- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (76 opinii)
- 2 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (28 opinii)
- 3 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (294 opinie)
- 4 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (5 opinii)
- 5 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (47 opinii)
- 6 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (187 opinii)
Nowe zasady korzystania z komunikacji miejskiej w Trójmieście
Organizatorzy transportu z Gdyni i Gdańska starają się wcielić w życie wytyczne rządu w sprawie ograniczania liczby pasażerów w pojazdach komunikacji miejskiej. Z różnym skutkiem.
W godzinach, w których zapotrzebowanie na przewozy jest mniejsze, jak również w weekendy, wprowadzone zostaną ograniczenia. Niektóre linie mogą zostać zawieszone.
- Potrzebujemy rezerw, aby móc zapewnić optymalną ofertę w tym czasie, w którym z komunikacji miejskiej korzysta najwięcej osób - mówi Sebastian Zomkowski, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku.
Natomiast już od jutra (czwartek, 26.03.2020 r.) wybrane kursy linii 115 (dojazdy do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego) oraz 111 i linii nocnej N8 (dojazdy do stoczni w Górkach Zachodnich i ze Stogów do Centrum) realizowane będą autobusami przegubowymi.
Przypomnijmy: zgodnie z zaleceniami przekazanymi przez premiera Mateusza Morawieckiego we wtorek w pojazdach komunikacji miejskiej zajęta może być tylko połowa miejsc siedzących, by zachować odpowiednią odległość pomiędzy pasażerami.
W środę rano nowe zasady w praktyce wyglądały różnie.
W gdańskich tramwajach rano był tłok
W Raporcie z Trójmiasta czytelnicy znów informowali o zatłoczonych autobusach, zwracając uwagę, że ograniczenie liczby pasażerów w pojazdach nie jest stosowane.
Poranne zatłoczenie w tramwajach i autobusach (108 opinii)
Jak mówi w rozmowie z naszym portalem Piotr Borawski, wiceprezydent Gdańska odpowiadający za komunikację miejską, urzędnicy i pracownicy Zarządu Transportu Miejskiego do późnych godzin nocnych pracowali nad nowymi regulacjami.
Zaapelował też o cierpliwość, bo zmian na taką skalę w krótkim czasie nie da się przeprowadzić.
- Każdego dnia dokonujemy przeglądów, by dokładać kursów tam, gdzie to możliwe i konieczne - mówi Borawski. - Sytuacja zmienia się praktycznie z godziny na godzinę, a planowanie np. grafiku kierowców trudno zrobić w kilka godzin. Choćby wczoraj pracownicy ZTM do północy siedzieli nad nowymi rozkładami jazdy, współpracujemy też z Gdańskim Zarządem Dróg i Zieleni, by w kilku lokalizacjach, np. przy GUM-edzie czy na Toruńskiej, wprowadzić ułatwienia dla komunikacji, aby można było obsługiwać te lokalizacje autobusami przegubowymi.
Od środy na wszystkich przystankach, tramwajach, autobusach i tablicach systemu informacji pasażerskiej ZTM informuje o nowych wytycznych rządu co do liczby pasażerów mogących znajdować się w jednym czasie w danym pojeździe.
- Na razie pasażerowie muszą liczyć się sami, dlatego apelujemy, by stosowali się do nowych zasad. Kierowcy i motorniczowie muszą skupić się na prowadzeniu pojazdów. Nie mogą zajmować się liczeniem pasażerów, bo jak by to miało wyglądać np. w przypadku tramwaju z dwoma wagonami. Nie chcemy dopuszczać do konfliktowych sytuacji, by motorniczy czy kierowca musiał wypraszać nadliczbowych pasażerów - dodaje Borawski.
Jak mówi wiceprezydent Gdańska, przyjęty współczynnik miejsc siedzących do ograniczenia liczby pasażerów w przypadku Gdańska jest krzywdzący, bo od kilku lat miasto inwestuje w nowe tramwaje, w których siedzeń jest niewiele. Dlatego - podobnie jak w Gdyni - zdecydowano, by od środy na wybranych kursach, głównie w godzinach porannego szczytu, tramwaje kursowały parami na tzw. bisowych kursach.
Obecnie największe obłożenie ZTM odnotowuje w ciągu dwóch godzin porannego szczytu. Poza nim obłożenie w pojazdach wynosi ok. 10 proc. Podobnie było w innych dużych miastach w kraju. W środę ZTM w Warszawie zdecydował o przywróceniu rozkładów jazdy obowiązujących w dni powszednie. Czy w Gdańsku też możemy na to liczyć?
- Pracujemy nad tym. Obecnie mamy ok. 15-16 proc. wakatów wśród kierowców i motorniczych, którzy przebywają na zwolnieniach, urlopach czy zasiłkach wychowawczych. Więcej wolnych miejsc jest wśród motorniczych, mniej wśród kierowców autobusów - wyjaśnia Borawski i liczy, że w najbliższych dniach obłożenie w tramwajach i autobusach spadnie ze względu na szybsze, niż planowano, wprowadzenie wspólnego biletu.
Specjalne nakładki na siedzenia w Gdyni
W Gdyni pierwsze oznakowanie wyłączonych z użytku miejsc siedzących pojawiły się w środę rano, o czym poinformowała Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni. Jak dodała, wdrożony został też system monitorowania napełnień pojazdów komunikacji miejskiej - poprzez własne służby ZKM oraz sygnały od kierowców do pracującej całodobowo Centrali Ruchu ZKM. Na tej też podstawie dostosowywane są rozkłady jazdy i uruchamiane kursy bisowe.
- Poleciłam, by od wczesnych godzin porannych utrzymywać w dyspozycji ponad 30 pojazdów, które zostaną włączone jako tzw. bisowe - na kursy, w których dzisiaj wystąpiło więcej pasażerów, niż wynika z limitów wprowadzanych przepisami związanymi z walką z koronawirusem. Zaangażowanie 30 dodatkowych autobusów wyczerpuje wszelkie dostępne na środę rezerwy kierowców - mówi Gruszecka-Spychała.
Jak dodaje, monitoring liczby pasażerów będzie prowadzony przez kierowców - w miarę ich możliwości - i przez służby Nadzoru Ruchu ZKM. W razie potrzeby prośby o interwencję będą kierowane do Straży Miejskiej i Policji.
- Kierowcy mogą w uzasadnionych przypadkach odmówić dalszej jazdy, prosząc pasażerów o zastosowanie się do obowiązujących przepisów, a w razie wystąpienia takiej konieczności - mogą zwrócić się też o pomoc do Straży Miejskiej i Policji. Spodziewamy się jednak, że popyt gwałtownie spadnie i takie sytuacje zwyczajnie nie będą się zdarzać lub będą incydentalne - dodaje wiceprezydent Gdyni.
Sytuacja pod stałą kontrolą jest także w pociągach SKM i PKM
- Monitorujemy zapełnienie naszych pojazdów i jeżeli okaże się, że w jakimś pociągu zapełnienie będzie większe od zalecanego (do 50 proc. zajętych miejsc siedzących) zostanie on wydłużony - zapewnia Tomasz Złotoś, rzecznik prasowy SKM.
Miejsca
Opinie (345) ponad 10 zablokowanych
-
2020-03-26 06:37
Wlasnie widac dziś rano te zmiany
- 0 0
-
2020-03-26 06:37
Pkm 6 35 z wrzeszxza 0 15 21 z karwin
Przywrócone brawo walka trwała i ktoś po rozum do głowy poszedł
- 1 0
-
2020-03-26 06:27
Czy trojmiejska odmiana wirusa, nie przenosi się poprzez powietrze ?
Widze kolorowe kartoniki na siedzeniach, ale nie widzę informacji o używaniu masek i rekawiczek przez pasazerow . Na co czekacie ? Co ma być koronnym dowodem na istnienie zwiazku miedzy choroba a brakiem oslon ?
- 3 1
-
2020-03-25 13:15
Dobre czyli Gait łamie przepisy i się jeszcze tym chwali ! (9)
- 36 6
-
2020-03-25 13:18
jak łamie? ludzie łamią (5)
powinieneś wejść, patrzysz nie ma miejsca, wysiadasz i czekasz na następny
- 13 3
-
2020-03-26 01:47
Bzdura (1)
Kierowcy mają pilnować. Lub osoby porządkowe zatrudnione do tego. Rząd wydał rozkaz, a jak się samorząd (nierząd) nie dostosuje to polecą głowy. Hej!
- 0 1
-
2020-03-26 06:18
ja jestem kierowcą a nie wykidajłą
nie będę szarpać się z pasażerami
- 2 0
-
2020-03-25 14:44
Z rowerami i wózkami było inaczej prawda . (2)
Wtedy związkowcy twierdzili że kierowca i motorniczy odpowiada.
Tylko wygonić rowerzystę łatwiej co ? Brak konsekwencji. Jak się zaczną pozwy o utratę zdrowia to inaczej będziecie gadać.- 5 1
-
2020-03-26 01:40
Związkowcy potrafią liczyć do trzech
- 0 0
-
2020-03-25 19:41
ic sie zbadaj cos cie łapie na górną czesc ciała juz zapóżno
- 2 2
-
2020-03-25 13:18
(2)
Wprowadzono przepisy niemozliwe do realizacji w ciagu kilku godzin
- 6 7
-
2020-03-26 01:50
Jak niemożliwe jak możliwe?
To jest epidemia człowieku. Prawie stan wyjątkowy! Tu trzeba prawdziwego prezydenta i działania, sztab krzysowy, narady 24/7. A co jest? Widać! A raczej nie widać. Gdzie jest Dulkiewicz? Która powinna mieć podkrążone z niewyspania oczy tak jak i sztab jej doradców? Gdzie centrum zarządzania kryzysowego? No gdzie są wszyscy pytam się? Siedzą, nic nie robią, biorą kasę, udają, że problem nie istnieje. To nic dziwnego, że "się nie da".
Zarząd komisaryczny w Gdańsku. Dość!- 1 1
-
2020-03-25 14:18
Gdynia sobie jakos poradzila. Ich rozwiazanie jest bardzo sensowne, nawet kierowca z szoferki moze bez problemu oszacowac liczbe osob.
- 7 2
-
2020-03-26 01:45
Witajcie w gdańskiej bajce (2)
Tusk zagra na fujarce. Dulkiewicz wam zaśpiewa. Zatańczą wkoło drzewa. A wy, idioci, głosujący na Patologię Oszustów, może wreszcie otrzeźwiejecie obserwując włodaży udających, że coś robią, żeby wam pomóc. Ale obawiam się, że nie.
- 9 3
-
2020-03-26 03:36
(1)
Pieprz.sz jak potłuczony!!
- 0 1
-
2020-03-26 06:13
dostaje przydziałowy płyn z orlenu i spożywa
- 0 0
-
2020-03-26 06:07
Macie swoje PO
Zadowoleni wszyscy którzy głosowali na PO ? Pani prezydent ma Was totalnie w odwłoku;)
- 7 1
-
2020-03-26 06:06
Autobus nie przyjechal
Wlasnie czekam na T8 ze stogow na przerobke. Autobus nie przyjechal. Ludzi na przystanku pelno, wszyscy czekaja na nastepny. Jak w koncu przyjedzie, wszyscy wejda bo spiesza sie dopracy i pojedziemy scisnie jak sardynki. Na przerobce przesiadziemy sie do jeszcze bardziej zapchanego tramwaju. Gratuluje.
- 5 0
-
2020-03-26 05:37
207
Czwartek rano.linia 207 przystanek os.wschód.godz. 5:14 kierunek Gdańsk zapełnienie autobusu kuj w połowie a na przystanku Chopina wszystkie miejsca zajęte + 22 stojacych
- 3 0
-
2020-03-26 03:41
Ósemka
Poranne 8 w stronę Gdańska i tak są zapchane...
- 4 0
-
2020-03-26 00:52
Po pierwsze, znieść opłaty w SOP-ch, jak uczynili to w Gdyni (2)
Po drugie wprowadzić normalny rozkład. Zmniejszyć mozna bylo z dnia na dzień, a z powrotem "pracują"nad tym. Jeszcze na dokładkę zarządza tym Lisicki-reformator. Jeśli nie potrafią tego rozwiązać, to do dymisji. Z góry na dół (mam na myśli decydentówi włodarzy)
- 5 0
-
2020-03-26 00:56
Gdzie ci opłaty w Gdańsku zniosą? (1)
Kasa na elgiebety, plaże i kolejne rydwany do kolekcji sama się nie zarobi. A podobno jeszcze szałasy są w planie.
- 0 0
-
2020-03-26 01:41
I pisuary dla psów
Czyli klocki betonowe z alledrogo warte 300zł z nawierconymi dziurkami i wbitym kołkiem z napisem sprzedane miastu po jedyne 10 tys. za sztukę. A psy i tak leją wszędzie tylko nie tam.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.