- 1 Ukradli 25 tysięcy złotych przez kody BLIK (43 opinie)
- 2 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (217 opinii)
- 3 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (251 opinii)
- 4 Lodzińska i Borawski wiceprezydentami (62 opinie)
- 5 Ławka robi za śmietnik w centrum Gdańska (85 opinii)
- 6 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (89 opinii)
Obraz gdańskiego patrycjusza kupiony za... piwo
Przypadająca w poniedziałek 402 rocznica urodzin Jana Heweliusza, stała się okazją do zaprezentowania najnowszego nabytku Muzeum Historycznego Miasta Gdańska. To cenny "Portret gdańskiego kupca", którego autorem jest XIX-wieczny malarz Luis Sy.
Prezentacja obrazu w Dworze Artusa nie bez przyczyny odbyła się w dniu urodzin Jana Heweliusza. Był on nie tylko słynnym astronomem, ale też cenionym piwowarem, a portret trafił do zbiorów MHMG dzięki dofinansowaniu pochodzącemu ze sprzedaży piwa Johannes z Browaru Amber.
Ile kosztował obraz? To tajemnica handlowa. Niemniej portret gdańskiego patrycjusza, autorstwa Louisa Sy, datowany na 1848 rok, jest bardzo cennym uzupełnieniem wystawy stałej gdańskiego muzeum, ze względu na tematykę nawiązującą do wielowiekowych tradycji handlowych miasta, wysokie walory estetyczne, jak również na znaczący udział autora dzieła w kształtowaniu sztuki i dziedzictwa kulturowego Gdańska.
Obraz przez lata znajdował się w prywatnej kolekcji w Polsce. Rodzina która go posiadała wystawiła go na aukcje. Choć tożsamość kupca jest obecnie nieznana, muzealnicy pragną ją w przyszłości rozszyfrować. O związkach sportretowanego z Gdańskiem świadczy list, który mężczyzna trzyma w dłoni z napisem "Danzig".
Louis Sy przybył do Gdańska w 1845 roku, po ukończeniu studiów malarskich na Berlińskiej Akademii. Przez wiele lat piastował funkcję sekretarza Gdańskiego Towarzystwa Przyjaciół Sztuki. Był jednym z pierwszych kustoszy Muzeum Miejskiego (obecnie Muzeum Narodowego w Gdańsku). Trzy jego inne dzieła do dziś zdobią wnętrze Dworu Artusa, gdzie umieszczony zostanie także obecny zakup.
Miejsca
Opinie (63) 6 zablokowanych
-
2013-01-29 15:22
jestem pod wrażeniem inicjatywy!
W tym zepsutym i schamiałym świecie rzadko zdarza się coś tak pozytywnego! brawo!
- 1 0
-
2013-01-29 13:54
Interes zycia
A ja za dwa Specjale kupilem na rurach kolo Maxa komplet garnkow.
- 1 3
-
2013-01-29 13:50
Materiał ciekawy, ale bardzo proszę
anonimowych publicystów naszego Portalu o nieposługiwanie się tytułami a`la Fakt, czy WP...
"Obraz gdańskiego patrycjusza zakupiony za.. piwo"- 7 0
-
2013-01-29 12:53
Cieszę się, ze pijąc piwo mam swój udział wzakupie obrazu. Fajna sprawa.
- 6 0
-
2013-01-29 12:42
Pijac piwo jedzac śledzie będziem silni jak niedżwiedzie!
- 13 0
-
2013-01-29 12:26
moze on dostał ten list z Gdanska
od dziewczyny ze Stogów z która spedził miłe chwile na plaży i na tym jego "kontakty" z Gdańskiem się skońvczyły
- 14 4
-
2013-01-29 12:25
Gratulacje......
.....Obraz najwyzszej klasy tak jak i piwo za ktore zostal zakupiony.Widac mozna.....a nie tylko awanturki w sejmie i tlumaczenie ciemnemu ludowi ze to dla jego dobra!!!!
- 21 2
-
2013-01-29 12:22
Co na to plebs?
jaki jest głos proletaryatu?
- 11 3
-
2013-01-29 12:20
Nawiasem mówiąc , Muzeum nie wykorzystuje wszystkich swoich możliwości by zarabiać pieniądze.
Mam na myśli dzierżawy.
- 3 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.