• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Odszedł Marian Kołodziej

AL, kali
14 października 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
(...) Proszę, przeczytajcie moje narysowane słowa, które powstały również z tęsknoty za jasnością kryteriów, za czytelnym oddzieleniem dobra od zła, prawdy od fałszu, sztuki od jej pozoru. To także moja niezgoda na świat jaki jest dziś. To również jest o nas, o tym co zrobiliśmy z naszym człowieczeństwem. (Marian Kołodziej) (...) Proszę, przeczytajcie moje narysowane słowa, które powstały również z tęsknoty za jasnością kryteriów, za czytelnym oddzieleniem dobra od zła, prawdy od fałszu, sztuki od jej pozoru. To także moja niezgoda na świat jaki jest dziś. To również jest o nas, o tym co zrobiliśmy z naszym człowieczeństwem. (Marian Kołodziej)

Dziś zmarł Marian Kołodziej, artysta silnie związany z powojennymi losami Gdańska. Miał 88 lat.



- To wielka strata dla kultury, nie tylko pomorskiej, ale i krajowej- mówi marszałek Jan Kozłowski- Marian Kołodziej należał do tego pokolenia artystów, które stworzyło kulturę na Wybrzeżu. A dodatkowo trzeba pamiętać o tym, że odszedł po prostu wspaniały, wielki człowiek.

Marian Kołodziej urodził się we Lwowie w 1921 roku. Jako dwudziestolatek przeżył traumę obozu koncentracyjnego. To wtedy nadał sobie sobie imię i nazwisko zmarłego więźnia - Marian Kołodziej. To doświadczenie zdeterminowało resztę życia artysty. Prawdziwego nazwiska nigdy nie ujawnił.

Po wojnie studiował malarstwo na krakowskiej ASP , następnie osiedlił się w Gdańsku, gdzie do emerytury pracował w Teatrze Wybrzeże. Był twórcą monumentalnego ołtarza - żaglowca , który stanął w Gdańsku podczas wizyty Jana Pawła II w 1987 roku. Zrealizował ok. 200 scenografii teatralnych, m.in. dla sztuk reżyserowanych przez Adama Hanuszkiewicza, Kazimierza Kutza, Stanisława Różewicza.Od 1997 roku Honorowy Obywatel Gdańska, laureat Pomorskiej Nagrody Artystycznej z 2000 roku. Prywatnie mąż aktorki Teatru Wybrzeże Haliny Słojewskiej.

Jednym z najsłynniejszych dzieł Mariana Kołodzieja, nie związanych z teatrem, był cykl grafików " Klisze pamięci" - portrety tysięcy bezimiennych twarzy zapamiętanych z obozu. Wystawę prezentującą część tej serii, zatytułowaną "Labirynty pamięci", można było dwa miesiące temu oglądać w Zielonej Bramie w Gdańsku.

Od jutra przez dwa najbliższe dni w siedzibie Rady Miasta wystawiona będzie księga kondolencyjna dla zmarłego artysty.
AL, kali

Opinie (37) 1 zablokowana

  • Cześś Jego Pamięci. Powinno być w na I stronie/

    .

    • 2 1

  • [*] Świec Panie nad jego duszą ;(

    Świec Panie nad jego duszą ;(

    • 2 0

  • Nie znam (2)

    Kto To Był?

    • 0 10

    • Marian Kołodziej (1)

      To przeczytaj tą krótką wzmiankę o Nim, zanim cokolwiek napiszesz.

      • 5 0

      • NIE BYL TO NIKT Z KLIKI ADAMOWICZA DLATEGO TEZ O N I M TAK CICHO

        ODDZIELAL PRAWDE OD FAŁSZU DOBRO OD ZŁA NIE PASOWAŁ DO WYŚCIGU SZCZUROW. BYŁ PRAWYM SKROMNYM I UCZCIWYM CZLOWIEKIEM I WIELKIM
        ARTYSTĄ . SPOCZYWAJ W SPOKOJU MISTRZU.
        PAMIĘTAJMY O WIELKICH !!

        • 3 0

  • adamowicz to niech odejdzie

    i daj sobie spokoj i ludziom po smierci

    • 1 1

  • Będzie okazja

    Znajac gdańskie obyczaje napewno zpbaczymy plakaty:
    Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz zaprasza na pogrzeb mariana kołodzieja.

    • 0 1

  • troche skromnosci

    zmarly mial jej w nadmiarze ,zegnaj przyjacielu artystow,ty wiesz jak sie zyje i tworzy w gdanku

    • 4 0

  • po smierci

    to juz rodzina powinna decydowac a nie sepy z rady miasta

    • 1 0

  • raczej w gdansku

    byl zle traktowany i jego tworczosc takze szkoda

    • 2 0

  • [*][*][*]

    to powinien byc temat głowny!!! trojmiasto poprawcie to szybko!!! bo ten człowiek nie byl byle kim!!!! ale jak zwykle o ludziach wielkich a nie medialnych sie nie mowi...

    • 9 0

  • Bilans niekorzystnieje

    Jeszcze jedna osoba ubyła z grona Prawdziwie Wspaniałych Gdańszczan i Polaków.
    CZEŚĆ JEGO PAMIĘCI.

    Człowiek skromny i niezmanierowany swoim geniuszem : jego kreska w rysunkach jest, moim zdaniem, lepsza - niż u Wyspiańskiego; a nieskrępowany rozmach monumentalnych realizacji zachwyca lekkością formy i syntetycznością treści.

    Zasługuje na upamiętnienie stałym obiektem w Gdańsku = może ulicą i muzeum ?.
    Spręż się Rado i Prezydencie Miasta Gdańska !

    Hałas tandetnych autorytetów za dychę w takich smutnych chwilach jest dla nas dotkliwszy.

    GRĄDŹL

    • 11 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane