- 1 Weszły do sklepu i ukradły towar za 1650 zł (64 opinie)
- 2 30 lat od tragedii autobusowej w Kokoszkach (88 opinii)
- 3 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (130 opinii)
- 4 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (121 opinii)
- 5 Remont przed budową Drogi Zielonej (162 opinie)
- 6 Był las i błoto, dziś jest 6 mln pasażerów (285 opinii)
Nowe procedury sprawdzania pasażerów na lotnisku
13 marca 2020 (artykuł sprzed 4 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Do urzędu nie wejdziesz? "I dobrze!"
W związku z pandemią koronawirusa na lotnisku w Rębiechowie wprowadzono dodatkowe kontrole pasażerów przylatujących z zagranicy. Wszyscy mają sprawdzaną temperaturę ciała oraz muszą wypełnić tzw. karty lokalizacyjne. Procedura nie przewiduje żadnych wyjątków. Na szczęście dotychczas u żadnego pasażera nie stwierdzono niepokojących objawów.
- Pasażerowie mają sprawdzaną temperaturę ciała. Jest ona badana przy pomocy pirometrów, tj. bezdotykowych termometrów laserowych, na terenie terminalu pasażerskiego T2. Są w to zaangażowani ratownicy Zakładowej Lotniskowej Straży Pożarnej. W tych działaniach lotnisko wspierają także żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej. Zgodnie z zaleceniami inspekcji sanitarnej wszyscy pasażerowie, przylatujący do Gdańska, wypełniają karty lokalizacyjne - informuje Agnieszka Michajłow, rzecznik prasowy gdańskiego lotniska.
Czytaj też: Pomiar temperatury i karty lokalizacji w bazach promowych
Wypełniane przez pasażerów formularze zawierają następujące informacje: numer lotu, miejsca w samolocie, telefon oraz adres, pod którym będzie przebywać wypełniający w najbliższym czasie.
- Większość podróżujących wypełnia takie karty już w samolotach, na prośbę i polecenie linii lotniczych. Procedura sprawdzania temperatury pasażerom i wypełnianie kart lokalizacyjnych powinny potrwać kilkanaście minut. Ten czas może się jednak wydłużyć, jeżeli w tym samym momencie będą kontrolowani pasażerowie z kilku rejsów - uzupełnia Michajłow.
Wprowadzona w czwartek procedura to kolejny krok władz lotniska w walce z koronawirusem. Począwszy od 25 lutego, sprawdzono temperaturę ciała pasażerów, którzy przybyli z portu lotniczego Mediolan-Bergamo. Karty lokalizacyjne musieli wypełnić wszyscy, którzy przybyli z Włoch.
Na szczęście dotychczas nie odnotowano żadnego pasażera, u którego pojawiły się objawy koronawirusa.