• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Oni pracują w Wigilię

JG
24 grudnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 

Ktoś musi pracować w Wigilię, aby świętować mógł ktoś.


Kontrolują ciepło, kierują pociągami i czekają aż wyjadą na ulice pługopiaskarkami. Niektórzy mieszkańcy Trójmiasta Wigilię Bożego Narodzenia spędzają w pracy.



Czy pracowałe(a)ś kiedykolwiek w Wigilię Bożego Narodzenia?

- Mają ciepło i ciepłą wodę - Piotr Knurek sprawdza na ekranie komputera, co dzieje się w budynkach przy ul. Góralskiej zobacz na mapie Gdańska na gdańskim Niedźwiedniku. Parę kliknięć myszką i widać podgląd sieci ciepłowniczej kolejnych budynków i osiedli. Zza potężnego biurka z wbudowanymi komputerami, doświadczony pracownik kontroluje sieć ciepłowniczą w Gdańsku i w Sopocie.

- Wigilia mija spokojnie i tak jest co roku. Gorzej bywa w Sylwestra, kiedy młodzież potrafi na przykład coś odkręcić na sieci, żeby para leciała - opowiada pan Piotr, ciepłownik z kilkudziesięcioletnim stażem pracy.

- Zgadza się. W Sylwestra to ludzie nawet grzejnik potrafią wyrwać ze ściany. Ale my jesteśmy przygotowani i pod względem fachowym i fizycznym, bo niejednokrotnie trzeba siły użyć - przyznaje Lech Banaszek, od 40 lat monter instalacji grzewczych, pracujący w ekipie interwencyjnej.

W dyspozytorni Gdańskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej zobacz na mapie Gdańska, gdzie pracują obaj mężczyźni jest choinka i... świąteczny spokój. Podobnie jak w dyspozytorni Przedsiębiorstwa Robót Sanitarno-Porządkowych zobacz na mapie Gdańska. Kierowcy pługopiaskarek czekają na polecenia dyspozytora i popijając barszcz wspominają ubiegłoroczną Wigilię.

- Rok temu padał śnieg, każdy brał samochód i jechał na swój rejon, żeby odśnieżyć drogi - wzdycha Sławomir Klekacz, kierowca pługopiaskarki.

- Niestety, śniegu nie będzie - wyrokuje Tomasz Wincełowicz, dyspozytor działu transportu PRSP i spogląda na kolejną pogodową mapę.

Kierowcy liczą jeszcze po cichu, że wyjadą na ulice, kiedy spadnie temperatura i na jezdniach będzie ślisko. Na razie kolejny kubek. Tym razem kawy.

Na brak zajęć nie narzekają za to pracownicy Szybkiej Kolei Miejskiej w Trójmieście. Choć to Wigilia i perony są przeważnie wyludnione, tak jak co dzień słychać głos kierowniczki pociągu.

- Zamykamy! Odjazd! - kierowniczka obserwuje peron przez uchylone drzwi, a maszynista przyspiesza.

- W takie dni pasażerowie są bardziej życzliwi. Potrafią złożyć życzenia. Kiedyś nawet mieliśmy na pokładzie Cyganów, którzy śpiewali nasze polskie kolędy - wspomina maszynista Mieczysław Pionk.

- Jesteśmy przyzwyczajeni do pracy w święta - deklaruje Elżbieta Narloch, kierowniczka pociągu. Choć za chwilę dodaje: Choć chciałoby się być w taki dzień z rodziną.
JG

Miejsca

Opinie (185) 4 zablokowane

  • Niestety

    Pracuję na infolinii sieci komórkowej i niestety w Wigilie też przyszło mi pracować. Pora kolacji a ludzi dzwonili pytać o oferty i o przełużenia umów. Szczerze powiem, że tak ogromnego ruchu sie nie spodziewałam

    • 1 1

  • zapomnieliście jeszcze o pracownikach firmy RELAKOM

    którzy muszą pracować bo ludzie w święta nie mogą żyć bez dstępu do internetu,

    • 0 0

  • za pracę w dni świąteczne płacą więcej (1)

    a dlaczego nie ma w tym artykule informacji, że za dyżur świąteczny jest większe wynagrodzenie. Służby mundurowe za taką służbę nie mają ani złotówki więcej.

    • 1 0

    • Płaca więcej

      Tylko że Wigilijna noc to dla pracodawcy zwykła noc a nie świąteczna . Pozdrawiam

      • 0 0

  • Fajny artykuł

    Brawa dla JG. Rewelacyjny artykuł ! :)

    • 0 2

  • OOJJJOJJJ

    Taka praca nie ma co płakać. Ja juz od 4 lat nie jestem na świeta w domku. Spędzam czas na morzu a tu świąt nie ma ktoś musi płynąc statkiem.

    • 2 0

  • kto zatrudnij tego durnotowanego lektora !!!

    • 0 0

  • a porządkowi???

    -też świąt nie mają i słabo zarabiają !!! Np. taki SANIPOR gdyński, mało że plajtuje to ludzi zwalnia z Nowym Rokiem . Szefuncio się dorobił na starość, synusia zabezpieczył na przyszłość i wio !!! - robole !!!

    • 0 0

  • ...raz tylko miałem zajętą wigilię. Ojczyzna postawiła mnie na warcie. Było to w wojsku, ale nie wiem czego ja tam pilnowałem. Ludzie szli na pasterkę a ja schodziłem ze swojej zmiany. Pierwszy raz wtedy miałem pełny magazynek w Kałasznikowie. Było dużo śniegu, to nie było tak źle.

    • 1 0

  • Wieki szacunek dla tych ludzi, którzy tak ciężko pracują świątek, piątek czy sobota za marne grosze

    a spasionym świńskim POlitykom i innym złodziejom CH wiadomo w co !!!

    • 0 0

  • ,,,

    Pracują na zmiany

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane