- 1 Poważny wypadek w Chyloni (43 opinie)
- 2 Rozbiórka na terenie kupionym za 130 mln zł (114 opinii)
- 3 Przepisy niewiele zmieniły na przejściach? (96 opinii)
- 4 Morze odsłoniło wrak okrętu podwodnego (72 opinie)
- 5 Marsz równości przeszedł przez Gdańsk (904 opinie)
- 6 Od półnagich hrabianek po wóz kąpielowy (24 opinie)
Od ponad roku nie kupiłem nowej rzeczy
Nie odwiedzam sieciówek, nie bywam w galeriach handlowych, jeżeli potrzebuję nowych spodni - szukam odzieży z drugiej ręki. Staram się naprawiać, zamiast wyrzucać i kupować nowe - pisze w liście do redakcji pan Tomasz. Przemyślenia naszego czytelnika publikujemy niżej.
Ostatecznie jednak, na szczęście, świat - przynajmniej z perspektywy "handlowej" - wrócił do normy. Ja jednak nowych przyzwyczajeń nie zmieniłem.
Dziś jeżeli potrzebuję nowej koszuli czy spodni, przeglądam w sieci ogłoszenia osób, które sprzedają używane rzeczy. Często można natrafić tam na perełki i to za dużo mniejsze pieniądze niż w "sieciówkach".
"Zacząłem dostrzegać rzemieślników w okolicy"
Popsuty zegarek, porwana buza czy rozklejone buty przestały być pretekstem do wyruszania na łowy po nowe przedmioty.
Okazało się, że w mojej okolicy nadal działa wiele małych zakładów rzemieślniczych, które służą naprawą. Zacząłem dostrzegać:
Kiedy w fotelu ułamało się oparcie, z pomocą przyszedł starszy pan, prowadzący od lat nieopodal mojego mieszkania zakład stolarski. Za nowe krzesło ze sklepu meblowego musiałbym zapłacić prawie 300 zł, stolarz usługę wykonał za połowę tego, a w dodatku mebel, do którego miałem sentyment, został w mieszkaniu.
Renowacja i cerowanie? Nauczyłem się tego sam
Również i ja zacząłem uczyć się w jaki sposób można odrestaurować stary drewniany blat czy szafki z kuchennej zabudowy. Okazało się, że z puszką oleju, pędzlem i papierem ściernym (koszt: kilkadziesiąt złotych) drewniane przedmioty w moim domu dostały drugie życie.
Do łask wróciła igła i nici, dzięki czemu tak często na śmietnik nie wyrzucam skarpetek czy całkiem dobrych spodni.
Oczywiście, nie popadam w skrajności i nie wykluczam, że już nigdy więcej nie pójdę do centrum handlowego. Ale kiedy "padnie" mi telewizor albo komputer, najpierw poszukam miejsca, w którym mogę go naprawić.
Dopiero, jeżeli się to nie uda, sprawdzę oferty dużych sklepów (i oferowane przez nie promocje).
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Wydarzenia
Miejsca
Zobacz także
Opinie (358) ponad 50 zablokowanych
-
2023-03-19 22:41
W ankiecie większość tak żyje a galerie pełne
Większość deklaruje ze tak postępuje. Pytam z kad w takim razie takie tłumy we wszystkich galeriach. Odpowiedziałam zgodnie z prawda ze ja nie umiem się opanować z zakupami i jestem w najmniejszej grupie. A idę do galerii i widzę tłumy ludzi, nieważne czy sobota czy środek tygodnia chyba większość osób ma problem jak ja, ale nie umie się przyznać. Ot takie tylko małe zakupki haha
- 6 1
-
2023-03-19 22:18
Ekolodzy
Pytanie. Co jest bardziej eko?
Ubrania z naturalnych materiałów czyli bardzo często pochodzenia odzwierzęcego czy jednak plastikowe szmaty które będą się rozkładać setki lat?
Pytam bo to przez te eko bzdury teraz producenci mają łatwiej. Tańszy plastikowy materiał a ceny te same. Dzięki ekologi też producenci przenieśli się do krajów gdzie nie ma miliona wymogów przez które produkcja jest tam gdzie nie mamy żadnej kontroli nad tym jak to przebiega.- 6 0
-
2023-03-19 22:17
No i?
- 1 0
-
2023-03-19 22:07
Ekologia
Najczęściej wychodzi z próby podbudowania ego że jest się lepszym od innych mądrzejszym czy odpowiedzialniejszym ale tak na prawdę często to głupota.
Poza tym skąd te przeświadczenie że musimy żyć jak najdłużej że musimy chronić naturę żeby nasz gatunek przetrwał? Nic nie może wiecznie trwać jesteśmy tu tylko na chwilkę i nie wiemy po co.
Więc żyjmy dajmy żyć innym i nie popadajmy w skrajności.- 3 1
-
2023-03-19 22:04
Ja jestem za kupowaniem nowego tylko trzeba jakoś zmusić producentów do produkowania lepszej jakości produktów.
"Ekologia" i ekolodzy sprawili że zamiast skórzanych butów są plastikowe tak samo fotele w samochodach czy kanapy do domów i to samo z paskami. Skórzane produkty służą latami i nie są takim obciążeniem jak plastikowe badziewie które co roku trzeba zmieniać. Więc taka ekologia pomaga producentom i niszczeniu środowiska. zawsze trzeba myśleć co jest lepsze czy ma sens i czy warto.- 6 0
-
2023-03-19 21:44
Wow ale odkrycie
Nie trzeba kupować można naprawić!
Dziękujemy za to odkrywcze wyznanie.- 2 1
-
2023-03-19 21:35
Szmaty, buty z drugiego obiegu ? - FUJ!
- 3 0
-
2023-03-19 09:15
Ludzie przestańcie robić sobie wodę z mózgu! (6)
Nie widzicie do czego to zmierza? Sami chcecie oddać resztówki swobód i wolność? W imię wątpliwej neutralności klimatycznej? Zaraz z ludzi kupujących nowe rzeczy zrobicie wroga klasowego.
Demograficznie Europa wymiera i kończy się prosperity. Nikt nie chce się zająć tym problemem, a wciska Wam się kit o przeludnieniu.
Niestety wszystkie tego typu problemiki autokar to odwracanie uwagi od rzeczy ważnych, a globalnie to marginalny problem.
Myślcie !- 76 22
-
2023-03-19 10:21
Większość ludzi jest nie mądra ! Myślenie ich boli. Wolą być konformistami. (2)
Ktoś np. ogłaszają modę na ekologię i robaki. A ludziska odstawiają nagle swoją V6 do garażu, wsiadają na rower i jedzą na obiad świerszcze a na kolację chlebek z mączki z owadów.
- 19 9
-
2023-03-19 18:58
Super brednie (1)
Kto ci płaci za pisanie takich bzdur?
- 5 5
-
2023-03-19 21:25
Chłopcze, znajdź ścianę nośną i się rozpędź.
- 3 3
-
2023-03-19 15:00
Przykro mi widzieć tyle plusów pod tak infantylną opinią (1)
Tobie się naprawdę wolność pomyliła z konsumpcją. Pranie mózgu koncernów handlowych uzależnionych od sprzedaży jest w twoim wypadku dokończone.
- 11 9
-
2023-03-19 17:11
Kupowanie nowych ubrań to nei konsumpcjonizm
Noszę tak długo, aż znoszę. Wtedy kupuję nowe. Proste? Żaden pseudo ekolog mnie nie namówi do kupowania używanej odzieży. Zbyt wiele bakterii bytuje na skórze, w dodatku są odporne na środki piorące, aby sobie na takie rzeczy pozwalać.
Krawcy, sklepikarze też z czegoś muszą żyć. Jak kupię parę koszul i spodni raz na rok-dwa to tragedii dla Świata, ani dla budżetu domowego nie będzie.
Lewacy won!- 11 5
-
2023-03-19 12:22
Nie wiem tylko, dlaczego stawiasz znak równości pomiędzy wolnością a radosną konsumpcją.
- 7 4
-
2023-03-19 21:24
nieruchomości
Najlepszy biznes to inwestowanie w nieruchomości. Jestem przekonany, że potrzebne jest profesjonalne administrowanie nieruchomościami, w czym mi pomaga Polzen z Gdańska
- 0 1
-
2023-03-19 21:21
A ja zawsze jak wyrzucam ubrania lub buty do śmieci, staram się je maksymalnie zniszczyć
Żeby potem żaden menel w moich spodniach, koszuli czy butach nie chodził. Spodnie przecinam wzdłuż na pół, odcinam od koszul guziki, potem przecinam je wzdłuż pleców razem z kołnierzykiem. Buty nożem do tapet rozcinam wzdłuż podeszwy. Sama radość.
- 1 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.