• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowe lodowisko w Gdyni droższe, ale z podziemnym parkingiem

Patryk Szczerba
4 listopada 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Lodowisko wróci na parking przy CH Riviera
  • Do końca roku ma być gotowy projekt lodowiska, choć wciąż są przekazywane kolejne uwagi od urzędników.

Blisko 40 dodatkowych miejsc parkingowych i mniej powierzchni biurowej - to efekt uwag hokeistów i mieszkańców zgłoszonych do koncepcji nowego lodowiska w Gdyni. Nierealny staje się szacunkowy koszt budowy obiektu. Początkowo mówiło się o 10 mln zł. W rzeczywistości lodowisko może kosztować nawet dwa razy więcej.



Czy z nowego lodowiska w Gdyni będzie można skorzystać w 2018 roku?

Budowa nowego lodowiska przy ul. Morskiej zobacz na mapie Gdyni na Grabówku, które latem ma zamienić się w obiekt dla rolkarzy, ma zostać ukończona pod koniec przyszłego roku. We wrześniu pojawiły się wizualizacje budynku, ale urzędnicy nie chcieli przekazać danych technicznych, informując, że jest na to za wcześnie i sporo może się zmienić. Byli jeszcze bowiem przed dyskusjami z przyszłymi użytkownikami.

Koncepcja wybrana, dyskusja później

Jak się jednak okazuje, konkretna koncepcja na kolegium prezydenckim została zatwierdzona przez prezydenta Wojciecha Szczurka już w lipcu, kilka dni po przekazaniu trzech wersji przez projektanta - firmę MD Polska. Tymczasem spotkanie z mieszkańcami oraz przyszłymi użytkownikami lodowiska, w tym hokeistami z klubu HUKS Niedźwiadki, zorganizowano dopiero we wrześniu.

Czytaj też: Już możesz wybrać się na łyżwy w Trójmieście

Po zakończeniu spotkania pojawiło się jednak sporo uwag. Hokeiści, w tym współtwórcy wstępnych założeń, zarzucali zbyt wysokie szacunkowe koszty utrzymania, poboru energii elektrycznej, za dużą powierzchnię biurową, a także za małe szatnie w stosunku do wymagań stawianych przez hokejową federację i założenia przetargu.

W ostatnich dniach, po uwagach, nastąpiły korekty. W udostępnionej przez Wydział Inwestycji informacji, roczne koszty utrzymania obiektu oszacowano na 790 tys. zł, natomiast koszt zużycia energii na 467 tys. zł. Budynek o powierzchni 3,6 tys. m kw. ma posiadać 87 m kw. powierzchni biurowej.

- 24 października zamawiający wniósł uwagę o zmniejszeniu powierzchni biurowej, zgodnie z oczekiwaniami przyszłych użytkowników - czytamy w odpowiedzi urzędników.
Nie wszystkie zmiany po myśli hokeistów

Punktem spornym była też wielkość szatni dla hokeistów. Według założeń, każda z nich miała mieć powierzchnię co najmniej 30 m kw. Ostatecznie zdecydowano, że na pierwszym piętrze powstanie ogólnodostępna przebieralnia o powierzchni nieco ponad 200 m kw. z 336 szafkami dla użytkowników oraz 8 szatni zawodniczych dla hokeistów o łącznej powierzchni 277 m kw.

Czy to wystarczy? Zdaniem hokeistów nie, bo rozplanowanie szatni powoduje, że tylko niektóre będą miały postulowaną wielkość, którą określają także przepisy federacji hokejowej. Obaw jest zresztą więcej.

- Czekamy na gotowy projekt budowlany. Na razie całość nie wygląda na dobrze przygotowaną koncepcję. Zmieniają się drastycznie w stosunku do pierwszej wersji szacunki dotyczące utrzymania obiektu, koszty energii elektrycznej, rozmieszczenie i wielkość szatni. Wszystko to będzie miało wpływ na funkcjonowanie obiektu - podkreśla Albert Kuźmicz, jeden z inicjatorów powstania nowego lodowiska w Gdyni, który przygotował w zeszłym roku pierwsze zarysy jego funkcjonowania.
Więcej miejsc do parkowania i drożej

Mieszkańcom i przeciętnym użytkownikom sen z powiek spędzała z kolei do niedawna perspektywa rozjeżdżonych chodników i trawników w okolicy. Podnoszono bowiem małą liczbę miejsc parkingowych, których według pierwszej wersji miało być zaledwie 11- wszystkie zlokalizowane na zewnątrz.



Na ten zarzut jeszcze na początku października władze miasta miały konkretną odpowiedź: liczba miejsc postojowych jest adekwatna do potrzeb, bo miejsce jest dobrze skomunikowane i użytkownicy będą tam dojeżdżali komunikacją miejską.

Ostatecznie zlecono jednak zaprojektowanie parkingu podziemnego, w którym zmieści się dodatkowo 37 samochodów.

- Realizujemy postulat, o którym mówili mieszkańcy. Z pewnością jednak znacznie zwiększy to koszty budowy całego obiektu - zapowiada Marek Stępa, wiceprezydent Gdyni, dodając, że projekt będzie gotowy do końca roku.
O kwotach potrzebnych na budowę wciąż mało kto chce oficjalnie rozmawiać. Coraz pewniejsze wydaje się bowiem, że kwota 10 mln zł, która przewijała się w początkowych wypowiedziach urzędników, przestała być aktualna. Coraz częściej słychać głosy, że w budżecie miasta trzeba będzie znaleźć co najmniej dwukrotnie wyższą sumę.

Miejsca

Opinie (113) 3 zablokowane

  • Szczurek - do dymisji! (2)

    • 9 4

    • sanitariusze i tak cię zaraz znajdą

      a w zimę w krzakach się nie schowasz
      buahahahahaha

      • 2 1

    • mierny jesteś

      I mam wrazenie ze nienormalny. Ze o Trollingu nie wspomne, ale zyciowe miernoty tak mają

      • 1 1

  • Za małe trybuny (1)

    Trochę małe te trybuny.
    Można by wpuścić przy większych jakąś drużynę do ligi hokejowej.

    • 2 0

    • w temacie

      Nie taki jest cel całego przedsięwzięcia. To ma być obiekt sportowy bez rozbudowanej funkcji widowiskowej. Koszty większego obiektu będą znacznie wyższe. Obiekty widowiskowe już mamy w Trójmieście.

      • 1 0

  • Ehh...

    Obowiązkowe cofnięcie budynku w stosunku do pierzei zaliczone. Powinniśmy natychmiast zlikwidować to przejście podziemne dla pieszych, podłączyć ul. Gerarda Denhoffa do ul. Morskiej i utworzyć skrzyżowanie z możliwością skrętu w każdym kierunku oraz oczywiście przejściami dla pieszych (co oczywiste).

    • 1 1

  • Gdynia jest wspaniała.

    • 2 4

  • tak to jest jak się ma dobrego gospodarza a nie kryminaliste,oszusta i złodzieja. (1)

    • 1 4

    • już już, na gorączkę weź polopirynę

      chyba, że to nie gorączka
      tylko pasożyt mózgu,
      wtedy współczuję

      • 3 0

  • Bo musi byc na wybory

    Tu niby drobne opoznienie tam drobne ale przeciecie wstegi tuz przed wyborami wyjdzie, przypadek?

    • 3 2

  • Punktem spornym była też wielkość szatni dla hokeistów.

    Wybrać się z wizytą do działającego już gdzieś obiektu i porozmawiać z użytkownikami o optymalnych rozwiązaniach i zastosować je u siebie - taka myśl nie wpadnie do głów kształconych urzędników. Będą szacować, próbować i bajać o kosztach utrzymania, wielkości parkingu zamiast po prostu się dowiedzieć. Wypłata za wypłatą leci.

    • 5 0

  • czy chodzi o lodowisko na estakadzie Kwiatkowskiego

    Przecież natura robi lodowiska dla Gdyni . Szczurek nie musi się wysilać

    • 3 1

  • jak zawsze w naszej Gdyni jak już coś z łaską robią to po swojemu a nie wg wymagań - budujecie (za nasze!) lodowisko i jest drużyna to wszystko ma być zgodnie ze światowymi przepisami!!!

    • 3 0

  • I tak wam UE zabroni otworzyć (2)

    bo lodowisko to jest w Gdańsku!

    • 3 3

    • (1)

      w Gdańsku, w Wejherowie. Po co kolejne w Gdyni?

      • 0 1

      • Lodowisko w Wejherowie ?

        Ciekawe :D :D :D

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane