• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Oni wiedzą, jak zostać gwiazdą Internetu

Łukasz Stafiej
13 grudnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 

Rozmowa z uważanym za najpopularniejszego polskiego blogera Kominkiem.


O popularności w Internecie, zarabianiu na pisaniu bloga i cenzurowaniu komentarzy rozmawiamy z Kominkiem, jednym z najczęściej czytanych polskich blogerów i uczestnikiem Blog Forum Gdańsk, pierwszej w Polsce konferencji blogerów, która w weekend odbyła się w Gdańsku.



Co sądzisz o pisaniu blogów?

Łukasz Stafiej: Kim jest prawdopodobnie najpopularniejszy polski bloger?

Kominek*: Jestem byłym dziennikarzem, a na co dzień zwykłym facetem, który od pięciu lat, co dwa dni, wrzuca teksty na swojego bloga. Według części internautów jestem najpopularniejszym polskim blogerem.

Dodajmy - blogerem, którego miesięcznie czyta nawet 250 tysięcy internautów.

Ja wcale nie czuję się popularny. Internetowa popularność to powiedzenie trochę na wyrost. Polscy blogerzy tak naprawdę są znani tylko w internecie. Ta popularność nie przekłada się na życie, które prowadzimy, kiedy zamykamy swoje laptopy.

Mimo to są firmy, które proponują ci wysokie kwoty za reklamę bądź promocję na swoim blogu. Czy z bloga da się w Polsce żyć?

Jeśli chodzi o te kwoty, to mówimy tutaj zapewne o kampanii Burger Kinga, której budżet zamknął się w 100 tysiącach złotych, a moim zadaniem była podróż po USA i pisanie relacji. To był wyjątek w polskiej blogosferze. Tak naprawdę w tej chwili nie ma w niej pieniędzy, z których nawet popularny autor mógłby wyżyć. To są raczej kwoty, które należy traktować jako dodatkowy zarobek. Choć przyznam, że czasami ten zarobek jest dosyć wysoki, ale nie jest regularny. Jeszcze.

Jak zostać poczytnym blogerem?

Wystarczy założyć bloga i zacząć go pisać. Regularnie. Większość osób, które zakładają blogi - a mamy w Polsce bodajże 2 miliony założonych kont - przestaje pisać po jednej, dwóch notkach. Trzeba wiedzieć, dla kogo się pisze i nie przestawać. Druga sprawa, trzeba się czymś wyróżniać. Mieć coś do przekazania, czego nikt inny dotychczas nie przekazał.

A jak ty zacząłeś?

Mi to przyszło naturalnie. Siadłem i pisałem. Nie myślałem, czy pisać wulgarnie, czy nie, prozą czy wierszem. Wypracowałem na tyle charakterystyczny styl, że trudno mnie skopiować. A piszę o rzeczach, które interesują w zasadzie wszystkich ludzi - relacjach damsko-męskich. W tradycyjnych mediach na te tematy mówi się ciągle w ten sam sposób. Wystarczyło nadać temu nową formę, żeby stało się poczytne. Nie mam konkurencji.

Do regularnego pisania zachęca reakcja czytelników, czyli komentarze. Ty pod swoimi kontrowersyjnymi tekstami dostajesz ich setki, ale często są one krytyczne.

Na moim blogu od trzech lat istnieje surowy regulamin. Można krytykować moje teksty, ale nie można krytykować mnie. Niestety, 90 procent osób podpada pod ten paragraf. Chodzi o to, że gdy nie ma reguł gry w internecie, to panuje wolna amerykanka - wartościowi czytelnicy są wypierani przez wulgarnych i nic nie wnoszących do dyskusji ludzi.

Nie da się uniknąć cenzury w Internecie?

Nie ma czegoś takiego jak wolność od wszystkiego. Nie możemy wyjść na ulicę i kogoś zabić. Podobnie jest w sieci. Pozwalam wypowiadać się ludziom na moim blogu, ale w ramach obowiązującego tam prawa. Trzeba pamiętać, że to prywatne miejsce i goście muszą respektować moje reguły.

*Kominek jest autorem dwóch blogów - traktującego o damsko-męskich sprawach www.kominek.in (który jest nową odsłoną pisanego od 2005 roku kominek.blox.pl) oraz www.kominek.tv poświęconego mediom i nowym technologiom.

Blog Forum Gdańsk 2010, które odbyło się w dniach 11-12 grudnia w IS Wyspa, to pierwsza ogólnopolska konferencja dla blogerów. Uczestnicy dyskutowali na temat wolności słowa, etyki, współpracy ze środowiskiem biznesowym oraz mediami tradycyjnymi. W konferencji wzięło udział ponad stu czołowych polskich blogerów z obszarów kultury, publicystyki, polityki, biznesu czy marketingu, m.in. Piotr Waglowski (vagla.pl), Maciej Budzich (blog.mediafun.pl) czy Kominek (kominek.in). Do Gdańska przyjechał również amerykański guru internetowego marketingu, Brian Solis. Organizatorzy - Miasto Gdańsk i agencja Citybell Consulting - chcą, aby impreza stała się cyklicznym wydarzeniem, promującym gdańską kandydaturę do tytułu Europejskiej Stolicy Kultury 2016.

Miejsca

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (116) ponad 10 zablokowanych

  • Podziwiam ludzi, którzy wkładają tyle w blogi. (1)

    • 3 6

    • a my Cie nie pozdrawiamy

      jesteś koniem!

      • 4 1

  • od lat komentujący się nie zmienili :)

    No proszę, widzę że mimo kilku lat przerwy w czytaniu komentarzy na Trojmiasto panuje tu taki sam poziom - bosko, taki trójmiejski mały onet

    • 4 2

  • Dla mnie ten kominek

    to jakiś pól-debil za przeproszeniem. Rozumiem, można blogować, ale dlaczego on wygłasza tam treści : antysemickie, nacjonalistyczne i podchodzące wręcz pod neofaszyzm! Polecam zapoznanie się z blogiem owego "GWIAZDORA" internetu. Wstyd, kreowany jest tu człowiek mający w sobie tyle nienawiści, że obdarowałabyś całą rodzinkę Stalina.

    • 10 1

  • Dziwna ta "gwiazda", skoro przez 6 lat codziennego korzystania z internetu w domu

    ani razu nie natknąłem się na jakikolwiek ślad popularności tego jegomościa.

    • 9 1

  • Bloger

    Wstałem o 6 rano potem oddałem brązowy stolec, następnie zjadłem śniadanie itp itd. Co w tym takiego podniecającego, pisać o pierdołach codziennego życia, rozumiem jakby koleś był na jakiejś wyprawie w dżungli amazońskiej i opisywał swoje przeżycia to co innego.

    • 6 0

  • po prostu ..

    kiepski blog. zaden.

    • 5 0

  • mi sie kominek kojarzy z super knajpą we wrzeszczu (2)

    knajpa była za komuny, vis a vis akwarium, tam gdzie teraz jest manhattan
    i już nic nie będzie dla mnie kominkiem, nawet gdyby tak nazwali rakiete na marsa
    raz tam byłem za młodu, z kumpelą z pracy (raz z nią, bo z brygadą, to wiele razy)
    plan był prosty: polać, polać, polać, a potem na chawire i wymiętolić
    skończyło się tak, że to ona mnie odwiozła do domu, a potem kręciła sobie ze mnie beke, że chciałem ją znieczulić i ukłuć:-P
    jak widzicie z kominkiem mam mieszane uczucia

    • 1 1

    • i kuj nas to obchodzi ?

      • 1 1

    • pisze się "hawirę"

      • 0 0

  • Ech

    Poziom komentarzy tutaj jest tak beznadziejny, że szok. I wy się dziwicie, że Kominek wywala takie syfy u siebie? To co piszecie to istny burdel.

    Czytam Kominka od 2 lat, miałem z nim okazję rozmawiać podczas tej konferencji. Jestem ciekaw, czy większość z Was skrytykowałaby go w twarz internetowe cwaniaki?

    • 0 0

  • Do apologety p. Michalkiewicza - najuwięcej odwiedzin w necie mają strony porno, a jakoś nikt gwiazdorom porno nie powierza

    rządzenia ;) nie ilość a jakość :) a Michalkiewicz to ten sam typ co Korwin a wcześniej niejaki Siemienas. Gotowe recepty na wszystko ale tylko w teorii.

    • 0 0

  • KONTR-KOMINEK

    Każdego zainteresowanego twórczością i osobą Kominka zapraszam tutaj: kontrkominek.blox.pl

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane