

        a tak poza tym lubie czerwony bo jestem pederasta i takie jaskrawy kolorki wszedzie gdzie sie da mnie ani mojemu partnerowi nie przeszkadzaja

        • 0 0

        • to że trollu kradniesz nicki, to już wiadomo od dawna

          chyba jednak masz problem - przypuszczalnie z samym sobą

          • 0 0

  • dziurawe drogi, dziurawe chodniki (7)

    zaniedbane drogi, setki uszkodzonych samochodów a "władza" dogadza promilowi użytkowników dróg. Resztę mając w d.pie.

    • 162 42

    • promilowi?

      a to rowerzyści całe życie jeżdżą rowerem? z własnego doświadczenia wiem, że posiadacze rowerów w przeważającej większości posiadają też samochody... nawet nieraz im się zdarza używać nóg do chodzenia piechotą! Ale bardzo myślący komentator nie weźmie pod uwagę, że część osób w sprzyjających warunkach pogodowych przesiądzie się na rower, żeby chociażby uniknąć korków.

      • 3 0

    • dziurawe drogi, dziurawe chodniki

      zanim coś napiszesz głupiego to się trochę zastanów i poczytaj. rocznie rowerów w Polsce sprzedaje się ok. 1 miliona a samochodów ile no napisz ile( nie szukaj w google )poza tym rowery nie niszczą dróg ani chodników, nie smrodzą itd

      • 4 0

    • uspokojenie ruchu jest dla wszystkich (2)

      mniej zabitych na drodze,
      mniejszy hałas wkoło,
      czystsze powietrze,
      zdrowsi, mniej zestresowani ludzie

      • 19 18

      • Polecam (1)

        rowerem z Osowej a raczej powrót. :)

        • 9 5

        • nie jest aż tak źle, w końcu przydają się przełóżenia podjazdowe:)

          • 2 0

    • wg statystyk z roweru korzysta ok. 70% mieszkańców Polski

      Im więcej rowerzystów na jezdni, tym mniej korków i mniej narzekania hipokrytów parkujących samochody na chodnikach, że rowerzystki na chodnikach są głównym zagrożeniem bezpieczeństwa ruchu, tak jak autorzy plakatu: Ulica to NIE plac zabaw.

      • 8 12

    • Zrozum człowieku,

      im lepsza infrastruktura rowerowa tym więcej ludzi na rowerach a mniej w samochodach, i dzięki temu między innymi tobie będzie się lepiej jeździć samochodem

      • 12 17

  • ul.Chopina (1)

    Szkoda ,że pieniądze nie poszły na naprawę nawierzchni ulicy chopina, bo to wiocha gdańska jest i tyle .
    kto podał tą kwotę 800 tys? Jeśli jest prawdziwa to niezły przewał za namalowanie dwóch linii i położenie niepotrzebnych przeszkadzaczy, chyba tylko po to by uwiarygodnić tą kwotę.

    • 1 1

    • A sygnalizacja świetlna zapłaciła sama za siebie...

      A Chopina to faktycznie wiocha Gdańska, ale nie tylko ze względu na nawierzchnię.

      • 0 2

  • rowerzyści

    Rowerzyści, a co wy tak się wszędzie napinacie, przy byle czym. No chyba ,że to wszystko w godzinach pracy UM, dla nie wtajemniczonych Urzędu Miejskiego Gdańsk.

    • 2 6

  • Rowerzyści pozdrawiają

    Wszystkich "życzliwych" i tyle.

    Miłego Dnia Panie i Panowie za kierownicami samochodów,również gadający przez komórki,parkujących gdzie popadnie i ogólnie pokazujących....Duży może więcej!!!!

    Gdybyście mieli do wyboru ścieżkę rowerową bez hałasu i spalin - vide Grunwaldzka a ścieżkę rowerową na Wita Stwosza,spokojniejszą- ciekawe którą byście wybrali? zakładając,że kiedykolwiek wsiądziecie na rower .............

    • 2 3

  • precz z rowerami (18)

    oni są bezkarni, oni są zagrożeniem dla pieszych i dla samochodów oni rozpychaja się już nawet w lasach.Mam dosc tych bezmyslnych rowerzystów ! naprawiajcie nam lepiej chodniki bo pamiętają jeszcze czasy PRL

    • 237 182

    • (4)

      jezdze glownie po lesie i widze ze ludzie ktorzy do lasu ida raz na ruski rok nie wiedza jak sie zachowac, mysla ze sa na chodniku i ida cala szerokoscia drogi, puzczaja dzieci niczym psy zeby sie w lesie wyszalaly niezwracajac uwagi na otoczenie, pewnie jestes taka osoba, wiecznie z roszczeniowa postawa.

      • 4 4

      • No żeby jeszcze w lesie na siebie warczeć? (3)

        W TPK ludzi: pieszych, kijkarzy, rowerzystów, zimą narciarzy jest tak mało, że ustąpienie sobie nawzajem nie nastręcza kłopotów, podobnie jak zwolnienie przy dzieciach, czy przytrzymanie psa (Psiarze to już się wszystkich boją, że im zwierzę zastrzelą, a co najmniej zrugają za szczekanie pupila i merdanie ogonem). Rolkarzy nie ma w lesie, bo Reja za bardzo pochyła, to się warczy na wszystkich innych. Ludzie, takie nastawienie to chyba tylko na tym forum, w prawdziwym TPK to się ludzie raczej uśmiechają do siebie. Ja się na rowerze szczerzę, może to wygląda jak odsłanianie kłów u wilka, ale to jest w zamierzeniu uśmiech.

        • 7 0

        • (2)

          Niestety rowerzyści nawet w TPK się nie uśmiechają, bo jadą wyczynowo na górskich rowerach i pędzą na złamanie karku i chcą mieć wolną drogę i nikt i nic ich nie obchodzi.

          • 1 4

          • (1)

            Oprócz mnie? Bo ja jadę po TPK szybko, a omijam pieszych, zwalniam przy dzieciach, a jak piesi mi ustąpią, to wysapuję "dziekuję". Myślałem, że tak robi wiekszość.

            • 7 0

            • Dość odosobniony przypadek

              Przejechałem w wakacje około 2 tys kilometrów po Trójmieście i rowerzyści sa zdziwieni kiedy się ich pozdrawia. W TPK pojawiam się tylko w godzinach bardzo rannych. Na ścieżce nadmorskiej w ogóle, bo to makabryczne miejsce. Na trasie, gdzieś poza miastem już nieco lepiej, ale generalnie pierwsze wrażenia sa zawsze na "nie" lub nieufne. Potem okazuje się ze mozna zamienić kilka zdań o trasach i z usmiechem się rozjechać. Nie pisze o młodziezy, bo to zupełnie inny temat. Brakuje nam zrozumienia. Samym JA, JA, JA daleko się nie ujedzie.

              "Dziękuję" za przepuszczenie mnie przez dwóch karków na Olszynce na chodniku zakończyło się niespodziewanym " Prosze bardzo kolezko". No, można :)

              • 3 0

    • nie lubie rowerzystów, to jakaś plaga (2)

      dziwne że dla 2,3 miesięcznych użytkowników dróg się dogadza a raczej powinno dogadzac się pieszym i budowac nowe chodniki czy schody które się sypią

      • 45 37

      • (1)

        kierowcom brakuje zdecydowanie kultury jazdy

        • 7 3

        • nie uogólniaj WOJT

          po co hejtujesz?

          • 2 0

    • Gd

      A sam siebie nie masz dosyć? Koszmar!

      • 3 0

    • nikt nie jest bezkarny i nikt się nie rozpycha

      przypominam, że w lasach wyznaczono szlaki rowerowe (rekreacyjne oraz użytkowe). O ile w przypadku rekreacji różnie bywa (chociaż sam widziałem ostatnio całą rodzinę na rowerach - w tym ojca z dzieciakiem w foteliku) i są wybierane dobrowolnie, o tyle ścieżki użytkowe nieraz są jedynymi trasami dostępnymi w komunikacji między dzielnicami.

      • 6 1

    • nie zgadzam się! (3)

      kultury jazdy brak w jakimś stopniu wszystim użytkownikom ruchu! zarówno kierowcom, jak i rowerzystom oraz pieszym - więc proszę nie demonizować jednej z grup - bo to przypomina jakieś faszystowskie teksty

      • 28 18

      • Bardzo mądre słowa

        Popieram w 100% - rowerzystka

        • 4 3

      • (1)

        ale rowerzyści w tym przodują. Wystarczy tu przeczytać ich wypociny.

        • 11 9

        • wystarczy też przeczytać wypociny pieszych i kierowców.

          każdy niewinny tylko zawsze te dwie pozostałe grupy winne.

          • 5 5

    • zagrożeniem

      zagrożeniem jest durne myślenie a jak masz dość rowerzystów to siedz w domu!

      • 7 8

    • precz z preczem

      • 7 1

    • Gdybyś pieszo chodził(a) po mieście to byś zauważył(a), że duży ruch pieszych jest w rejonach centrów handlowych i rekreacyjnych, ciągach głównych starówki, i tylko w godzinach szczytu. Chodniki przy ważnych arteriach komunikacyjnych ( z tramwajami i autobusami) są praktycznie pozbawione pieszych i widać tylko rowerzystów. Na przykład: ul. Marynarki Polskiej, ul Wojska Polskiego al. Zwycięstwa al. Grunwaldzka i wiele innych. Społeczeństwo jest coraz starsze, widać coraz więcej starszych ludzi na wózkach inwalidzkich, natomiast młodzi ludzie, mający chęć do pracy, jeżdżą samochodami lub rowerami a spacerują głównie w parkach i terenach zieleni. O kulturze pieszych, rowerzystów i kierowców nie będę pisał, bo w każdej grupie znajdują się złośliwcy i aroganci.

      • 21 10

    • rowerzystom brak kultury i wyobrażni

      nie zwracają uwagi na przejścia dla pieszych pełno ich w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym nawet tam z dzieckiem nie można czuc się bezpiecznie bo pędzą nie zwracając na ludzi uwagi.Drogowcy dobrze wykonali swoją robotę takich sluz powinno byc więcej.

      • 49 34

  • Dlaczego wybrano kolor czerwony ??

    W razie wypadku, nie będzie wiele widać...

    • 2 1

  • progi (2)

    bardzo dobry pomysł - na Wita Stwosza jest b. mały ruch i miejsce jest dobre dla rowerzystów! Tylko jedno podstawowe ALE: jestem bardziej kierowcą niż rowerzystą i to z moich podatków w cenie benzyny jest to finansowane, a progi spowalniające są najbardziej HAMSKIM sposobem na prędkość - niszczą zawieszenie samochodu i zwiększają spalanie!! no i to ograniczenie do 30?! przecież to absurd!!! Odcinek od Abrachama do Grunwaldzkiej (Wojska Polskiego) został praktycznie wyeliminowany z ruchu!!! Tam się NIE DA JEŹDZIĆ!
    Niestety jest jeszcze jedno: biorąc pod uwagę że większość rowerzystów będzie poruszać się dalej Grunwaldzką - rozmach raczej bez sensu!!!

    • 10 2

    • Taaaa

      Znam te bajki. Tylko z Twoich podatków. Napisz mi pełne dane, to złożę do Rady Miasta wniosek o nadanie ul Wita Stwosza nowej nazwy. Podatek drogowy płacony przez kierowców stanowi tylko część wydatków na infrastrukturę drogową, i rowerzyści też się dokładają. Jeżeli nawet mniej to w zamian mniej eksploatują drogi, mają znikomy wpływ na środowisko naturalne. Nie liczę bardzo pośrednich kosztów, bo przecież jakim prawem do lekarza za moje pieniądze chodzą ludzie czasem kilka razy w miesiącu, skoro ja nie korzystałem ze służby zdrowia od trzech lat. A płacę i nie marudzę.
      Poza tym pan Abraham gdyby żył, obraziłby się chyba za "chamskie" przytyki w swoją stronę, podczas gdy w innym miejscu chamy są porównane z angielską szynką.
      Tak więc dwie lektury zadane na najbliższy czas to:
      "Zestawienie wpływów do budżetu miejskiego z wydatkami na infrastrukturę drogową" i "Słownik ortograficzny języka polskiego".
      Pozdrawiam

      • 4 0

    • Tam było ograniczenie do 40. (i miało sens, dzięki temu nie było zbyt dużo hałasu)

      Spróbuj zmierzyć różnicę czasu jazdy nie rozpędzając się więcej niż do 30 i przyspieszając na maksa na Grunwaldzkiej - tam nie ma progów. Uważaj tylko, byś nie skończył jak kierowca Hondy w ostatni weekend - nie zmieścił się jednym samochodem na trzypasmowej jezdni i poduszka powietrzna nie wystarczyła.

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane