Maciej Goniszewski
2002-11-13 17:18
Problem z busem polega na tym, że kerowca opłaca z biletów siebie, paliwo i kredyt na zakupiony busik. To wszystko powoduje, że cena za przejazd jest stosunkowo wysoka. Ludzie bez samochodu musza zapłacić w przybliżeniu 3,70*2*5*4 == 148zł niesięcznie za sam dojazd do Dworca Głównego. Później płacą jescze za bilet ZKM. Niektórzy nie zarabiają tyle jakby wydawało się panu/i B... i innym więc co kilka dni w sprzyjających warunkach pogodowych urządzają sobie ponaddwukilometrową wycieczką z ul. Świętokrzyskiej na osiedle, co uszczupla dochody kierowcy.
Tak więc zaprawdę do pełni szczęści abrakuje nam tylko autobusu!
2002-11-13 17:24
Nie kupowałeś tylko budowałaś,nie mieszkanie tylko dom.Dom budowaliśmy bo mielismy juz działkę i jednak wyszlo nam to taniej.Tak na marginesie zajęło nam to 10 lat i wiele wyrzeczeń.Ale nie o to chodzi.Dziwi mnie sposób myślenia,jak kogos stać "na coś"to musi być go stac na cos innego.A tak nie jest.I ja nie jestem jedyna,co możesz sobie uzmysłowić.
2002-11-13 18:43
Ciesze sie, ze zgadzamy sie przynajmniej co do tego, ze o Poludniu warto pisac.
Co do tego co uznajesz za bledy:
1.o tym, ze pisalem o estetyce Czterech Por Roku piszesz w stwierdzeniu "Poza tym Autorze, moje (i innych) zarzuty dotyczą Twojej nieznajomości osiedla Cztery Pory Roku -- tam naprawdę jest ładnie, jedzie się nową ulicą, nie tak jak piszesz, starą i zniszconą." Nie napisalem w artykule ani slowa o ulicach osiedlowych. Pisalem o Przebisniegowej (wedlug mnie zle wyremontowanej rok temu - za waska) i Wielkopolskiej - remontowanej obecnie. Pytalem w artykule dlaczego zbudowano droge, ktora nie spelnia standardow.
2. nigdzie w artykule nie napisalem, ze szkola przy Wielkopolskiej jest na Czterech Porach Roku. Napisalem: "brak szkoły, która mogłaby pomieścić dzieci mieszkające w rejonie osiedla". W rejonie tym znajduja się także wymieniane przez Ciebie Szadółki czy Ujeścisko, a także Zakoniczyn, Os. Bocianie Wzgórze i znajdujące się już za granicą miasta osiedle Olimp (osobiście uważam, że Kowale powinne zostać właczone do miasta, ponieważ mamy tu doczynienia ze sztucznym podziałem.
3. Co do nazwy OK będę pisał pełną.
Twoje uwagi na pewno przydadzą się. Wygląda na to, że powinieniem pisać precyzyjniej określając pojęcia - np. Gdańsk Południe zamiast "rejon". Co do sprawdzania samemu sprawy o której piszę zapewniam Cię, że tak właśnie jest. Piszę właśnie o Gdańsku Południe bo mieszkając tuż obok i często jeżdżąc po tych osiedlach widzę jaka panuje tutaj sytuacja. Dziwi mnie, ze ostro zaatakowałeś ten artykuł "Ludzie, ale wy łykacie wszystko co GW namajaczy!!!:(((" wytykając sprawy drugorzędne - dokładne ustalanie położenia szkoły, nie wynikające z tekstu oskarżanie mnie że mylę osiedla, pisaniem skąd pochodzą dzieci w szkole na Wielkopolskiej (czy to ważne, ważne, że jest ich dwa razy za dużo).
2002-11-13 19:03
Dosc juz....!
2002-11-13 20:27
Kolego, kluczem do wszystkiego jest pierwsze zdanie artykułu (chyba je napisałeś, no nie?), z którego wynika, że na osiedlu Cztery Pory Roku: są wąskie i zniszczone drogi (osiedlowe), oraz jest za mała szkoła (a więc jest tam jakaś szkoła). To do punktów 1 i 2.
„Dziwi mnie, ze ostro zaatakowałeś ten artykuł (...) wytykając sprawy drugorzędne - dokładne ustalanie położenia szkoły, nie wynikające z tekstu oskarżanie mnie że mylę osiedla, pisaniem skąd pochodzą dzieci w szkole na Wielkopolskiej (czy to ważne, ważne, że jest ich dwa razy za dużo).”
A więc peregrynując po „rejonie” widziałeś jednak dwie szkoły? I nieważne skąd dzieci dojeżdzają do Łostowic? To postaw im szkołę w Pruszczu. Albo w Sobieszewie :(
No, jeżeli to są dla Ciebie sprawy drugorzędne, to rzeczywiście kwestia logiki, gramatyki czy kompozycji tekstu nie ma w ogóle żadnego znaczenia...
Dajmy spokój, jestem już zmęczony :(
2002-11-13 20:29
Pan Goniszewski mści się za porażkę pana Formeli i odgrywa się plotkarskim artykułem na Radzie Miasta i Urzędzie Miasta Gdańska. Jestem przekonany, że nie pofatygował się na szkalowane osiedle i nie zapoznał się z realiami, jakie towarzyszyły powstaniu "Czterech Pór Roku".
2002-11-13 20:32
Kazde miejsce ma swoje wady i zalety,pozatym jedni lubią miasto i nie wyobrazaja sobie mieszkania daleko za centrum a inni chetnie zamieszkali by na 'zadupiu'.
''nie zamienilbym za zadne skarby tego miejsca na jakies okropne dzielnice Gdanska typu Wrzeszcz czy Chełm.''
Ludzie ktorzy mieszkaja w tych okropnych dzielnicach mieszkaja tam juz od dawna,głownie są to osoby 40 lat i wiecej (z dziecmi itd).Niewydaje mi sie ze w tym momencie jest to kwestia wyboru ze tam mieszkaja ,tylko musu.Lepiej mieszkac tu niz nigdzie.Pozatym ma sie blisko do centrum(praca,szkola ,rozrywki itd).Mieszkancami tych nowych dzielnic marzeń są glownie ludzie młodzi ktorzy inaczej musieli by mieszkać z rodzicami/teściami (zgadza sie?),a (moim zdaniem) ogromną wada mieszkania tam jest splacanie kredytu i naogól mieszkanie nie na swoim.Pozatym sa dzielnice w Gdańsku gdzie masz 2 kroki do morza czy do lasu a i blisko do centrum.
2002-11-13 20:33
RADA: zamiencie mieszkania na w/w osiedlu na jakieś przytulne 2 pokoiki w FALOWCU!!!
Widok na morze, dużo zieleni, tramwaj niedaleko, autobusy pod blokiem, szkoły z każdej strony, basen, przychodnia, przedszkoli kilka, itd.
A tylu stąd ucieka!
:)
2002-11-13 20:57
No faktycznie są takie dzielice, tylko tym one się różnią od Sobieszewa, że tam mieszka mnóstwo ludzi i mnóstwo przyjeżdża tam na plaże, przez co te właśnie plaże są zatłoczone, brudne i przynajmiej mi to nie odpowiada. Ja wole sobie spokojnie poleżeć na plaży gdzie jest mało ludzi, przez co nie musze sluchac włączonego na cały regulator radia "sąsiada plażowicza" lub jego często żenującej rozmowy z kimś innym. Również nie dokuczaja mi butelki po piwie walające się po calej plaży i dzieci sypiące mi piachem prosto w twarz. Ja po prostu lubię spokój! A co do tej odległości od centrum, to jak już mówie nie przeszkadza mi to że jest do niego tak daleko, sczerze mówiąc nie raz wolę sobie zostac u siebie i pospacerowac po lesie niż jechać do zatłoczonego i hałaśliwego Gdańska Głównego.
2002-11-13 21:07
...to naprawde nie rozumiem dlaczego powstal ten artykul. Abstrahujac od tekstu "na zamowienie" dla znajomka szanownego autora, to mozliwe, ze po prostu przed wyborami II tury z braku przestrzeni nie zmiescil wsrod innych materialow wyborczych tow.Formeli w szmtlawcu. A przeciez moznaby napisac duzo ciekawiej np. o falowcach. Ale wowczas trzebaby przyznac kto, kiedy i jak je budowal.
Ale coz, przeciez w szmatlawcu wszystko co "be" powstalo po 1989 r. Czyli nawet jak sie pisze tekst o tym, ze Kolodko chcial obciac dotacje dla barow mlecznych, to artykul jest tak spreparowany, ze glownym winowajca jest pani Zyta a tow. z SLD sa obroncami dotacji.
Nie mam nadzieji na wieksza obiektywnosc szmatlawca, ale dziwie sie, ze portal www.trojmiasto.pl nic nie zmienia w sprawie tesktow ktore zamieszcza. Czy redaktorzy portala tez siedza w kieszeni Jedykiewicza?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
