• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Oddala się budowa naziemnego przejścia przy Bramie Wyżynnej

rb
20 maja 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Zatoka autobusowa przy Bramie Wyżynnej do remontu
Projekt przywrócenia naziemnego przejścia przy Bramie Wyżynnej jest już gotowy, ale na razie nie wiadomo, kiedy inwestycja będzie mogła być zrealizowana. Projekt przywrócenia naziemnego przejścia przy Bramie Wyżynnej jest już gotowy, ale na razie nie wiadomo, kiedy inwestycja będzie mogła być zrealizowana.

Ograniczenie wydatków spowodowane pandemią koronawirusa może mieć wpływ na opóźnienie prac nad przywróceniem naziemnego przejścia dla pieszych przy Bramie WyżynnejMapka. Projekt przejścia jest już gotowy, ale miasto czeka jeszcze na dokumentację przebudowy Wałów Jagiellońskich. Ta ma być gotowa na początku czerwca. Na razie nie wiadomo, kiedy inwestycja zostanie zrealizowana.



Przechodząc przez jezdnię, chętniej korzystam z:

Na początku lipca miną trzy lata od chwili, gdy gdańscy radni zwrócili się do prezydenta Pawła Adamowicza o przywrócenie naziemnego przejścia dla pieszych przez Wały Jagiellońskie między Bramą Wyżynną a Forum Gdańsk. Wiosną 2018 r. poznaliśmy pierwsze szczegóły - wydawać by się mogło - niezbyt skomplikowanej inwestycji.

Opracowana lutym 2018 r. koncepcja zakłada m.in. zwężenie wszystkich sześciu pasów (w obu kierunkach) do trzech metrów, poszerzenie przystanków tramwajowych oraz budowę chodników przy zejściach do tunelu podziemnego na całej długości przystanków tramwajowych. W ramach I etapu inwestycji jesienią ogłoszono przetarg na wyłonienie wykonawcy projektu przejścia, który miał być gotowy w połowie 2019 r. Prace nieco się przedłużyły i ten był gotowy pod koniec ubiegłego roku.

W ramach inwestycji powstaną chodniki wzdłuż przystanków tramwajowych, a pasy na jezdni zostaną zwężone do trzech metrów. W ramach inwestycji powstaną chodniki wzdłuż przystanków tramwajowych, a pasy na jezdni zostaną zwężone do trzech metrów.
II etapem inwestycji ma być poprawa stanu technicznego fragmentu nawierzchni jezdni Wałów Jagiellońskich (w kierunku Warszawy) oraz lewoskrętu w kierunku Gdyni.

- Dla etapu pierwszego w grudniu 2019 r. została opracowana dokumentacja. Koszt robót szacowany jest na 1,5 mln zł. Dla II etapu dokumentacja ma zostać opracowana do 2 czerwca 2020 r. Obecnie dokumentacja dla tego etapu znajduje się w fazie uzgodnień - wyjaśnia Izabela Kozicka-Prus z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku. I dodaje: - Po poznaniu kosztu realizacji dla całego zadania przedstawiciele gminy będą weryfikowali możliwości zabezpieczenia środków na realizację inwestycji.

A ta - podobnie jak szereg innych planów miasta na 2020 r. - może się opóźnić.

- Należy mieć na uwadze, że w związku ze zmianami priorytetów inwestycyjnych, wynikającymi z pandemii COVID-19, realizacja tego zadania może zostać przesunięta - dodaje Izabela Kozicka-Prus.
Z uwagi na pandemię i skutki finansowe dla miejskiej kasy urzędnicy nie byli w stanie określić, kiedy można spodziewać się przetargu na prace budowlane.

Przejście naziemne przy Bramie Wyżynnej zlikwidowano w latach 70. XX wieku. Przejście naziemne przy Bramie Wyżynnej zlikwidowano w latach 70. XX wieku.
rb

Opinie (334) 7 zablokowanych

  • Bardzo się z tego powodu cieszę (1)

    • 3 3

    • My mieszkańcy też się cieszymy. Stop głupocie!

      • 1 0

  • (1)

    Najbardziej potrzebne jest przy Dworcu Głównym

    • 2 2

    • Rozum ci najbardziej potrzebny.

      • 1 1

  • Tam już dawno powinny być przejścia naziemne ( te i przy dworcu) i pasy ruchu dla rowerów wzdłuż. (18)

    Samochody nie powinny być najważniejsze w samym centrum miasta.

    • 74 254

    • Nawet wiecej (10)

      Powinien być tylko 1 pas w obie strony z mijankami i żadnych autobusów i tramwajów. W miejscu torowiska 6 dodatkowych pasów dla rowerzystów. Każdy kierowca samochódu który choćby pojawi się w okolicy autem od razu 10.000 pln kary! Zrobic tez strefe zamieszkania zeby piesi mogli chodzic dowolnie i bez problemu po calej ulicy.

      • 32 12

      • suchar suchar suchar (9)

        naprawdę nie potrafisz wymyślić czegoś oryginalnego? Jeden pas dla rowerów umożliwia przejazd wielokrotnie większej liczbie osób w jednostce czasu, cykliści nie potrzebują wielopasmowych pseudoautostrad miejskich. Ciekawe, czy potrafisz to ogarnąć wyobraźnią?

        • 6 23

        • inteligencja nie jest twoją mocną stroną prawda?

          • 1 1

        • (4)

          Jeśli jedzie zwarty peleton to może i tak... Ale raczej rzadko tak się jeździ, nawet w czasie mas krytycznych czy innych takich. Tak więc tego, zmyślasz kolego

          • 6 5

          • nie zmyślam, tylko obserwuję i wyciągam wnioski (3)

            W miastach przyjaznych pieszym i rowerzystom po drogach rowerowych nie jeżdżą peletony kolarzy, ale duże liczby zwykłych mieszkańców wybierających rower jako wygodny, szybki i tani sposób poruszania się do pracy, szkoły i po zakupy.

            • 2 3

            • to daj wybierać a nie narzucaj rower

              • 4 1

            • kurde, jestem kobietą, mam 60 lat (1)

              serio mam jeździć do pracy na rowerze? rekreacyjnie - owszem

              • 5 3

              • A czemu nie?

                Moja babcia ma 80 i śmiga na działkę rowerem :)

                • 3 5

        • (1)

          Ciekawe ... a powiedz jakby ci wszyscy ludzie ktorzy jada tam samochodami wsiedli na rowery to tez by sie zmiescili na jednym waskim pasie drogi rowerowej? Rozumiem ze nie masz dzieci ktore wozisz do szkoly/przedszkola? Jak deszcz pada tez jedziesz do pracy rowerem? Dostawy produktow do sklepow tez zalatwiamy rowerem? Ogranij ze nie wszyscy moga jezdzic rowerami, i to nie dlatego ze ich nie stac, czy sa chorzy, po prostu zycie zmusza ich do jezdzenia smochodem.

          PS: Ciekawe jakby zrobili duzo chodnikow i zlikwidowali ruch w centrum ale zrobili rowniez zakaz dla rowerow... ale bylby placz.

          • 2 2

          • nie byłoby żadnego płaczu, ponieważ jak miasto nie jest zastawione zaparkowanymi samochodami

            dla pieszych i rowerzystów jest dość miejsca by się mogli omijać szerokim łukiem. Dzieci rosną, można je dowozić w przyczepkach, na rowerach "cargo" i na wiele innych sposobów. Wożenie ich do przedszkola i szkoły samochodem to forma zabierania im normalnego dzieciństwa.

            • 2 2

        • Sts

          To wyścig pokoju będzie w Gdańsku może zakłady będą. Stawiam na panią z zieloną torebką.

          • 4 3

    • (2)

      w ramach pro aktywności zdrowotnej proponuję, zamknąć całkowicie ruch w śródmieściu :D Do śródmieścia będzie można dojść tylko pieszo. Te rozwiązanie zniesie problem korków samochodowych, itp itd

      • 4 3

      • bzdury to dobre określenie niektórych wywodów na tym portalu (1)

        Twój wpis to dość oklepany suchar. Tak czy inaczej świadczy o tym, że potrafisz rozważać różne warianty. Świadczy to pozytywnie o Twojej zdolności do refleksji. Polecam lekturę raportu z europejskiego projektu civitas flow na temat rozwiązań poprawiających warunki funkcjonowania ruchu pieszego i rowerowego na poziom zakorkowania sieci ulicznych miast europejskich.

        • 2 2

        • a ty znasz inne słowo niż suchar?

          rety - nie nasza wina, że jesteś takim nieudacznikiem życiowym że cie nie stać nawet na używane auto. Popatrz sobie na Kraków i jego odsłonę walki z mieszkańcami. co się dzieje z ulicą Dietla - tak proszę tu masz merytoryczny przykład. I nie rzucaj swoimi głodnymi kawałkami o przepustowości bo jak przyjdzie jesień i będzie lało to zobaczymy ile rowerzystów będzie. Naprawdę - poducz się, pomyśl i wtedy komentuj

          • 1 1

    • Ogólnie w mieście... Bo to jest dla wszystkich, dlaczego pieszy ma chodzić kanałami? (2)

      • 8 21

      • A dla tego aby w ogóle mógł chodzić ... bo życie i zdrowie jest ważniejsze !!!! (1)

        • 15 4

        • Samochody do tunelu!

          A może by tak nie zap... samochodem po mieście?

          • 7 9

    • przejcia przez tory na dworcu !!

      aż się podnieciłem...

      • 9 3

  • Przejsce naziemne przy Bramie Wyzynnej (11)

    Moim zdaniem zdezorganizuje i tak kiepska plynnosc ruchu kolowego w tym rejonie.
    Uwazam, ze najlepszym rozwiazaniem bylyby ruchome schody lub chodniki w istnejacym tunelu pod ulica.

    • 252 59

    • 100 metrów dalej są światła (5)

      wiem że w Gdańsku to niemożliwe ale gdyby zaprogramowano je tak aby były zsynchronizowane to ruch samochodowy nie ucierpiał by za bardzo

      • 1 1

      • najważniejsze jest wyobrazić sobie możliwość redukcji ruchu (4)

        Powodem korków są nie tylko niezsynchronizowane światła, ale nadmiar samochodów i skłonności do korzystania z nich nawet na małe odległości w mieście.

        • 2 2

        • Wiesz samochody są też po to aby móc z nich korzystać nawet w mieście

          • 1 0

        • Światła są zsynchronizowane. (2)

          Spróbuj się raz tamtędy przejechać 5km/h pod limitem.
          Cały czas masz zielone, ale i tak musisz hamować, bo fani stania na czerwonym Cię będą wyprzedzać i hamować.

          • 0 1

          • tamtędy jeżdżę rowerem (1)

            nie mam problemów z korkami w żadnym istotnym momencie. SKM z Gdańska Śródmieście także nie stoi w korkach.

            • 0 1

            • Wiesz samochody są też po to aby móc z nich korzystać

              • 1 0

    • Gdyby głupota umiała latać to poleciał byś razem z nią :) Leming jak zawsze musie sie pochwalic głupotą. (2)

      Wbij sobie do tego pustego łba ze piorytetem sa piesi a nie trujące spalinami blachosmrody!Nic nie jest w stanie zapewnić płynność rosnącej fali szrotów w mieście .Dlatego wszedzie na swiecie juz oddawna ogranicza sie ich ilosc robi im sie wszelkie mozliwe utrudnienia i powoli eliminuje z miasta!

      • 5 22

      • (1)

        Skad twoje informacje? Ktore miasta? Sam jesteś Leming. Tam gdzie mozna robi się wszystko aby auta i piesi sie nie spotykali, a nie usuwa auta z miast.

        • 11 5

        • Ola wie, ale niekoniecznie to, czego można się dowiedzieć

          W centrach dobrze zarządzanych miast w centrum uspokaja się i redukuje skalę i prędkość ruchu pojazdów, tworząc obszary tzw. przestrzeni współdzielonej: (ang. shared space), w której piesi rowerzyści i wolno jadące pojazdy dostawcze poruszają się bez konfliktów obok siebie. Segregacja ruchu owszem, ma sens, ale tylko na głównych osiach i poza obszarem zabudowanym.

          • 3 5

    • Pewnie wyszłoby też taniej....

      • 7 3

    • W tym mieście co drugi chodnik jest ruchomy.

      • 42 1

  • (21)

    I bardzo dobrze.

    • 259 113

    • (17)

      Ja jeztem aktywistom rowrowym, za samo gloszenie, ze miasto, ktore ma budzet z podatkow wszystkich mieszkancow, nie z akcyzy na paliwo, powinno budowac zrozwnowazona infrastrukture, wiele tutaj mnie nienawidzi.

      takie je ten powyzej sa zwyklymi wsiokami, to jest rodzaj czlowieka, ktory nie przywykl jeszcze w tym pokoleniu do zycia w miescie. Nie rozumie, ze wokol sa inni ludzie. Jego interesuje tylko on i jego interes. On chce jechac, inni maja mu umozliwic, Chce zaparkowac w danym miejscu, to stanie.

      Wierze, ze dwa trzy pokolenia naucza sie, ze miasto to sztuka kompromisow



      Szokiem jest wszystko bo wczesniej na wsiach byl tylko PKS i rower ukrsina nieosiagalny szczyt marzen dla wielu...po przybyciu do miasta sa zniesmaczeni ze jwzdza tu riwery drozsze id ich stetryczaltch bmw u gnijacych audikow smuerszacych paskow i golfow w najwyzszej wersji tylko na dubaj z powerfull TDI engine

      • 11 30

      • (4)

        To się jeszcze leczy czy to już przypadek beznadziejny?

        • 27 3

        • to jest próba ironizowania, szyta dość grubymi nićmi (3)

          miasto jest obszarem zawierania kompromisów. Przez wiele lat granica tych kompromisów była przesuwana w kierunku zgodnym z płytko pojmowanym interesem kierowców (użytkowników samochodów). Teraz waadze nieśmiało zaczynają próbować przesuwać granice kompromisu w inną stronę. Jak widać spotyka się to z kwikiem osób mających ograniczoną wyobraźnię: albo w wyniku uzależnienia od spalin, albo innych przyczyn (horyzont ograniczony szybą samochodu). Jaco83 to jeden z czołowych samochodozowców na tym portalu. Dość kreatywny, przyznaję, ale bez przyszłości.

          • 4 16

          • Grunt to mieć dobre samopoczucie i patent na rację.

            Rozumiem, że ów kompromis i zrównoważona infrastruktura miejska równa się z jeszcze większym zakorkowaniem głównej arterii w Gdańsku. I to jest ta nieograniczona wyobraźnia i rozsądek mające przyszłość. Gratuluję dobrego samopoczucia.

            • 1 0

          • (1)

            Czyli jednak bez nadziei na uleczenie.

            • 8 2

            • Gdzie prowadzi uleczenie, widać ślicznie w Detroit.

              • 2 1

      • Zacząłeś fajnie od tego aktywizmu rowerowego, po czym 3/4 Twojej wypowiedzi to agresja i hejt... (7)

        Wiesz, jak tak patrzę na dorosłych facetów w galotkach z jajkami przełożonymi na lewą stronę siodełka, to zastanawiam się czy jest gdzieś granica obciachu. I dla jasności - jestem użytkownikiem tak roweru, jak i samochodu. Zrównoważonym użytkownikiem.

        • 21 4

        • obawiam się, anonimie, że tylko wydaje ci się, że jesteś zrównoważony. (6)

          n ie zapominaj, że jesteś nie tylko użytkownikiem roweru czy samochodu, ale także pieszym. Stawka idzie o to, czy miasto będzie przyjazne wszystkim, czy tylko niektórym (zwłaszcza zmotoryzowanym) członkom plemienia. Ach, przecież nie jesteśmy członkami odrębnych plemion. Jeśli posiadamy samochód, niekoniecznie musimy być przeciwny działaniom poprawiającym warunki chodzenia pieszo po centrum miasta.

          • 4 13

          • (4)

            Ty jak Cie nie stać na auto czy po prostu jesteś za tępy żeby zdać prawko to się nie wypowiadaj
            XD

            • 6 4

            • Kogo nie stać na samochód? :D (2)

              A i ciekawe, ilu z kierowców, którzy powyżej 20 lat temu robili prawko miała by szanse teraz na egzaminie :)

              • 1 2

              • maluszek w pełni sprawny już za ~500zł (1)

                • 0 0

              • Maluszki to akurat przez hipsterów ostro podskoczyły :)

                Ale cieniasa, czy Tico dalej za tyle kupisz.

                • 0 1

            • suchar, na dodatek nieprawdziwy

              większość dorosłych rowerzystów Gdańska to posiadacze prawa jazdy i samochodu. Czy zdanie egzaminu na prawo jazdy postrzegasz jako najwyższe osiągnięcie życiowe? Tylko współczuć.

              • 2 4

          • Ale tam jest przejście dla pieszych. Podziemne a więc dużo przyjemniejsze dla pieszych. Nie trzeba czekać na światłach.

            • 2 1

      • Jaco 83

        Słaby żart.

        • 1 1

      • Teraz weź 2 wdechy . . Teraz weź 3 . . .
        Przeczytaj to co napisałeś i zastanów się co tu jest nie tak. Pozdrawiam serdecznie

        • 7 2

      • (1)

        Nie mam samochodu człowieku więc przykro mi ale nie trafiłeś

        • 12 6

        • Samochodu nie, ale bałagan w głowie to tak

          • 10 9

    • Dla mnie nie jest to dobra wiadomość bo mam problemy z kolanami i chodzenie po schodach jest dla mnie problemem . Tacy ludzie też są w tym społeczeństwie.

      • 2 0

    • I bardzo źle. (1)

      Myślałem, że już w tym roku przejdę jak człowiek po ulicy. Ale nie dalej jak szczur po kazamatach. Ludzie jAK ŻYĆ?

      • 2 16

      • Krótko

        • 1 2

  • Dla mnie dbałość o Miasto jako całość

    jest wątpliwa kiedy przechodzę przez Złotą Bramę i Zieloną a tam "ruina" nie lepiej w peryferyjnych dzielnicach, za to nasza p. Prezydent tylko "pracuje politycznie".

    • 2 1

  • Absurd, to jest tak głupie rozwiązanie że aż ciężko uwierzyć, że nie robi się tego specjalnie żeby dojechać mieszkańcom bez względu jak się poruszają. Byłem świadkiem śmiertelnego wypadku w tym miejscu, niedopuszczalne jest budowanie tam kolizyjnych skrzyżowań. W Bostonie świetnie rozwiazali temat wpuszczając 6 pasmową autostradę po ziemie a u góry robiąc parki i to jest droga do rozwoju ale k.. farba tańsza.

    • 4 3

  • Typowy Gdańsk (25)

    Położenie kilku krawężników i wymalowanie pasów białą farbą - kilka baniek. I oczywiście nic się nie da. A miliony na autostradę do Żukowa się znalazły.

    • 110 169

    • do Żukowa ma być tylko trasa pseudoszybkiego ruchu (13)

      bardzo kosztowny sposób zwiększania i przesuwania korków bliżej centrum miasta. Bez sensu. Projektowane od kilku lat działania na rzecz poprawy komfortu i bezpieczeństwa pieszych odkładane ad calendas graecas, wszystko niby zgodne z zapisami strategii Gdańsk 2030+ które zakładają priorytetowe traktowanie rozwiązań wspierających ruch pieszych i rowerzystów, tak potrzebne w czasie pandemii i walki z jej przejawami i skutkami. Wirusy w tunelu mają niezły mikroklimat do rozwoju.

      • 13 20

      • Absurd (8)

        Posługując się taką retoryką: z pieniędzy z polskiego budżetu nie powinno się budować autostrady do Gdańska, tylko z pieniędzy budżetu Gdańska. Wiadomo że to bzdura. Dlatego tez nie można odmawiać prawa mieszkańcom Kaszub do skomunikowania z siecią dróg szybkiego ruchu, ani ich za obciążać, tak jak budowa A1 czy S7 nie obciążała budżetu miasta. Zaś blokowanie zupełnie rozwoju sieci nowoczesnych dróg, zwłaszcza poza centrami miast do przejaw chorych kompleksów, czy innych fobii. Dziś ruch na tej jedynej nie przebudowanej jeszcze wylotówce z miasta w pełni uzasadnia jej przebudowę. I szczerze powiedziawszy nie znam innych miast w Polsce wielkości Gdańska z takim problemem. Wszędzie już dawno drogi krajowe rozbudowano, tylko nie w Gdańsku.

        • 17 4

        • Podziwiam pracowitość (7)

          Pozwolę sobie zauważyć, że Twój wywód ma sens jedynie jeśli założyć, że poprawa warunków dojazdu mieszkańców Kaszub do Gdańska może odbywać się wyłącznie przez skupianie uwagi na poprawie warunków docierania ich do Gdańska samochodem. Budowa torowiska między pasami ul. Armii Krajowej była brana pod uwagę kilkanaście lat temu - jestem przekonany że wielu mieszkańców Kaszub zyskałoby na tej inwestycji. Kierowcy mogą docierać do Gdańska samochodem od wielu lat, kwestia preferowania takich czy innych sposobów poruszania się pozostaje otwarta. Niestety dla wielu użytkowników samochodów jest to trudne do ogarnięcia. Naprawdę samochód to nie jedyny sposób poruszania się po Gdańsku i okolicach. ;-)

          • 4 8

          • (3)

            Ja piszę o skomunikowaniu z siecią dróg szybkiego ruchu: tutaj S6, a nie centrum Gdańska. Czy to wina mieszkańców Kaszub, ze Gdańsk zbudował sobie autostradę (Armii Krajowej) do samego centrum zamiast rozsądnego systemu komunikacji pozwalającego na docieranie z dzielnic obrzeżnych ( Gdańsk Południe ) i parkingi.P+R ? Zgadzam się ze idealny byłby szybki tramwaj bezkolizyjny jadący prosto równolegle do istniejącej trasy AK (Klucząca zakosami PKM nie jest konkurencyjna dla samochodów nawet stojących w korkach). Ale nie zgadzam się z tym, że z uwagi na błędy w układzie komunikacyjnym centrum miasta Gdańska, należy odcinać Kaszuby od autostrady i reszty kraju

            • 3 4

            • TIM - Kaszuby nie są odcięte od autostrady - można do nich dojechać samochodem (2)

              Jak przyznasz rację temu stwierdzeniu, wtedy będzie można kontynuować ciekawie zapowiadającą się dyskusję z tak wnikliwym jej uczestnikiem jakim niewątpliwie jesteś.

              • 1 0

              • (1)

                ulica Kartuska - w miejscu inwestycji to droga krajowa nr 7 - jej stan techniczny jest koszmarny, nie widziała remontu przez ostatnie 50 lat. 99% dróg krajowych w Polsce ma lepszy standard. Niezbędna jest nowa podbudowa, przebudowa infrastruktury. Przecież tam nie ma kanalizacji, chodników i oświetlenia! To kwestia bezpieczeństwa również mieszkającej w tym rejonie całkiem sporej grupy Gdańszczan. Jeśli chodzi o dojazd: nawet w dobie koronawirusa przez większość dnia ta ulica stoi sparaliżowana. Odcinek 2km w 30 minut. Brak rozwiązań typu prawo lewoskręty, poprawiających płynność i bezpieczeństwo ruchu. Czy uważasz, że w 21 wieku należy ją traktować jako skansen - zabytek i nic z tym nie robić? To cywilizacyjnie trzeci świat - praktycznie odcinający Kaszuby.

                • 1 0

              • nie chcę traktować jej jako skansenu

                W dyskusji na temat strategii rozwoju Gdańska 2030+ (ciekawe, czy znasz ten dokument) doprowadziłem do wprowadzenia zapisu, że względnie więcej środków niż dotychczas powinno się przeznaczać na remonty ulic /dróg miejskich niż na rozbudowę ich sieci. Teza, że Kartuzy są 'praktycznie" odcięte od (czego?) jest dla mnie nieprawdziwa jeśli się po prostu spokojnie zakwestionuje dotychczasowy stopień uzależnienia mieszkańców od samochodów, do czego zmierzam. Mam nadzieję, że znajdziesz punkty wspólne wielu tez generowanych tutaj przeze mnie ze swoimi poglądami.

                • 0 0

          • (2)

            Masz co do Kaszub ? Uważasz się za lepszego ?

            • 2 4

            • Kaszubów i Kaszuby lubię, często tam jeżdżę, nie zawsze samochodem, również do Banina. (1)

              Jestem przekonany, ze wielu mieszkańców tej przepięknej krainy lepiej rozumie sens moich wywodów niż ty - po prostu próbuję nieśmiało zauważyć, że pieniądze wydawane na rozbudowę sieci drogowej można wydać nie tylko na poszerzenie korytarzy ruchu drogowego, które rozwiązują jedne problemy, ale stwarzają inne. Propozycja budowy torowiska między jezdniami ul. Armii Krajowej by wpiąć się w linię kolejową Gdańsk Żukowo przed Leźnem jest jedną z propozycji poprawy warunków dojazdu mieszkańców Kaszub do Gdańska. Nie wszyscy wolą, chcą lub mogą jeździć samochodami - o nich też trzeba myśleć. Teraz samochodem można dojechać, koleją trudniej. Warto to przemyśleć. Tylko tyle i aż tyle. Jak zrozumiesz, to daj znać, nawet anonimowo. ;-)

              • 2 1

              • Torowisko szybkiego bezkolizyjnego tramwaju pomiędzy jezdniami AK uważam za świetny pomysł. Do tego węzły integracyjne P+R zarówno dla mieszkańców dzielnic południowych Gdańska w rejonie nowej pętli tramwajowej na Jabłoniowej oraz przy Auchan dla przyjezdnych z poza Gdańska. Sporo ludzi jadących do centrum Gdańska, zarówno jego mieszkańców jak i przyjezdnych, wybierze wówczas to rozwiązanie jako zwyczajnie szybsze, tańsze i wygodniejsze. Czy dalej na zachód pchać tę kolejkę? może i tak, jednakże korzyści z tego rozwiązania im dalej na zachód proporcjonalnie szybko maleją. Rozproszenie zabudowy w gminach ościennych i dalej kartuskiej jest na tyle spore, że mieszkańcy i tak będą zmuszeni gdzieś dojechać swoimi pojazdami do węzłów P+R. Uważam, że wielki parking P+R przy Auchan jako węzeł do przesiadki na szybki zbiorkom do centrum + dobre skomunikowanie drogowe umożliwiające mieszkańcom sąsiednich gmin przyzwoity dojazd do niego jak i krajowej sieci dróg szybkiego ruchu to nie jest za dużo jak na 21 wiek. Niestety PKM nie jest projektem skończonym i ma wady: zbytnio kluczy po mieście, nie dojeżdża do centrum miasta (większość kursów poprzez wpięcie w obciążoną linię dalekobieżną Gdynia-Gdańsk będzie musiała się kończyć we Wrzeszczu), na razie brak elektryfikacji i zbyt mała częstość kursowania. Niestety PKM nigdy nie rozwiąże problemów tak sprawnie jak Twój pomysł torowiska wzdłuż AK. Jest to jednak moim zdaniem zagadnienie niezależne od równie potrzebnej przyzwoitej drogi od S6 w kierunku zachodnim. Drogi, która umożliwi cywilizowane połączenie z resztą kraju mieszkańcom Kaszub. Drogi, po której będą mogły się sprawnie (nie tkwiąc w gigantycznych korkach) poruszać również autobusy dowożący pasażerów z różnych części sąsiednich powiatów właśnie do węzła P+R przy Auchan. To rozwiązanie również dla tych co nie chcą lub nie mogą jeździć samochodami.

                • 2 0

      • Typ co pali

        • 0 0

      • Autostrada do Żukowa (2)

        Ja myślę że do Żukowa to można zrobić jedno długie przejście piesze, wielo etapowe. I tak dalej pociągnąć aż do Kartuz i potem Łódź i Kraków. I generalnie oczyści się powietrze i wszyscy będą szczupli i zdrowi.

        • 8 6

        • naprawdę sądzisz że jesteś dowcipny? (1)

          Tylko współczuć

          • 4 7

          • On z konfederacji jest i oni tak mają , są inni.

            • 3 3

    • (5)

      Typowy Janusz. Pomalowanie i wstawienie kilku barierek. To proszę idź i to zrób. I proszę podaj swoje dane obok by było wiadomo do kogo się zgłosić przy pierwszym wypadku po odszkodowanie. Technologicznie nie jest to budowa rakiety nośnej Saturn V ale mimo wszystko wymaga, projektu, analizy, zapisania w budżecie i ogłoszenia przetargu, na wszystko zaś są odpowiednie terminy i procedury. Dlatego też nie dziwie się, że nie ma woli do zrobienia tego. Skoro koszt i nakład pracy ma się nijak efektu i do tego zwiększa się ryzyko wypadku. Po co? Po to, że jeden z drugim ma problem wejść po kilku schodach.

      • 31 18

      • A ty to kto? (4)

        Rzecznik Grzelaka czy co?

        • 9 15

        • ma rację te przejścia naziemne to porażka (3)

          jeśli je już stawiają - to miasto z automatu powinno być obciążane w 100% wszelkimi odszkodowaniami w razie wypadku w tym pełna wieloletnia rehabilitacja i zwrot wszelkich strat w dochodach.

          • 3 4

          • (2)

            A może od razu spadkobiercy Henry'ego Forda? Na tej zasadzie, jesteś mi winien 100 000 pln utraconych dochodów za to, że przeczytałem twoje wynurzenia.

            • 0 0

            • za rozmyślne narażanie ludzi na wypadek - Miasto powinno brać 100% odpowiedzialności. (1)

              • 2 2

              • Blisko, ale pudło.

                Za rozmyślne narażanie ludzi na wypadek kierowcy powinni brać 100% odpowiedzialności.

                • 0 1

    • kcperek nie kwicz, kuweta jest u naczelnika do sprzątnięcia

      • 0 2

    • Żukowo ważniejsze niż twoje paski. W Żukowie mieszkają POżądni obywatele .

      • 0 4

    • celna uwaga (1)

      • 3 2

      • Chyba masz zeza

        • 1 1

    • Skąd ty jesteś, bo chyba nie stąd!

      Wypisujesz takie bzdury, że nie wiadomo czy śmiać się czy płakać.

      • 33 17

  • Przejście przy OBC (5)

    Powstało przejście przy OBC i mamy jakiś paraliż? Kierowca nigdy nie zrozumie tego. Nie jest w stanie zauważyć że na Grunwaldzkiej przez polowe czasu nie jedzie żaden samochód. To są momenty na zielone dla pieszych. Można te momenty ciszy zauważyć nawet w szczycie jadąc np rowerem wzdłuż Al. Zwycięstwa. Z pozycji kierowcy tego nie zauważysz. Dlatego opinie kierowców betonów mnie nie obchodzą.

    • 9 14

    • (4)

      Masz do tego prawo. Ale w takim razie kierowcy mają prawo nie brać Twojego zdania po uwagę. Widzisz to działa w obie strony. A skoro w demokracji decyduje większość, a większość to kierowcy.... następnym razem mniej jadu i obrażania takiej czy innej grupy społecznej.
      P.S. Skoro jesteś pieszym lub rowerzystą i sobie to cenisz i lubisz (do czego masz prawo) nic się nie stanie jak będziesz musiał iść 300-400 metrów do przejścia więcej.

      • 5 3

      • kierowcy, piesi, rowerzyści to nie są członkowie różnych plemion, które nie potrafią się porozumieć (2)

        Poprawa komfortu i bezpieczeństwa pieszych i rowerzystów w centrum miasta leży w interesie wszystkich mieszkańców, również tych, którzy często (ale przecież nie zawsze!) korzystają z samochodów.

        • 2 0

        • Posiadam samochod ktory uzywam (1)

          I nowe przejścia mi nie przeszkadzaja. Bo Rozumiem zasade prowadzenia ruchu aut przez kolizyjne skrzyzowania ktore stanowia 99%. Taki uklad stwarza proste warunki do tworzenia takich przejsc jak to przy Locie czy OBC. Poprostu ruch aut to fale przerywane pustka by mogl wyjechac ruch z poprzecznych ulic

          • 1 1

          • Joel, jesteś wielki

            Twój wpis może zmienić kierunek narracji. Dziękuję.

            • 0 0

      • Nie byłbym taki pewien

        Czy większość to kierowcy. Czy kierowcy to pies ogrodnika. Są rezerwy przepustowości w momentach zielonego dla bocznych ulic ale przejście nie bo nie. To jest egoizm i beton.

        • 2 3

  • Koszmar! (1)

    Ktoś, kto chce tam przejścia dla pieszych widać lubi stać w korkach - widać Okopowa i Podwale Przedmiejskie w godzinach szczytu są za mało zapchane, trzeba jeszcze następnych świateł. Przecież jest tunel, więc o co chodzi? O to, że przejście wyjdzie taniej niż porządne windy dla niepełnosprawnych

    • 8 4

    • zapchane są przez nadmiar samochodów

      tak jak wszystkie miasta zdominowane przez samochody. Tak nie musi być. Przez trzy tygodnie marca i kwietnia tak nie było.

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane