- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (446 opinii)
- 2 Dulkiewicz niechętna do wymiany zastępców (108 opinii)
- 3 Kleksem asfaltu w gumę przy Zieleniaku (65 opinii)
- 4 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (295 opinii)
- 5 "Ławka wstydu" zniknęła i nie ma wstydu (94 opinie)
- 6 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (131 opinii)
Opera Leśna bez dachu i festiwali?
Remont Opery Leśnej powinien zakończyć się za pół roku. Ale nie zakończy, bo wykonawca nawet nie zamówił jeszcze konstrukcji stalowej dachu amfiteatru. Kolejny sezon będzie dla opery stracony.
Już w czerwcu Portal Trojmiasto.pl ujawnił spór między miastem a wykonawcą inwestycji. Dotyczył on projektu konstrukcji stalowej dachu obiektu. Wykonawca chciał zmian w jej projekcie, miasto mówiło stanowczo "nie". Okazuje się, że kluczowa dla całej inwestycji sprawa dachu opery nie posunęła się od tej pory ani o krok.
- Wszystkie prace, które możemy wykonywać, wykonujemy zgodnie z harmonogramem. Wyjątek stanowi konstrukcja stalowa dachu. Jest ona tak wyjątkowa, że wykonać można ją praktycznie tylko w jednym miejscu na świecie, w Kanadzie. Wciąż jej nie zamówiliśmy, bo w projekcie przedstawionym przez inwestora znajdowały się błędy - mówi Jarosław Szczupak, dyrektor ds. handlu w konsorcjum Alstal, wykonawcy inwestycji.
Firma czeka więc, aż miasto dostarczy poprawiony projekt. - Jeżeli dostaniemy go w połowie września, to instalacja konstrukcji dachu ruszy na wiosnę - dodaje Szczupak.
Co na to miasto? - Wspólnie z wykonawcą omówiliśmy elementy projektu wymagające zmian rysunkowych ze strony projektanta. Wykonawca potwierdził, że dysponuje wiedzą umożliwiającą zamówienie głównych elementów konstrukcji dachu - mówi Jacek Karnowski, prezydent Sopotu. - Nie mamy żadnych oficjalnych informacji od wykonawcy dotyczących zmiany terminu zakończenia umowy. W przypadku ewentualnych opóźnień na pewno będziemy egzekwować kary, tak jak to miało miejsce w przypadku hali Ergo Arena
Zgodnie z umową, za każdy miesiąc opóźnienia, kary mogą wynieść 4 mln zł. Koszt całej inwestycji to niespełna 75 mln zł.
Pieniądze to jedno, co jednak z przyszłorocznymi festiwalami?
Jeszcze przed rozpoczęciem remontu opery władze Sopotu zapowiadały, że mimo wszystko tegoroczny Sopot Festival się odbędzie - tyle że w innym miejscu. Tak się jednak nie stało. Problemem okazał się nie tylko remont, ale i organizator. W ubiegłym roku imprezę po raz ostatni organizował TVN. W tym roku rozmawiano o tym z TVP, ale w międzyczasie zmienił się zarówno zarząd publicznej telewizji, jak i rozmawiający z nim wiceprezydent Sopotu Wojciech Fułek.
- Ani "jedynka", ani "dwójka" nie mają już związku z Sopotem. Nasze drogi się rozeszły, bo TVP musiała za wszystko płacić. Teraz mamy bardzo dobrą współpracę z Bydgoszczą, dlatego w tym roku przenieśliśmy tam nasz Hit Festiwal. W najbliższej perspektywie nie przewidujemy powrotu do Opery Leśnej - wyjaśnia Jacek Snopkiewicz, rzecznik prasowy TVP.
Polsat, który co roku w Sopocie organizuje festiwal Top Trendy, w tym roku przygotował imprezę na hipodromie. - Byliśmy zadowoleni z tegorocznej edycji, ale to miało być jednorazowe odejście od Opery Leśnej. Informacja, że remont mógłby trwać dłużej, jest dla mnie nowa. W tej sytuacji będziemy musieli przemyśleć organizację kolejnej edycji Top Trendów w Sopocie - mówi Marcin Perzyna, dyrektor impresariatu i festiwalu Top Trendy telewizji Polsat.
Joanna Cichocka-Gula, obecna wiceprezydent Sopotu, przyznaje, że w sprawie Sopot Festival będą jeszcze prowadzone konsultacje. - Ten festiwal ma olbrzymie tradycje, chcemy je wykorzystać, ale będziemy te zastanawia się nad jego formułą. Nie chcemy rozmieniać się na drobne i zmiast jednego dobrego, mieć trzy słabe festiwale. Nie należy się bać przestojów, będziemy mieli więcej czasu, by przygotować tam wydarzenia na wysokim poziomie - zapewnia Cichocka-Gula.
Miejsca
Opinie (94) ponad 10 zablokowanych
-
2010-09-10 22:23
Ma ktoś zdjęcia?
Jak to teraz wygląda?
- 1 0
-
2010-09-10 23:16
partactwo
...skoro wygrali przetarg na GW to widzieli projekt więc niech teraz nie świrują tylko budują. Po prostu irytujące. Ostatnimi czasy to dość popularne, wziąć udział w przetargu dajmy na to na elewację kamienną, wygrać a potem się dziwić i marudzić inwestorowi w stylu: ale dlaczego taki drogi kamień, nie możemy go zamienić na inny, kto to zaprojektował...
- 1 0
-
2010-09-10 23:38
mieć nadzieję, że chociaż ERGO Arena stanie na wysokości zadania podczas koncertu z okazji Dnia Niepodległości, bo będzie tyle techniki, że zaplecze EA może nie dać rady.. - odpukać..
- 0 0
-
2010-09-11 01:40
kolejny sukces JK
hahaha - znowu cuś nie wyszło. Za mało kasy?
- 2 0
-
2010-09-11 07:30
Szkoda
Szkoda,że tak wyszło. Opera Lesna była symbolem i chlubą Sopotu. Niestety i I to też spaprano. Mam nadzieję, że jeszcze zmartwychwstanie.
- 1 0
-
2010-09-11 07:49
Opera Leśna
To co sie dzieje wokół sopockiej opery to po prostu skandal. Jest to kolejny dowód nieudolności i niekompetencji pana prezydenta Sopotu.Pan prezydent nie bardzo wie o co chodzi w tym małym bo małym mieście, zajmuje się pierdołami a nie sprawami które winien załatwiac czy nadzorować.Sopot z roku na rok traci na atrakcyjnosci jako miasto turystyczne. Dziś Sopot to zadna atrakcja, to miasto nieprzyjazne dla turysty, nieprzyjazne dla tych, którzy chcieliby coś zrobić .Dziwię się , ze PO popiera takiego nieudacznika.W godzinach szczytu przejazd samochodem przez Sopot to horor.Pan prezydent nie czuje tego miasta nie wie o co chodzi, na czym polega kierowanie miastem tak by było ono przyjazne dla mieszkańców.Życie nie znosi pustki , niestety mam obawy , ze juz nie bedzie takich festiwali w operze, szkoda i żąl tego. Winę za to wszystko ponosi pan prezydent choć rżnie głupa i udaje , że to nie on a jacyś inni, jacys oni są winni.
- 3 0
-
2010-09-11 10:30
PRZECIEŻ TO BYŁO DO PRZEWIDZENIA OD SAMEGO POCZĄTKU
czemu tu się dziwić? W Polsce wszystko trwa kilka razy dłużej, niż w cywilizowanych krajach zachodniej Europy, więc?
- 4 0
-
2010-09-11 10:40
skoro 1 firma jest w stanie wykonac konstrukcje dachu
to znaczy ze jest skomplikowana, ktos inny to zrobi i bedzie nie bezpiecznie
- 1 1
-
2010-09-11 10:42
No to poważny problem...
a ja planowałem pójść na jaki kabareton w 2011..., chyba nie muszę on już jest teraz.
- 4 0
-
2010-09-11 18:13
najpierw porodowka
porodowka jest wazniejsza
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.