• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowy Passat. Bliżej segmentu premium

Mart
20 listopada 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Nieco pompatycznie, lecz słusznie nazywany cesarzem segmentu D. Volkswagen Passat. Nieco pompatycznie, lecz słusznie nazywany cesarzem segmentu D. Volkswagen Passat.

Wygląd nie jest najważniejszy - uznał Volkswagen. Najnowszego Passata trudno więc odróżnić od poprzednika. Mnóstwo nowości kryje się za to we wnętrzu pojazdu. Passat ósmej generacji chce powalczyć nawet z samochodami segmentu premium.



Volkswagen Passat to jedna z najpopularniejszych limuzyn segmentu D. Łączna sprzedaż modelu sięgnęła już 22 milionów egzemplarzy. Tylko w ubiegłym roku na tego Volkswagena zdecydowało się 1,1 mln klientów. To oznacza, że na świecie średnio co 29 sekund ktoś kupował to auto. Sprzedaż bardzo mocno w górę "ciągną" chińscy klienci, którzy Passata kupują pod nazwą Magotan.

Koncerny motoryzacyjne nie mogą jednak do końca być zadowolone z kondycji niegdyś niezmiernie popularnego segmentu limuzyn średniej klasy. Coraz więcej nabywców wybiera SUV-y lub samochody segmentu premium. W Europie rynek segmentu D skurczył się o 20 procent.

Producenci stawiają więc przede wszystkim na technologię. Zrobił to Ford, prezentując w nowym Mondeo o wiele bogatsze wyposażenie z zakresu komfortu i bezpieczeństwa. Robi to także Volkswagen.

Koncern VW uznał, że stylistyczna rewolucja nie jest Passatowi potrzebna. Wystarczą kosmetyczne zmiany, utrzymujące świeży i nowoczesny wygląd auta. Samochód jest minimalnie krótszy i niższy, za to szerszy i z dłuższą kabiną pasażerską. Ma też większy bagażnik. Dzięki nowej platformie MQB na której powstają samochody koncernu VW, masę pojazdu udało się obniżyć o 85 kg.

Nowy Passat to pierwszy VW wyposażony w system Active Info Display, dostępny od wersji Highline. Zastępuje tradycyjne, analogowe zegary na desce rozdzielczej. Wszystkie wskaźniki są w nim wirtualne, generowane przez oprogramowanie. Informacje z nawigacji mogą być prezentowane w formacie 2D lub 3D. Przekątna ekranu mierzy aż 12,3 cala, a w trybie nawigacji obrotomierz lub prędkościomierz mogą zmniejszać się na rzecz mapy. W najbogatszej wersji wyposażenia Passat ma też w pełni diodowe reflektory.

Silniki? Dziesięć do wyboru, niektóre zupełnie nowe, a wszystkie spod znaku TSI w przypadku benzyny i dieslowskich TDI. Wyposażone seryjnie w system start&stop i spełniające normę Euro 6. Wszystkie jednostki napędowe można zamawiać ze skrzynią DSG, w najsilniejszych wersjach jest ona seryjna. Po raz pierwszy Passat debiutuje też jako hybryda plug-in, gdzie silnik TSI współpracuje z silnikiem elektrycznym. Warto też zwrócić uwagę na najmocniejszego, dwulitrowego diesla, z podwójnym doładowaniem o mocy 240 KM.

Ceny nowego Passata zaczynają się od 90 790 zł za podstawową wersję trendline z silnikiem 1.4 TSI o mocy 125 KM. Topowy, 240-konny diesel, ze skrzynią DSG i napędem na obie osie kosztuje od 170 690 zł. Tą wersję VW chce sięgnąć po klientów, którzy dotychczas wybierali np. Mercedesa lub BMW.

  • Volkswagen Passat ósmej generacji
  • Volkswagen Passat ósmej generacji
  • Volkswagen Passat ósmej generacji
  • Volkswagen Passat ósmej generacji
  • Volkswagen Passat ósmej generacji
  • Volkswagen Passat ósmej generacji
  • Volkswagen Passat ósmej generacji
  • Volkswagen Passat ósmej generacji
  • Volkswagen Passat ósmej generacji


Myślisz o nowym Volkswagenie? Odwiedź salony marki w Trójmieście
Mart

Opinie (91) 7 zablokowanych

  • Mógłbym takiego paska dostać w prezencie.

    • 6 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane