- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (248 opinii)
- 2 Od soboty spore utrudnienia na A1 (40 opinii)
- 3 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (265 opinii)
- 4 Siedem pchnięć, dziura w głowie od kuli i złamana ręka (4 opinie)
- 5 Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska (163 opinie)
- 6 Z Sopotu na fotel wiceprezydenta Krakowa (65 opinii)
Nowa sygnalizacja lekarstwem na trójmiejskie korki?
Wrocław jako pierwsze miasto w Polsce wprowadził na sygnalizatorach odliczanie czasu do zmiany świateł ulicznych. Czy ten pomysł warto wprowadzić w Trójmieście?
Jednak zupełnie inne zdanie na temat wrocławskiej innowacji mają specjaliści od ruchu drogowego.
- Umieszczenie liczników zmiany świateł na drogach nie ma większego sensu. Kierowcy nie zyskują nawet pół sekundy przy ruszaniu spod świateł. O od korkowaniu dróg nie ma mowy. Licznik będzie jedynie odciągał uwagę kierowców - przekonuje dr Kazimierz Jamroz z Wydział Inżynierii Lądowej i Środowiska w Politechnice Gdańskiej.
Ministerialni urzędnicy przypominają, że obowiązujące przepisy Kodeksu Ruchu Drogowego nie wspominają o licznikach czasu zmiany świateł na skrzyżowaniach. Przekonują, że stosowanie takich niekonwencjonalnych sygnalizatorów jest niezgodne z prawem.
- Nie wiadomo, czy sygnalizacja ma odliczać czas do zmiany świateł na kolor żółty czy zielony. Brak regulacji prawnej może sprawić, iż forma i zasady działania instalowanych liczników będą niejednolite na terenie całego kraju. To wymaga nowelizacji prawa, działań ustawodawcy. Przestrzegam drogowców przed stosowaniem tego typu rozwiązań na skrzyżowaniach - zaznacza Tomasz Wiśniowiecki z Departamentu Transportu Drogowego w Ministerstwie Infrastruktury.
W Gdańsku działają sygnalizacje prezentujące czas do zmiany świateł, ale obowiązują one wyłącznie... tramwaje. Światła w postaci cyfr umieszczono tuż przed skrzyżowaniami, gdzie zlokalizowane są przystanki. Dzięki temu motorniczy może do ostatniej sekundy pozostawiać otwarte drzwi w tramwaju i czekać na wejście pasażerów.
W Polsce odmawia się wydania prawa jazdy osobom cierpiącym na daltonizm. Kanada, jako jeden z nielicznych krajów na świecie, rozwiązała ten problem. Przy lampach sterujących ruchem zastosowano figury geometryczne. I tak: światło czerwone ma kształt kwadratu, pomarańczowe trójkąta lub rombu, a zielone jest w formie koła. Na szczęście w naszym kraju nie zapomniano o pieszych cierpiących na daltonizm, bowiem na światłach umieszczono zarys stojącego lub idącego człowieka. Dla osób niewidomych umieszczono na licznych przejściach przez jezdnie sygnalizatory dźwiękowe.
Kilka lat temu z euforią został przyjęty pomysł sygnalizacji, w której światło emitują diody elektroluminescencyjne (LED). Zapewniają one oszczędność energii elektrycznej. Jednak sygnalizacja wykonana przy użyciu diod nie spełnia swojej roli w zimowych warunkach. Diody LED wytwarzają niewielką energię cieplną i nie są w stanie rozpuścić zalegającego śniegu na sygnalizatorze. W efekcie kierowcy nie widzą świateł obowiązujących na skrzyżowaniu. W stolicy Kanady, Ottawie, problem był na tyle poważny, że powołano grupę drogowców, trudniących się wyłącznie usuwaniem zalegającego śniegu na sygnalizatorach.
Opinie (305) ponad 10 zablokowanych
-
2010-01-08 23:51
MIGAJĄCE
- 0 0
-
2010-01-08 23:47
poroniony pomysł !!!!!!!!!!!
po pierwsze to niech korkami i zmianą sygnalizacji oczu nam nie mydlą!!niech cwaniaki stan dróg poprawią,a nie nasze pieniądze z podatku drogowego zawartego w paliwie kradną!!!!każdy tankując paliwo płaci podatek na poprawę zużytych i budowę nowych dróg.rocznie jest to niewyobrażalna kwota!!!!!!!!!!!a drogi jakie mamy????????żenada!!!to dobrze,że to euro u nas będzie,to chociaż troche(przyparci do muru)zrobią,ale kompromitacja i tak nas nie ominie.a po drugie,to nie nowa sygnalizacja,ale RONDO!!!!!!!!!! przecież ronda same,automatycznie rozładowują korki.poza tym są dużo bezpieczniejsze,bo przed rondem każdy musi hamować,a kiedy na skrzyżowaniu jeden przelatuje na póżnym pomarańczowym(bo dureń myśli,że zdąży)a drugi na pomarańczowym rusza a uderzenie boczne przy prędkości 70km/h może być śmiertelne.RONDA!!!i jeszcze za dwa hopki przed wjazdem,to będzie bez korków,bezpiecznie,tanio,no i nie trzeba stać na czerwonym,kiedy na skrzyżowaniu dookoła pusto..
- 8 1
-
2010-01-08 23:00
jak najbardziej
wprowadzic !
- 1 1
-
2010-01-08 22:55
BUDOWAĆ NOWE DROGI zamiast SYGNALIZACJI
Zgadzam się, pomysł jest dobry ale są ważniejsze rzeczy niż usprawnianie sygnalizacji. Najpierw DROGI poznoiej SYGNALIZACJA.
- 2 3
-
2010-01-08 22:54
Jaki sens??
Kosztowny zabieg, który nijak ma się do usprawniania ruchu na drogach i zniwelowania korków. Są inne, pilniejsze potrzeby naszych dróg na które warto by przeznaczyć te środki finansowe. A kierowcy jak świat światem i tak będą marudzić :)
- 3 2
-
2010-01-08 22:50
Już wiele krajów nauczyło się, że nie da rady wpuścić wszystkich samochodów do centrum. Receptą na odkorkowanie jest sprawna komunikacja miejska!
Często kursująca SKMka do Pruszcza Gd. do Wejherowa i konkretny punkt przesiadkowy z samochodów na komunikację miejską, poza miastem oczywiście. Inaczej nie da rady po prostu, ale Polacy jak zawsze nie potrafią się uczyć na błędach i doświadczeniach innych.- 4 1
-
2010-01-08 22:49
fajny bajer
taka sygnalizacje to naet w Kaliningradzie maja
- 5 1
-
2010-01-08 22:45
dla mnie nowa swiatła to besen poniewaz jest duzo samochodów i dlatego tworza sie korki zamiast na switła inwestowac to by mozna drogi remontowac a nie jak mamy łata na łacie dziura na dzidze
- 1 2
-
2010-01-08 22:44
no to bedzie ladnie pachniec
do tego nie bedzie krepowac innych
- 0 2
-
2010-01-08 22:40
i czy wszyscy znaja codzien jedna droge o tej samej porze ?
- 0 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.