W Internecie rozgorzała dyskusja, czy Stadion Narodowy w Warszawie nazwać imieniem prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski zapowiedział uczczenie tragicznie zmarłych. Jak mieszkańcy i władze Trójmiasta chcą uczcić ofiary katastrofy, które zasłużyły się dla Wybrzeża?
2010-04-12 16:08
.
2010-04-12 16:16
Wazne JAK przemijac bedzie, a nie ZE. pamietaj to.
2010-04-12 16:36
zgadzam się - istotne jest JAK. co do uczczenia ofiar katastrofy, uważam że nie ma to większego znaczenia - ale coś powinno zostać: jakaś tablica czy nazwa ulicy. i tak prawdziwą żałobę odczuwamy w umyśle. to co na zewnątrz jest w tych dniach nieistotne. jasne że znajdą się osoby wylewne, potrzebujące pokazać solidarność z rodzinami zmarłych a także resztą społeczeństwa, ale mam nadzieję, że nie będzie się to działo na pokaz.
2010-04-12 21:21
w kazdym polskim miescie
2010-04-13 23:54
Tak pozostanie nam wstyd ze nasz Prezydent i bardzo wazne osoby w kraju zginely w jednym samolocie.Ze nie potrafilismy temu zapobiec.Potem nam jako rodzicom pozostanie tlumaczenie naszym dzieciom czym i dla kogo sie zasluzyl tragicznie zmarly Prezydent i dlaczego jest pochowany wraz z marszalkiem Pilsudskim na wawelu.Kim byl malym rycerzem ? to troche infantylne stwierdzenie w tej chwili.Co beda uczyli w szkolach nasze dzieci bo one nie beda rozumialy czemu sa razem pochowani.Bedziemy za to dumni ze w razie czyjejs smierci potrafimy sie zjednoczyc , napietnowac swoje cierpienie w szale zkomercjalizowanej przez media rozpaczy ,nadawajmy wszystkim i wszystkiemu nazwy tragicznie zmarlych, ale w dzien powszedni plujemy sobie w twarz - to takie Polskie.
2010-04-12 23:44
2010-04-13 13:52
tak szybko odchodzą
2010-04-12 17:09
a co do manii nazewnictwa stadionów i przestrzegając przed manią budowy pomników in spe, wystarczy że szczerze przeprosicie za szykany i przyznacie się do zła, które wyrządziliście Prezydentowi i pośrednio jego rodzinie (nie chodzi o konstruktywną krytykę, bo do tej każdy ma prawo tylko bardzo niewielu reprezentuje choćby minipalny poziom umożliwający jej uprawianie - a o podłe i złośliwe nadinterpretopwane ze złą wolą żarciki z "
"małpek", butów prezydenta (wiem, wiem - lepsi są ci co ubierają sibie oraz swoje pierwsze żony, drugie żony i kochanki u Versace za kasę podatników ;-/), jego rzekomego braku inteligencji etc. On już Waszych pomników i tytułów honorowych obywateli nie potrzebuje. Robiąc takie puste gesty bez rozliczenia krzywdy, pokazujecie wyłacznie jak małostkowi jesteście. Niezrozumiałe jest to, że o małostkowość i złośliwość oskarżaliście właśnie Prezydenta. Do mediów i władz - skoro ludzie w księgach kondolecyjnych są w stanie przeprosić za obelżywość, to i wam korona z głowy nie spadnie. Bez żalu za grzechy i zadośćuczynienia, nie ma rozgrzeszenia.
2010-04-12 20:52
walczącą o prawa kobiet za insynuacje dot. aborcji?
2010-04-13 13:40
twoje prowokacje są trafione jak kulą w płot (jeśli chodzi o aborcję osobiście jestem przeciw, ale jeśli ktoś jest w stanie wziąć na siebie ewentualny ciężar moralny związany z osobistą decyzją w tym zakresie - daje mu do tego pełne prawo. Ja bym tego nie zrobiła i tyle w tym temacie - nawet nie wiem jakie działania akurat w zakresie aborcji promowała ww. posłanka). Jak rozumiem, próbujesz udowodnić czarno-biały światopogląd oparty na prymitywnym schemacie Rydzyk (którzy na słowo aborcja reagują pluciem) - wykształciuchy (którzy z kolei są w stanie zaakceptować wszytsko co ich europejscy guru im podeślą szybką paczką - eugenika, eutanazja, e.... etc.) Nic innego poza prymitywnym zantagonizowanym wizerunkiem świata opartym na powyższej dychotomii nie mieści ci się w pustej mózgoczaszce? Ludzie albo są porządni i inteligentni albo nie są. Nie ma to nic wspólnego z tym jaką opcję polityczną reprezentują. I wy piszecie o pojednaniu, nie jątrzeniu? Wstydźcie się. Są ludzie, którzy patrzą na świat własnymi oczami i nie potrzebują do tego demiurgów w postaci Michników czy Rydzyków. Spróbujcie, to nie boli. O dziwo, ci ludzie również widzieli tę nagonkę (wydawałoby się, że historycznie bezprecedensową :-/ otóż nie - Gabriel Narutowicz - mówi wam to coś? Pomimo różnic, analogie w obu "casusach" przerażają). Brak edukacji?
2010-04-12 21:19
??
2010-04-12 21:52
o 'małpkach'. Dostrzegasz tylko jedną stronę medalu, piszesz o 'podłych i złosliwych żarcikach' wobec Prezydenta, a równie ohydnych potwarzy kierowanych pod adresem Pani Jarugi-Nowackiej, wypowiadanych często przez środowiska bliskie Prezydentowi ideologicznie, nie raczysz dostrzec.
2010-04-13 10:08
Nie byłem zwolennikiem pani Izabeli Jarugi-Nowackiej ani lewicy ale mnie również razi to jednostronne mówienie o obrażaniu. Prawda jest taka że wszyscy się opluwali. Szkoda że niektórzy tego nie pamiętają.
2010-04-13 11:08
Na takie rzeczy będzie czas, nie gońcie za tania sensacją
2010-04-13 09:51
wczoraj słyszałem coś takiego z ust szanowanego prowadzącego znanej nam stacji: ale dlaczego wsiadł do samolotu skoro boi się latać? Ludzie to jest katastrofa a nie manifest czy mecz piłkarski i podtrzymanie firm produkujących chorągiewki na anteny samochodowe, żałosne jest to jak bardzo eksponujemy swój smutek przez tak krótki czas i zmieniamy się w obliczu tragedii na pokaz a media wtórują roztrząsać resztki godności wypowiedzi znanych ludzi w czasie choćby żałoby narodowej gdzie najwłaściwsze to wspomnienia i cisza a nie spekulacje i składanie publiczne oświadczeń i kondolencji gdzie robi się politykę na czyjejś krzywdzie i broni głosu wyborcy płacząc na pokaz a w ręku trzyma kurczowo miejsce w kampanii....
2010-04-13 08:16
Polecam artykuł o nim na ang. wikipedii
2010-04-13 18:55
Stadion arki im.Lecha Kaczynskiego
2010-04-13 22:23
2010-04-13 23:39
2010-04-13 22:57
Śmieszne jest, że gdy chciano pochować tam Piłsudskiego a potem Sikorskiego były te same kontrowersje. Za 100 lat jakiś Zenek kojfnie i też będą głosy w stylu "On? Koło Kaczyńskiego? SKANDAL!". Proponuję się już z tym pogodzić.. zwłaszcza, że decyzja zapadła a organizowanie teraz jakichś protestów będzie co najmniej niesmaczne.
2010-04-13 23:37
Wcale sie nie zeba godzic.Decyzje podjely dwie osoby.Ao takich decyzjach raczej decyduja Polacy.Nic nie stoi na przeszkodzie za pare lat przeniesc zwlok na Wawel jak to mialo nieraz miejsce
2010-04-13 20:06
2010-04-13 20:28
Chociaz jeden
2010-04-13 22:38
podaj konkretnie i merytorycznie
2010-04-13 14:03
rozsądku w przeciwieństwie do reszty kraju gdzie obawiam się funeralnej histerii Media nadają wzruszające obrazki-Jakaś staruszka ze łzami zapytywała w TV w wielu wersjach ludzkich(osoby się zmieniają ale jest to wciąż ta sama wystraszona staruszka) "Co teraz z nami będzie,kto nas obroni skoro poległ ostatni polski patriota?"W dobie kiedy jesteśmy w NATO,UE,mamy najlepsze stosunki ze wszystkimi sąsiadami w tysiącletnich dziejach tego Państwa.Kiedy cały Świat łączy się z nami we współczuciu nawet z nader obojętną dotychczas wobec właściwie wszystkich tragedii, łacznie z własnymi Rosją, tu wiele osób czuje strach i zagrożenie-ciekawe dlaczego?
Odnoszę wrażenie że niektórzy z premedytacją od lat starają się ten strach i klaustrofobię +poczucie wiecznego zagrożenia kultywować i umacniać.Właściwie tylko dzięki temu i biedzie materialnej ludzi doszli kiedyś do władzy.Bo niestety w kraju gdzie ludzie żyją we względnym dostatku rzadko dochodzą do władzy elementy skrajne, szermujące radykalnymi hasłami i wmawiające ludziom że otacza ich powszechna wrogość.Dobrze by było aby polski Kościół w tych i kolejnych dniach nie wykorzystywał rozchwiania emocjonalnego rodaków dla jakiś doraźnych celów politycznych.
Dobrze by było aby rodacy uprzejmie zauważyli że nie zginęła nam CAŁA ELITA POLITYCZNA i OSTATNI PATRIOTA bo to krzywdzące dla tych co żyją.Prowadzi to do paradoksu- prawdziwy patriota=martwy patriota
2010-04-13 14:52
myślenie, ze nie damy rady to gruba przesada. O ile dobrze pamiętam to samo było gdy umarł Papież "ach, co my biedni Polacy teraz poczniemy". Mamy kompleksy i nie wierzymy w siebie jako samodzielny naród, nadal pozwalamy aby nami manipulowano. Ludzie nie zauwazyli, że Polska jest teraz o wiele silniejszym krajem, niestety ciągle nie jest dobrze z poziomem życia jej obywateli.
2010-04-13 22:32
Ale najlepsze jest to ze pokazują to na całym świecie i Prezydent Kaczyński zapisze się w pamięci cudzoziemców jako ten najbardziej kochany przez Polaków ze wszystkich innych ....
2010-04-12 16:38
stadion narodowy!
2010-04-13 15:28
a nawet uprawiał w młodości.
Znowu ta pogarda i to dla zmarłych. W jakim kraju ja żyję?
2010-04-13 22:28
tak w szczególności bramkarzem Borubarem....
Stadion Narodowy powinien nosić imię PIOTRA NUROWSKIEGO (prezesa PKOL), był to człowiek niesłychanie pogodny, pozytywnie nastawiony do każdego a sportowcy go wręcz kochali !
2010-04-12 18:13
2010-04-12 16:11
Chcieliście dowodów na jego nieistnienie. Proszę bardzo oto jeden dowód. A wy macie chociaż jeden na jego istnienie, jedno racjonalne wyjaśnienie. Nie chce jakichs bzdur tylko same konkrety. Żyję już tyle lat i nikt jeszcze nie przekonał do Boga, do jakiegokolwiek Boga.
Po co wierzyć w Boga który nie istnieje i jest tylko wymysłem
ludzi, takim wyimaginowanym przyjacielem.
Skoro Bóg jest dobry to dlaczego trzęsie ziemią albo zalewa deszczem biedne kraje?
Bog stworzyl swiat a wiec kto stworzyl Boga?
Umiecie kulturalnie dyskutowac?
2010-04-12 21:10
Zapominasz, że Bóg tworząc człowieka dał mu wolną wolę. We wszystkim. A to oznacza, że nie ingeruje w to co się na tym świecie dzieje. To człowiek decyduje, jak będzie wyglądać jego życie i jak się ono skończy. Albo zwyczajny los, którego z Bogiem nie ma co identyfikować. Człowiek wierzący nie zadaje takich pytań, bo w tym świecie na nie nie ma odpowiedzi.
Okaż też trochę szacunku tym, którzy wierzą. Jeśli jesteś ateistą, jak się nazywasz, to twoja sprawa. Innym pozwól być wierzącymi.
2010-04-13 22:13
W obliczu zła panującego na świecie byłoby bluźnierstwem posądzać boga o istnienie...
2010-04-12 21:43
Możesz modlić się do słupa , kamienia na polu . To jest mało ważne . Jeśli jesteś dobrym człowiekiem , jesteś lepszym od wszystkich dewotów i dewotek , którzy ze swojej świątyni robią dom mody i inne złe sprawy i rzeczy : święta wojna , zabójstwa w imie wiary itd.
2010-04-12 16:55
Usuniecie ten temat z forum poniewaz poczujecie sie urazeni chociaz jest zupelnie inaczej, tak sie wlasnie w tym kraju traktuje takich ludzi jak ja, nie mozna tutaj rozmawiac o tym ze Bog nie istnieje bo macie przewage liczebna i ruszycie tym tlumem we mnie i wywalicie mnie w cien.
2010-04-12 17:07
Nikomu nie będziemy nic narzucać. Jedni wierzą, inni nie i uszanujmy to, a nie będziemy się teraz wykłócać. Po śmierci każdy z nas się przekona czy Bóg istnieje czy nie, a teraz pozostaje nam wiara lub jej brak. I to tyle w tym temacie.
2010-04-13 12:23
rozlupia glowe, potna mozg na plastry, wytna jezor i wywala bebechy na deske do krojenia. tak sie skonczy twoje marzenie o wniebowstapieniu - przy studentach zagryzajacych kanapki nad toba.
2010-04-13 22:00
Współczuję ograniczonych możliwości myślenia...
2010-04-12 23:17
Nikt nie udowodnił że nie ma prędkości większej od światła, więc jest!
Nikt nie udowodnił że za znanymi nam galaktykami są inne, wiec ich nie ma!
Nikt nie udowodnił istnienia duchów, więc ich nie ma!
Nikt nie udowodnił braku istnienia duchów więc są!
Bóg jest duchem, a tylko duch może stworzyć materię z czegos co jest nam obce! Każde ciało po śmierci waży ok 21 gram mniej, może to masa czystej energii jaką jest duch!?
Czy nasz papież w całej swojej mądrosci i znajomości języków mógłby się aż tak mylić zeby uwierzyć w BOGA? Przeca mógł bzykać panienki i mieć kupę kasy z taką głową...
Szkoda ze i tak będziesz zbyd zadufany w sobie żeby oddać hołd czemuś innemu jak tylko sobie i pieniadzom... Sad but true...
2010-04-13 11:20
2010-04-12 21:44
umiłowani bracia w prawdzie, jaka by ona niebyła...
ludzi można podzielić na:
wierzący i niewierzących
albo sensownie na
ateistow i nieateistow
bo przeciez kazdy w cos wierzy
ateista - w istnienie nicosci? (nie wiem, nie jestem, tylko zgaduje)
nieateista - w istnienie siły wyzszej, transcendentnej zwanej np Bogiem
a teraz do postu rozpoczynajacego ta mini dyskusje:
Ateista woła gdzie jest Bog?
a ja odpowiadam - po co wołasz? po co pytasz retorycznie?
po co nawracasz na swa wiare w nicość?
ja nie pytam gdzie jest nicość... dla mnie jest to kategoria niepojeta ludzkim rozumem bo albo wszystko jest nicoscia lacznie z naszym swiatem tak jak to widzial np
Berkley albo nicosci nie ma
Ateista daje dowod na nieistnienie Boga...
po co Drogi Ateisto dowodzisz cos czego nie ma? dowodzisz ze nie ma czegos co z definicji dowiedzione byc nie moze
pytasz za ofiarami Oswiecimia, Kołymny, Ponar, Katynia, Gułagów... gdzie był Bog i dlaczego milczy?
odpowiadam - a dlaczego miałby sie odezwac... co? dlaczego? Bog to nie instytucja dobroczynna, Bog dał człowiekowi wolna wole a w ramach tej woli czasami okazywanej zbiorowo przez zbrodnicze rezimy czlowiek jest zdolny do absolutnego zla, ale tez i dobra
tutaj nie bylo czynnika ludzkiego tu byl przypadek... sila wyzsza (vis maior w rozumienia jezyka prawnego) - warunki atmosferyczne... czlowiek uczynił sobie ziemie poddana ale jak na woskowych skrzydlach wzbija sie pod slonce to wowcza spada... kiedys - sadze - za 100 moze 200 lat beda samochody, pociagi, samoloty maksymalnie bezpieczne, w ktorych ludzie nie beda gineli...
ale Boga do techniki i praw fizyki nie mieszaj
Ateista pyta po co wierzyc w Boga?
a po co wierzyc w nicosc??
wierze w nicosc wszechmogaca, wyznaje nicosc... piekla niema, nieba niema, nie oplaca sie czynic dobrze, trzeba zyc, ale jak? szukac przyjemnosci??
Czy warto byc dobrym człowiekiem - pytanie do Ateisty?
jezeli warto to dlaczego? moze to taki kontrakt spoleczne\y.. ja bede dobry dla ciebie, ty dla mnie, bedzie nam sie zylo przyjemniej?
a moze dobro (tak jak i zlo) lezy w naturze czlowieka
kto zatem zaszczepi czlowiekowi to dobro?
nicosc? w takim raziem nicosc jest dobra??
kto stworzyl Boga?
a kto stworzyl nicosc?
nikt nicosc nie stworzyl, nicosci nigdy nie było, nicosci nie ma, nicoscia jest nasze zycie.... a moze?
nicosc jest odwieczna, i zawsze bedzie, anasze zycie jest bytem w nicosci??
a moze nicosc nazywa sie Bog?
Bog był od zawsze, Bog jest i bedzie
a nasze zycie jest czescia boskiego istnienia
czy Bog zatem jest zły? skoro czlowiek jest zly,..
a moze zlo jest tylko brakiem dobra... a mniejsze zlo to niedostatecznosc dobra?
tylko gdy Bog istnieje mozna mowic ze cos jest dobre albo zle, o nicosci to nie ma sensu...
czy katastrofa samolotu byla dobra czy zla?
ani dobra ani zla
zdarzyla sie...
brakiem dobra jest to ze nieporadzilismy sobie z prawami fizyki,
Ateista wreszcie apeluje do nieateistow? - wracam do pytania - po co?
by nawrocic nieateistow? nawrocic na ateizm
a moze, a moze z rozpaczy i samolubnosci...
skoro jako ateista wiesz, ze czeka Cie tylko marnosc, nicosc... chcesz miec pewnosc ze wszystkich czeka marnosc i nicosc, ze wszytskich czeka marnosc i nicosc
moze to nieateisci maja racje, moze ich czeka Bog a nie nicosc
i co wtedy?
oplaca sie byc ateista?
Wiara = łaska
zeby wiezrcy trzeba doznac łaski, ktora jest objawieniem
Drogi ateisto Twoje objawienie dotyczy istnienia nicosc, moje istnienia Boga
rozumowo zadnego nie da sie udowodnic,
mozna poszukiwac, wierze zeby rozumiec (Anzelm)
a mozna jak Pascal - hazardzista - zalozyc
zakład w ktorym mozna tylko wygrac
chyba?
2010-04-13 11:54
Tu się pomyliłeś więc cały dalszy tekst pisałeś na marne.
ATEIZM nie jest wiarą.
Nas nie interesuje wasz Bóg.
Interesuje nas wasza fascynacja czymś czego nie widzieliście, nie dotkneliście.
Interesuje nas to że masa ludzi wieży w swojego boga W ZALEŻNOŚCI od tego gdzie się urodziła!
POMYŚL!
Gdybyś się urodził w innym miejscu na ziemi prawdopodobnie wysadził byś się w imię allacha.
Ateiści to nie wierzący.
To poprostu ludzie odporni na reklamę wiary.
Byłem ochrzczony, bierzmowany. Po czym zacząłem się zastanawiać kim jest Bóg i dlaczego niby jest? Bo mama mi tak powiedziała? Bo wszyscy w kosciele przyszli do niego?
Jego w kościele nie było!
Zacząem czytać biblię jak niewielu katolików i znajdywałem coraz więcej sprzeczności, niejasności i stwierdzeń wręcz bzdurnych.
Większość zaprzeczała logicznemu myśleniu.
Dlatego przestałem wieżyć. Poprostu zacząłem samodzielnie o tym myśleć.
2010-04-13 19:04
tylko udales ze obaliles
co jest po smierci?
skad sie bierze zycie?
co sie stanie z ludzkim zyciem?
nic nic nic - tylko tkanka materi byt albo nie byt czyli nicosc
ale Ty nie wiesz ze tak jest, ty wierzysz ze tak jest
2010-04-13 14:06
Bardzo dobrze napisałęś ...
Tylko wiesz co ?
Bóg nie jest po to by Ci cos załatwić by ochronić luudzi przed nieszczęsciami .
Bóg i wiara w Niego jest po to byś Ty mógł wytrwać gdy to nieszczęście Cie dopadnie , gdy dotknie Ciebie tak bezposrednio tak osobiście.
I tak naprawdę to nie Bóg nas potrzebuje to my potrzebujemy Boga...
Jesli nie potrafisz to nie wierz ale może bedzie dla Ciebie lepiej jak zaczniesz Go szukać...
2010-04-12 16:18
Rozumiem, wielu ludziom nasuwa się w takich chwilach pytanie "gdzie jest Bóg?", ale to chyba nie czas na taki komentarz...
Widać z tego, Bóg miał w tym jakiś swój plan. Nic nie dzieje się bez powodu. Ja wierzę, że śmierć tylu ważnych osób, tragiczna śmierć, przyniesie jednak jakieś zmiany. Nic nie dzieję się ot tak, byle się stało...
Jeszcze tylko odpowiedź na Twoje pytania - skoro jesteś ateistą to podejrzewam, że Pisma Świętego nie czytasz, ale gdyby się w nie zagłębić, szczególnie w Apokalipsę to da się znaleźć tam pewne wyjaśnienia. Albo wystarczy znaleźć informacje o ojcu Pio. On też wspomina o kataklizmach itp.
2010-04-12 18:14
wszyscu studiujacy biblie ksiaza nie potrafia odpowiedziec i poznac biblii, a ty od tak wszystko wiesz.
2010-04-13 12:20
ze zwykla ksiazke napisana przez pastuchow traktujesz w sposob szczegolny.
to tylko ksiazka, zbior liter napisanych przez kogos na kolanie.
2010-04-12 18:21
Wierzycie w cos czekajac az "ksiaza" dadza wam odpowiedz, a jak odpowiedz bedzie taka ze nie ma Boga to wymazesz te teorie z pamieci i dalej bedziesz w niego wierzyl?
2010-04-12 20:53
a czy go ogladałeś? Nie! To dlaczego krytykujesz? Cos tam słyszałem ze kiepski jest! Ty zachowujesz sie tak samo! Wiec krutka piłka .Bug obiecuje Zycie wieczne po śmierci!!Wiec nie krytykój czegos czego nierozumiesz!!Ci co zgineli jesli dostąpili Miłosierdzia bozego Cały czas Zyją i są w Niebie teraz!
2010-04-13 08:22
2010-04-13 11:06
I wiem że są ateistami tylko dlatego że znają biblię dużo DUŻO lepiej od katolików i na dodatek rozumieją co jest w niej napisane.
Rozumieją że nie da się jej zrozumieć.
Zrodziłaś się z żebra? Idź pogadaj z wężem.
2010-04-13 11:40
A może Stwórca nie jest niewolnikiem żadnej religii i biblia nie ma tu nic do rzeczy?
Ale żeby do tego dojść trzeba myśleć.
2010-04-13 11:02
2010-04-13 11:06
....................... ta ortografia !! gdzie to tak uczyli ??
2010-04-12 20:47
2010-04-12 23:52
Po co dyskutować? Ciebie nikt nie przekona i ty nikogo nie przekonasz. Nie chcesz też poznać opinii innych, bo wiesz dokładnie, jak szablonowe odpowiedzi na twoje pytanie padną, ergo, żadna konstruktywna wymiana poglądów nie powstanie.
W moim mniemaniu twój post to perfidna prowokacja. Ja też nie wierzę, ale nie udowadniam na każdym kroku, że religia to jeden z wielu ludzkich "wynalazków".
2010-04-13 12:01
2010-04-13 12:00
A szkoda.
Ludzie starsi których znam. 98% wierzący.
Ludzie młodsi których znam. 15% wierzących.
Pogadamy za 50 lat.
2010-04-12 22:37
posłużę się cytatem z Pisma Świętego: "Uwierzyłeś, bo Mnie ujrzałeś. Błogosławieni Ci, którzy nie widzieli, a uwierzyli" - nie będę tego komentował, bo nie mam zamiaru walczyć teraz - z Tobą Ateisto - na argumenty. Ja po prostu wierzę w Boga, a On daje się nam dostrzec i to na każdym kroku, bo w każdym człowieku. Podobnie jak Chrystus - Syn Boży, przyszedł na ziemię pod postacią człowieka, ponieważ tak bardzo go sobie umiłował, że zniżył się do tego stopnia.
Ja jestem uległy Panu Bogu i jestem z tego dumny i ogromnie się cieszę, bo wciąż o go odkrywam. Nie pysznie się tym, natomiast zachęcam innych - Ciebie również Ateisto. pozdrawiam
2010-04-13 11:57
Szkoda. Chciał bym żebyś myślał ze to JA byłem miły!
2010-04-13 00:11
Proponuję bardziej liczyć się ze słownikiem ortograficznym: żądać to nie rządzić. Uważam ze wiara to jest prywatna sprawa każdego człowieka i to nie miejsce na jej komentowanie, bo jak wiadomo, kazdy człowiek ma wolną wolę i to wierzący powinni uszanować, jak i ateiści. Moja sprawa, w co ja wierzę!!!!!!!!!!!!!
2010-04-12 21:31
A nie pomyślałes Drogi Ateisto ze sobotnia tragednia moze miec jakis sens jak chociażby ocieplenie stosunków polsko rosyjskich,kto wie moze otworzenie archiwów z Katynia 1940.Zresztą oczy całego świata zwrócone są w strone Polski,więc z pewnością coraz wiecej ludzi zapozna sie z obiema tragediami Katynia.
Nie biorąc juz pod uwage zjednoczenia Polakow,nie ważne czy byli za PiS czy za PO teraz wszyscy idą do kościoła,zapalają znicze,czczą pamięć zmarłych minutą ciszy.
A moze i w polityce cos się zmieni.
2010-04-13 11:41
Przykładowo.
Potrące cie samochodem i pójdę do więzienia.
Kij że bedziesz jezdził na wózku do końca życia. Ważne ze ja będę siedział. Wyrzszy cel spełniony.
Tylko czy wart ceny?
2010-04-12 21:29
proboje sie wbic w twoją skórę i zastanawia mnie po co zajmują Cię pytania o Boga, skoro jestes ateistą. czy tak naprawde ma to dla ciebie jakiekolwiek znaczenie, spędza Ci to sen z powiek? ty wiesz, ze Boga nie ma, dlaczego wiec o tym samym Bogu piszesz?
2010-04-13 11:39
Mają przewagę liczebną. Ale możesz większość zabić jednym ruchem.
2010-04-12 21:10
że zgotował ludziom taki los - pewnie z miłości.
Czyli proste boga nie ma .
2010-04-13 11:34
2010-04-12 20:46
Aby chciec to wszysto zrozumiec i odpowiedziec na zadane pytania to na poczatek trzeba miec Boga w Swoim sercu. Prosze sprobuj.
2010-04-13 11:33
żeby sprawdzić czy kumarikitaka jest dobra trzeba ją spróbować.
PS. NIE ma czego ś takiego jak kumarikitaka.
2010-04-12 22:59
aby zrozumieć, że Bóg nie istnieje, trzeba chcieć.
2010-04-12 20:29
nie bóg jest wielki bo stworzyl czlowieka tylko czlowiek jest wielki bo stworzyl boga
2010-04-13 11:31
2010-04-12 19:22
to dla czego wzbudza w tobie takie emocje?
zastanawiałeś się nad tym?
ateizm to też forma wiary, tylko w co?
w człowieka, w rozum?
a do Boga przekonać się możesz tylko sam, kiedy otworzysz oczy, w którymś momencie twojego życia.
Wszystkiego dobrego
2010-04-12 19:42
ateizmi czyli non-belief - nie posiadający wiara, jesli to jest wiara to jest to wiara w nieistnienie czegoś
2010-04-13 11:30
Od nas zato wymagają znajomości nowego starego testamentu koranu itp. powieści.
2010-04-12 19:16
2010-04-13 11:28
Zaczął bym wieżyć w zło.
Nie w szatana. W zło.
2010-04-12 19:40
wtedy by wierzył
2010-04-13 11:23
Błąd logiczny, nie można udowodnić nieistnienia, można jedynie dowieść istnienia lub nie dowieść niczego, dziwne, a niby ateusze tacy światli i wykształceni:)
2010-04-12 19:02
" I jeszcze raz zobaczylem pod sloncem,
ze nie szybkim przypada zwyciestwo w wyscigu
ani mocarzom - zwyciestwo w bitwie,
ani madrym - pokarm,
ani tym, ktorzy sie odznaczaja zrozumieniem - bogactwo,
ani nawet odznaczajacym sie wiedza - laska;
gdyz wszystkich ich dosiega CZAS I NIEPRZEWIDZIANE ZDARZENIE."
Cytat z Ksiegi Kaznodziei 9:11
2010-04-13 11:22
2010-04-12 16:31
chodzi o to, że nikt Ci nie musi dawać dowodów na to... jeśli nie wierzysz, to nie.. nikt Cię nie będzie przekonywał i błagał do zmiany zdania
2010-04-12 16:37
Czy po prostu wierzysz w niego bo ktos ci tak kazal albo namowil?
2010-04-12 16:56
Przeczytaj pismo, Boga nie da się opisać, miał jakiś plan, rozmowa nie na temat, nikt Cię nie będzie przekonywał.
W obliczu katastrofy Wasze argumenty bledną.
2010-04-12 17:22
Ogromna większość ludzi na świecie jest straszliwie tępa - tyle różnych katastrof, a oni dalej w tego całego Boga wierzą! Dzięki stary, otworzyłeś mi oczy!
2010-04-12 17:54
Myslenie ateisty - hmmm rozbil sie samolot, wiec Boga nie ma bo nie zapobiegl temu. Powodzenia z takim mysleniem i podejsciem do sprawy Jesli tylko taki jest ten argument to gratuluje bystrosci umyslu Nie ma co.
Poza tym mozesz nie wierzyc w Boga Kazdy ma prawo i to trzeba uszanowac, ale nie mozesz zaprzeczyc ze gdyby nie wiara w Boga, ktory jest lub go nie ma ( tego ani nie udowodnisz ani tego nie obalisz ) prawdopodobnie ciebie by nie bylo, Polski by nie bylo albo nadal byla by pod parasolem socjalizmu bo chyba nie uwazasz ze pan walesa sam obalil komunizm Bo o taka naiwnosc ciebie nie posadzam
2010-04-13 11:05
Jesli podasz mu konkrety on udaje ze ich nieczytał ,!Im chodzi tylko o jedno by dyskutowac nieinteresuje go odpowiedz.
2010-04-13 11:16
Interesuje
Tylko ciężko rozmawiać z kimś kto pisze że biała kartka jest czarna.
2010-04-12 18:15
Czy on ma w ogole jakies zadania czy lezakuje po skonczonej robocie? Jezeli wydaje sparwiedliwe wyroki wobec ludzi to trzeba sie zastanowic czy wyrok na 96 ofiarach byl sprawiedliwy? A moze chcial wydac wyrok na jednej osobie a reszta musiala po prostu zginac? Tak sie nazywa wedlug was dobro?
2010-04-12 18:27
Pamietaj ze Bog(szczegolnie starotestamentowy) jest msciwy i nie unika karania.Niebo dla wiernych /piekło dla grzesznikow itp.Moze wiec On chciał by losy potoczyły sie tak a nie inaczej.... A nasze ludzkie pojmowanie dobra i zła jest niedoskonałe bo wzgledne w odroznieniu od Dobra i Zła idealnych czyli tych ktore sa przynalezne tylko Najwyzszemu.W naszych oczach Jego działania moga byc niezrozumiałe ale przeciez to On ma racje ,wie lepiej i rozsadza wg najspraiwdliwszej miary
2010-04-13 11:13
Większość poszła do piekła.
Reszta do czyśćca.
Chwalmy Pana.
Wszystko sie wyjaśniło.
2010-04-12 18:13
pamietaj ze My wszyscy jestesmy efektem dziejow takie jakie były.I tak gdyby nie druga wojna swiatowa ,miliony ofiar ,przejecie władzy przez komuchow i wszystkie złe i dobre wydarzenia nie było by ciebie ,mnie w zaleznosci od daty urodzenia.Wpływ histori na "pule genowa" jest niezalezny od naszych wartosciowan!Nie ma wiec co ukrywac ze Hitler ,stalin czy Pilsudski lub Sikorski sa nieswiadomymi ojcami Nas.Nie mozna jednak patrzec w ten sposob na historie bo wydaje mi sie ze nasz egoizm spowoduje ze wszystko co było przed nami mozemy uznac za dobre bo gdyby nie to nie było by nas.Lepiej uniezaleznic nasze oceny dziejow od tego dlaczego jestesmy
2010-04-12 19:03
co złego to Bóg, a gdy się coś uda to ludzie? Nie dziwne jest zajmowanie się szukaniem przeciwności czegoś w co się nie wierzy i tracenie czasu na negację dobra? Ci wspaniali ludzie, którzy zginęli walczyli o to, co w sumie po ich śmierci się stało - prawda o Katyniu na ustach całego świata, bliskość pojednania wewnątrz i na zewnątrz Ojczyzny Polski. We mnie gniew i strach zmieniają się w nadzieję, a pozostaje głęboki smutek. Bóg z Nimi, nami i Tobą.
2010-04-12 20:53
ciezko chory czlowiek zostaje uleczony - Bóg pomogl, zlitowal sie i wrocil zycie.ani slowa o walczacych lekarzach!
ciezko chory czlowiek umiera - blad lekarza. - kropka.
to jest Wasza wiara?
2010-04-13 10:41
bardzo nieinteligentnie zadajecie pytania.
Czy ja zarzuciłem ci coś? Ty zarzucasz mi, że Nasza (choć pisałem indywidualnie) wiara jest niewłaściwa w jakimś wymiarze. Żeby przedstawić ci moją wiarę, mógłbym użyć jednego zdania (nie zrobię tego) lub opisać ostatnią dekadę mojego życia dzień po dniu. Nie rozumiesz/cie więc zarzucacie, nie wiecie, że taką żałobą co roku obchodzi się w Kościele Katolickim Wielki Post, a radość ze wszystkiego wokół odnosi się do Chrystusa - nie jestem z Nim tylko gdy dzieli chlebem, ale też gdy dzieli się kielichem cierpienia. A co do wiary innych - to cudowne, że katolicy mogą zupełnie indywidualnie poruszać się i przeżywać swoją wiarę, w każdej chwili, miejscu i powracać gdy upadną w dowolnym momencie. Czy nie powinieneś nie atakować zanim nie zgłębisz czegoś, nie poświęcać życia na tłamszenie i ośmieszanie dobra?
2010-04-13 11:12
Pytania są tak głupie jak by ten człowiek niewiedział o istnieniu logiki! !100 meduz na plazy ma wyzszy wspólczynnik inteligencji A Doda to juz zostawia go daleko w tyle :) Takie sa własnie pytania Trola forumowego.Szkoda czasu na odpowiedzi dla niego bo on ich nie oczekuje .Jesli je dostanie i tak je zignoruje.
2010-04-13 11:14
2010-04-12 16:19
Ale co ta dyskusja wniesie do tego tematu?Jest on o uczczeniu ofiar katastrofy wiec na poczatek proponuje kurs czytania ze zrozumieniem zanim sie cos bez sensu nabazgrze, a potem mozesz poruszac takie tematy jak teologia.
2010-04-12 16:27
Czyli unikanie wynikajace z braku wytlumaczenia.
Babeczka nie czytam Pisam Swietego poniewaz trudno mi czytac cos co zostalo napisane przez kogos lub o kims lub...(itp.) kto nieistnieje (w moim przekonaniu).
2010-04-12 16:33
To skąd chcesz wziąć to wyjaśnienie skoro nie czytasz?
Świętych też nie uznajesz?
Wybacz, ale Bóg nie jest opisany naukowo, więc jeśli tylko na tym opiera się Twoja wiara w to czy Bóg jest, czy go nie ma, odpowiedzi na swoje pytania nigdy nie usłyszysz.
2010-04-12 16:43
Ja nie chce was atakowac tylko mysle ze ta cala wiara polega na tym ze zaczela sie od kilku osob ktore wymyslily sobie postac czyli Boga, pozniej przekazaly to kolejnym 100 osobom, te sto osob przekazaly to dalej i tak doszlismy do 2010 roku.
2010-04-12 20:55
znałem takich....
na łożu śmierci Boga wołali....
Ty trzymaj fason do końca :)
2010-04-13 11:08
Boga wołacie w kiepskiej sytuacji.
Jeśli całe życie go potrzebujesz to współczuję ci twojej sytuacji.
2010-04-13 05:30
Jak to bozia nie jest opisana naukowo! Jest teologia - nauka o bozi. Bozią był, jest i będzie dżejpitosatanosubito. Największym sposobem sławienia bozi jest paedalenie młodych ministrantów. Każdy czarny ci to powie.
2010-04-12 16:54
Teologia wprawdzie nie spełnia współczesnych standardów naukowości, ale za naukę - przynajmniej przez Kościół - jest uznawana. Zatem jeżeli jesteś fideistą i po prostu wierzysz, to wchodzisz w konflikt z oficjalną doktrynę krk, którą można skwitować sloganem "fides et ratio".
2010-04-12 17:45
I dlatego nie dostajesz odpowiedzi.
2010-04-12 21:59
2010-04-12 21:33
za mało z prezydentem leciało duchownych. Powinno być ich, co najmniej 89
2010-04-12 17:11
1. śmierć nawet najtragiczniejsza nie jest dowodem na nieistnienie Boga
2. śmierć jest nierozerwalnie powiązana z życiem, choć to nie Bóg stworzył śmierć
3. dlaczego zakładasz, że ktoś musiał stworzyć Boga ?
4. twierdzisz, że nikt Cię nie przekonał do istnienia Boga - cóż, kogoś kto oczekuje naukowych dowodów i z góry zakłada, że Bóg na pewno nie istnieje, ciężko jest przekonać, to kwestia wiary ...
2010-04-13 20:45
Wyrazy szczerego żalu i współczucia z powodu śmierci ,niech spoczywają w spokoju
2010-04-13 20:36
Nijak tam nie pasuje Lech Kaczynski
2010-04-12 16:38
Że mały..........że kartofel.........itd......!!!!!!!!!trzeba było szanować ,a nie naśmiewać się....może teraz majewski zrobi jakieś jaja znowu żeby się przypodobać PO
2010-04-13 20:28
w porządku? W ameryce ludzie są dumni z swego prezydenta,a robi różne rzeczy. Tu widzę specjalizujecie się jak niegdzie na świecie w opluwaniu jedni drugich. Gdy Zabili prezydenta w USA to wszyscy jak jeden mąż byli razem,przed i po,a tu wiecznie opluwanie.
2010-04-13 14:03
On sam nie szanował innych, nie wykonywał swoich obowiązków, ciągle obrażony, nie potrafił obronić czci swojej żony, a teraz robią z niego Dianę
2010-04-13 13:58
Obłudnicy z mediów najpierw opluwali teraz wystawiają na ołtarze. Pismaki podły zawód. Koniunkturaliści i wielkie szuje.
2010-04-12 20:49
zginal, bedzie nowy prezydent a zginelo wielu innych wartosciowych ludzi -kwiat polskiej armii i ich oplakuje, bo zastpaic ich to jet dopiero wyzwanie. zreszta zagraniczna prasa nie szczedzi negatywnych uwag o Prezydencie, piszac nawet ze byl najgorszym Prezydentemod 1989 roku i ze teraz jest nadzieja na naprawienie zlych decyzji Prezydenta. no coz jak odvieraja go tak inne gazet i tak odbiera gowiekszosc moich znajomych w kraju i zagranica.
2010-04-13 13:06
jakiś przykład?
2010-04-13 09:22
jak to ująłeś - cyt.że kartofel - zmieniłem zdanie , to się mylisz.Na wizerunek pracuje sie całe zycie a oni /PISuar /wyjątkowo się starali aby zostać kartoflami
2010-04-13 09:05
każdego z nas to czeka - i Ciebie i mnie
2010-04-12 16:40
2010-04-12 16:46
2010-04-12 17:51
2010-04-12 20:17
2010-04-12 19:28
to nic więcej nie ma do powiedzenia.
2010-04-12 17:04
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
