W związku z rosnącą liczbą zakażeń i obawą przed zachorowaniami na COVID-19 ZKM w Gdyni zdecydował o przywróceniu w pojazdach komunikacji miejskiej w Gdyni stref bezpieczeństwa i o wyłączeniu ciepłych guzików. W Gdańsku zdecydowano się tylko na to drugie rozwiązanie. Jak tłumaczy magistrat, wyłączenie przedniej części pojazdu znacznie ogranicza pojemność pojazdów i może powodować większy tłok w autobusach i tramwajach.
2022-01-19 14:45
Szczyt głupoty
2022-01-19 14:47
Tak czytam i tylko dopiszę dla tych mądrych dzbanów (nie obrażając dzbanów bo mają ważną misję na codzień do wykonania) z ztm-u (specjalnie z małej) co to wymyślają mała podpowiedź... Panowie jeszcze szyberdachy można otworzyć.... Wietrzenie mistrzostwo świata.... Kurna kto was tam ulokował na tych stanowiskach no chyba że już nigdzie was nie mogli wcisnąć to wtedy wszystko jasne..... Buhhhhshaha kompromitacja
2022-01-19 14:51
Witam moim zdaniem wprowadzenie tych stref wydzielonych w Autobusach to przysłowiowy " Strzał w Kolano" i w Gdańsku o tym wiedzą a w Gdyni widać niestety nie takie obostrzenia w Autobusach miałyby tylko wtedy sens jeżeli byłaby wprowadzona odgórnie z rządu ograniczona liczba pasażerów mogąca podróżować w jednym czasie w autobusie i jeżeli by te obostrzenia były przestrzegane że wpuszcza się wyznaczoną liczbę osób do autobusu a reszta przykro mi nie może zostać wpuszczona w takiej sytuacji te strefy wydzielone w autobusach miałby sens a nie w takiej sytuacji jak jest teraz że te strefy wydzielone zmniejszą przestrzeń w autobusie i ludzie się będą tłoczyć to dopiero może powodować zakażenia a przecież każdy czasami potrzebuje gdzieś dojechać nie każdy przecież mieszka blisko centrum że może tam sobie dojść z buta lub mieszka w samym centrum gdzie nie musi jeździć autobusami. Mam nadzieje że Pan Prezydent Gdyni Wojciech Szczurek wraz z panią wiceprezydent Katarzyną Gruszecką - Spychałą oraz z panem Dyrektorem ZKM Kołodziejskim przemyślą jeszcze wprowadzenie tych obostrzeń i się z nich wycofają dlatego że te obostrzenia może i są dobre dla kierowców którzy oczywiście mają prawo do bezpiecznej pracy jednak one nie są doprę dla ludzi którzy się będą musieli na małej przestrzeni tłoczyć.
2022-01-19 14:52
Nie mają aż takich praw
2022-01-19 15:47
2022-01-19 15:47
2022-01-19 15:49
2022-01-19 15:57
Co ten kawałek taśmy chroni. Czemu ci kierowcy cały dzień siedzą bez maseczek, kabiny ich są nieszczelne wirus zaraża
2022-01-19 16:13
jeżdzi na chemią , ma 2 dzieci ,sama je wychowuje i gdy się zarazi jakimś świństwem dzieci będą sierotami , tak więc szanujmy innych i nośmy maski w środkach lokomocji ,bo nie tylko my na świecie jesteśmy
2022-01-19 16:22
Ale nie szmaciane. Trzeba założyć maseczkę medyczną. Jeszcze lepiej chronią maseczki FFP2. Te można kupić w aptekach i Biedronce.
Policja i Straż Miejska powinna częściej kontrolować komunikację i większe sklepy.
2022-01-19 16:27
Zgodnie z przewidywaniami lekarzy i wirusologów do końca marca każdy i tak wejdzie w kontakt z wirusem. Innymi słowy: z parasolką czy nie i tak zmokniemy. W ogóle powinni zdjąć ten głupi nakaz.
2022-01-19 16:29
2022-01-19 16:26
Kierowca autobusu czy trajtka i tak jest oddzielony w swojej kabinie. Zabieranie miejsca w tak małej powierzchni użytkowej pojazdu spowoduje skumulowanie zarazków i narazi bardziej pasażerów, a później kierujący na jednej z kilkunastu pętli i tak wyjdzie bez maseczki zza swojej szklanej kabinki i zaczerpnie tego " świeżego " powietrza z pojazdu.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
