- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (134 opinie)
- 2 Nowy, 20. punkt widokowy w Gdańsku (37 opinii)
- 3 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (234 opinie)
- 4 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (81 opinii)
- 5 Pełno usterek i pustostanów na dworcu (167 opinii)
- 6 Andrzej Duda dziękował strażnikom granic (276 opinii)
Nowy Targ Sienny i Rakowy. Duma czy zagrożenie dla śródmieścia Gdańska?
Zabudowa Targu Siennego i Rakowego to największa w Gdańsku inwestycja infrastrukturalna, która ma odmienić oblicze centrum miasta. Ale może się okazać, że ta nowa twarz wcale nie będzie przyjazna dla mieszkańców.
Ocenie poddawane są kolejne, coraz bardziej szczegółowe wizje urbanistyczne i architektoniczne zabudowy, która powstanie na Targu Siennym i Rakowym. Ale jak dotąd nikt nie zajmował się oceną rozwiązań komunikacyjnych, które powstaną w otoczeniu obu Targów. Nic dziwnego, że te plany nie są pokazywane tak chętnie, jak projekty architektoniczne. W komputerach projektantów powstały bowiem rozwiązania jeżące włos na głowie tych gdańszczan, którzy po centrum swojego miasta chcą się poruszać pieszo.
Już na etapie wczesnych koncepcji zrezygnowano z likwidacji szpetnego i zdewastowanego tunelu podziemnego pod Wałami Jagiellońskimi, między Bramą Wyżynną a Targiem Siennym , zdecydowano natomiast o jego modernizacji. W sytuacji, gdy we Wrocławiu podobne przejście w ciągu ul. Świdnickiej (lokalny odpowiednik ul. Długiej i Długiego Targu) będzie likwidowane, w Warszawie na ul. Emilii Plater (przy Dworcu Centralnym) uruchomiono obok tunelu przejście ze światłami, Gdańsk planuje przedłużyć tunel. Efekt? Zyskamy kolejny po City Forum nieprzyjazny plac miejski "w piwnicy".
A tunel, do którego zjazd na wózku inwalidzkim czy z wózkiem dziecięcym będzie nie lada wyzwaniem, można by zastąpić zwykłym przejściem naziemnym. Utrudnienie dla ruchu samochodów? Wcale nie! Przecież kierowcy dostaną zupełnie nową alternatywę drogową - bezkolizyjną podziemną ulicę, którą przejadą od dawnej przychodni kolejowej przy dworcu PKP , aż do gmachu Urzędu Wojewódzkiego .
Wraz z tą podziemną ulicą, która z pewnością przejmie znaczną część ruchu północ - południe, przy Hucisku zaplanowano kolejne przejście dla pieszych, niestety znowu w formie podziemnego korytarza. Okazuje się, że zdaniem urzędników jest to rozwiązanie wygodniejsze i prostsze, niż wygospodarowania miejsca na azyl pomiędzy jezdniami.
- Przejście to umożliwi "cyrkulację" pieszych pomiędzy terenami dworca kolejowego, Nowego Ratusza oraz terenów zielonych po obu stronach ul. Hucisko [chodzi o park im. Czesława Niemena - dop. red.]. To również możliwość przejścia bezkolizyjnego (bezpiecznego dla pieszych) w kierunku Kanału Raduni i Drogi Królewskiej. Likwidacja skrzyżowania ul. Hucisko - Targ Rakowy poprawi przelotowość układu drogowego w całym rejonie ul. 3 Maja - Podwale Grodzkie - Węzeł Hucisko - przekonuje Antoni Pawlak, rzecznik prezydenta Gdańska.
"Przelotowość", a dokładniej "przepustowość", to słowo-klucz urbanistów poprzedniej epoki - obniży się za to dla komunikacji miejskiej na innej trasie. Podziemna ulica o roboczej nazwie Nowe Podwale Grodzkie będzie bowiem połączona z istniejącym Podwalem Grodzkim na wysokości dawnej przychodni kolejowej . Stracą pasażerowie, bo tramwaje będą musiały czekać na swoje światło na najbardziej obciążonym odcinku sieci tramwajowej w całym mieście. Piesi nie zyskają przejścia, bo zdaniem projektantów za bardzo spowolnią ruch aut.
Warto dodać, że przejście w tym miejscu pozwoliłoby wykonać wygodne dojście do przystanków tramwajowych przy dworcu, dzięki czemu byłyby one wreszcie dostosowane także dla osób niepełnosprawnych (istniejące rampy przy schodach są wolne, tarasują i tak wąskie przejście, a na ogół i tak nie działają), a jednocześnie poprawiłoby odpływ pieszych z przeciążonego przystanku.
- Brak przejścia dla pieszych uzgodniono z zarządcą drogi, gdyż celem jest utrzymanie przepustowości głównego ciągu komunikacyjnego: Podwale Grodzkie - Wały Jagiellońskie. Do czasu rozbudowy podstawowego układu drogowego obniżenie przepustowości skrzyżowania ul. Nowe Podwale Grodzkie z Podwalem Grodzkim jest niemożliwe. Wydzielenie fazy zielonej dla przejścia dla pieszych znacznie ograniczałoby tę przepustowość - odpiera ten zarzut Antoni Pawlak.
- Pas rozdziału między jezdniami ul. 3 Maja wynika z geometrii skrzyżowania Węzła Groddecka. Powiększenie średnicy wyspy centralnej węzła umożliwi zatrzymywanie się tramwajów na skrzyżowaniu bez blokowania pasów ruchu samochodowego (np. jak na Hucisku). Teren będzie wykorzystany na zieleń wysoką i uzbrojenie podziemne - tłumaczy rzecznik prezydenta.
Nieco na południe zaplanowano kolejny tunel dla pieszych. W okolicy Zaroślaka, Biskupiej Górki i Starego Przedmieścia , a więc dzielnic o niejednoznacznej renomie, piesi będą poruszać się tunelem między przystankiem SKM Śródmieście a Muzeum Narodowym, pokonując pod ziemią ul. Okopową i Nowe Podwale Grodzkie.
- Głównym powodem jego budowy jest przewidywany wzmożony ruch pieszy z przystanku SKM Gdańsk Śródmieście w kierunku Urzędów Wojewódzkiego, Marszałkowskiego i Skarbowego - uzasadnia to rozwiązanie Antoni Pawlak.
Dla świetnie skomunikowanego wszystkimi środkami transportu zbiorowego obszaru Targu Siennego i Rakowego przewidziano nie mniej niż 830 miejsc parkingowych. Działanie to, zdaniem urzędników, jest zgodne z polityką ograniczania ruchu samochodowego w ścisłym centrum miasta oraz tworzeniem przyjaznych stref dla pieszych.
Wszystkie opisane w artykule rozwiązania pochodzą z koncepcji stworzonej w okresie podpisywania umowy między Gdańskiem a deweloperem zabudowy Targu Siennego i Rakowego. W tej chwili jest ona na etapie uszczegółowień, więc może jeszcze ulec zmianom. Pozostaje mieć nadzieję, że na lepsze.
Opinie (195) 6 zablokowanych
-
2013-01-09 11:17
Trzeba pamiętać, że likwidacja tuneli będzie skutkować większymi "korkami" samochodowymi.
- 6 7
-
2013-01-09 11:14
A gdzie tory tramwajowe na chełm?
- 1 1
-
2013-01-09 11:13
Dla pieszych tunel jest bezpieczniejszy niż zwykłe przejście przez jezdnię.
Tylko musi być czysty i oświetlony.
- 8 8
-
2013-01-09 11:08
Nie będzie tunelu?
To gdzie ja kupię reformy i figi?
- 7 0
-
2013-01-09 11:07
oflagowac ,oprotestowac
- 1 0
-
2013-01-09 11:04
Samochody w tunele, piesi na powierzchnie.
- 13 0
-
2013-01-09 10:57
Weźmy się i poprawmy projekt, by było nowocześnie, estetycznie i praktycznie.
- 3 0
-
2013-01-09 10:54
Tunele i ankieta
Akutat uważam że tunele w newralgicznych miejscach to całkiem rozsądny pomysł. Oczywiście rozumiem że chodząc na niedzielny spacer każdy wolałby napawać się piękną architekturą, świeżym powietrzem czy słoneczkiem grzejącym prosto w twarz. Jednakże osoby takie jak ja, które codziennie pokonują drogę do pracy na piechotę bardziej cenią sobie wygodę. Sto razy bardziej wolałbym iść "betonową rynną" ale za to z gwarancją że dany odcinek przejdę w określonym przedziale czasu oraz nie będę tak uzależniony od warunków pogodowych. "Uwielbiam" brnąć po kostki w błocie pośniegowym nawet parę tygodni po ostatnich opadach. Pojawia się również kwestia przewidywalności czasu podróży. Sygnalizacja świetlna jest na prawdę fajna ale wtedy i tylko wtedy gdy zawsze mam zielone światło. Podejrzewam ze każdy z nas choć raz spóźnił się na autobus, tramwaj lub pociąg bo utknął na światłach. Jedyne co mógłbym zasugerować to tam gdzie jest to możliwe zrezygnowanie ze schodów na rzecz łagodnych podejść.
Co do ankiety jest ona poniżej krytyki. Pytania z serii czy wolałbyś chorować na dżumę czy cholerę.- 9 8
-
2013-01-09 10:30
Nie ma zieleni w Gdańsku,gdzie są parki,uwielbiam Londyn,bo tam w centrum (2)
jest mnóstwo parków.Nawet laik słyszał raz w życiu o Hyde Parku-w centrum Londynu-czy tam ktoś mówi-o ile wieżowców byśmy wybudowali.A Regent Park,James Park,Battersea Park,Green Park-i wiele innych-olbrzymie parki w centrum-piekne, CZYSTE,bez psich gówien,bo tam po psach ludzie sprzątają,i można chodzić po trawie i leżeć w lecie. w Polsce tylko psy mogą chodzić po trafie i s**** na nią,ludzie dostają mandat.Więcej zieleni!!!
- 20 1
-
2013-01-09 10:53
odróżniasz zagospodarowany skwer czy park od srajtrawników?
w Londynie jest to pierwsze, w polskich miastach to drugie
zresztą centrum w Londynie to pojęcie wględne - rozciąga się od West End'u, poprzez City of Westminster, aż do City - wszedzie są parki, ale jednocześnie przy ulicach dominuje gęsta, zwarta, wysoka zabudowa, czego w Gdańsku brakuje.- 10 0
-
2013-01-09 10:36
chyba nie uważasz hektarowej łąki na wyspie centralnej za pełnowartościowy park miejski?
- 9 0
-
2013-01-09 10:38
Tunel
Niektórzy widać nie maja co robić i szukają na siłę powodu do napisania artykułu.
- 5 8
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.