• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ograniczenie liczby punktów sprzedaży alkoholu.

7 lipca 2001 (artykuł sprzed 22 lat) 
600 - taką maksymalną liczbę punktów sprzedaży z możliwością spożycia na miejscu napojów alkoholowych zawierających powyżej 4,5 procent alkoholu (z wyjątkiem piwa), zakłada projekt uchwały Rady Miasta Gdańska. Obowiązek ustalenia limitu nakłada na radnych nowelizacja ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi z kwietnia 2001 roku.

W Gdańsku działa obecnie około 350 placówek gastronomicznych, w których dopuszczalna jest sprzedaż i spożycie wysokoprocentowych napojów alkoholowych. Limit wynoszący 600 punktów gastronomicznych proponuje się wprowadzić po uwzględnieniu liczby aktualnie funkcjonujących stałych lokali gastronomicznych oraz punktów sezonowych prowadzących sprzedaż i spożycie alkoholi, a także mając na uwadze perspektywy rozwoju tego typu działalności na kilka najbliższych lat.

Czy sześćset punktów to w odniesieniu do Gdańska dużo czy mało? Niepokojący zjawiskiem jest przecież spożywanie alkoholu w bramach, krzakach czy tez przed sklepem całodobowym? Dlaczego u nas tak rzadko widzi się grupę znajomych, którzy przyszli do knajpy wypić butelkę czerwonego wina? Czy nie tego właśnie powinno uczyć "wychowanie w trzeźwości"? Czy zmniejszając ilości obiektów oferujących alkohol Rada Miasta wybrała rozwiązanie najprostsze - tylko czy najskuteczniejsze ?

Opinie (28)

  • ciekawe...........

    Dlaczego u nas tak rzadko widzi się grupę znajomych, którzy przyszli do knajpy wypić butelkę czerwonego wina?.......... moze po prostu jest za drogo??????? ....... nie to chyba nie to kazdy przeciez z przyjemnosci stanie z dziewczyna i znajomymi w bromie i wypije piwko!!!!!!!!! przeciez 7zl za 0,5l piwa to naprawde niewygorowana cena. zwlaszcza, ze przeciez w hurcie piwo jest baaaardzo drogie chyba ze 2zl/litr moze nawet 2,5!!!!!!!!!!!!!! wino w pubie tez tanie jak barszcz nie ma o czym mowic........ a drinki uuuuuuuu darmocha mniej jak 6 nie wypijam...... za takie grosze co sobie bede zalowal.. stypa 200zl/mc nie mam co z ta kasa robic

    • 0 0

  • szlag by to wszystko...

    najpierw ta durna ustawa o piciu na ulicy teraz to... czy ktoś w końcu na górze dojdzie do wniosku, że ma do czynienia z ludzmi myślącymi? odpowiadajacymi za swe czyny itd? ja mam serdecznie dość tego, że każda kolejna władza chce mnie prowadzić za rączkę i mówić co jest dobre a co złe. Jeszcze tylko niech zniosą niezależność banku centralnego i zlikwidują kasy chorych i nic tylko spieprzać stąd jak najdalej.

    • 0 0

  • A w Czechach, Słowacji

    piwiarnia jest na każdym rogu ulicy i nikomu to nie przeszkadza.
    Widać radni nie mają nic do roboty tylko chca utrudniac ludziom życie.
    Wzielibyscie sie panie i panowie do czegos bardziej konstruktywnego,
    (PATRZCIE JAK TO ROBI GDYNIA !!!).

    P.S.
    Na najbliższych wyborach samorządowych dostaniecie ode mnie
    0 głosów (słownie: zero)

    • 0 0

  • No cóż

    Rozumiem że Gdańsk ma w sensie ekonomicznym zamiar przeżucić się na przemysł ciężki, bo jeśli chodzi o turystykę to takimi ustawkami skutecznie zlikwiduje rozwój tej gałęzi. Nierozumiem tej władzy zamiast zająć się czymś tak banalnym jak przestępczość zorganizowana czy handel narkotykami to zajmuje się tym poważnym problemem ograniczenia limitu lokali z koncesją na sprzedaż alkocholu. Rozumiem że w teraz mającej nastąpić sytuacji, gdy taka koncejsa bedzie trudniej dostępna, łatwiej będzie o parę groszy na futro dla żony, czy nowego mercedesa, jak chojny sponsor gastronomik sypnie kasą...
    ale chyba urzędasy się przeliczyły bo następnej kadencji to oni już nieusiedzą na stołkach.

    • 0 0

  • Ja jak zwykle...

    Po pierwsze: nienawidzący pisze się razem (już z uporem maniaka tępię błędy...)
    Po drugie: faktycznie władza się rozbisurmaniła. Nie wiem, czy słyszeliście o ustawie nakazującej nosić rowerzystom kaski? to naprawdę wkurzające, że urzędasy chcą mnie u(nie)szczęśliwić na siłę. Trochę przypomina to ten manewr z pasami bezpieczeństwa, z tym że tam było to jeszcze może uzasadnione interesem ubezpieczalni (vivant kliki!). Ale co do tej bzdury nie mam już pomysłu.
    Co do alkoholu - szczerze mówiąc, tak już jestem zastraszony i przyzwyczajony do niepicia na ulicy, ze ciężko się zdzwiłem, gdy dowiedziałem się, że na przykład we Francji czy Holandii wcale nie jest to zabronione. Znajome żabojady pukały się w czoło, w zmarszczki ich zdziwienia przypominały niemal fałdowania hercyńskie...
    Tak trzymać, panowie radni. Faktycznie te wybory samorządowe nie zapowiadają się za ciekawie...

    • 0 0

  • fatality

    Wszyscy niemalze opinidawcy wyrokuja, ze wybory samorzadowe nie zapowiadaja sukcesu naszych radnych. To pewne, ale najgorsze jest to, ze uchwaly, ktorymi tak pieczolowicie kopia sobie grob obowiazuja i mimo, ze radni odejda wkrotce na emeryturke, obowiazywac beda, bo nie licze na to, ze po nich przyjdzie ktos madry i je z miejsca uchyli. Smutne. Moze, jako mieszkancy Gdanska powinnismy wyrazic nasza dezaprobate w bardziej widoczny sposob niz te opinie. Proponuje zbiorowe spozywanie alkoholow wysokoprocentowych pod urzedem miasta!

    • 0 0

  • i co jeszcze

    Jeszcze tylko zabronią palić (wszędzie) i kląć i przestanę istnieć :)

    • 0 0

  • wszyscy sa poj.....

    proponuje w ogole zniesc sprzedaz alkoholu (oprocz wina mszalnego)

    • 0 0

  • do Spike

    A żebyświedział że powinni zabronić palic w miejscach publicznych - a przede wszystkim egzekwowac ten zakaz. Ja juz mam dosyc tego smrodu, kiedy to nie mozna stanąc spokojnie pod wiatą na przystanku bo jakis żur kopci albo jedzie od niego mocznikiem - o, przepraszam - piwem..... takich meneli od "arizonki" itp. trzeba sprzątać, bo psują miastu wizerunek, a mnie - dobry nastrój ...

    • 0 0

  • Mniej dymu i piwa

    Zupelnie zgadzam sie!! Zabronic publiczne palenie i picie!!
    SMRODZCIE SOBIE i UPIJAJCIE SIE we wlasnych NORACH!!
    Zostawcie ulice dla porzadnych trzezwych i niepalacych ludzi!! Nabawiajcie sie raka pluc i marskosci watroby prywatnie!!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane