- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (128 opinii)
- 2 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (79 opinii)
- 3 Nowy, 20. punkt widokowy w Gdańsku (36 opinii)
- 4 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (232 opinie)
- 5 Andrzej Duda dziękował strażnikom granic (269 opinii)
- 6 Pełno usterek i pustostanów na dworcu (165 opinii)
Od tygodnia walczymy ze śmieciami. Kto wygrywa?
Po tygodniu reformy śmieciowej w Gdańsku nikt nie myśli o segregowaniu śmieci. Mieszkańcy modlą się, by ktokolwiek wywiózł odpady zalegające w ich wiatach śmietnikowych.
Już w poniedziałek, 1 lipca, było widać, że jesteśmy kompletnie nieprzygotowani do zmian na rynku wywozu śmieci. Prawie nikt nie miał pojemników do segregacji odpadów, a w bardzo wielu wspólnotach mieszkaniowych nie było żadnych kubłów. Na domiar złego w wiatach zalegały sterty śmieci, których nie zabrały firmy, mające kontrakty na ich wywóz do końca czerwca.
W poniedziałek pisaliśmy, że warszawska firma Remondis (obsługuje jeden sektor miasta, dzielnice Żabianka-Wejhera-Jelitkowo-Tysiąclecia, Oliwa, Osowa, Matarnia, Kokoszki, Jasień) w ogóle nie zgłosiła się do władz niektórych spółdzielni mieszkaniowych po klucze do altan śmieciowych, by rozstawić w nich swoje pojemniki na śmieci. A przecież w poniedziałek już powinna wywozić śmieci!
Dlatego już we wtorek urzędnicy odpowiedzialni za wywóz śmieci informowali, że priorytetem jest wywiezienie tych śmieci, które zalegają w altanach, bo nie wywiozły ich firmy, które powinny to zrobić jeszcze pod koniec czerwca. Ich liczbę miała ilustrować informacja, że o ile wysypisko w Szadółkach codziennie przerabia ok. 550 ton śmieci, to na początku lipca było to nawet po 620 ton [przepraszamy za pomyłkę, ZDiZ błędnie nas poinformował o 10-krotnie większym wolumenie - przyp. red.], czyli prawie 15 proc. więcej.
Przeczytaj, w jaki sposób urzędnicy tłumaczyli się we wtorek z zamieszania ze śmieciami.
Chaosu śmieciowego można było uniknąć - twierdzi nasz czytelnik i przekonuje, że winę za pełne wiaty ponoszą nie tylko urzędnicy, ale i mieszkańcy. Poznaj jego argumenty
Szefostwo ZDiZ trafnie odczytało aluzję prezydenta, że w razie śmieciowej wpadki zostanie poświęcone na ołtarzu złości mieszkańców. W piątek ZDiZ wysłał do mediów komunikat, w którym informuje w jaki sposób walczy o przywrócenie porządku na ulicach i w gdańskich śmietnikach.
"Największe opóźnienia i zaległości notowane są obecnie w sektorze 5 [obsługiwanym przez firmę Remondis - przy. red]. W związku z tym, Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku zdecydował w południe o wprowadzeniu tam tzw. wykonawstwa zastępczego. Na zlecenie ZDiZ samochody innych firm zaczęły pracę w dwóch dzielnicach tego sektora - Oliwa i Osowa. Rozpoczęto też naliczanie kar finansowych za niewywiązywanie się przez firmę obsługującą ten sektor z jej zobowiązań wynikających z podpisanej z ZDiZ umowy na wywóz odpadów. Natomiast w przypadku stwierdzenia notorycznych opóźnień w odbiorach rozważane jest zerwanie umowy z tym wykonawcą."
Sęk w tym, że wbrew temu co piszą urzędnicy ("Wywozy z pięciu sektorów śmieciowych Gdańska odbywają się na bieżąco. Mogą zdarzać się sporadyczne braki odbiorów na niektórych posesjach") w innych dzielnicach Gdańska sytuacja jest tylko nieznacznie lepsza niż w tych obsługiwanych przez firmę z Warszawy.
Świadczą o tym listy od naszych czytelników, które otrzymaliśmy w sobotę. Prezentujemy cztery z nich, a trzy dotyczą dzielnic, które obsługuje firma PRSP.
Wojciech Kozian: - W sobotę wieczorem na ul. Dąbrówki w Gdańsku pojawił się samochód ciężarowy poprzedniej firmy, która wywoziła stąd śmieci (najprawdopodobniej Komunal-Express). Ciężarówka zabrała stojące tu pojemniki na śmieci, ale... bez zawartości! Pracownicy opróżnili je do naszej wiaty śmietnikowej. Jeśli tak ma wyglądać projekt "Czyste miasto" to szkoda naszych pieniędzy i czasu.
Bartosz Górski: - Minął tydzień od wejścia w życie nowej ustawy śmieciowej. Nie wiem jak to wygląda w innych dzielnicach, ale na Morenie tak, jak na załączonym powyżej zdjęciu. Wykonałem je w sobotę, 6 lipca.
Krzysztof Woźniak: - W imieniu wspólnoty z ul. Anny Jagiellonki 20-28 bardzo proszę o udzielenie wyjaśnienia w kwestii bałaganu i braku przygotowania do zmian w wywozie odpadów, jakie weszły w życie 1 lipca. Proszę o odpowiedź kto i w jaki sposób zapłaci za porządkowanie, czyszczenie kostki w wiacie śmietnikowej i jej dezynfekcję. Pragnę także zapytać, kto poniesie personalne konsekwencje za panujący w obecnej chwili zamęt, bo z pewnością ktoś takowe powinien ponieść. W załączeniu przesyłam zdjęcie z wnętrza wiaty śmietnikowej, wykonane w sobotę, 6 lipca.
Tomasz Kawałek: - Od początku tygodnia firma Remondis nie pojawiła się ani razu na ulicy Wegi w Osowie. Większość mieszkańców wystawiła śmietniki na chodnik i czekamy na odbiór nieczystości. W pozostałej części osiedla sytuacja nie wygląda lepiej.
1. To, że przez wiele tygodni zastanawialiśmy się z mieszkańcami nad wysokością opłat za wywóz śmieci było dowodem naszej naiwności, bo nie przewidzieliśmy, że problemem będzie to, że naszych śmieci nikt nie wywiezie, a nie za ile to zrobi.
2. Uzależnienie wyników przetargów od oferowanych cen było błędem. Dzięki temu przetargi wygrały firmy, które - tak jak warszawski Remondis - nie mają pojęcia o specyfice lokalnego rynku śmieci i kompletnie sobie z tym nie radzą.
3. Jeśli chcesz zabić entuzjazm mieszkańców do jakiegokolwiek przedsięwzięcia, uchwal stosowną ustawę. O ile do tej pory mieszkańcy starali się segregować śmieci dla samej idei, to teraz postanowiono ich do tego zmusić wyższymi stawkami za odbiór nieposegregowanych odpadów, a następnie kazano posegregowane śmieci wrzucać do wspólnych kubłów.
Obok refleksji dwa pytania:
1. W jaki sposób miasta naliczą mieszkańcom opłaty za wywóz śmieci od 1 lipca, skoro posegregowane śmieci wywożone są tymi samymi śmieciarkami, co nieposegregowane?
2. Od 1 lipca właścicielem wszystkich śmieci jest miasto. Ile wynosi suma mandatów nałożonych przez Straż Miejską na miejskich urzędników, którzy mimo takiego obowiązku nie zorganizowali ich wywozu z miejskich ulic?
Opinie (457) 10 zablokowanych
-
2013-07-08 22:42
mentalność Polaków
byłam świadkiem jak na Osowej w sobotnie popołudnie jeździł wielki samochód i odbierał śmieci, mimo, że w tygodniu również był.... nie wszystkim podstawili jeszcze nowe śmietniki, ale śmieci odbierają regularnie, tak naprawdę wystarczy zadzwonić do firmy i ku mojemu zdziwieniu miła i sympatyczna osoba udziela informajcji, napewno są miejsca w Gdańsku, gdzie nie jest wszystko w porządku, jednak dajmy szansę, to dopiero początek, :)
- 1 2
-
2013-07-08 22:49
klamcy obiecali juz dlugo temu dac kosze/pojemniki na smieci i do dzisiaj nie daja
polska gospodarka i polskie zarzadzanie to nieudacznictwo i to utopia dla swiata
- 2 0
-
2013-07-08 23:11
To mozna w dwoch slowach opisac,,żal pl,,
gdyby polska byla od poczatku nauczona segregowac smieci to nie bylo by problemu ale nie estesmy i w d*pie mamy to ja tez ale za to bedziemy placic do hu....gdyby za plastikowe butelki lub inne smieci płacili to by mieli segregacje .
- 1 1
-
2013-07-08 23:15
BANDZIORY Z GDYNI NIE WYWOZA (2)
dzis przyjechala smieciara ze skorumowanego saniporu zabrala 3 male kubly i zostawila wieksza ilosc smieci centrum tonir niedlugo szczurek powiekszy rodzine
- 0 1
-
2013-07-11 19:59
kiju pitolony sam jesteś bandziorem i złodziejem!
- 1 0
-
2013-07-11 20:04
Typowy polaczek! Weź poje..e pierdo...y śmieci w swój z****.y ryj i zapiera..laj naSzadółki I najlepiej już tam zostań. To idealne miejsce dla takiego Polaka jak ty.
- 1 0
-
2013-07-08 23:17
wywalajcie smiecie urzedasom na ulice
to co robi urzad to przestepstwo razem ze swoja lapowkowa firemka ile wzieli do lapy z rady miasta
- 3 1
-
2013-07-08 23:22
Apel odwolac szczurka
Niech powstanie komitet odwolania skorumpowanej rady miasta z jej preziem
- 0 2
-
2013-07-08 23:29
premie i nagrody dla prezydentow miast
ile premi przyznaja sobie urzedasy panstwowe za dobra robote
- 3 1
-
2013-07-09 01:11
Śmieci reforma unia europa (1)
Mam pomysł europejski po cholerę nam śmietniki jakieś firmy niech uruchomią autobus-kolejkę cokolwiek co dojedzie na wysypisko a my zapakujemy to w worki i wyślemy kurierem super pomysł
- 3 0
-
2013-07-09 09:35
niepotrzebnie to komplikujesz
wystarczyłoby kilku bezdomnych z takimi wózeczkami na dwóch kółkach, którym opłaty wnosiłoby się w piwie albo przy wielkogabarytowych śmieciach - w jabolach.
Również wodociągi możemy zastąpić wynajmem staruszek z wiadrami na koromyśle.
Ścieki możemy usuwać poprzez wylewanie do rynsztoka - działało kiedyś, zadziała i teraz.
Jeśli chodzi o kulejącą służbę zdrowia: słyszałem że zawód kowala jest wymierający, a przecież to idealny zastępca chirurga! Silny, wyposażony w odpowiednie narzędzia, precyzyjny... Co nam tam jeszcze zostało? A no jasne! Emerytury. W tej kwestii proponuję powrót do rozwiązań z dawnych czasów, czyli wynoszenie staruszka za obręb wioski, żeby go wilki zeżarły. Będzie co prawda trzeba sprowadzić skądś wilki, ale cóż to dla nas fachowców.- 0 0
-
2013-07-09 04:43
pojawiło się robactwo i gryzonie (1)
Na osiedlu Pogodnym do dziś tj.9.07.2013 śmieci leżą w wiatach wysypane z pojemników-brud,smród,robactwo,pojawiło się dużo gryzoni tj.szczurów.Jest lato i wakacje,dzieci biegają po osiedlu,ta sytułacja grozi chorobom.Uznaję ten stan za duży problem społeczny.Właśnie spodziewam się gości z Belgii,to sobie pooglądają.Wstyt i hańba.
- 7 0
-
2013-07-09 07:51
i tak ma być wszystko jest pod kontrolą urzędników
- 0 0
-
2013-07-09 07:05
zauwazyliście że rozmowy z innymi zaczynają się od słów
- a jak u was ze śmieciami?
- 7 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.