- 1 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (168 opinii)
- 2 Zakaz "energetyków" dla dzieci tylko w teorii (147 opinii)
- 3 Co ważniejsze: przepisy czy korki? (99 opinii)
- 4 Ograniczają koszenie zieleni, ale nie wszędzie (63 opinie)
- 5 Coraz więcej domów pływających na wodzie (75 opinii)
- 6 We wrześniu koniec prac na Chwarznieńskiej (78 opinii)
Ostatnie dziki opuściły Park Nadmorski w Gdańsku
Dziki schwytane w odłowni w Parku Reagana, zostały wywiezione w głąb Borów Tucholskich.
Park Nadmorski nie jest już domem dla dzików, bo całe stado tam mieszkające zostało odłowione. 5 marca dwa ostatnie osobniki zostaną przewiezione do Borów Tucholskich i tam wypuszczone na wolność.
Ciężko mieć im to za złe, bo rycie to naturalne zachowanie dzików, a miejskie trawniki kuszą głodne zwierzęta obfitością smakowitych pędraków. Jest jednak sposób na to, żeby i dzik był syty i trawnik cały. W gdańskim parku nadmorskim im. Reagana jesienią zainstalowano specjalną odłownię.
To konstrukcja drewniana o wymiarach 15 na 15 m. Wewnątrz rozsypane są smakowite kąski w postaci kukurydzy i żołędzi. Żerujące w odłowni zwierzęta uruchamiają zapadnie, która odcina im drogę ucieczki. Schwytane dziki wywożone są do Borów Tucholskich, tam z dala od siedzib ludzkich znaleźć mogą obfitość pożywienia.
- W nocy z 4 na 5 marca odłowione zostały dwa ostatnie dziki ze stada zamieszkującego Park Nadmorski - informuje Katarzyna Kaczmarek z Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku. - Jednak odłownia nie zostanie zlikwidowana, pozostanie na terenie parku i posłuży w kolejnym sezonie jesienno-zimowym.
Park Reagana był najbardziej zniszczonym parkiem miejskim w Gdańsku. Do listopada zeszłego roku dziki zryły ponad 2 ha trawników, a straty spowodowane żerowaniem zwierząt szacowano na 40 tys. zł. Teraz gdy stado zostało przeniesione do Borów Tucholskich, sytuacja ma szansę się poprawić.
Miejsca
Opinie (130) 8 zablokowanych
-
2013-03-05 13:00
Dziki to świnie (1)
tak zryły nam trawniki, że nie wiadomo, jak je naprawic
- 4 3
-
2013-03-05 13:02
Największą świnią jest człowiek
nie obrażając tego uroczego zwierzęcia.
- 8 1
-
2013-03-05 12:41
Dzik do lasu!
Wiadomo, że jak leśniki w lesie nakarmiają dziki to one wolą zostać w lesie, ale jak brak jedzenia to szukają je na osiedlach a potem się rozmnoża dzik i problem gotowy. Może powinniśmy zebrać jedzenie po blokach dla dzików do lasu ? Mam na przykład w piwnicy stare ziemniaki- oddam za miske ryżu.
- 6 0
-
2013-03-05 11:55
Gdynia Grabówek. (1)
Komandorska, Dębińskiego, Curie Skłodowskiej, Wąsowicza.
Spotkałem tam dziki kilkakrotnie w ciągu ostatnich tygodni. Doznałem wstrząsu i muszę chodzić na terapię.- 8 4
-
2013-03-05 12:32
Gdzie są te dziki?
Te, tam to chyba dziki - widmo albo koty, bo mieszkam na Kalksztajnów i codziennie wychodzę w ten rejon z piesiem a dzika nie widzieliśmy z rok czasu .Aż smutno bo mój Azor uwielbiał je obszczekiwać.
- 3 0
-
2013-03-05 12:30
Trzeba byc swinia zeby wyrzucac dzikie swinie :) !!! Pomnik wypedzonych postawimy :)
Polska jest z wami ! niezła swinie nam podlozono :)
- 12 1
-
2013-03-05 12:27
dzików teraz jest dużo mniej
Ja widzę ciągle to samo : starsze dwie panie usypują kupkę z obierek i chlebka obok naszego bloku, pytam się po co ? dla biednych i głodnych dziczków! A potem skargi na te zwierzęta i biadolenie na poryte trawniki. ale ostatnio dziki nie przychodzą a kupka jedzonka rośnie ...i śmierdzi , więc starsze panie biadolą że ktoś chyba wytruł te dziczki
- 3 2
-
2013-03-05 12:11
kultura
totalnie ekstramalny brak kultury
- 3 0
-
2013-03-05 11:53
Wracają, mają jeszcze 50 km marszu..... (1)
Spotkałem pierwszych wysiedlonych wczoraj koło Żukowa, pytali o najkrótszą dróżkę do Parku Reagana i czy nie ma patroli na trasie :-)
- 41 0
-
2013-03-05 11:59
Mnie jeden pytał o namiary na Erice Stainbach.
- 11 0
-
2013-03-05 11:57
gdzie w ankiecie odp: tak spotykam dziki często, ale to nie problem.
- 12 0
-
2013-03-05 11:49
Pytanie
A skąd ta pewność.
- 2 1
-
2013-03-05 11:48
Wodka sie skonczyla....to opuszczaja......
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.