• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Odwilż. Z dachów leci nie tylko lód, ale i... szkło

Michał Sielski
10 stycznia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Szyby spadły na chodnik tuż przed wejściem do budynku. Szyby spadły na chodnik tuż przed wejściem do budynku.

Na dachach nowych budynków na Chwarznie nie ma płotków ograniczających zsuwanie się śniegu. W efekcie śnieg spada na balkony i wyważa tafle hartowanego szkła, które spadają na chodnik. Na szczęście na razie do tragedii nie doszło.



Czy boisz się zwisających z dachów sopli?

Bloki na osiedlu Sokółka Zielenisz na Chwarznie, przy ul. Staniszewskiego 15 i 17 zobacz na mapie Gdyni, zostały oddane do użytku jesienią i zimą. Zbudował je największy trójmiejski deweloper - Hossa. Szybko wprowadzili się do nich lokatorzy.

Niestety już pierwsza zima w nowych mieszkaniach rozczarowała lokatorów.

- Na dachach nie ma płotków zapobiegających zsuwaniu się śniegu. Przy odwilży sprawia to, że osuwają się z nich płaty śniegu i lodu. Spadają one na balkony i wypychają z nich tafle hartowanego szkła, które są elementem obudowy balkonu - opisuje nasz czytelnik, mieszkaniec bloku przy ul. Staniszewskiego.

Wypchnięte szyby spadają na ziemię. Jedna tuż przed wejściem do klatki, inne - do przydomowych ogródków.

- W sumie wypadło już ok. 10 szyb. Pierwszy przypadek miał miejsce już kilka tygodni temu. Teraz - wraz z odwilżą - problem wrócił. Poważnie zastanawiamy się, czy nie zgłosić zaniedbań do prokuratury, przecież to co najmniej nieumyślne spowodowanie zagrożenia życia ludzkiego - denerwuje się nasz czytelnik.

Zarządcą budynków jest firma Patronat, która działa na zlecenie Hossy. Administrator Łukasz Marciniec przekazał informacje o problemie deweloperowi. - Jak tylko śnieg odpuści deweloper zainstaluje płotki, bo dziś rzeczywiście ich brakuje - mówią pracownicy firmy Patronat.

Problem zsuwającego się śniegu dotyczy wielu budynków w Trójmieście. W niedzielę dzwoniła do nas pani Agnieszka, na którą z dachu kościoła na Wzgórzu św. Maksymiliana zsunął się fragment śniegowej czapy. - Gdyby spadł kilkanaście centymetrów dalej, dostałabym w głowę i mogłoby skończyć się tragicznie - mówi pani Agnieszka.

Straż Miejska w Gdańsku i Gdyni na bieżąco sprawdza czy dachy są odśnieżane i czy nie zwisają z nich sople. Jeśli administratorzy budynków nie zadbają o ich usunięcie, muszą liczyć się z mandatem w wysokości od 20 zł do 500 zł.

Miejsca

  • Hossa Gdańsk, Norwida Cypriana Kamila 1

Opinie (165) ponad 10 zablokowanych

  • HARTOWANE SZKŁO ???

    BEZ JAJ BYLE ŚNIEG I PO SZKLE??
    NO TO MUSI BYĆ FAKTYCZNIE HARTOWANE???

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane