• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

O dwóch takich ze stacji benzynowej

ms, KMP
27 sierpnia 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Jeden bliźniak okradł stację benzynowa na 500 zł, drugi domagał się zwrotu porzuconego na miejscu kradzieży roweru. Obaj zostali zatrzymani.

Ok. godz. 1.30 w nocy z piątku na sobotę Adrian R. przyjechał rowerem na stację benzynową Lotosu w al. Jana Pawła II na Zaspie. Przez okienko kasy nocnej wyciągnął 31 kart telefonicznych. Ukradłby więcej, gdyby nie spłoszył go pracownik stacji. Uciekając złodziej porzucił na stacji swój rower.

Mniej więcej po dwóch godzinach na stację zgłosił się inny mężczyzna, jak się później okazało brat bliźniak sprawcy. Ku zdumieniu pracowników stacji zażądał on wydania porzuconego roweru. Personel, choć oniemiały, zachował się odpowiednio: natychmiast wezwał policję.

Sebastian R. został zatrzymany i trafił do izby wytrzeźwień. Okazało się, że jego buta wynikała z ponad promila alkoholu, jaki miał we krwi.

Po kilku godzinach zatrzymano jego brata, który odpowie za dokonanie kradzieży, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
ms, KMP

Opinie (56) ponad 20 zablokowanych

  • Rumun

    To wcale nie jest takie oczywiste. Z tresci powyzszego artykulu wynika, iz to Seba mial we krwi ponad promil alkoholu. Karty ukradl Adrian.
    Prawdopodobny przebieg akcji: Adek "zawija" karty i uplynnia je u znajomego meliniarza. Pozniej chlopaki "robia" razem flaszkie (wlasne doswiadczenie mowi mi, iz po wypiciu tradycyjnej "cwiary" poziom alkoholu we krwi osiaga ok. 1-1,5 promila).
    Ktorys z naszych bohaterow (co to jest w sumie cwiartka na "ryj"?!) postanawia dokupic wieksza ilosc alkoholu i tu pojawia sie problem z transportem.
    Dalszy przebieg znamy z opisu dziennikarza...

    • 0 0

  • Piotrukas

    Moze chcial za rower kupic flaszke?

    • 0 0

  • R

    no to by interes zycia zrobili, zamienil stryjek...
    ale jak czlowiek juz w cug wpadnie i jeszcze smaka nabierze, to nic go nie powstrzyma!

    • 0 0

  • Swiete slowa panie dzieju.

    • 0 0

  • he he

    moj koleszka bedąc w kraju wuja sama też sobie lubił "pożyczyć" ciuszki ze sklepu. no ale jak to bywa przyszła kryska na matyska.
    wybiegł ze sklepu i wskoczył na rower (niestety był to góral dla dzieci bo kolo przyoszczędził 20 baksów na zwykłego) ale stwierdził chyba, że na rowerze nie umknie miedzy samochodami i z niego zeskoczył. na to goniący go ochroniarz (2 metrowy murzyn), hop na rowerek i za kumplem. śmiesznie to wygladało:)! niestety za parkingiem był hajłej, no i kolega sie poddał (nie chciał zmienic się w naleśnika).
    Koszt zabawy: 300$ i noc w cieplutkim areszcie:)
    Wrażenia: bezcenne

    i tu nasuwa sie pytanie, czemu uciekający porzucają rowery???:)

    • 0 0

  • K.R.Z

    Widzisz jaki burdel maja w USA?Jedna nocka w areszcie?Adrianowi w IV RP grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności i wyrok zapadnie Prawo i Sprawiedliwie juz za 24 godziny.

    • 0 0

  • hahaha

    Pewnie chcieli zadzwonić za granice, a przecież rozmowy są drogie :D

    • 0 0

  • ale co to był za areszt

    mówił, że żarcie lepsze, niz ten syf co z wallmart'u kupuje. a najlepsze było to, że jak go wieczorem przywieźli, to posadzili go przed tv. nie, nie, to nie zboczenie amerykanów:) po chwili w tv pojawiła sie pani sędzina i po krótkiej rozmowie wyznaczyła kaucje w wysokości 300$.
    pojechałem z innym kumplem po niego, a tam śliczny budyneczek, recepcja, wchodzimy, w kasie płacę 300 dolków, dostaje paragon, czekam 10 min. na wygodnej kanapie popijając kolkę z puszki i za chwile wychodzi "recydywista" z wielkim rogalem na twarzy i mówi: " ale zaje***ta jazda!!!":)))

    p.s. innego kumpla 3 razy wypraszali z tego samego klubu, a on wchodził przez kuchnie:))) za 4tym razem przyjechała policja, wrzuciła do wozu i odwiozła do domu mówiąc nam, że kolega jest zamroczony alkenem i mamy go położyć spać:)))

    • 0 0

  • K.R.Z

    Z tego wniosek,ze bracia Adrian i Sebastian powinni poprosic o azyl w USA.Tutaj,moga ich dolaczyc do sprawy ukladu.

    • 0 0

  • he he

    tylko teraz nie wiadomo jak z tym azylem, bo sprawa mazura jeszcze nie ostygła:)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane