• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ostatnie dni gdańskiej "wytrzeźwiałki"

ms
7 grudnia 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Izba Wytrzeźwień w Gdańsku będzie działać tylko do końca roku. Potem jej funkcje przejmie pogotowie socjalne. Izba Wytrzeźwień w Gdańsku będzie działać tylko do końca roku. Potem jej funkcje przejmie pogotowie socjalne.

Już tylko do końca roku będzie działać izba wytrzeźwień w Gdańsku. Zostanie zamknięta, a zamiast niej powstanie pogotowie socjalne, prowadzone przez organizację pozarządową.



Dokąd powinni trafiać pijani, zabrani z ulicy?

Skąd decyzja o zamknięciu "najdroższej noclegowni w mieście"? Stąd, że jej rolę coraz częściej, choć wbrew sobie, przejmują szpitale. Właśnie tam najczęściej trafiają zamroczeni alkoholem.

- Dzieje się tak, mimo że większość z nich nie wymaga żadnej interwencji lekarzy - zaznaczała w Radiu Gdańsk doktor Małgorzata Walicka-Piotrowska, kierownik oddziału ratunkowego w szpitalu na Zaspie.

Pani doktor dodała, że pijani pacjenci zwykle są agresywni i stanowią zagrożenie dla chorych i personelu. - Niedawno jeden z nich złamał lekarzowi palec, a inny porozbijał taboretem sprzęt medyczny.

Gdynia zamknęła swoją izbę wytrzeźwień cztery lata temu. Od tej pory wszyscy zamroczeni alkoholem znalezieni na ulicy, bądź zabrani w ramach interwencji służb porządkowych trafiają do Szpitala Miejskiego. Takich pacjentów placówka ma ponad 1,3 tys. rocznie.

- Najczęściej osoby nietrzeźwe przywożone są bezpodstawnie, bo 90 proc. z nich nie wymaga pobytu w naszej placówce - mówiła Lidia Kodłubańska, dyrektor szpitala. Jej zdaniem w ten sposób Policja, Straż Miejska a także Pogotowie Ratunkowe przenoszą odpowiedzialność za pijanego na szpital.

Do obu wciąż istniejących w Pomorskiem izb wytrzeźwień (Gdańsk i Słupsk) trafia rocznie ok. 10 tys. osób. Ponad 65 proc. z nich to stali klienci - korzystają z usług "wytrzeźwiałek" kilka razy w roku.
ms

Opinie (68) 3 zablokowane

  • Shotokan

    Bylem tam idzie sie zanudzic i wiecej nie chce tam trafic

    • 0 0

  • Spokojnych powinni zostawiać w domu

    mnie gnoje zabrali z domu z łóżka gdy sobie smacznie spałem. Mojego kumpla żona zadzwoniła po złości i przyjechali po nas,

    • 0 0

  • Zostawiac ich na ulicy. (1)

    Pytam sie dlaczego mam placic z moich podatkow na
    nierobow, pijakow, narkomanow, ect...?
    Jesli ktos chce prowadzic fundacje pt"izba wytrzezwien" niech szuka sponsora np: producentow
    wodki np: klient kupujac litra wodki moze miec darmowe spanie w izbie za okazaniem paragonu zakupu flaszki.

    • 1 0

    • ciekawe ile tych podatkow placisz?

      pobyt w zlobku jest prawie tak samo kosztowny, jak w naprawde dobrym hotelu. Czujesz sie oszukiwany i okradany? to znajdz mi inna tak dochodowa placowke rzadowa?

      • 0 0

  • Posciel hahaha (2)

    Na zdjeciu mamy posciel - to jakas kpina. Moj znajomy przez przypdaek trafil do wytrzezwialki i spal w samych gaciach, nie dali nic do zarcia, wypuscili jeszcze pjanego i okradli portfel! o wiecej, taka przyjemnosc kosztowala go 250zl za to ze stal pod klubem i chwial sie na nogach, bo ochrona nie chciala mu oddac kurtki!! Wiec na nich krzyczal.
    Dobra informacja, ze to zniesli!!

    • 0 0

    • "Moj znajomy przez przypdaek trafil do wytrzezwialki" - no niesamowity przypadek :D
      Współczuję, tak przez pomyłkę być wziętym za pijanego... pech.

      • 0 0

    • Buzz (ek?)

      O przepraszam...! Posciel pachnie wybielinką i proszkiem VIZIR (sorry, za krypto reklamę), a odemnie pacjent nieraz DOSTAŁ bułkę i herbatę miętową, no ale trzeba zasłużyć, grzecznym być,z szacunkiem odnosić sie do opekunów, a nie z łapami lecieć, rzucać inwektywami na prawo i lewo i dworowac sobie z cieżkiej pracy na Izbie W.

      • 0 0

  • Dobry i racjonalny pomysł

    Pod warunkiem, że na czele takiej prywatnej Izby Socjalnej, czy jak ją tam nazwać, postawić sprawnego i akuratnego windykatora.

    • 0 0

  • K.R.Z.

    sugerujesz odwożenie pijanych do domu - a co zrobisz jak rodzina takiego nawalonego awanturnika nie chce przyjąć? w takim przypadku policja nie może go siła tam wtrynić. i co niby maja sobie takie duszyczki wozić w radiowozie aż wytrzeźwieją? a co do piz-ów czyli policyjnych izb zatrzymań - są określone przepisami przypadki kiedy można klienta tam osadzić. a zwykłego pijanego - nie. poza tym w piz-ach nie ma lekarza.

    • 0 0

  • z góry zakładasz że są porządni i porządniejsi (2)

    Chodzi o to by ktokolwiek był traktowany jak człowiek, nietykalność osobista. Nie ma prawa cię ktoś dotykać, przeszukiwać legitymować poki nie jestes podejrzany, nie popelniles przestepstwa, czy nie narazasz innych na niebezpieczenstwo lub straty moralne. Albo jak zakłucasz spokój innych osób. Pijak powinien byc traktowany jak czlowiek, obojetnie czy wyglada na biznesmena czy na dziada. Policja w Polsce za duzo interweniuje na poziomie wykroczeń, albo raczej pograniczu wykroczen, a za mało na poziome ogolnej przestepczosci tzn bandytyzmu, rozbojow, kradziezy itp. Wolność osobista powinna być respektowana , nie zycze sobie by mnie legitymowano lub przeszukiwano gdy ide o 2 w nocy np

    • 0 1

    • droga lub drogi elo kimkolwiek jesteś

      Po pierwsze jak to nie ma prawa przy wykroczeniu. Jeżeli nie chcesz pokazać dokumentu przy legitymowaniu to mają prawo cie zatrzymać na 24 h, a w yjatkowych wypadkach nawet na 48. Legitymowanie nie tylko musi być w momencie kiedy coś sie popełni. Wystarczy być w miejscu i w porze, kiedy popełnianych jest wiele czynów, można legitymować prewncyjnie. Takie jest nasze prawo, że wiele możnaby wymienić przypadków. Pozdrawiam.

      • 0 1

    • to sie przenies do afryki elo jak ci sie nie podoba

      • 0 0

  • Nigdy do szpitala!!!!!!

    Chory, zeby dostac sie do szpitala, potrzebuje skierowania od wysokiego specjalisty i czekania w bólu w kolejce. Najlepiej się napic i sprawa załatwiona bez formalności. ! To dobry pomył, aby to były prywatne placówki komercyjne grupa docelowa jasno zdefiniowana, perspektywy nieograniczone, zero nakładu na reklamę. To doskonała nisza rynkowa!

    • 0 0

  • nerwowy (2)

    co Ty taki nerwowy. Chyba byłeś częstym klientem, skoro tak Ci się podoba w szpitalu. Wiadomo, tam lepiej niż na izbie i personel ładniejszy:)

    A tak na serio, to czy Cie poje**ło?!!! Na izbe trafiało wiele normalnych osób (w sensie, że nie są lumpami) tylko dlatego, że mieli wypite i nie spodobali sie policji. Tacy ludzie raczej mają przy sobie dokumenty, nie są zapitymi lumpami i często pobyt na wytrzeżwiałce jest dla nich traumatycznym przeżyciem. Częst są to młodzi ludzie.

    Co innego, jak lumpy urządziły sobie igrzyska i są ranni, w takim przypadku szpital jak najbardziej.

    A dla nawalonych do nieprzytomności chlejusów, to albo dołek albo jakaś izba zatrzymań.

    • 1 0

    • K.R.Z czytam twoje posty i widze ze to ty jestes POJ...NY . wylewasz tu swoje zale ze kiedys na izbe trafiles a twoje argumenty sa dziecinne , to ze jestes z cyklu hwdp nie zwalnia cie od myslenia przeciez. mam lepszy pomysl pijanych pijakow mozna przywozic do ciebie do chaty jak jestes taki wszystkowiedzacy

      • 0 0

    • K.R.Z.

      To Twoje "wiele normalnych osób" to zapewne również i Ty. Jeżeli nawet nie, to słyszałeś zapewne z opowieści znajomych, że szli sobie jak gdyby nigdy nic, spokojnie ulicą i podjechała psiarnia i zgarnęli bo zobaczyli ludzi pijanych. Że pewnie nie mieli co robić i zawineli za niewinność. Nie dopowiedzieli Ci że pewnie furczeli do mendowni, byli agresywni itp. Nie powiedzieli, bo byli tak pijani że o tym nie pamiętali, albo nie chcieli pamiętać i mówić, a jeszcze na izbie dostali zastrzyk z "głupim Jasiem" na uspokojenie i zapomnienie.NIKT NIE TRAFIA TAM ZA NIEWINNOŚĆ I NIE PODOBANIE SIĘ POLICJI!!!
      "Traumatyczne przeżycie" ha ha a to dobre! :)

      • 0 0

  • nerwowy (1)

    istnieje coś takiego jak dokumenty!!!

    a jek nie ma dokumentów, albo nerwowy, to na dołek, tak jak pisałem w poprzednim poście.

    a co jest złego w tym, że zamroczony pijaczek trafi do domu. nie trzeba płacić za jego wybryki, a jak się obudzi we własnym łóżku, ew. na kanapie, to tylko lepiej dla niego.

    • 0 0

    • K.R.Z albo masz 9 lat albo siedzisz w domu od wielu lat i nigdzie nie wychodzisz i niczego cie zycie nie nauczylo. nie mozna osoby pod silnym wplywem alkoholu zostawic- samej sobie- . Dla ciebie problem sie konczy na umieszczeniu go w łóżeczku- brawo. osoba nietrzezwa musi zostac przekazana innej trzezwej osobie lub znajdowac sie pod okiem lekarza.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane